Biało-czerwony cyberpunk

Zbiór opowiadań autorstwa Pawła Majki, Łukasza Orbitowskiego, Tobiasza Piątkowskiego, Roberta J. Szmidta i Roberta Wegnera, który stał się inspiracją do powstania audiobooka to niezwykle intrygująca podróż do Polski przyszłości. Cóż daje osadzenie akcji wydarzeń w granicach naszego kraju? Przede wszystkim niezwykle dobrze działa na wyobraźnię, a w serialu audio pobudzona wyobraźnia jest potrzebna tak samo bardzo, jak aplikacja Empik Go.

W „Antologii polskiego cyberpunka” znajdziecie treści mniej lub bardziej odwołujące się do polskiej kultury czy tradycji. Robert Wegner w „Sercu strzygi” korzysta ze słowiańskiego bestiariusza przy nadawaniu nazw złośliwym oprogramowaniom siejącym spustoszenie w wirtualnych zaporach domowych systemów obronnych. Pojedynek między dwoma cybernetycznymi monstrami opisuje w taki sposób, jakby relacjonował wydarzenia ze świata realnego. Robi to jednak z pewną dozą magii, co niezwykle dobrze koresponduje ze średniowiecznym anturażem.

 

„Antologia polskiego cyberpunka” książka

 

Podobny nastrój znajdziecie w opowiadaniu „Pastuch” autorstwa Pawła Majki. Bohaterowie jego prozy to uzbrojeni po zęby wojowie, którzy korzystają z technologicznie zaawansowanych pancerzy i broni udoskonalonej o niewyobrażalnie skomplikowane funkcje. Wszczepy w ich ciałach potrafią sterować mięśniami i układem nerwowym, a także podpowiadać neuronom, jakie ciosy warto wyprowadzać, by powalić przeciwnika. Taki ekwipunek i zdolności są na porządku dziennym w wielu grach wideo, ale dla osoby, która nie miała z nimi styczności, to połączenie może okazać się novum. Ci, którzy z wirtualnymi bijatykami są za pan brat też poczują ukłucie satysfakcji – przenikanie kultury gier komputerowych do literatury nie zdarza się tak często, jak odwrotny scenariusz.

To z pozoru kontrastowe połączenie wyśmienicie zdaje egzamin – ostatecznie współczesny czytelnik, słuchacz i uczestnik kultury tak samo dobrze odkodowuje zagadnienia z literatury mediewistycznej i popularnonaukowej, gdyż zarówno od epoki średniowiecza i dalekiej przyszłości dzieli nas bardzo podobna liczba lat.

„1990” Łukasza Orbitowskiego zrobiło na mnie największe wrażenie. Prawdopodobnie ze względu na przepiękny i niezwykle udany portret lat 90. zaklęty w mrocznych, cyfrowych ramach. W tym opowiadaniu cyberpunkowy świat stanowi jedynie podstawę – fundamentalną z perspektywy fabuły. Mimo to największą wartością dla nas i głównego bohatera prozy, kluczowe stają się wspomnienia i możliwość przeżywania ich w nieskończoność.

 

„Antologia polskiego cyberpunka” audiobook

 

Język przyszłości

Kiedy rozmawiam ze swoim mężem programistą o jego pracy, miewam trudności z odszyfrowaniem poszczególnych branżowych zwrotów. Mimo najszczerszych chęci mogę jedynie poprosić go o przetłumaczenie na bardziej zrozumiały język lub pokazanie mi wizualnych efektów stojących za masą anglicyzmów i skrótów myślowych. Bo o ile te słowa samodzielnie nie stanowią problemu, o tyle ich osadzenie w cybernetycznych klamrach może diametralnie zmienić ich znaczenie.

W przypadku fabularnych dzieł kultury oczywiście niczym odkrywczym jest korzystanie z dobrodziejstwa nomenklatury naukowej czy medycznej – jednak sztuką jest takie komponowanie narracji, by odbiorca nie musiał co chwilę zaglądać do słownika, wytrącając się tym samym z nastroju. Mam poczucie, że obcowanie ze wszystkimi neuroprzekaźnikami, desktopami, atrybutami, pluginami i widżetami w „Antologii polskiego cyberpunka” przychodzi niezwykle łatwo. W trakcie słuchania lub czytania możemy korzystać jedynie z własnych zasobów do wytworzenia obrazu w swojej wyobraźni i jest to doświadczenie z pogranicza zawieszenia niewiary i wrażenia realności wydarzeń. Dosłownie chodzi tu o to, że nawet jeśli nie do końca rozumiemy technologiczne nawiązania i nie jesteśmy pewni ich miejsca czy funkcji w opowieści, budujemy dzięki nim tło i fundamenty futurystycznego świata.

 

Zdjęcie produkcji - Cyberpunk

 

Serial audio to przede wszystkim doznanie dźwiękowe

Powiedzieć, że audiobook „Antologia polskiego cyberpunka” ma dobrze skomponowaną ścieżkę dźwiękową, to jak wydać z siebie tylko bezgłośne tchnienie. Teksty opowiadań czytają: Edyta Olszówka, Mariusz Bonaszewski, Krzysztof Czeczot, Filip Kosior i Grzegorz Pawlak – aktorzy o niezwykle charakterystycznych głosach, które jak ulał pasują do surowego gatunku science fiction.

Muzyka do serialu została skomponowana przez Piotra Szulca, znanego jako Steez83. Jest on członkiem duetu PRO8L3M i ważną postacią w świecie polskiego hip-hopu. Tworzył wiele projektów wraz z największymi gwiazdami rapowej sceny, a liczne przedsięwzięcia zaowocowały olbrzymią świadomością, kreatywnością i rozwojem współczesnej kultury hip-hopowej. To wszystko słychać w kompozycjach do „Antologii”. Brzmienia, które do naszych uszu docierają pomiędzy rozdziałami stanowią idealne ramy dla historii. Są zaskakujące, jak ich zakończenia – podkreślają nasze poczucie niedosytu i w końcu, zostawiają nas z poczuciem, że oto słuchamy czegoś wyjątkowego. Za oprawę graficzną projektu Empik Go odpowiada ilustrator Jakub Rebelka i chociaż powiedzienie o nieoenianiu książki po okładce jest bliskie memu sercu, to nie mogę nie wspomnieć o przepięknej grafice jego autorstwa.

 

 

Gorąco polecam audiobook „Antologia polskiego cyberpunka”. Ta superprodukcja od Empik Go to świetna okazja do zmierzenia się z wizją Polski przyszłości. W niektórych opowiadaniach zauważycie niepokojące sygnały, świadczące o tym, że autor widzi możliwość zatracenia się naszego społeczeństwa w technologii. Kontemplowanie tego zagadnienia z perspektywy fotela to niezwykle wygodne położenie. Dajcie się zatem porwać, a gwarantuję, że inaczej spojrzycie na otaczające was środowisko.

Audiobook jest dostępny w abonamencie Empik Go.