Długo szukałem odpowiedniej pozycji dla siostrzeńca, który nie jest zwolennikiem czytania, wchodzi on w okres dojrzewania tak jak i główny bohater książki który, zastanawia się czy jego najlepszy przyjaciel Rowley zrozumie o co chodzi w byciu nastolatkiem. To była pierwsza lektura w życiu mojego siostrzeńca, cieszy mnie to, że właśnie za pomocą Grega Heffleya udało mi się przekonać go do czytania. Dziś już kończy kolejną pozycję z serii Dziennika cwaniaczka.
Nie mogę się już doczekać następnego tomu. To niesamowite, że autor ma ciągle nowe pomysły. Zdecydowanie do czytania nie tylko dla dzieci. Śmieszy każdego, kto próbował wymigać się kiedyś od wuefu i kombinował, jak by tu zostać najpopularniejszym dzieciakiem w szkole tanim kosztem... Czekam niecierpliwie na "Przykrą prawdę"!
Niedawno przeczytałam bardzo interesującą książkę z serii Dziennik cwaniaczka autorstwa Jeffa Kinneya. Powieść stała się bestsellerem. Jej egzemplarze sprzedają się jak świeże bułeczki. Lektura pisana jest prostym językiem, więc młodsi czytelnicy nie będą mieli większego problemu z jej zrozumieniem. Cała seria to przezabawny pamiętnik pisany przez Grega Heffleya - głównego bohatera powieści. Postać ta chodzi do gimnazjum, które uważa za największy wymysł świata. Chłopiec mieszka razem z mamą- Susan, tatą- Frankiem i dwoma braćmi. Starszy to Rodrick, młodszy- Manny. Greg zrobi wszystko, aby wywinąć się od jakiegokolwiek zajęcia. Hobby nastolatka jest granie na konsoli. Jego najlepszym przyjacielem jest Rowley Jefferson, który jest strasznym maminsynkiem. Wraz z nim przechodzą trudny okres w życiu - dojrzewanie, z którym pomagają im ich najbliżsi. Moją szczególną uwagę podczas czytania przyciągnęły krótkie dowcipne komiksy, dzięki którym, książkę „połyka się” jednym tchem. Powieść ma interesującą fabułę, trzymająca w napięciu. Utwór zmienia sposób patrzenia na świat, ponieważ niektóre sytuacje uczą jak postępować. Dziennik cwaniaczka po przeczytaniu dostarcza niezapomnianych wrażeń. Wspominam ją z uśmiechem na twarzy. Zaletą książki jest ciekawa wciągająca treść, natomiast wadą jest to, że zbyt szybko się kończy.
17-12-2019 o godz 00:00 przez:
AntoninaRutowicz
|Empik recenzuje
Uwielbiamy całą serię Dziennik Cwaniaczka. Mój syn od pierwszej książki został wciągnięty do tej serii i nie mógł odpuścić żadnej z tych książek. Ta seria opowiada o chłopcu z imieniem Greg i jego próbach zdobycia popularności w szkole. Każda historia jest oryginalna i niepowtarzalna. Wciąga od pierwszej strony. Jest to forma dziennika, a nie pamiętnika, z ogromną dawką humoru, ale także bardzo pouczająca. Dodatkowego zainteresowania dodaje fakt, że te wydarzenia w pewnej częsci wydarzyły się w życiu samego autora. Zdecydowanie godna polecenia seria - zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych.
Często jest tak, że kolejne części tracą swoją świeżość. Jeff Kinney kategorycznie temu zaprzecza. ,,Dzienniki cwaniaczka" utrzymują najwyższy poziom. O ile można tak powiedzieć, bo nie ma tam wyszukanego słownictwa. I dobrze - bo dzięki temu przyjemnie się ją czyta. Wbrew pozorom, wszystkie zachowania i sytuacje są jak najbardziej realne. I choć każdemu z nas przytrafiło się coś podobnego, to nie każdy mógłby to opisać w tak zabawny sposób. Za to każdy może, a nawet powinien, przeczytać te książki, a właściwie pół-komiks, pół-książki.
Dojrzewanie, pewnie, na każdego przychodzi pora. Tylko niektórzy chcą szybko dorastać, ale nie jest im to dane, a inni nie chcą, a przychodzi im to szybciej niż sami chcieliby. To właśnie dotyczy Grega, który tylko czeka na pierwsze oznaki, ale na jego nieszczęście pierwszy pryszcz pokazuje się u Rowley’a, który zupełnie do tego nie przywiązuje wagi. Pełna humoru, napisana w formie dziennika, zilustrowana komiksowymi rysunkami książka o przygodach nastolatka Grega. Fajnie się czyta, jest lekka i daje dużo radość.