Nie od dzisiaj zaczytuję się w książkach wydawnictwa Videograf – przeważnie są to obyczajówki, młodzieżowe historie albo kryminały. Nie spodziewałam się jednak, że przyjdzie mi spotkać taką literaturę. Opis na okładce zachęca historią dwójki ludzi różnych jak anioł i diabeł, jak ogień i woda, nasyconych namiętnością, a co kryje się za stronicami pod okładką? Las Vegas nie od dzisiaj jest znane jako miasto grzechu i niestety czyny tam popełnione wleką się za nami naprawdę długo. Takie też konsekwencje spotykają naszą główną bohaterkę Angel, która wpakowuje się w wir zdarzeń, które faktycznie wywracają jej życie do góry nogami. Pod wpływem chwili właśnie ona wychodzi za mąż za Brada, który jest zupełnym przeciwieństwem, w dodatku mordercą. Chociaż mówią, że takowe się mocno przyciągają. Całokształtem nie ma źle. Był ogromny potencjał na tę historię i jakby rozbić ją na trochę więcej rozdziałów czy części to naprawdę mogło wyjść lepiej. Chwilami niestety miałam wrażenie, że tego wszystkiego jest troszkę za dużo, ale „nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło”. Sama Angel działała mi na nerwy – pomijam już jej poglądy – ale albo się ich trzymam albo nie. Miałam wrażenie, że to taka trochę mała dziewczynka, której w sumie za Chiny ludowe nie idzie dogodzić – w dodatku to jej uciekanie co rusz doprowadzało mnie do szewskiej pasji, bo człowiek chyba sam z siebie jakoś tak przemyślał by pewne zachowania czy kroki. Sam Brad jest całkiem dobrą postacią. Lubię go, właśnie za to jaki jest – prawdziwy, pewny siebie, zadziorny. Nawet jeśli narozrabiał (a dał popalić na pełnej linii) to i tak miał to coś, że nie mogłam się na niego wkurzać. Jego działania zasługują na najgorsze obelgi i potępienie, jednak czasem czarny charakter ma możliwość zmian i wtedy trzyma się za niego kciuki podwójnie! Tak, trzymam! Nawet potrójnie! Autorka pisze bardzo przystępnie. Jednak mimo łatwego języka, trzeba czytać w skupieniu, bo zwyczajnie w świecie nie wiadomo co nam wyskoczy zza rogu. Jeśli chodzi o wątki poboczne to w sumie mogło by ich nie być, najbardziej śledzi się jednak poczynania naszej dwójki. Największą bombą tej powieści jest zakończenie. Faktycznie powaliło mnie mocno i nie ukrywam, że czekam na kontynuację. Wierzę, że pani Katarzyna rozbuduje swój warsztat i da nam kolejną dawkę emocji 🙂

Przypadkowe małżeństwo z nieznajomym może okazać się bardzo fascynujące... Tym bardziej kiedy to połączenie dotyka kobietę z usposobieniem Anioła, oraz mężczyznę z duszą diabła! Angel to kobieta iście ułożona, religijna a także spokojna. Jednego dnia rzuca wszystko i wyjeżdża. W podjęciu takiej decyzji pomaga jej fakt przeszłości, z którą się borykała. Pierwszego wieczoru podczas zabawy w kasynie poznała kogoś... W zasadzie nie kogoś a Bradleya. Mężczyznę pracującego jako płatny zabójca - istne przeciwieństwo Angel. Ich spotkanie, zmierza na inny tor kiedy rano Angel budzi się jako żona Bradleya... Niespodziewanie otrzymuje 369 dni na miłość! Co to była za książka! Nie często zdarza się tak, abym jakąś książkę czytała dwa razy. Nie dlatego że jej nie zrozumiałam, ale dlatego że mi się tak podobała! Chciałam żyć losem tych dwójki bohaterów! Historie poznałam z perspektywy obu bohaterów Angeliki oraz Bradleya. Uwielbiam ten moment w którym mogę poznać emocje i uczucia targające bohaterami, a jeszcze bardziej kocham ten moment w którym ja także je odczuwam! @katarzynamakautor Porwała mnie w piękna podróż po miłości i namiętności dwojga zupełnie nieznanych sobie osób. Właśnie ten fakt, wręcz elektryzował mnie podczas czytania tej powieści. Oboje podjęli pochopną decyzją dyktowaną pożądaniem, lecz właśnie ta decyzja zaprowadziła ich do pięknego spełnienia! Dobór bohaterów pod względem charakterów również bardzo mi się podobał, gdyż były to osoby o skrajnych cechach charakteru. Dla mnie nie była to jedynie historia o namiętności ale także zobaczyłam w niej drugie dno. Przede wszystkim zmiana mentalna Bradleya. Płatny zabójca potrafił zmienić się dla kobiety, jemu nieznanej, jednak to z nią miał spędzić całe życie. Również wątek tajemnic rodzinnych Angeliki wydał mi się ważny, gdyż poniekąd ukształtował tak duchową postać. Wątki erotyczne, potrafiły rozbudzić i moje fantazje! Wyobraźnia płatała mi gorące figle, podczas czytania. Powieść wciągnęła mnie bardzo w zasadzie już od pierwszych stron. Jej koniec pozostawił we mnie głód, więc muszę sięgnąć po kolejna część. Styl pisania autorki również przypadł mi do gustu, gdyż jest prosty, dzięki czemu przeniesienie się w opisywane wydarzenia nie było trudne, a wręcz sprawiało mi ogromną przyjemność! Cudowna książka!!

Pełna wersja recenzji na: https://coffee-cup90.blogspot.com/2020/05/katarzyna-mak-dotyk-anioa.html#more „Dotyk anioła” czytało mi się naprawdę dobrze i zadziwiająco szybko. Myślałam, że będzie to kolejna książka erotyczna, która będzie przepełniona scenami seksu, a pomiędzy nie będzie powplatana jakaś akcja, która będzie przewidywalna do granic możliwości i to będzie nudne. Wiadomo, można zaobserwować w tej książce jakąś schematyczność charakterystyczną dla tego gatunku literackiego, ale tak jak już pisałam wielokrotnie, tego nie da się uniknąć. Mimo to od „Dotyku anioła” bije jakaś świeżość, która mnie zaintrygowała. Kolejnym plusem tej książki jest realizm z jakim wszystko opisała Katarzyna Mak. Bohaterowie, miejsca i wydarzenia są opisane w takim sposób, jakbym była w tym świecie albo przynajmniej oglądała jakiś film. Sprawiło też to, że moja wyobraźnia była stymulowana od pierwszej do ostatniej strony. Podczas czytania tej książki o nudzie możecie zapomnieć. W tej historii jest płynna akcja, która nie jest naciągana do granic możliwości. Wszystko idealnie się ze sobą układa w spójny obrazek. Niektóre zwroty akcji były dla mnie zaskakujące, jednak i bywały też takie, które były do przewidzenia. Katarzyna Mak serwuje czytelnikom całą feerię uczuć i emocji, co powoduje, że nie zapomni się o tej książce na bardzo długi czas. Tak, jak wspominałam już wcześniej to postacie w tej powieści są bardzo realistyczne. Każdą z nich poczułam nieodwracalną więź, co sprawiło że stali mi się oni bardzo bliscy. Angelika to dziewczyna, która nie miała łatwego startu w dorosłość. To spokojna i bardzo religijna osoba, która wiodła do tej pory zwykłe życie w Polsce. Jednak wyjazd do miasta grzechu i kasyn wywrócił jej poukładane życie do góry nogami, co wprawiło ją w ogromne zakłopotanie. Brad to jej całkowite przeciwieństwo. Jest on mężczyzną, którego nie chciałoby się spotkać na swojej drodze, bo to wróżyłoby kłopoty. To zło wcielone. Jednak przypadek połączył tę dwójkę i byli na siebie skazani.

Choć naprawdę ma na imię Angelika, wszyscy zwracają się do niej Zuzia. Po śmierci rodziców, którzy okazują się jej dziadkami, postanawia wyruszyć do przyjaciółki, do Ameryki. Chce się u niej zatrzymać, a także spotkać się z kobietą, którą uważała za siostrę, a tak naprawdę była jej matką. Kobieta po dotarciu daje się namówić koleżance na wypad do kasyna, nie wie, że ta jedna decyzja odmieni całe jej życie. Chwila zapomnienia, za dużo wypitego alkoholu, leki zażyte przed podróżą, zmęczenie, mężczyzna, który zaprosił ją do stolika... i pobudka następnego dnia w obcym mieszkaniu z obrączką na palcu. Żadne z nich tego nie planowało, oboje byli pijani, pod wpływem impulsu wzięli ślub w Las Vegas. Chcą to odkręcić, jednak jedyna osoba, która może potwierdzić, że oboje byli pijani, wyjechała na urlop. Są zupełnie różni. Ona wierząca, delikatna, wręcz krucha. On wybuchowy, arogancki, zawsze dostający czego chce. Choć początkowo oboje chcieli unieważnienia ślubu, szybko zmieniają zdanie. Łączy ich namiętność, wspaniały seks, jednak kobieta dość szybko zaczyna czuć coś więcej. Z jednej strony go kocha, z drugiej nienawidzi. Na dodatek nie rozumie dziwnego zachowania swojej przyjaciółki. Brad nie wierzy w miłość. Życie nauczyło go, że nie istnieje. Czy uda mu się zapomnieć o przeszłości, pokonać jej demony? Czy pokocha własną żonę? Czy kobieta będzie walczyć o miłość męża, a może się podda? Co ukrywa jej przyjaciółka? Czy ta dwójka ma szansę na wspólne szczęście? Cała recenzja na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2020/06/wydawnictwa-videograf-sa-ksiazka-pt.html

Kiedy po zakrapianej nocy Angel budzi się w łóżku obcego faceta, natychmiast postanawia wszystko naprawić i sprowadzić swe życie na właściwie tory. Niemniej Brad, który już poprzedniego wieczoru uległ pokusie, nie będąc w stanie odmówić pięknej kobiecie, ma na ten temat odmienne zdanie. Postanawia zaryzykować i postawić wszystko na jedną kartę. Co w efekcie wyniknie ze związku, który początkowo opiera się jedynie na dzikiej namiętności? Czy pomiędzy dwojgiem tak różnych charakterów wybuchnie płomienne uczucie? Czy on zdoła pokochać i stać się człowiekiem, którego ona w nim widzi od samego początku? Czy ona zdoła okiełznać mężczyznę, do którego pała uczuciem tak gorącym, niczym wrota piekieł i ogniste czeluści? Książka szaleni mi sie spodobała. Historia ciekawa, momentami denerwująca ...No może nei sama ksiązka a zachowanie i Bradleya i Diany której nie polubiłam od samego początku. Uwielbiam takie ksiązki , gdzie poznajemy historie z dwoch róznych punktów w tym przypadku z punktu widzenai Brada i Angel. To pierwsza ksiązka tej autorki , wiec nei mam porównania ale juz wiem że nie bedzie ostatnia (nie liczę drugiej części"sen o aniele" którą właśnei zaczełam). Książka napisana bardzo przyjemnym językiem, dialogi idealnie wkomponowują się w narracje. "Dotyk aniła" to ksiązka , która pozakuje nam, że nawet takie przeciwności moga się w spójną całość. Intrygi i niedomówienie dodają tej ksiażce pikanterii, a sceny seksu to tylko dodatek do całości. Polecam.

„Dotyk anioła” Katarzyny Mak to ekscytująca powieść o miłości i namiętności. Kiedy się spotykają Bradley i Angelika ich świat wywraca się do góry nogami. Jedna nieprzemyślana decyzja, jedno spotkanie i uderza w nich grom z jasnego nieba. Czy ich życie wróci na właściwe tory? Co z tego wyniknie, gdy spotkają się dwie tak różne osobowości? Powieść bardzo wciągająca, emanuje żarem. Dwoje różnych bohaterów, których dzieli wszystko. Angel to biedna dziewczyna, która wyrusza za ocean w poszukiwaniu lepszego bytu, ale także by spotkać się ze siostrą, czy tajemnica, którą skrywała jej rodzina zmieni życie obu dziewczyn. Spodobał mi się Bradley, taki typowy maczo, bez skrupułów potrafi zabić człowieka, a próbuje się zmienić dla dziewczyny. Książka wciągnęła mnie bardzo, czytając ją byłam pochłonięta historią bohaterów. Czyta się bardzo szybko i z ogromnym zainteresowaniem. Powieść z namiętnymi scenami, ale bez żadnych wulgaryzmów. Czytałam już inne powieści Pani Katarzyny, „Usłane różami” i trylogie „Między nami miłość”, ale ta książka jest trochę inna. Pokazuje nowe oblicze pisarstwa Pani Kasi. Wciąga od pierwszej strony, czyta się z wielką sympatią i zapałem. Podczas czytania trzymałam kciuki za Angel i Bradleya, aby pokonali swoje demony i kłopoty. Polecam nie może jej zabraknąć w waszej biblioteczce. Nie mogę się doczekać kolejnej części „Sen o aniele”.

Bohaterami powieści są dwie przeciwności, które los w swojej przewrotności i złośliwości postanowił ze sobą połączyć na 369 dni węzłem małżeńskim. Angel, młoda dziewczyna z Polski wyrusza po śmierci rodziców do USA, gdzie chce odnaleźć biologiczną matkę. Była wychowana w wierze w Boga, jest skromna, dobra i miła oraz kocha zwierzęta i ludzi. W kasynie w Las Vegas, w którym pracowała jej przyjaciółka poznaje swoje zupełne przeciwieństwo. Bradley jest płatnym zabójcą, cynicznym, pewnym siebie oraz porywczym mężczyzną. Po miłym wieczorze budzą się w jednym łóżku mając obrączki na palcach. Chcą unieważnić ten związek, jednak okazuje się, że będzie to możliwe dopiero po 369 dniach. Czy z relacji anioła i diabła może wyjść coś dobrego? Mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają. Czy jednak to małżeństwo pozwoli na rozkwit dobra czy pochłonie ich ciemność duszy kata? Fajnie i szybko czytało się to powieść. Był to swoisty czytelniczy rollercoaster. Podobały mi się ciekawe dialogi między bohaterami i ciągłe zmiany w ich relacji. Zakończenie powieści, no cóż uroniłam kilka łez... Polecam!

Katarzyna Mak mnie urzekła idealnie napisaną powieścią, bardzo prawdziwymi bohaterami i odważną fabułą. Dziękuję videograf za piękny egzemplarz książki i za możliwość jej przeczytania. Nie mogę się doczekać kontynuacji, po prostu musze znać koniec tej historii. Główną bohaterką jest bardzo silna kobieta, która miała, krótko mówiąc życie skreślone od pierwszego momentu jej istnienia. Postanawia ona zawalczyć o siebie i wyjeżdża do Las Vegas. Nie wie kiedy wróci, nie wie co ją spotka na miejscu, ale nie spodziewa sie jak bardzo to miejsce namiesza jej w poukładanym życiu. Niestety jej przygoda rozpoczyna się od kilku drinków za dużo, a co za tym idzie? Przystojny mężczyzna, niebezpieczne pomysły i brak odwrócenia pochopnych decyzji. Kim jest tajemniczy mężczyzna? Zdradzę wam tylko tyle, że jest znakomity w zabijaniu, uwielbia seks, ale nigdy nie pozwoli żadnej kobiecie wejść do jego życia. Czy anioł i diabeł mogą być razem? Jak zakończy się ta przygoda w Vegas? Mówią, że to co dzieję się w Vegas, zostaje w Vegas. Ale czy to prawda? Przekonajcie sie sami! Polecam z całego serca!

Szybka akcja, przewidywalne sceny, niepotrzebne według mnie podobieństwo do 365 dni. Książkę czyta się "stosunkowo" :) szybko, przeszkadzało mi nawiązanie do trylogii 365, sceny erotyczne dość typowe ograniczające się do powtarzalności i braku przenikania w głębsze relacje i otwartość partnerów. Oczekiwania były znacznie wyższe po zapoznaniu się z opiniami.

Ta książka jest genialna! Przeczytałam ja na jednym wydechu. Nie da się opisać emocji, które cały czas krążą w żyłach. I na nieprzerwana akcja, która może zbić z tropu. Koniecznie musicie sobie przygotować paczkę chusteczek, jeśli chcecie przeczytać tą książkę.

Nie polecam: najwne, schematyczne,a dodatkowo, bohaterka to przedstawicielka najgorzej zorumianej polskiej prowincji. Doczytałam do końca, ale z ogromnym trudem i poczuciem straconego czasu.

Bardzo mi się podoba fabuła. Przeczytałam na wdechu. Nie mogę się doczekać kolejnej części!!!!!!!!

Właśnie ja skończyłam super książka pochłonęłam ja szybko super opowieść czekam na następny tom

Książka bardzo wciągająca ja się nie mogłam oderwać od czytania. Bardzo polecam