4/5
25-09-2018 o godz 18:59 przez: achrzanek
Nadeszła jesień, a wraz z nią DZIWNA POGODA. Jeśli ktoś z Was byłby ciekawy jak pogoda może wpływać na pewne wydarzenia niech śmiało sięgnie po książkę Joe Hill'a STRANGE WEATHER - DZIWNA POGODA. Joe Hill to syn samego mistrza Stephena Kinga, więc poprzeczka postawiona jest wysoko. Jak dotąd nie czytałem żadnej pozycji tego autora. Dziś stwierdzam, że King i Hill piszą bardzo podobnie. Czy to na plus? Nie wiem. Książka składa się z czterech opowiadań /nowel. Pierwsze z nich... ZDJĘCIE opowiada o tym jak polaroid potrafi wymazać część pamięci fotografowanej osoby i jak miłość trzynastoletniego chłopca z kompleksami do sąsiadki (dawnej niani) wygrywa ze złem. Drugie opowiadanie to NAŁADOWANY i poznajemy w nim ochroniarza, który z dnia na dzień staje się kimś naprawdę ważnym z powodu zabicia terrorysty. W wyniku śledztwa pewnej dziennikarki SPRAWY za chwilę przyjmują dość zaskakujący obrót. Mamy tutaj do czynienia z wielowątkowym opowiadaniem, które porusza kilka kontrowersyjnych spraw takich jak np posiadanie broni czy rasizm. Zdecydowanie jest to jedno z dwóch moich ulubionych opowiadań tej pozycji. WNIEBOWZIĘTY opowiada o Aubrey, który skacząc ze spadochronu by przypodobać się dziewczynie ląduje na chmurze, a tam dzieją się dziwne i niezwykłe rzeczy. Ta historia podobała mi się najmniej. Czwarta i ostatnia nowela to DESZCZ, gdzie mamy typową dziwną pogodę, a w tle Kolorado i spadające z nieba ostre kryształy. Jest to moje drugie ulubione opowiadanie. Chciałbym by było wydane w formie długiej książki. DZIWNA POGODA to dla mnie 3 w 1 - horror, thriller i fantastyka. Czyta się naprawdę szybko i dobrze. Nie są to jakieś wybitne dzieła ale na jesienną pogodę w sam raz. Ktoś kto lubi Kinga i klimatyczne historie będzie zadowolony.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
17-09-2018 o godz 20:21 przez: arcytwory
Po ojcu, niekwestionowanym mistrzu horrorów, przez którego nie przespałam kilku nocy, nadszedł czas na syna. Joe Hill, a właściwie Joseph Hillstorm King, spokrewniony (a jakże) ze Stephenem Kingiem napisał „Dziwną pogodę”, czyli zbiór czterech opowiadań. Dopiero pisząc recenzję zorientowałam się, że ten fantastyczno-horrorowy klimat znany z historii mistrza grozy nie jest przypadkowy. Jednak co w rodzinie to nie zginie! Niestety, nie wszystkie opowiadania Hilla mnie porwały. W sumie z niecierpliwością czytałam tylko jedno, z zaciekawieniem dwa. „Zdjęcie” miało fajny pomysł, ale niekoniecznie podobało mi się wykonanie. Aparat, który z każdą zrobioną fotografią wymazuje fragment pamięci fotografowanego brzmi naprawdę strasznie! „Naładowany” było tą nowelą, która czytałam z niecierpliwością (może dlatego, że miało to miejsce w kolejce do lekarza). Jak dla mnie to był kawałek fajnego thrillera, a końcówka była zakończeniem z przytupem. „Wniebowzięty” i niezwykła chmura. Eeeem, seerio? Jeśli chodzi o morderczy „Deszcz” z zabójczo ostrymi kryształami w roli głównej – uwielbiam klimat postapo (wszystko przez ojca Josepha i jego „Bastion”), ale tu z każdą stroną było coraz słabiej. A szkoda. Jeśli oczekujecie horrorów, flaków na wierzchu i opadania szczęki to nie tędy droga. „Dziwna pogoda” opowiada o złożoności ludzkiej natury. Ja niestety chyba wyrosłam już z fantastycznych zagrywek (stąd opowiadanie „Wniebowzięty” w ogóle do mnie nie przemówiło). Książce nie można odmówić pięknego wydania oraz wspaniałych ilustracji. Zakochałam się od początku i poczułam, że dostałam trochę kosza. Chciałam się bać, a dostałam gatunkowy misz-masz.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-09-2018 o godz 13:02 przez: SzkolnyKlubRecenzent
Joe Hill to znany i popularny pisarz w Ameryce, w tej chwili też coraz bardziej w Polsce. I powodem tego jest nie tylko pokrewieństwo ze Stephanem Kingiem, ale i świetne pióro. Miałam możliwość przeczytać jego trzy powieści i byłam pod wrażeniem. Tym razem sięgnęłam po zbiór 4 nowel pod wspólnym tytułem „Dziwna pogoda". Jak sam pisarz zaznacza, powstawały one przez kilka lat, chciał sprawdzić się w mniejszej formie (jego powieści liczą po 700 stron) „Takie historie chce się połknąć w czasie jednego, dwóch posiedzeń. Chce się, żeby zacisnęły człowiekowi rękę na gardle". Pierwszym opowiadaniu „Zdjęcie” pewien nastolatek odkrywa dziwny aparat i jeszcze dziwniejszego właściciela sprzętu. Po zrobieniu zdjęcia wymazuje on bezpowrotnie ludzkie wspomnienia. Co zrobi z tą wiedzą? W kolejnym opowiadaniu „Naładowany” mężczyzna, którego wszyscy biorą za bohatera, okazuje się zupełnie innym człowiekiem. Jak skończy się skok ze spadochronem dla nieszczęśliwie zakochanego Aubrey w „Wniebowziętym"? Co się stanie, gdy z nieba, zamiast deszczu zaczną padać wielkie ostre gwoździe? Dowiecie się czytając "Deszcz". Historie zostały wzbogacone ilustracjami różnych artystów. Autor ma rację, nowele czyta się szybko, bo człowiek musi dowiedzieć się jak to się skończy. Najbardziej spodobała mi się druga nowela, gdzie zobrazowano słabość Amerykanów do broni. To właściwie thriller nie horror ze świetnym zakończeniem. Choć sama wolę dłuższe opowieści, bardziej rozbudowane wątki i bohaterów, mogę z czystym sumieniem polecić lekturę „Dziwnej pogody". M.M., lat 16 źródło: www.szkolnyklubrecenzenta.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-10-2018 o godz 13:43 przez: Boookslife
"Zdjęcie" Chłopak próbuje znaleźć sposób na unieszkodliwienie człowieka z aparatem, który za pomocą zdjęcia potrafi wymazać fragmenty z pamięci danej osoby. "Naładowany" W centrum handlowym dochodzi do strzelaniny. Tamtejszemu ochroniarzowi udaje się powstrzymać zabójczynię, dzięki czemu staje się w oczach innych bohaterem. Jednak z dnia na dzień jego ciemna strona wychodzi pomału na światło dzienne. "Wniebowzięty" Pierwszy skok nie kończy się szczęśliwie dla mężczyzny, gdyż niespodziewanie ląduje on na chmurze o niespotykanych właściwościach. "Deszcz" W miasteczku Bourder spada deszcz, lecz zamiast w kropel wody, zawiera on ostre kryształki. Niestety pierwsze opowiadanie niezbyt mi się podobało. Na chodziła mnie podczas czytania kilka razy ochota, aby odłożyć tą książkę. Strasznie się nudziłam, akcja się dłużyła, a główny bohater mnie bardzo denerwował. Natomiast druga historia jest poprostu wspaniała. Wstęp może się wydawać bezsensowny, ale tak naprawdę odgrywa dużą rolę, akcja tak pędzi, że nie mogłam przestać czytać i nic nie jest tak, jak mogłoby się wydawać. Kolejne opowiadanie miało ciekawy przekaz, który akurat do mnie osobiście trafił i całkiem przyjemnie się go czytało. Ostatnia historia na początku bardzo mnie zaintrygowała i byłam mega ciekawa o co w tym wszystkim chodzi. Jednak im dalej, tym traciłam zainteresowanie tym opowiadaniem, ale mimo wszystko pomysł na fabułę jest genialny. Podsumując ogólnie polecam tą książkę i myślę, że każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
07-10-2018 o godz 09:26 przez: Joanna Więckowska
Joe Hill, a właściwie Joseph Hillstorm King, jest amerykańskim pisarzem horrorów. Wydaje mi się, że w Polsce nie jest tak znany, a jeśli już to z tego, że to syn Stephena Kinga. "Dziwna pogoda" była moim pierwszym spotkaniem z twórczością Hilla i obawiam się, że na pierwszy rzut wybrałam złą książkę. „Dziwna pogoda” to zbiór czterech różnorodnych opowiadań. Bardzo podobało mi się to, że każde z nich posiada swój własny, indywidualny motyw przewodni i pewne przesłanie dla czytelnika oraz niepowtarzalny klimat. Dodatkowo Autor starał się poruszyć w swojej książce dość trudne tematy, takie jak sekty, rasizm, obsesja czy bycie napiętnowanym. Ogromną zaletą "Dziwnej pogody" jest narracja. Lekka i płynąca. I bohaterowie, tacy z krwi i kości, z którymi pomimo krótkiej formy literackiej człowiek się zżyje, jak z najlepszym przyjacielem. Ten zbiór opowiadań miał mrozić czytelnikowi krew w żyłach… Z przykrością muszę stwierdzić, że mi niestety ani nie zmroziło krwi, ani czytaniu nie towarzyszyła gęsia skórka. Momentami wręcz strasznie się nudziłam, a książkę miałam ochotę po prostu rzucić w kąt. I pomimo stosowanych ciekawych zabiegów czy podjętych przez Hilla tematów te cztery minipowieści nie zdobyły mojego serca. "Dziwna pogoda" jest specyficzna i nie wszyscy znajdą w niej cząstkę siebie. Dla jednych może być nudnawa, dla innych pochłaniająca i wręcz rewelacyjna. Książka ta może nie jest doskonała, ale za to jest prawdziwa. I myślę, że z tego względu warto się z nią zapoznać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
11-09-2018 o godz 18:09 przez: Iwona
Dobry i klimatyczny początek, potem szaleństwo kreatywności oraz zabawa gatunkami. Poznajcie najnowszą książkę Joego Hilla. „Dziwna pogoda” to zbiór nowel napisany przez autora horrorów, którego nazwisko możecie kojarzyć z powieści „Strażak”. Każda zupełnie inna udowadnia, że wyobraźnia nie zna granic. „Dziwna pogoda” pozostawiła po sobie duży niedosyt horrorowych wrażeń. Pierwsze opowiadanie, „Zdjęcie”, było genialne - jestem w zakochana w klimacie, stopniowaniu napięcia, bohaterach. Jednak dalej robiło się... ciekawie, ale mniej przerażająco, choć rzeczywiście pan Hill udowodnił, że jego wyobraźnia nie ma granic. „Naładowany” był dla mnie stanowczo zbyt zagmatwanym thrillerem, „Wniebowzięty” okropnym science-fiction (nienawidzę tego gatunku, więc nie mogę być obiektywna), a „Deszcz” miał w sobie wątek apokaliptyczny i bardzo delikatnie wpadał w horror. Moim zdaniem gdyby Joe Hill pozostał przy „swojej specjalności” zbiór byłby 100 razy lepszy zwłaszcza, że próby ujarzmienia innych gatunków wyszły nie dość, że marnie to jeszcze momentami kiczowato. Książka jest jednak wspaniale wydana i na to wydanie musicie koniecznie zwrócić uwagę będąc w księgarni Rysunki urozmaicają i uprzyjemniają lekturę. Cóż mogę powiedzieć... do „Dziwnej pogody” podchodziłam entuzjastycznie, ale niestety było raczej słabo. Chciałam nowel-horrorów, dostałam lekki misz-masz, który mnie nie zachwycił z wyjątkiem jednego utworu. Dla mnie przekombinowane, ale doceniam pomysł.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
09-10-2018 o godz 08:44 przez: Varia
Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Cztery klimatyczne maxi opowiada, bazujące na lękach, skrywanych głęboko w środku każdego z nas. "Zdjęcie" dotyka strachu przed zapominaniem i utratą kształtujących nas wspomnień. "Naładowany" naszych słabości i społecznego przyzwolenia na krzywdzenie innych ludzi. "Wniebowzięty" okłamywania samego siebie, a "Deszcz" świadomości, jak wiele tak naprawdę zależy od przypadku. (Swoją drogą czytając tę historię, stale miałam przed oczami serial, gdzie spadające z nieba krople są równie śmiercionośne - serdecznie polecam! klik). Hill bez wątpienia potrafi budować atmosferę i zaczarować czytelnika swoją opowieścią, jednak wolę, gdy historia rozwija się znacznie dłużej. Kiedyś chętniej czytywałam opowiadania, za to dziś zbyt wielu rzeczy mi w nich brakuje. Lubię, kiedy autor daje mi więcej czasu oraz okazji, aby poznać swoich bohaterów. Im grubsza książka, tym w przypadku Hill'a wypada ona lepiej. A tak, Dziwna pogoda jest mocna i zadowalająca, ale pozostawiła po sobie niedosyt. Joe jest bacznym obserwatorem i myślę, że nawet silniej niż Stephen, reaguje na społeczne bolączki. Jego opowiadania dotykają kwestii rasizmu, wykorzystywania władzy, a nawet tak po prostu starzenia się i przemijania. Groza Dziwnej pogody tkwi w naturze samych zdarzeń i wbrew pozorom, ich zwykłości. Jeśli nie przeszkadza wam skrócona forma narracji, jestem pewna, że będziecie oczarowani.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-09-2018 o godz 15:49 przez: Anonim
"Wokół rozszedł się jeden z najwspanialszych zapachów świata, zapach gorącej jezdni w letnim deszczu." "Dziwna pogoda" to zbiór czterech opowiadań w klimacie horror. Każde z nich porusza kwestie innych bohaterów oraz innych sfer z życia, ale łączy je niepokojące uczucie, że coś jest nie tak. Czy opowiadania potrafią wciągnąć aż tak czytelnika, aby zapomniał o realnym świecie?. ☔ ☔ Jeśli sięgacie po te opowiadania, oczekując horrorów paranormalnych itp., to uprzedzam, że nie tędy droga. W większości są to opowiadania, które przedstawiają z różnych stron ludzką naturę. Obnażają one człowieczeństwo i pokazuję je z wielu perspektyw. Oczywiście są też elementy, których nie da się logicznie wytłumaczyć, które niepokoją swoją innością i one też wprowadzają w osłupienie. Nie raz czytając, czułam wielki niepokój, wiedziałam, że to nie pasuje do całości, to jest coś nieoczywistego a przez to właśnie przerażającego. Wiedziałam, że zaraz może stać się coś strasznego, bo to nie jest normalne. Tak więc wracając do pytania na początku tak, te opowiadania mogą bardzo mocno wciągnąć, są intrygujące i nie pozwalają się odstawić. Oprócz treści jestem zachwycona wydaniem tej książki. Twarda oprawa w cudownych kolorach, wkładka w środku i mroczne obrazki. Jestem zdecydowanie na tak. I o ile do tej pory byłam sceptycznie nastawiona do opowiadań, tak muszę zmienić swoje podejście do nich, bo czasem warto.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-09-2018 o godz 13:16 przez: Emczytelnik
Chcieliście pierwszą opinie "Dziwna pogoda" #JoeHill ❤️ więc macie! 😁 . Opowiadań zazwyczaj nie czytam, ale ten tytuł mnie zaintrygował a jeszcze kilka osb cały czas mi powtarzało "Emila bierz! Nie pożałujesz!". No i wzięłam zachęcona tym chociaż doskonale wiedziałam, że to syn osławionego Kinga a z tym autorem po drodze nie jestem 😂 no ale dałam szanse... ... No i jestem zadowolona. Może to nie było do końca to na co czekałam, czyli na jakieś fajne opowiadania z gatunku horror, ale nie był to też dreszczowiec jak od niektórych osób usłyszałam. Styl Autora był ciekawy, dobrze mi się to czytało a same opowiadania były dobrze skonstruowane i fajnie napisane. Gdybym miała wyróżnić opowiadania które najbardziej mi sie podobały byłyby to "Zdjęcie" oraz "Deszcz". Moim zdaniem opowiadanie "Naładowany" mimo tego, że mocno osadzony w kryminale, nie za bardzo mnie porwał 😫 "Wniebowzięty" za to było opowiadaniem bardzo ciekawym i strasznie dziwnym, przez co moge szczerze powiedzieć, że najbardziej wyróżniał się na tle wszystkich opowiadań 😂 . Polecam serdecznie! Może i nie było to na co liczyłam, ale bardzo dobrze sie bawiłam przy tej pozycji! ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-09-2018 o godz 13:51 przez: Monika Szulc
Byłam spragniona mrożącej krew w żyłach historii, dlatego sięgnęłam po „Dziwną pogodę”. Niestety strach mnie nie dopadł, i nie spędzał snu z powiek. Książce bliżej do thrillera, niż takiego typowego horroru, ale nie poczułam rozczarowania. Najważniejsze, że ten zbiór mini powieści wciąga i naprawdę trudno oderwać się od lektury. Jest to zbiór czterech historii, jednak drobny druk sprawia, że nie są tak krótkie, jak by się mogło wydawać. Jest to moje pierwsze spotkanie z autorem i już wiem, że z pewnością nie ostatnie. Podoba mi się, że wątki paranormalne się pojawiły i zostały tak skrzętnie wplecione w fabułę, że nie mam im nic do zarzucenia, a nawet powiem, że mogłabym w to wszystko uwierzyć. Fajny pomysł na ten zbiór, bo w jakiś dziwny sposób, wszystkie te historie się ze sobą łączą i na samym końcu, inaczej patrzy się na te książkę. Bohaterowie to z pewnością nie żadne miękkie kluchy, a charyzmatyczni i zaskakujący ludzie, którzy nie zawsze są tacy, jakbyśmy chcieli. Łatwo zauważyć, że każdy z nas ma tę gorszą stronę, która czasami zbyt łatwo się ujawnia. I tylko ta świadomość jest nieco przerażająca. Warto przeczytać 8/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
07-10-2018 o godz 12:19 przez: Anonim
„Dziwna pogoda” to zbór opowiadań autorstwa Joego Hilla. Składa się on z czterech krótkich nowel, które poruszają różne, często kontrowersyjne tematy, o których słuchamy codziennie w wiadomościach. Autorowi z całą pewnością nie można odmówić wyobraźni, w utworach pojawia się wiele oryginalnych i fascynujących wątków. Każde opowiadanie ma swój specyficzny klimat, wszystkie łączy wyczuwalna nutka grozy. Jednak tak naprawdę spodobały mi się tylko dwa opowiadania, które celowały w naprawdę aktualne tematy, pozostałe dwa były po prostu okej, nie wywołały we mnie większych emocji. Co wcale nie znaczy, że są złe. Wszystkie nowele są bardzo dobrze napisane, osobiście w stylu Hilla znalazłam podobieństwo do stylu jego ojca - Stephena Kinga (może oni po prostu maja ten specyficzny styl wypowiedzi we krwi 😹). No i oczywiście muszę wspomnieć o tym jak swietnie wydawnictwo wydało tę książkę, naprawdę jest się czym zachwycać! Podsumowując, polecam wam ten zbiór na długie jesienne wieczory, wtedy na pewno poczujecie klimat tych opowiadań i paroma może nawet się zachwycicie tak, jak ja! recenzja z bookstagrama @sparklingconner
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-09-2018 o godz 13:40 przez: Beztroska Domatorka
Książkę określono jako horror, jednak nie znajdziemy tu typowych straszydeł czy tanich prób straszenia czytelnika. Każde z opowiadań, chociaż zupełnie inne łączy jedno – dziwna pogoda. Anomalie te realne i te zdecydowanie nie, nadają klimat i często są podstawą historii. Każdy czytelnik znajdzie w tych czterech opowiadaniach swojego faworyta, u mnie zdecydowanie był to „Naładowany”, gdyż zbliżony do kryminału i to całkiem dobrego. Chętnie przeczytałabym dalsze losy bohaterów, które w ciągły mnie w wir przygód i dostarczyły wiele wrażeń. Książka zdecydowanie zasługuje na uwagę i zainteresowanie. Poza treścią każde opowiadanie rozpoczyna i kończy rysunek, który nawiązuje do zdarzeń. Taki mały symbol a nadaje książce charakteru i cieszy oko tak jak sama okładka. W przyszłości chętnie sięgnę po kolejne książki autora, który moim zdaniem nie raz nas zaskoczy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-09-2018 o godz 21:22 przez: Polishreading
,,Dziwna pogoda” to zbiór 4. intrygujących minipowieśći, autorstwa Joe Hilla. „Zdjęcie, Naładowany, Wniebowzięty i Deszcz”. Każda z nich jest inną historią, ale wszystkie przybliżają problem ludzkiej egzystencji. Już od pierwszych stron dzieło Hilla zawładnęło moją wyobraźnią i stworzyło w niej wyrazisty obraz rozgrywającej się akcji. Czytałam jednym tchem, nie mogąc się oderwać. Każde opowiadanie zachwyca charakternymi bohaterami. Zapoznawanie się z poszczególnymi historiami umilają trafione w punkt żarciki autora. Joe Hill porusza problemy naszego obecnego świata, dodatkowo wplata w nie, wątki przyszłości, które fascynują i niepokoją. Książka ta, to obowiązkowa pozycja dla każdego fana literatury fantastycznej i nie tylko.....
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji