Z czym Wam się kojarzy Dubaj? Mi do niedawna kojarzył się z drapaczami chmur i luksusem. Do niedawca. Do czasu przeczytania książki "Dubaj krwią zbudowany". Niestety tytuł jest bardzo trafny. Nikt nie wie ile osób umarło z wycieńczenia, zginęło lub straciło zdrowie przy budowie dubajskich budynków. Nikt nie wie bo dane na ten temat są fałszowane. Osoby, które wyjazd do Dubaju traktują jak jedyną szansę na odbicie się od dna są tam traktowane jak śmiecie, a ich życie jest mniej ważne niż sprawna i szybka budowa. To, co spotkało w Dubaju mieszkańców Bangladeszu, Indii i Pakistanu nieraz bywało gorsze od ich już i tak bardzo trudnego życia w ojczyźnie. Jednak wierzyli, że los się odmieni. Chwilami to jedyne, co mogli zrobić. Wyjazd do Dubaju sprawił, że byli tak zadłużeni, że nie mieli jak wrócić do domu. Tę książkę powinien przeczytać każdy. Powinna być obowiązkową lekturą szkolną.Prawda boli, ale nie zmienimy świata dopóki będziemy tkwić w niewiedzy.