Przez lata wydawanych płyt i granych koncertów, Muniek Staszczyk identyfikowany był z T.Love równie mocno, jak Mick Jagger z The Rolling Stones. Jednak o ile energiczny Brytyjczyk nadal gra pod szyldem zespołu, Staszczyk (choć wydawał już solowe albumy) zdecydował się po ponad trzydziestu latach znów tworzyć na własną rękę.
 

 

Z Rakowa w świat

Pochodzący z Częstochowy Zygmunt Staszczyk został współzałożycielem zespołu T.Love w 1982 roku. Od tego czasu muzycy nagrali dwanaście studyjnych albumów, a do tego doliczyć należy chociażby krążki koncertowe. Ich płyty pięciokrotnie pokrywały się złotem, a „Old is Gold” z 2012 roku uzyskała status platynowej. Takie single jak „Warszawa” czy „King” podbijały listę przebojów radiowej Trójki i tym samym weszły do kanonu rodzimego rocka. Co ciekawe utwór „Warszawa” powstał daleko od stolicy. Kapela akurat zawiesiła działalność, a Muniek wyjechał do Wielkiej Brytanii. Tam jako pomocnik kucharza przeżywał kryzys twórczy. W restauracji panował już przedświąteczny ruch, kiedy do głowy wokalisty wpadły pierwsze wersy piosenki. Jako że autor nie miał jak zapisać tych słów w zatłoczonej kuchni, schował się w toalecie, a za zeszyt posłużył mu... papier toaletowy.

Poetyka miasta w połączeniu z lokalnym patriotyzmem zespołu T.Love przewijają się przez kolejne wydane albumy. Czy to Częstochowa, czy też Warszawa muzycy bezbłędnie wskazują na uroki, których nie dostrzegamy na co dzień. Jest też przecież piosenka „Syn Miasta”, której tytuł Muniek wykorzystał nazywając swój nowy solowy krążek.
 

Życie po T.Love

W październiku 2017 roku Muniek w imieniu zespołu ogłosił, że T.Love zawiesza swoją działalność. Decyzję argumentował tym, że odpoczynek pozwoli wrócić z nowym, świeżym albumem. Pytany o datę powrotu wokalista wskazuje rok 2022, czyli czterdzieste urodziny kapeli. Kto jednak myślał, że w tym czasie Staszczyk założy ciepłe kapcie i spokojnie będzie obserwował świat za oknem, grubo się mylił. W ubiegłym roku Muniek intensywnie działał już nad solową płytą. Jak przyznaje w wywiadach, kiedy powstała „Pola” od razu przeczuwał, że utwór odniesie sukces, choć nie przewidywał, z jak dużym zainteresowaniem spotka się jego autorski projekt. Teledysk z Agatą Buzek jeszcze bardziej przykuł uwagę słuchaczy. Nie bez znaczenia był udział w przedsięwzięciu Dawida Podsiadły, którego Muniek bardzo ceni i podkreśla, że nadają na tych samych falach, choć początkowo sceptycznie podchodził do „chłopaka z talent show”. W wywiadzie wokalista T.Love przyznał, że po tym jak Dawid przesłał mu swoje nowe utwory, narodził się pomysł „Poli”, która w ekspresowym tempie zyskała status złotej płyty.

Pola - Muniek Staszczyk
Singiel Pola
 

Żeby zachować świeżość brzemienia oraz zaprezentować nieco inny styl, Muniek tworzył album z zupełnie nowym zespołem. Kluczową postacią okazał się Jurek Zagórski, który został producentem muzycznym. Oprócz tego w przedsięwzięcie zaangażowali się również Kasia Piszek, Pat Stawiński, a także Kuba Staruszkiewicz. Za miksy odpowiada Piotr Emade Waglewski, a „Polę” zmiksował Bartosz Dziedzic. Wielu artystów pomogło w kompozycji tekstów do dziesięciu utworów zawartych na płycie „Syn miasta”. Wymienić można chociażby Wojciecha Waglewskiego, Błażeja Króla, Jurka Zagórskiego, Olka Świerkota czy Janka Pęczaka. Sam Muniek opowiedział o piosence, która obecnie jest najbliższa jego sercu. Z racji problemów zdrowotnych artysta wskazuje na „Bo życie jest”, do którego słowa napisał Wojciech Waglewski. W jednym z wywiadów powiedział: „Tekst jest o afirmacji życia i codzienności. Dostałem drugie życie i teraz cieszę się z każdej sekundy. Inaczej się patrzy na świat po takich przejściach jak moje”.


Płyta solowa Muńka -  Syn miasta

 

Muniek książkowy

Osobnym rozdziałem w życiu Muńka Staszczyka jest biografia „King!”, która ma formę wywiadu rzeki z Rafałem Księżykiem. Okraszona archiwalnymi już fotografiami książka to historia, która rozpoczyna się na częstochowskim Rakowie, gdzie dorastał muzyk. Na pierwszy plan tej biografii wybija się cecha charakterystyczna jej bohatera, czyli bezkompromisowa szczerość. Znajdziemy tu osobiste wyznania muzyka na temat jego wzlotów i upadków, a także czerpanych z życia inspiracji, które stały się pożywką dla twórczości artysty. Każda piosenka jest odzwierciedleniem aktualnego stanu ducha Staszczyka, jego doświadczeń i stosunku do świata. W piosenkach T.Love są bunt, nostalgia czy specyficzny humor i te same emocje znajdziemy w książce „King!”.

King! Autobiografia - Staszczyk Muniek, Księżyk Rafał

Biografia Muńka Staszczyka - King!

 

Jak widać mimo zawieszenia działalności przez T.Love, Muniek Staszczyk nie spoczywa na laurach. Już teraz możemy słuchać nowej odsłony wokalisty oraz poznać kulisy jego drogi na muzyczny szczyt.