4/5
18-08-2022 o godz 12:32 przez: Ania
Przyznam, że gdy rozpoczyna, się czytać drugą książkę autorki to zazwyczaj jest tak, że oczekujemy czegoś od niej więcej niż to, co było w pierwszej, która nas zainteresowała ze względu na opisywaną główną i niełatwą do zrozumienia zawartą w niej historyczną treść. Pozwoliłam sobie na to, aby przekonać się o tym, czy tym razem autorka książki Pani Kristy Cambron pt.'' Dziewczyna z Paryża'' zainteresuje mnie na tyle, że będę mogła sięgnąć po kolejne jej książki i czy opisywane przez nią wątki są skonstruowane tak, że się je pojąć od razu czy jednak czytać ponownie, a to utrudnia czytanie, bo trzeba, powracać kolejny raz do wątku przypominając sobie, co się wydarzyło. Jesteśmy świadkami zdarzeń, w których to opisane są losy dwóch z osobna kobiet. Obie kogoś kochały. Jedna z nich ma syna, żyje nadzieją, że kiedyś odnajdzie męża i będą mogli wspólnie spędzać czas tak, jak to było kiedyś, gdzie mogli się czuć bezpiecznie, kiedy to byli przez znajomych szanowani. Mąż zaginął, a jedynie pozostały wspomnienia i marzenia, że nadejdzie pora na lepsze jutro. Czytając, tę książkę możemy spodziewać się nieoczekiwanych zwrotów akcji, które uzmysławiają nam, że istnieje granica nicości, że miłość pojawia się i znika lub może być w oddali. Gdy nie ma pomocy znikąd, żyje się zupełnie inaczej, a towarzysząca nadmierna samotność to początek gry, w której to los potoczy się różnie bądź jednak będzie wyglądało bez widocznych zmian, które dają ciągle o sobie znać. Autorka książki lubi mocno podkreślać zainteresowanie opisem zdarzeń, które my jako odbiorcy możemy sobie wyobrazić i jedynie wczuć się w rolę, co byśmy zrobili, będąc na miejscu tychże obu bohaterek. Bardzo spodobało mi się to, jak autorka przedstawia Paryż, ulice, miejsca, ludzi, jaki wówczas przebiegał dla bohaterów trudny czas wojny i czy się wygra to najważniejsze — życie, które było na wagę złota. Poprzez to, że skonstruowani są, występujący w tej powieści bohaterowie są barwnie przedstawieni, ale zagadkowi, ale z czasem byli tacy niepewni swoich dalszych postępów i zachowań, które były niepewne. Minusem były w tej powieści zamieszczone w rozdziałach zwroty francuskie, w których to nie odnalazłam polskiego tłumaczenia. Powieść ta składa się z 32 rozdziałów. Nie czyta się jej szybko. Polecam przeczytać tę powieść.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
25-01-2022 o godz 12:23 przez: Anonim
W czasie II wojny światowej, podczas operacji nazwanej bitwa o Anglię, Londyn stał się głównym celem ataków ponad tysiąca bombowców Luftwaffe, Warszawa zniszczona przez okupanta we wrześniu 1939 po powstaniu warszawskim praktycznie zniknęła z powierzchni ziemi, Stalingrad na który zrzucono kilkaset bomb burzących i zapalających, mimo ogromnych zniszczeń i śmierci tysięcy mieszkańców oparł się wrogowi dzielnie walcząc i przechylając szalę zwycięstwa na stronę aliantów. A Paryż, miasto sztuki i zabytków architektury? Przez lata niemieckiej okupacji nie został nawet draśnięty jedną bombą. Adolf Hitler oszczędził je, gdyż darzył stolicę Francji ogromnym sentymentem, uznając za kolebkę europejskiej kultury. Oczywiście paryżanie, tak jak mieszkańcy innych podbitych miast cierpieli niedostatek oraz żyli w strachu i niepewności jutra a wielu z nich nie godząc się z polityką okupanta działała we francuskim ruchu oporu. I właśnie o działalności La Résistance jest książka Kristy Cambron "Dziewczyna z Paryża". autorki takich pozycji jak "Motyl i skrzypce" czy "Wróbel w getcie". Jej najnowsza opowieść to swoisty hołd złożony często bezimiennym mieszkankom stolicy Francji, które to narażając swoje życie działały w podziemiu, często pod okiem nic niepodejrzewających nazistów. W "Dziewczynie z Paryża" poznajemy historię dwóch z nich: młodej mężatki Sandrine i zdolnej krawcowej z domu mody Chanel Lili. Obie one, niezależnie od siebie, angażują się w walkę z Niemcami, a ich celem jest skatalogowanie dzieł sztuki ukradzionych z muzeów i prywatnych kolekcji i wywiezionych do Niemiec pod pretekstem ich ratowania i ochrony przed zniszczeniami. Aby wypełnić swoją misję muszą udawać współpracę z okupantem, co naraża je na ostracyzm i pogardę tych, którzy przypisują im kolaboracje z wrogiem. Książka, niezwykle blika prawdzie historycznej i wierna wydarzeniom z przeszłości wciąga czytelnika wartką akcją i niezwykle plastycznie odmalowanym obrazem tamtych mrocznych lat. Zwraca też uwagę na rolę kobiet w walce o wolność, tak często pomijaną i przemilczaną przez historyków. "Dziewczyna z Paryża" to pozycja, która z pewnością zachwyci czytelniczki (i czytelników) ceniących sobie dobrą powieść obyczajową osadzaną w czasach II wojny światowej. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2022 o godz 21:29 przez: Anonim
