Zabawa bańkami mydlanymi to jedna z pierwszych rzeczy, jakie pamiętam. Tyle że cztery dekady temu nie kupowało się zestawów z płynem, a maszyna do baniek nie pojawiała się nawet w najśmielszych wyobrażeniach! Tata przynosił zwykłą słomkę, z prawdziwej słomy (tak, w mieście też była słoma), rozcinał koniec na cztery części, rozkładał. To był ważny element ponieważ bańka trzymała się właśnie na tej rozłożonej końcówce. Mama rozrabiała na gęsto wodę z mydłem i robiliśmy bańki. To było jak czary! Te kolory, których nie widać było w mydlanej wodzie, a pojawiały się na wydmuchanej, przezroczystej kulce! Dziś bańki mydlane są nadal tanie i łatwo dostępne, ale ilość wymyślonych do nich gadżetów potrafi zawrócić w głowie. I dobrze!

Płyn do baniek

Bańka mydlana – skąd to się wzięło?

Choć bańki mają bardzo długą historię, tak do końca nie wiadomo, kto je wymyślił i kiedy. Historycy mają oczywiście swoje teorie, ale większość z nich zakłada, że historia bańki mydlanej rozpoczęła się wtedy, gdy wynaleziono mydło. Czyli możemy założyć, że pierwsze bańki wypuszczono ok. 2800 p.n.e. w Babilonie, czyli prawie 5 tys. lat temu!

Co ciekawe, bańki mydlane nie służą tylko do zabawy - były często wykorzystywane do badań naukowych. Głównie przez matematyków i fizyków, ale też przez ludzi, którzy chcieli wynaleźć płyn do baniek o szczególnych właściwościach. Na przykład taki, który pozwoli robić duże bańki mydlane. Albo bardziej wytrzymałe, żeby można było je odbijać, jak piłki. Albo bańki na mróz. Te projekty częściowo się udały. Dziś, dzięki różnym dodatkom, dzieci mogą cieszyć się nietypowymi rodzajami baniek mydlanych.

Sznurek do baniek

Bańki mydlane – pomysły na zabawy

Zabawa z bańkami mydlanymi ma całą masę zalet i żadnych ograniczeń wiekowych. Bańki możemy wydmuchiwać sami przed rączkami niemowlaka, przyciągając jego uwagę. Jednocześnie równie dobrze wielkie bańki mydlane możemy zaplanować jako jedną z atrakcji na imprezę nastolatka. Zabawa bańkami to najczęściej ruch na świeżym powietrzu, a w większości przypadków również podstawowe ćwiczenie logopedyczne (dmuchanie). Na taką rozrywkę może sobie pozwolić każdy, bo koszt małego zestawu do baniek z płynem jest niewielki. A nawet największe zestawy do dużych baniek nie przekraczają kilkudziesięciu złotych. Pomysłów na zabawy jest wiele i można je dopasować do każdej okazji. Dla maluszków może to być taniec z bańkami, dla starszaków utrzymanie jak najdłużej bańki w górze przez dmuchanie od dołu, dla nastolatków zrobienie jak największej bańki przy pomocy specjalnego zestawu kijków.

Tak, bo wielkie bańki, które jeszcze dekadę temu mogliśmy oglądać tylko wtedy, gdy robili je animatorzy ze specjalnymi gadżetami, dziś może sobie zafundować każdy. Przygodę z wielkimi bańkami możemy zacząć od obręczy. Zabawa nimi nie wymaga dmuchania, a jedynie przesuwania ręką i umiejętnego wykorzystania powietrza. Kolejnym stopniem wtajemniczenia są nieco trudniejsze w użyciu kije do baniek mydlanych, które polecam już raczej dzieciom powyżej 6 lat.

maszyna do baniek

Impreza dla dzieci z bańkami mydlanymi

Co jest lepsze od baniek mydlanych? Setki baniek mydlanych! I to takich, których jest ciągle więcej i więcej. Taki bajkowy klimat zabawy w ogrodzie można uzyskać, gdy bańki robione są technicznie przez specjalne urządzenie. Kiedyś takie efekty można było oglądać w teledyskach, dziś można je mieć we własnym ogrodzie. Jeśli potrzebujemy stałej produkcji baniek w domu przyda się maszyna do baniek/ Lekka, przenośna, bezpieczna. U nas sprawdziła się również jako dodatkowa atrakcja kąpieli w wannie. Jeżeli chcemy wybrać się z mydlanymi kulkami w świat, może przydać się aparat do baniek na rower.

Szaleństwa z bańkami mogą ukrywać się też w zabawkach, po których się tego nie spodziewamy! To może być kosiarka na bańki mydlane, megafon z którego wyskakują bańki, a nawet pistolet na bańki! Wszystko, co zachęci dziecko do uczestnictwa w zabawie.

Jak zrobić płyn do baniek?

Płyn do baniek można bardzo prosto zrobić w domu. Od razu podpowiem, że wiele zależy od użytych składników (np. płyny do mycia naczyń różnią się między sobą składem), więc jeśli za pierwszym razem nie jesteście zadowoleni z efektu, to spróbujcie poeksperymentować: zmieć płyn, albo proporcje składników.

Podaję przepis bazowy, który w większość przypadków świetnie się sprawdza. Wystarczą trzy składniki:

  • 1 litr ciepłej wody (nie gorącej)
  • 30 ml płynu do mycia naczyń
  • 15 ml gliceryny

Glicerynę kupicie w każdej aptece, ale jeśli płyn trzeba zrobić natychmiast, możecie zastąpić ją dużą łyżeczką cukru. Przygotowanie jest dziecinnie proste, dlatego warto powierzyć je… dziecku. Ale będzie dumne, jeśli samo zrobi cudowną miksturę! Co robimy? Do ciepłej wody dodajemy składniki i chwilę mieszamy. Płyn do baniek jest gotowy do użycia od razu.

I mała podpowiedź na koniec. Jeśli chcecie robić bańki mydlane na mrozie i popatrzeć, jak zamarzają, warto dodać odrobinę więcej gliceryny. Będą nieco cięższe, ale też trwalsze, gdy osiądą. Przed rozpoczęciem zabawy, warto schłodzić płyn w lodówce.

Czy wy też w dzieciństwie bawiliście się bańkami mydlanymi? A może macie własne pomysły na kreatywne zabawy z ich użyciem? Dajcie znać w komentarzach. Więcej podobnych artykułów znajdziecie na Empik Pasje w dziale Pasje Dziecka.

Zdjęcie okładkowe: źródło: shutterstock.com