Milena Malek ma rację, seria 'Herosi Olimpijscy' będzie miała pięć tomów (Riordan właśnie zaczął pracę nad ostatnim), a Dom Hadesa jest dopiero czwartym :D Z tego, co czytałam, Dom Hadesa jest jak dotąd najdłuższym tomem z serii (podobno ponad 600 stron) i dodatkowo ma zawierać krótkie opowiadanie pt. 'Syn Sobka', crossover Percy'ego Jacksona i Cartera Kane'a, chociaż tutaj nie ma o tym ani słowa...
Z wielką niecierpliwością oczekiwałam na tę książkę. Z równie wielkim rozczarowaniem ją czytałam. Dobrych momentów było według mnie trzy. Patrząc na 600 stron, to robi złe wrażenie. Bohaterowie pokonują wszystkie trudności z palcem w mniej szlachetnej części pleców. Wojna się rozpoczęła, a tu zonk- umieralność wynosi zero procent. Zero kalek, zero krwi, zero akcji. Wolałabym czekać dwa lata na tę powieść i rozkoszować się, być dumną z należenia do tego fandomu, a czytając to, czułam się zażenowana. Ciężko mi to przyznać, ale książka jest po prostu zła. Polecam ją tylko najwytrwalszym fanom PJ, a reszcie radzę omijać szerokim łukiem, jeśli nie chcą oberwać wielkim kawałkiem żenady. Nawet nie wiecie, jak jest mi smutno w obliczu tej brutalnej prawdy. Jestem fanką Riordana od ponad trzech lat i z bólem serca patrze na to, co się dzieje z jego książkami.