„Wojna nie pozostawiał im wyboru. Nie dawała pola do negocjacji. Co dzień balansowało się na cienkiej granicy między życiem a śmiercią, modląc się, by znaleźć się po właściwej stronie, gdy gra dobiegnie końca.” Przenosimy się do roku 1939 do Paryża. Sandrine Paquet była szczęśliwą żoną i matką, niestety jej mąż zaginął na froncie, a ona musi walczyć o przetrwanie. Z nakazu nazistów kataloguje dzieła sztuki, które zostały skradzione żydowskim rodziną. W tajemnicy udaje jej się przekazywać informacje o zrabowanych dziełach sztuki ruchowi oporu. Pomimo tego zostaje uznana za kolaborantkę. Lila de Laurent przed wojną pracowała w domu mody Chanel. Świadomość, że jej dawny ukochany Rene Touliard kolaboruje z wrogiem bardzo boli. Szyje suknie dla kochanek i żon niemieckich oficerów, udaje jej się zbierać tajne informacje, od których zależą losy Francji. Powieść całkowicie mnie porwała, jest to pełna niepokoju historia dwóch odważnych kobiet, które narażają siebie i swoich bliskich, wykorzystując przy tym swoje zawodowe umiejętności do walki z wrogiem. Mamy dwie odrębne historie kobiet, które się nie znają, wydarzenia z początku i końca wojny, które idealnie ze sobą współgrają. Niejednokrotnie miałam wrażenie, że razem z bohaterkami przemierzam ich trudne życiowe ścieżki. Z łatwością czujemy emocje, wewnętrzne rozterki jakie toczą te kobiety w swoich sercach i umysłach. Każda kocha mężczyznę swojego życia i obie nienawidzą okupanta, z którym walczą z ukrycia. Stają się prawdziwymi bohaterkami. Wybuch II wojny światowej zmienił wszystko, nic już nigdy nie będzie takie samo. Ludzie zostali postawieni w sytuacjach bez wyjścia, a granica między tym co złe, a tym co dobre prawie się zatarła. Tak łatwo utracić życie… Obok walki o przetrwanie, walka o własne przekonania. Podejmowanie trudnych, odważnych decyzji od których nie ma odwrotu. Wojna – jej straszne, przerażające oblicze, zmusza ludzi do różnych, nieprzewidywalnych zachowań. Miłość i nadzieja. Rewelacyjna, bardzo klimatyczna, emocjonalna opowieść, oddaje ducha tamtych przerażających czasów. Miłość, namiętność, odwaga, patriotyzm, nadzieja, determinacja w obliczu szalejącego zła. Serdecznie polecam, Tatiasza i jej książki :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-01-2022 o godz 10:45 przez: ananke144_czyta
"Dekadencka paryska melodia" i świat ogarnięty szaleństwem. Czasy, w których trzeba wierzyć w niemożliwe, a "zwyczajność staje się odległym snem". Czasy, w których nie wiadomo, co przyniesie jutro, dlatego niczego nie można odkładać na później. I takie, kiedy nic nie jest proste, granica między dobrem a złem jest bardzo cienka, a świat "pełen jest odcieni szarości i nic nie jest w stanie tego zmienić". Naiwność w takich warunkach pryska jak bańka, każdy musi wybrać swoją własną ścieżkę, a podążając nią- często zapomnieć o emocjach. W tym świecie koszmaru poznajemy dwie bohaterki oraz ich skomplikowane koleje losu. Dla obu z nich wojna sprawi, że pryśnie "bańka luksusowych złudzeń", los nie pozostawi wyboru, nie da pola do negocjacji, a życie przyniesie balansowanie na granicy życia i śmierci. Jedyne, co pozostanie, to kamienna obojętność, nawet jeśli pod warstwą pozorów kryć się będą ból, strata, cierpienie lub... złamane serce. . Pamiętam te emocje, które towarzyszyły mi podczas lektury "Motyl i skrzypce" oraz "Wróbel w getcie". Tym razem takich emocji było jakby trochę mniej. Na początku przeszkadzały mi częste przeskoki między bohaterkami oraz zaburzenia chronologii. Trochę się w tym wszystkim gubiłam. Nie pomagał fakt, że zwroty w języku francuskim nie były przetłumaczone. Znaczeń niektórych z nich łatwo się było domyślić, ale niektóre wymagały samodzielnego ich przetłumaczenia. Kiedy już nieco się przyzwyczaiłam do tej literackiej rzeczywistości- dopiero wtedy przyszło to, co w książkach Autorki cenię najbardziej - emocje i klimat. . Autorce udało się bardzo dobrze oddać klimat wojennego Paryża. Czujemy się tak, jakbyśmy sami przemierzali uliczkami tego miasta i oddychali jego powietrzem. Czuć również emocje, które towarzyszą bohaterkom. Ich rzeczywistość to sztuka dokonywania trudnych wyborów. Często heroicznych, którym towarzyszy nawet zagrożenie życia. Jest w tym przesłanie, nadzieja, wiara w siłę dobra w tych złych czasach oraz w człowieka. Te emocje, chociaż nie towarzyszą od pierwszych stron powieści, stanowią o jej sile i wartości. Powieść bardzo kobieca, klimatyczna i świetnie napisana, głównie ze względu na styl Autorki i rzetelny reaserch.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-02-2022 o godz 11:20 przez: Anonim
@recenzje_ksiazek_niezwyklych_ 🏵Miłość i poświęcenie w okresie okupacji. Dwie kobiety, dwie historie, które łączy wspólne przeżywanie wojennej rzeczywistości. 🏵Paryż 1939 rok. Sandrine nie ma żadnych wiadomości od męża, który zaginął na froncie, i z polecenia nazistów zajmuje się katalogowaniem dzieł sztuki, skradzionym żydowskim rodzinom. W tajemnicy jednak współpracuje z ruchem oporu. Stara się również trzymać z daleka od kapitana von Hillera, który się nią interesuje i robi wszystko aby znaleźć się w jej życiu. Gdy pewnego dnia niemcy przynoszą skrzynię, w której znajduje się przepiękna suknia Chanel, Sandine znajduje w niej tajemniczą wiadomość... 🏵Drugą bohaterką jest Lila, zdolna krawcowa domu mody Chanel, która z dnia na dzień traci pracę i stara się przetrwać w nowej rzeczywistości. Wygodne i uprzywilejowane życie odchodzi w zapomnienie. Kobieta jednak postanawia pomóc ruchowi oporu, i pod pretekstem szycia sukien dla kobiet niemieckich żołnierzy zbiera informacje, które mogą pomóc wygrać wojnę. Gdy po latach spotyka Rene, swoją dawną miłość i mężczyzna ratuje jej życie, kobieta będzie musiała podjąć decyzję, czy mu zaufać i zdradzić czym się zajmuje. 🏵Czy Sandrine odnajdzie męża? Czy Lila odzyska miłość swego życia? Co łączy obie te kobiety? Jaką wiadomość przesłano w sukni? 🏵Książka bardzo ciekawa, ale i wymagająca. Trzeba się przy niej skupić ze względu na dużą ilość wątków, postaci, oraz skoków w czasie. Akcja powieści rozgrywa się w latach 1939-1944 ale zdarzenia nie są przedstawione hronologicznie, dlatego trzeba z uwagą podchodzić do kolejnych rozdziałów. Osobiście książka bardzo się podobała. Lubię historie z czasów wojny i często czytam książki o tej tematyce. Autorka wspaniale wykreowała bohaterów i tak dopracowała fabułę, że miałam wrażenie, że jestem w samym środku akcji, i tak się wciągnęłam, że ciężko mi było odłożyć książkę. Towarzyszyły mi silne emocje i strach o te odważne i niezłomne kobiety. Jeśli lubicie książki o tematyce drugiej wojny światowej, oraz wzruszające historie ludzi walczących o przetrwanie w wojennej rzeczywistości to polecam sięgnąć po tą pozycję.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-02-2022 o godz 22:54 przez: Mysilicielka
Czytając „Dziewczynę z Paryża” rozmyślałam nad tym, ile możliwości daje pisarzowi sceneria wojny. Szczególnie motyw okupowanego miasta jest świetnym polem do ukazania wielu silnych emocji. Obserwujemy życie bohaterów, które na pozór jest normalne, a jednak towarzyszy im ciągłe napięcie i strach. A co jeśli ten strażnik na ulicy zwróci na mnie uwagę? A jeśli nie przepuści mnie dalej? Nawet każde pukanie do drzwi wywołuje popłoch w domownikach… Do tego dochodzi działanie w ruchu oporu albo często „granie na dwa fronty”, żeby tylko jakoś przeżyć kolejny dzień. W „Dziewczynie...” doskonale ten wachlarz emocji widać, a przede wszystkim czuć – ból i cierpienie. Na pierwszy plan wysuwają się silne postaci kobiece. Śledzimy na przemian losy dwóch bohaterek, które to w końcu się połączą za sprawą nietypowego dzieła sztuki – sukni z domu mody Chanel. Lila i Sandrine to wyjątkowo odważne i dzielne kobiety, które muszą własnymi sposobami zapewnić sobie bezpieczeństwo w brutalnym „męskim” świecie. Doświadczymy tutaj wojny w ukryciu, nienawiści pod płaszczykiem uległości, walki z życiową niesprawiedliwością. W tle jest tytułowy Paryż, czytelnik ani na chwilę nie zapomina, że akcja rozgrywa się we Francji. Uśmiech na twarzy wywołuje pojawianie się kultowych miejsc albo osobowości (np. kabaret Moulin Rouge za rogiem, przywoływanie projektantki Coco Chanel itp.). W wypowiedziach jest dużo francuskich słówek czy też całych wyrażeń. Z jednej strony dodawało to realizmu, ale z drugiej odrobinę mnie irytowało. Nie ukrywam, że nie przepadam za tym językiem, a w tej sytuacji po prostu nie rozumiałam części wypowiedzi… ale to tylko moje własne uprzedzenia. Powieść również czytał mój tata, on wprost przepada za takimi obyczajówkami z wątkiem historycznym. Oddał mi tom komentując go „Dobre!”, także niech to wystarczy za zachętę. Polecam, jeżeli ktoś szuka emocjonującej książki o wojnie, fabule skupiającej się na rozterkach kobiet pod okupacją, z Francją w tle i jej nieodłączną modą oraz zaułkami Paryża. Egzemplarz do recenzji otrzymałam od wydawnictwa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-02-2022 o godz 19:06 przez: zakochanawksiazkach1991
Francja - 1939 rok. Sandrine na froncie straciła męża, aktualnie z polecenia nazistów katologuje dzieła sztuki skradzione żydom, jednocześnie w tajemnicy przekazuje informacje francuskiemu ruchowi oporu. Pewnego dnia trafia w jej ręce skrzynka zawierająca sukienkę Chanel z tajemniczą wiadomością. Lila z dnia na dzień traci pracę krawcowej w domu mody Chanel. Kobieta pod pretekstem szycia sukien dla kobiet niemieckich żołnierzy zbiera informacje, które mogą znacznie wpłynąć na losy Francji. Jak potoczą się losy obu kobiet? To moje pierwsze spotkanie z twórczością Kristy Cambron, bardzo lubię książki, w których akcja dzieje się w czasach II Wojny Światowej dlatego też postanowiłam ją przeczytać, autorka w bardzo realistyczny i zarazem piękny sposób oddała tamten klimat, że niejednokrotnie czułam się tak jakbym gdzieś z boku przyglądała się poczynaniom głównych bohaterek, jednocześnie chłonąc wszystkie towarzyszące im emocje. Książka przedstawia losy dwóch kobiet - Sandrine i Lili, które postanawiają dołączyć do ruchu oporu. Pracę, które wykonują kobiety w otoczeniu niemieckich żołnierzy pomagają im w tajemnicy gromadzić informacje, by później przekazywać je podziemiu. Z całą pewnością bohaterki wykazały się niebywałą odwagą oraz determinacją, zmagając się jednocześnie z tym co dzieje się "za oknem", czyli działaniami wojennymi. Nie jestem nawet w stanie sobie wyobrazić, co te kobiety musiały przeżywać, jak się bać by nie zostać złapanymi. Autorka skupia tutaj również swoją uwagę na sztuce i modzie, które w tamtym czasie mimo toczącej się walki odegrały ważną rolę dla Paryża. Nie zabraknie oczywiście rozterek miłosnych obu bohaterek, które również dostarczą czytelnikowi nie lada doznań. "Dziewczyna z Paryża" to piękna, poruszająca i niezwykle emocjonująca historia o patriotyzmie, walce o kraj i przetrwanie, lojalności, ale również miłości, który tak wiele znaczyła w tamtym czasie. Jeśli lubisz książki, które dotyczą tematyki II Wojny Światowej, to myślę, że ta książka będzie dla Ciebie idealna! Moja ocena to 8/10.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
26-03-2022 o godz 20:25 przez: Nie tylko oksiążkach
Zadziwia mnie jak wiele powiązań do aktualnej wojennej rzeczywistości znalazłam podczas pochylania się nad powieścią Dziewczyna z Paryża. Kiedy Polska została zaatakowana przez nazistów, paryżanie nie dopuszczali do siebie myśli, że przyjdzie dzień, w którym wojna zapuka także do ich drzwi. Czarny scenariusz jednak się ziścił, a mieszkańcy Paryża zostali zmuszeni funkcjonować w nieznanym wcześniej świecie. Jedni pod przykrywką stawiali opór okupantowi, inni żyli jak gdyby nigdy nic, zajmując się wyłącznie swoimi sprawami, jeszcze inni kolaborowali z wrogiem. Autorka skupiła naszą uwagę na Lili i Sandrine – kobietach walecznych, odważnych i potrafiących wybrać właściwą drogę w świecie, gdzie z tygodnia na tydzień zatracały się najcenniejsze wartości. Ich historia za sprawą sukni Chanel splotła się przypadkiem (a może to wcale przypadek nie był) i połączyła losy strażniczek francuskiej sztuki. Wojenny i przedwojenny Paryż urzeka bohaterstwem mieszkańców i wolą walki o Ojczyznę. Nie tylko żołnierze dają świadectwo miłości do Francji, ale przede wszystkim zwykli ludzie, każdego dnia działają na niekorzyść wroga, narażając własne życie i los najbliższych. W wojenne tło został wpleciony wątek tęsknoty i miłości za zaginionym ukochanym, wolną ojczyzną i dawnym życiem. Umieszczenie miejsca akcji w Paryżu, pokazanie go od strony sztuki i mody, tak istotnej dla paryżanek nawet w momencie okupacji, uczyniło tę powieść fascynującą oraz zaskakującą podróżą po Paryżu w latach 40. minionego stulecia. Dziś możemy dostrzec podobieństwo ludzkich zachowań. Mentalność, pomimo tragicznych doświadczeń, nie uległa zmianie, nadal troszczymy się o rzeczy przyziemne, błahe, które w obliczu najczarniejszych scenariuszy nie mają żadnego znaczenia. Musimy mieć jednak świadomość, że suma najdrobniejszych działań składa się na potężna siłę, która może pokonać agresora. Historia zatoczyła koło, oby nadzieja wypływająca z tej powieści, również dziś przyniosła zakończenie tego koszmaru.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-02-2022 o godz 09:22 przez: anna
"Dziewczyna z Paryża" to moje pierwsze spotkanie z autorką Kristy Cambron , to też moje pierwsze spotkanie po bardzo długim czasie z literaturą o okupacji. Powiem szczerze, że bałam się tej książki i emocji jakie zawsze ten temat we mnie wywołuje. Nie ma tu znaczenia czy czytam o wojnie w Polsce czy jak w tym wypadku w Paryżu. Zawsze niesie ona ze sobą cierpienie, ból i śmierć wielu niewinnych osób w tym dzieci. Historia dwóch kobiet, które muszą sobie poradzić w Paryżu 1939 roku . Pierwsza z nich Sandrine z polecenia nazistów kataloguje dzieła sztuki skradzione żydom. Do tego musi pamiętać że nie jest sama , ma dziecko i jak każda matka zrobiłaby dla swojego syna wszystko. Żyje nadzieją i wiarą że w końcu wszystko się ułoży, jej mąż ją znajdzie a nad Paryżem znów zaświeci słońce. Lila to krawcowa która pracowała dla Chanel. W chwili gdy do Paryża wkraczają Niemcy zostaje zamknięta. Ciężko się odnaleźć w nowej rzeczywistości gdy ukochany prawdopodobnie jest sprzymierzeńcem wroga a każdy dzień to walka o przetrwanie. Jednak Lila pomimo strachu decyduje się zbierać informacje które mogą zdecydować o losach Francji. Obie kobiety tak różne, z inną przeszłością łączy tak wiele . Odwaga, siła która każe im iść do przodu. To historia o wojnie oczami kobiet które zostają same bez opieki, gdyż ich mężowie idą na front. Kobiety które by przeżyć muszą też walczyć czasami zapominając o własnej godności. Jednak Lila i Sandrine choć różne łączy tak wiele. Czy kiedyś się spotkają ? Czy odnajda siłę by walczyć do końca i się nie poddać? Czy wystarczy im odwagi by nie ulec reżimowi? Ta historia złamie nie jedno serce, ból i cierpienie jakie powoduje wojna będą bardzo realne i prawdziwe, a opis Paryża spowodują że poczujemy jakbyśmy się przechadzali uliczkami tego miasta. Jednak znajdziecie w niej też miłość tą do dziecka , tą damsko - męską tak piękną, która w tej historii będzie wydawała się tak niesamowita.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-02-2022 o godz 10:32 przez: adzia1983
Poznajemy dwie dziewczyny z Paryża - Lilkę, zdolną krawcową pracującą dla domu mody Chanel oraz Sandrine, znawczynię sztuki, matkę i żonę. Obie znalazły się w trudnym czasie historii tego pięknego, europejskiego miasta… Wybucha II Wojna Światowa i naziści wkraczają do Paryża. Robią czystki wśród społeczności żydowskiej, równocześnie rabując ich dobra - dzieła sztuki, meble, biżuterię i inne kosztowności. Pod ich nosem działa francuski ruch oporu, który z jednej strony zbiera materiały dotyczące planów i uzbrojenia Niemców… Tutaj historie tych dwóch młodych kobiet się krzyżują, bo obie działają przeciwko wrogom. Lilka pracuje jako krawcowa szyjąc piękne kreacje dla nazistowskich kochanek - kobiet, które bezwstydnie czerpią korzyści ze związków z wrogiem - dzięki czemu ma dostęp do materiałów niemieckich oficerów. Sandrine natomiast kataloguje zrabowane dzieła sztuki… Obie starają się robić coś dobrego, współpracując z ruchem oporu. Obie też są zakochane, a ich mężczyźni zaginęli. Nie będę więcej pisać o treści, bo szczerze mówiąc, trzeba po prostu przeczytać. Historia toczy się dwutorowo - perspektywy obu bohaterek - oraz w różnych latach wojny. Wszystko jest spójne i logiczne, napisane ładnie i wciągająco! Bardzo poruszające historie, które zawsze wzbudzają we mnie duże emocje! Zepsucie i zaślepienie niemieckich oficerów oraz jeszcze gorszych Francuzek będących ich kochankami - pławią się w luksusach podczas, gdy obok giną ich rodacy. To jest szokujące! Do czego człowiek jest zdolny… Równocześnie ukazana jest piękna miłość, która przetrwa wszystkie przeciwności i jest promykiem nadziei w tych złych dniach… Podoba mi się też przemiana bohaterek opowieści, które stają przed trudnymi wyborami i niesamowicie się rozwijają. Krótko mówiąc, silne, dzielne babki - takie lubię najbardziej. Książkę zdecydowanie polecam! Aż zachciało mi się pojechać do Paryża.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-02-2022 o godz 18:31 przez: Anonim
A dziś powieść o miłości, tęsknocie i sztuce z II wojną światową w tle. Uwielbiam takie historie, poruszają serca i przypominają, że warto pielęgnować pamięć o dawnych czasach. ❤️ • Życie Lili de Laurent zmienia się w momencie wejścia wojsk niemieckich do jej ukochanego Paryża. Nagle traci pracę w prestiżowym domu mody Chanel, kończą się wytworne bale, a mężczyzna z którym planowała spędzić życie ulatnia się. Jej codzienność to walka o przetrwanie i próba odnalezienia Renè Touliarda. W tym celu, Lili zbliża się do żon i kochanek nazistowskich żołnierzy. Odwiedza je w eleganckim hotelu, by szyć dla nich piękne suknie, a przy okazji zbiera ważne informacje. Za wszelką cenę próbuje dowiedzieć się, co stało się z rodziną jej ukochanego. Ryzykując własnym życiem, zaczyna współpracę z francuskim podziemiem. W tym samym czasie Sandrine Paquet zmaga się z brakiem wiadomości od męża, który wyruszył na front. Jej codzienność to teraz praca dla wroga i ciągłe odrzucanie zalotów niemieckiego kapitana. Strach w jakim żyje, napędza ją jednak do działania. Ciągła nadzieja na powrót ukochanego i miłość do syna sprawiają, że kobieta nabiera odwagi. Wie, że nie może walczyć z bronią w ręku, ale znalazła inny sposób walki z wrogiem. W czasach, gdy sztuka nie liczy się dla większości ludzi, ona zajmuje się katalogowaniem dzieł artystycznych wykradzionym żydowskim rodzinom. Ma nadzieję, że choć część z nich wróci po wojnie do prawowitych właścicieli. Wśród rozmaitych dzieł odnajduje przepiękna suknię Coco Chanel z tajemniczą wiadomością. • Jak połączą się losy tych dwóch odważnych kobiet? Czy Lila odnajdzie swojego ukochanego, a mąż Sandrine wróci do rodziny cały i zdrowy? Tego dowiecie się czytając "Dziewczynę z Paryża". Myślę, że po takie książki warto sięgać! Zachęcam! 💖 • Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwoznakpl . ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-02-2022 o godz 19:02 przez: etiudyliterackie
Stolica Francji od zawsze mnie zachwycała. Dzieła sztuki, muzyka, niesamowita architektura, urocze uliczki, kuchnia (oprócz ślimaków 😉) i język… więc kiedy widzę w tytule książki, słowo „Paryż” to wiem, że muszę ją przeczytać. Ta historia była niezwykła… czuło się tam wszędzie miejscową atmosferę, ale cała historia spowita była również strachem, bólem, cierpieniem, bo oto bohaterowie walczą tutaj z codziennością w okresie II wojny światowej. Dwie kobiety, Sandrine Paquet katalogująca dzieła sztuki (co prawda działa na rzecz nazistów, ale ma w tym swój ukryty cel) i Lila de Laurent, krawcowa, która traci pracę z dnia na dzień w jakże znanym i szanowanym domu mody Coco Chanel - to właśnie ich losy przybliża nam autorka. Silne, dumne, walczące do utraty tchu mimo sytuacji, wydawałoby się bez wyjścia, potrafiące odnaleźć iskierkę nadziei. Kobiety, z których można brać przykład. Wojna ich nie oszczędza, każdy dzień to strach o kolejny, każda chwila to bitwa z samą osobą i ze światem. Czy uda im się osiągną cel, czy przetrwają. Czy odnajdą w końcu szczęście i utraconą miłość? Jakie podejmą kroki w walce o wolną Francję? Ile będą musiały poświęcić? To piękna, wzruszająca, wyjątkowa historia ukazana oczami kobiet, bo również one miały ogromny wpływ na wydarzenia tamtych lat. Urzekło mnie również wykorzystanie języka francuskiego w treści. Te pojedyncze zdania dodawały jeszcze więcej smaczków. Zapewne nie wszystkim się to spodoba, ale ja dzięki temu miałam wrażenie, jakbym była tuż obok, jakbym sama przemierzała ulice mojego kochanego Paryża, choć w tamtych czasach spowitego mrokiem. Nie mogę tylko przeboleć faktu, że tyle dzieł sztuki zaginęło lub zostało zniszczonych… Jeśli kiedyś będziecie mieli okazję odwiedzić Luwr, Muzeum Orsay koniecznie to zróbcie. To prawdziwa uczta dla duszy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-02-2022 o godz 19:21 przez: Gerbera41
To moje trzecie spotkanie z autorką Kristy Cambron-udane😊📖📚 Powieść pt. "Dziewczyna z Paryża" jest opowieścią o losach dwu kobiecych bohaterek. Jest Sylwester 1943r. -Paryż i ranna Lila de Laurent, która stara się za wszelką cenę, dotrzeć do Wersalu. Ma tam zadanie do wykonania. Spotyka swoją miłość sprzed laty Rene' Toulinarda, który pomaga jej schronić się i uciec przed Niemcami. Nie widzieli się 4 lata. Powrót do 1.07.1929r. LIly pracuje jako krawcowa w domu mody znanej, wielkiej -Chanel. Szyje piękne, niezwykle suknie, także dla kochanek niemieckich oficerów. Nie robi tego z przyjemnością, ale jest z tego "korzyść". Może szpiegować dla ruchu oporu. Drugą bohaterkę Sandrine Paquet, poznajemy w pierwszy dzień nowego 1944r. Mieszka z teściową Marguerite, wychowuje samotnie synka. Christian- jej mąż, zaginął w zawierusze wojennej. Sandrine zajmuje się katalogowanie dzieł sztuki, ale tych zabranych Żydom przez Niemców. Musi znosić zaloty niemieckiego kapitana Josefa von Hillera Ta praca, to nakaz. Bo wojna i czasy ciężkie do przeżycia. I tutaj jest z tego pozytyw, praca na rzecz Paryża, Francji w ruchu oporu. Co może łączyć te dwie bohaterki? Jest wojna, walka o przetrwanie, życie, miłość. Na dodatek czyhające dookoła niebezpieczeństwo, ryzyko związane z działalnością na rzecz Ojczyzny. Zarówno Lila, jak i Sandrine, pomimo wielu przeszkód walczą, ale nie na froncie tylko wykonując swoją pracę, by ta przysłużyła się Francji. Zmieniają się z delikatnych, kruchych kobiet w te silne, mężne i uparte w dążeniu do celu. Piękny i wzruszający, jak zawsze, styl pisarski Kristy Cambron. Jej książki czytam zawsze z przyjemnością, bo wartka akcja, ciekawa tematyka, a losy bohaterów zaskakują😊 Polecam tę lekturę, nie tylko Paniom📖😀💖
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-02-2022 o godz 16:19 przez: Coolturka
Przyznaję, że odkładałam tę lekturę w czasie, bowiem do tego typu historii potrzebuję odpowiedniego nastroju. Powieści inspirowane zdarzeniami z II wojny światowej, zawsze niosą ze sobą spory ładunek emocjonalny, który czasem trudno unieść. Lila de Laurent była krawcową w domu mody Chanel, odkąd do Paryża wkroczyli niemieccy żołnierze, szyje kreacje dla ich żon i kochanek, potajemnie zbierając informacje istotne dla dalszych losów Francji. Jedna z jej sukni trafia w ręce Sandrine Paquet, która po tym jak jej mąż zginął na froncie, kataloguje dzieła sztuki kradzione przez nazistów. W tajemnicy współpracuje też z francuskim ruchem oporu. Ścieżki życia Sandrine i Lily przecinają się w okupowanym przez Niemcy Paryżu. Wielka historia miesza się z fikcją literacką, tworząc przyprawiający o zawrót głowy obraz życia dzielnych kobiet, które za wszelką cenę chciały nieść pomoc, ale też i przetrwać. Znienawidzona przez rodaków Sandrine z pokorą znosi zniewagi. Nie wiedzą oni bowiem, że pracując dla wroga, naraża życie, angażując się w ryzykowną działalność na rzecz ruchu oporu. Jest samotną matką i decyzja ta nie była prosta, lecz w głębi duszy kobieta jest przekonana o jej słuszności. W przeciwieństwie do niej przemiana Lily odbywała się powoli. Z eleganckich apartamentów i świata mody, ramię w ramię z René, wkracza w świat szpiegów, ruchu oporu i walki o wolność. W okupowanej Francji tak trudnych wyborów dokonywało mnóstwo kobiet, autorka opowiada o ich odwadze i cichym bohaterstwie z niezwykłym wdziękiem i wyczuciem, podkreślając wagę wiary, w tych nieludzkich czasach. Kristy Cambron: Dziewczyna z Paryża Wydawnictwo Znak
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-02-2022 o godz 10:40 przez: Marta
Dwie historie i dwie kobiety, a punktem łączącym II wojna światowa. Książki z historią w tle czytam z wielką przyjemnością. A jak dowiedziałam się, że to kolejna książka Autorki "Wróbla w getcie", od razu wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Paryż w czasie II wojny światowej Lila pracuje jako krawcowa w domu mody Chanel. Kiedy wybucha wojna traci pracę i zmuszona jest do radzenia sobie w nowej rzeczywistości. Szyje ubrania dla niemieckich partnerek, a przy okazji podejmuje walkę z okupantem. Podczas jednej z akcji spotyka swoją dawną miłość. Czy uczucie przetrwało? Sandrine samotnie wychowuje syna. Z niecierpliwością oczekuje powrotu męża, który walczy na froncie. W międzyczasie pomaga nazistom w katalogowaniu dzieł sztuki co spotyka się z dużą krytyką. W najbliższym otoczeniu uznana zostaje za kolaborantkę. Tak naprawdę jednak przekazuje informacje frzncuskiemu ruchowi oporu. Pewnego dnia trafia na suknię z domu Chanel, a w niej ukrytą wiadomość. Co może zawierać? Historia przedstawiona jest z perspektywy dwóch kobiet i toczy się dwutorowo. Poznajemy zarówno teraźniejszość, jak i przeszłość dzięki czemu możemy bardziej zagłębić się w całą historię. To niezwykła opowieść o kobietach, które były wierne swoim ideałom i nie bały się stawić czoła wrogowi. Doskonale pokazana jest ich odwaga, siłę i waleczność. To także opowieść o miłości, rodzinie, przyjaźni, jak również bólu, tęsknocie i stracie. Za każdym razem czytając tego typu książki jestem pod wrażeniem postawy ludzi w tamtych czasach. Podziwiam ich odwagę i poświęcenie. To niezwykle emocjonalna i wzruszająca książka, którą bardzo polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-04-2022 o godz 14:26 przez: czarksiazek
Ja zapraszam was dziś na recenzję przepięknej książki "Dziewczyna z Paryża" , którą w wielkim skrócie określiłabym książką o miłości, nadziei wbrew nadziei i wojnie. Czytałam ją z przerwami na refleksje dotyczące obecnej sytuacji. "Paryż, rok 1939. Miasto Świateł ogarnia mrok. Dla Sandrine Paquet wojna zmieniła wszystko. Jej mąż zaginął na froncie, a szczęśliwe, pełne blasku życie stało się jedynie mglistym wspomnieniem.. Lila de Laurent, krawcowa pracująca dotychczas w domu mody Chanel, z dnia na dzień traci pracę - firma zostaje zamknięta, w chwili gdy do Paryża wkraczają Niemcy..." Dwie, obce sobie kobiety, których koleje losu zostaną ze sobą połączone cienką, wojenną nicią. Jedna wyrwana ze świata, pełnego elegancji, zapachu perfum, szykownych bali ,powróci do niego w całkiem nowej roli. Druga, której świat pachnie książkami, dziełami sztuki, również, w zderzeniu z wojenną rzeczywistością nie będzie bezczynnie patrzeć na to, jak naziści niszczą brutalnie jej ukochane miasto . Obie kobiety pomimo, iż nie mogą wyjechać na front, podejmują walkę w tej dziedzinie, którą wyznaczył im Bóg. To czym zajmowały się do tej pory posłuży im do stawienia czoła bezwzględnej niesprawiedliwości. W tle tego wszystkiego rozgrywa się w ich sercach prywatna wojna z tęsknotą, z uczuciem, wydawałoby się już na zawsze utraconej miłości. Gdy każdy dzień może być ostatnim, wiedzą, że jedyne co mają to wiara w to, że warto mimo wszystko, postępować właściwie i nie dać się ograbić z godności. Polecam wam z całego serca tę niezwykłą książkę, w której autorka mroki wojny rozjaśnia pięknem kobiecej siły i miłości.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-02-2022 o godz 21:32 przez: booklove225
Niesamowita powieść, w której Autorka zręcznie połączyła brutalność wojny z pięknem Miasta Świateł i uczuć silniejszych niż śmierć. To powieść właściwie o dwóch dziewczynach z Paryża. Sandrine Paquet i Lilli dr Laurent. Obie toczą zakulisową walkę z niemieckim okupantem. Sandrine czekając na powrót męża z frontu kataloguje dzieła sztuki kradzione żydowskim rodzinom, a informacje o nich przekazuje francuskiemu ruchowi oporu. Z kolei Lila pracuje w domu mody Chanel jako krawcowa. W jej sercu tkwi zadra i myśl o ukochanym, który ją odtrącił. Akcja toczy się w optymalnym tempie. Specyfika wojny z perspektywy Paryża wygląda jednak zupełnie inaczej niż ta toczona w czasie rzeczywistym w Warszawie. Makaroniki, szykowne suknie Coco Chanel i croissanty z czekoladą to zupełnie odmienny wojenny klimat od tego w Polsce. Opowieść o dzielnych i walecznych kobietach jest jednak bardzo wzruszająca mimo, że nic w moim odczuciu na to nie wskazywało. Miłość, walka, tęsknota i strach o życie są odczuwalne na stronach tej książki. Razem z bohaterami i bohaterkami przeżywałam te wszystkie piękne momenty, bo nie sposób było się z nimi nie utożsamić. Dzięki temu czynnikowi polecam tą powieść. Fantastyczny pomysł, czas wojny, a wokół paryski szyk i elegancja. Żeby nie było tak idealnie to wspomnieć muszę, że początkowo drażniło mnie ciągłe skakanie po osi czasu akcji. Nie wiedziałam też ile będę czekać do momentu, aż losy obu tych kobiet przetną się lub splotą ze sobą w książce. Na szczęście zakończenie zrekompensowało mi wszystkie niedogodności.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-02-2022 o godz 14:09 przez: Książkowe wisienki
Dwie różne kobiety, dwie inne przeplatające się historie - a jednak coś połączyło bohaterki książki „Dziewczyna z Paryża". Sandrine i Lila musiały stawić czoła okrutnej rzeczywistości. Rzeczywistości, w której niepewność jutra, walka o przetrwanie i nieustanne ukrywanie się przed wrogiem były chlebem powszednim. Paryż, który do tej pory był jak jasna gwiazda na mapie świata, stał się spowitym mrokiem nieprzyjaznym miejscem. Miejscem, w którym niepewne było, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem... „Dziewczyna z Paryża" to książka o kobietach, które tylko z pozoru były sobie obce - ich wspólnym mianownikiem była wojna. Autorka stworzyła emocjonalną fabułę o losach dwóch kruchych, a jednocześnie wyjątkowo silnych i odważnych kobiet. Każda z nich, zarówno Sandrine jak i Lila trzymały się swojej nadziei na to, że w końcu znów będzie pięknie, że będą szczęśliwe i kochane. Mimo atmosfery strachu i trwającej wojny Sandrine i Lila nie poddawały się. Mimo obaw i strachu starały się żyć normalnie, a jednocześnie ryzykowały swoje życie dla dobra kraju. Książka wywołuje duże emocje i jest interesująca, ale dla mnie była dość trudna w odbiorze. Długo nie mogłam wgryźć się w fabułę, a losy dwóch kobiet na początku nieco mi się mieszały i nie mogłam dojść, kto jest kim i czym się zajmuje. To nieco utrudniało mi lekturę, przez co nie do końca czułam, że "to jest to". Może czytałam książkę w nieodpowiednim dla mnie czasie, co nie zmienia faktu, że historia zdecydowanie warta jest uwagi i polecenia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-06-2022 o godz 09:47 przez: nikatttt
Opisana przez autorkę historia jest nie tylko ciekawą, angażującą emocjonalnie powieścią, ale także głosem wszystkich kobiet, które walczyły z okupantem, a których rola często była niedoceniana. ~ Początkowo miałam problem z wkręceniem się w fabułę - są tu nie tylko dwie perspektywy narracyjne, ale także liczne przeskoki czasowe, za którymi personalnie niespecjalnie przepadam. Jednak gdy tylko udało mi się w końcu naprawdę wsiąknąć w tę historię, dosłownie nie mogłam się od niej oderwać. ~ Ogromne uznanie należy się autorce za research, który wykonała na potrzeby książki. Sama fabuła - splecione ze sobą losy dwóch Paryżanek - stała się głosem odważnych, niezłomnych i pełnych patriotyzmu kobiet z tamtych lat. Ważnym elementem, który szczególnie doceniam, było pokazanie przez autorkę na przykładzie Sandrine, jaka nagroda spotkała wiele członkiń ruchu oporu za walkę z okupantem. ~ Jedynym elementem, którego dalej nie potrafię jednoznacznie ocenić, jest pozostawienie niektórych fragmentów wypowiedzi bohaterów w oryginale. Rozumiem, że miało to wprowadzić czytelnika w klimat i jakby nie patrzeć, odniosło skutek. Jednak przy jednoczesnej świadomości, że wszystkie dialogi toczyły się po francusku było to dla mnie dość... dziwne? ~ Koniec końców uważam, że jest to naprawdę ciekawa, poruszająca wiele mniej oczywistych aspektów wojny książka, którą docenią nie tylko miłośnicy literatury wojennej - ostatnie rozdziały czytałam jednym tchem!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-02-2022 o godz 18:39 przez: aannaa_czyta
Po lekturze książek „Wróbel w getcie” oraz „Motyl i skrzypce” przyszedł czas na kolejną historię spod pióra Kristy Cambron – „Dziewczyna z Paryża”. Tym razem autorka zabiera nas w podróż do okupowanej Francji, do samego centrum mody i dobrego gustu – do Paryża. Jawi się on nam jako kontrast -  ikona dobrego stylu w połączeniu z wojenną zawieruchą. To właśnie tutaj dwie nieznające się kobiety Sandrine Paquet i Lila de Laurent prowadzą działalność konspiracyjną. Działalność, która jest manifestacją ich niezgody na działanie Hitlera, na okradanie Żydów z ich majątków, w końcu na wywożenie z Francji dzieł sztuki. Kristy Cambron nie bez powodu w swojej powieści umieściła dwie silne kobiety. Zwraca naszą uwagę na ich udział i na zasługi podczas II wojny światowej. Mam tez wrażenie, że autorka tym samym chciała oddać wszystkim kobietom biorącym udział w II wojnie światowej swoisty hołd. Tym, które walczyły w podziemiach, tym które bardzo często pod samym czujnym wzrokiem nazistów skrupulatnie zbierały dowody wobec popełnianych przez nich przestępstw, w końcu tym dla których wolność była wyznacznikiem przyszłości. Oczywiście w całej tej historii nie zabraknie wątku miłosnego, czy obyczajowego. Niemniej jednak autorka ukazała tutaj siłę charakteru, piękno i odwagę kobiet.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji