Świat igrzysk głodowych („The Hunger games” w oryginale) bardzo szybko dołączył do kanonu literatury dla młodzieży. Książki odniosły też popkulturowy sukces, porównywalny z Harrym Potterem. Jak narodził się fenomen „Igrzysk śmierci” i co czeka nas w nowej książce Collins?

Ballada ptaków i węży - Collins Suzanne
Ballada ptaków i węży 

 

Igrzyska czas zacząć

Pierwsza powieść, wchodząca w skład trylogii ukazała się w Stanach w 2008 roku. Suzanne Collins, kojarzona dotychczas głównie jako scenarzystka programów telewizyjnych dla dzieci, wkroczyła na nieznane dotąd terytorium literatury młodzieżowej. „Igrzyska śmierci” błyskawicznie zebrały wyśmienite recenzje, a autorka została doceniona nie tylko za świetnie skomponowaną opowieść dla nastolatków, ale też umiejętne wplecenie w fabułę książki wielu wątków politycznych oraz społecznych. Tematyka, która np. została zmarginalizowana przez J.K. Rowling, okazała się dla czytelników równie wciągająca, co akcja samych igrzysk głodowych w Panem.

„Igrzyska śmierci” zachwyciły także kreacją niejednoznacznych bohaterów. Główna z nich, Katniss Everdeen imponowała determinacją oraz strategicznym myśleniem, które znakomicie przedstawiono poprzez jej związek z Peetą. Haymitch Abernathy, czyli mentor Katniss i Peety również ma swoje problemy, których źródłem jest skomplikowaną przeszłość bohatera.

Kolejne książki, czyli „W pierścieniu ognia” oraz „Kosogłos” kontynuują losy głównych bohaterów po igrzyskach, kiedy to nasila się atmosfera buntu wobec totalitarnego reżimu. W obu powieściach świetnie ukazano polityczny aspekt, wady ustroju totalitarnego oraz okupioną bólem drogę do odzyskania wolności. W ten sposób książki Collins stały się nie tylko ciekawą historią przygód młodych bohaterów, ale też ważną lekturą, która wprowadza młodzież w świat wielkiej polityki. Niemałą rolę w świecie Panem odgrywają również media, co również jest pewnego rodzaju znakiem naszych czasów. Collins przez wyolbrzymienie tworzy wizję mrocznej przyszłości, do której może zmierzać ludzkość.

Igrzyska śmierci (wydanie książkowe) - Ross Gary
Igrzyska śmierci (wydanie książkowe) (DVD)

 

Sukces ekranizacji

Rekordy sprzedaży książek szybko przykuły uwagę wytwórni filmowych. Na adaptację trylogii nie trzeba było długo czekać. W 2012 roku studio Lionsgate zaprezentowało pierwszy film z Jennifer Lawrence w roli głównej, który stał się kinowym hitem. Podobnie jak kolejna część. Adaptację trzeciego tomu podzielono nawet na dwa filmy. Ostatnia odsłona zarobiła na świecie ponad 650 milionów dolarów. Sukces filmom zagwarantowało oddanie nastroju książki. Zamiast typowego kina akcji, twórcy ekranizacji skupili się na wszystkich tematach, które poruszał literacki pierwowzór. Zwłaszcza ostatni film opowiada przede wszystkim o cenie, jaką okupiona jest rola bohatera, a nie samym heroizmie.

 

 

Geneza zła

Głównym antagonistą książek Collins jest Coriolanus Snow – prezydent Panem. Jest on uosobieniem totalitarnej władzy i towarzyszącego jej okrucieństwa. Tymczasem to właśnie Snowa autorka wybrała jako pierwszoplanową postać swojej najnowszej książki, zatytułowanej. „Ballada ptaków i węży”. Pisarka wraca do uniwersum głodowych igrzysk, jednak przenosi nas ponad 60 lat przed wydarzeniami znanymi z trylogii. Wtedy to 18-letni Snow zostaje mentorem trybutki z dwunastego dystryktu w czasie dziesiątych głodowych igrzysk. Zawody obfitują w dylematy moralne, z jakimi musi zmierzyć się Coriolanus, który co rusz stawia na szali własną karierę oraz życie dziewczynki. Choć fani „Igrzysk śmierci” znają dalsze losy bohatera, fascynuje przede wszystkim droga, jaką przebył, by ostatecznie zostać prezydentem Panem.

 

Nowa twarz Suzanne Collins

Wbrew pozorom, „Ballada ptaków i węży” nie jest tradycyjną literaturą młodzieżową. Książka wyraźnie różni się od stylu Collins z „Igrzysk śmierci”. Najnowsze dzieło pisarki to z pewnością dojrzalsza powieść, dzięki czemu może być skierowana do miłośników trylogii, którzy po upływie dwunastu lat od premiery pierwszej części, mają już zupełnie inne gusta czytelnicze. Jednak nadal jest to wciągająca fabuła, która przysporzy Collins nowych fanów wśród obecnej młodzieży.

Wydarzenia z „Ballady ptaków i węży” wiąże z trylogią jedynie uniwersum dystopii oraz postać Snowa. Można ją zatem śmiało czytać jako zupełnie osobną historię. Dla tych, którzy nie znają „Igrzysk śmierci”, najnowsza książka Collins może być ciekawym wprowadzeniem, natomiast dla pozostałych czytelników sentymentalnym, choć pełnym emocji powrotem do Panem.

„Ballada ptaków i węży” to naprawdę dobra powieść, która z łatwością odpiera zarzuty wobec autorki, która rzekomo napisała nową książkę wyłącznie za namową wytwórni filmowej, która od razu zapowiedziała też ekranizację.