2/5
25-04-2017 o godz 20:19 przez: Ujrzeć Słowa
Czytelnika trzeba zaskoczyć, przedstawić jakiś problematyczny nurt wydarzeń, rzucić kłody bohaterom pod nogi i robić to do momentu, aż nastąpi koniec książki, wtedy można odrobinę historię podkoloryzować. W Dzikich sercach wcale nie jest inaczej, ponieważ autorka sięgnęła po całkiem inny pomysł, bo to już nie jest domena chorób, które okalają ciało, a umysł. Czy też zauważyliście, że jest to coraz bardziej powszechne? Widocznie rak i inne tym podobne choroby, wypadły już z odbiegu. Nie twierdzę, że to źle, ale czy za każdym razem musi iść jakaś fala? Może za bardzo krytycznie podchodzę do tej historii, ale uważam, że pomysł z zawarciem w książce bohatera, który jest upośledzony psychicznie jest bardzo dobry, w końcu nie jest to abstrakcjonizm, z którym nie mamy do czynienia, ale myślę, że książka nazbyt była nacechowana dla nastolatków, niż skupiająca się na tym poważnym problemie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
06-05-2017 o godz 23:06 przez: Moja Osobistosc
„Dzikie serca” to naprawdę bardzo zaskakująca i intrygująca książka pełna emocjonalnych wątków. Na pewno nie należy do łatwych opowieści, jednak musimy zdawać sobie sprawę, że nie zawsze jest tak pięknie i kolorowo jakbyśmy chcieli. To opowieść trudna o dziewczynie, która nie ma łatwego życia i która będąc bardzo młodą osobą doświadczyła już naprawdę bardzo wielu przykrości. Niemniej jednak potrafi zaimponować czytelnikowi siłą i odwagą, która od niej bije i którą na co dzień wykazuje. Mimo wielu przeciwności i licznych problemów nie poddaje się i dalej walczy o swoje szczęście i lepsze życie. http://mojaosobistosc.blogspot.com/2017/04/dzikie-serca-suzanne-young.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-11-2017 o godz 21:50 przez: Anonim
Cudowna książka! Godna polecenia
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji