5/5
12-01-2017 o godz 19:02 przez: szeptem
Poruszająca książka, zbierająca wspomnienia pięciu osób, którzy przeżyli Auschwitz. Tytuł nawiązuje do próby ułożenia sobie życia po tym niewątpliwie traumatycznym doświadczeniu, a także do zmierzchu życia, do którego bohaterowie starają się przygotować. To nie tylko opowieść o obozie, ale także o próbie odnalezienia swojego miejsca we współczesnym świecie, w którym żadne ideały wydają się nie obowiązywać. Jestem poruszona i polecam serdecznie!
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
08-02-2017 o godz 18:12 przez: sister000
Koszmar Auschwitz w erze najnowszych smartfonów i Snapchata wydaje się być tak odległy i nierealny, że aż trudno uwierzyć, że zdarzył się naprawdę. Świadectwo zagłady to prawda tak okrutna, tak brudna i zła, że na samą myśl o przeżyciach jej świadków i uczestników po ciele przebiega dreszcz przerażenia. Dlaczego więc wciąż wracamy do tamtych wydarzeń, chłonąc każde słowo byłych więźniów nazistowskich obozów? Może zdajemy sobie sprawę, że to ostatnie minuty ich obecności wśród nas, ostatnie lata, które mogą poświęcić na przekazywanie nam świadectwa? Później odejdą na wieczny spoczynek. Nareszcie bez strachu i złych snów, w których ludzie w mundurach krzyczą „Raus”, gdzie czai się mróz, głód i śmierć. Józef, Marek, Lidia, Karol i Stefan to pięcioro pacjentów wyjątkowej lekarki z wyjątkowej przychodni, opiekującej się więźniami obozu Auschwitz. Co ich łączy? Starość i wiele chorób. Oprócz tego niewiarygodne można powiedzieć szczęście – przeżyli w zapomnianym przez Boga miejscu – obozie zagłady wybudowanym przez nazistowskie Niemcy na terenach okupowanej Polski. Dlaczego wśród milionów zabitych im udało się przeżyć? Jak potoczyło się ich dalsze życie? Czy los wynagrodził im przeżyte okropności? I przede wszystkim – czy można wrócić do normalnego życia po takich przeżyciach? Bohaterowie reportażu pozakładali rodziny, starając się wrócić do normalności w trudnych powojennych czasach. Często walczyli z oskarżeniami o współpracę z nazistami, bo przecież inaczej jak udałoby im się przeżyć obóz? Dzielnie nieśli światu swoje świadectwo z podniesioną głową. Choć rozpamiętywanie wciąż od nowa tych samych krzywd nie było łatwe, całe pokolenia młodych ludzi wolnego świata dowiedziało się z ich bezpośredniego przekazu czym była wojna i jak człowiek próbował zniszczyć człowieka. Pomimo własnych trosk i zgryzot, chorób i problemów, nieśli niezłomnie swoje posłanie, przeciwstawiając się wszelkim kłamstwom oświęcimskim. Jeden z bohaterów zdecydował się nawet pozwać niemieckie media przed polskim sądem za użycie sformułowania „polski obóz koncentracyjny”. Sprawa została umorzona, media przeprosiły, lecz gorycz i wściekłość zostały. Ocaleni wiedzą, kto bił, kto głodził i kto mordował. I do końca swoich dni będą walczyć o prawdę. Dni i lata mijają. Na styczniowych obchodach wyzwolenia Auschwitz z roku na rok topnieje grupa byłych więźniów. Część już odeszła, część zmagająca się z fizyczną niemocą nie dociera na uroczystości. W pierwszych rzędach coraz więcej pustych krzeseł. Odchodzą ludzie, którzy przeżyli. Dla nich przyszła pora umierania. Dobranoc Auschwitz, dobranoc strachu. Wsłuchajmy się zatem w świadectwo. Póki są wśród nas Ci, którzy przeżyli. Pochylmy głowy przed milionami tych, którym nie dane było dożyć wyzwolenia i garstce tych, którzy wzięli na siebie ciężar opowieści o zagładzie, mroku i piekle na ziemi.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
11-06-2018 o godz 18:13 przez: Anonim
Dziękuję za ważne wiadomości o naszej ojczyźnie. POLECAM Z CAŁEGO SERCA.ANIA.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
23-02-2020 o godz 21:38 przez: Kamila Szczygieł
"Dobranoc Auschwitz" Autor: Aleksandra Wójcik &Maciej Zdziarski Gatunek:reportaż Reportaż o kilku bohaterach, którzy trafili do obozu i go przeżyli. Józef Paczyński, Marceli Godlewski, Karol Tendera, Stefan Lipniak oraz Lidia Maksymowicz. Ich przeżycia i wspomnienia to żywe świadectwo cierpienia, nieludzkich warunków, które doznali w obozie zagłady. Ich historia została spisana przez dwóch dziennikarzy-Aleksandrę Wójcik oraz Macieja Zdziarskiego. Po 70 latach od wyzwolenia bohaterowie nadal żyją wśród nas. Być może codziennie spotykamy ich na ulicy czy w sklepie, będąc nawet nieświadomym co ci ludzie przeżyli i jakie blizny noszą w swojej psychice. Dodatkowo w książce zawarty jest opis nie tylko samych wspomnień z obozu,lecz tego, jak Ci ludzie wrócili do życia i zaczęli żyć codziennością, radzić sobie z trudami. Także ich starania i walkę o tym że oni i inni byli więźniami Auschwitz i upamiętnienie ich jako ofiar poprzez organizowanie różnych cyklów spotkań czy to w szkołach czy z reporterami. Po to, aby uwiecznić to co mają jeszcze do powiedzenia póki jeszcze żyją. Książkę gorąco polecam jako obowiązkową lekturę dla osób zainteresowanych tematem Auschwitz.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-12-2019 o godz 16:59 przez: Anonim
Sama Treść bardzo pouczająca i oddająca klimat tamtych czasów . Mimo wszystko reportaż nie trafił do mnie w takiej formie jednak uważam że jest to idealna książka dla osób interesujących się historią zwykłych ludzi podczas tych strasznych czasów . Niezwykle poruszyła mnie historia pani Lidi Maksymowicz . gorąco polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
19-04-2017 o godz 18:41 przez: bananek1
Z czystym sumieniem polecam 😊 Dużo czytałam ksiązek o Auschwitz,ale tak dobrej jeszcze nie czytalam :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 2
5/5
23-02-2018 o godz 01:53 przez: Anonim
Z troszkę innej perspektywy. Dobrze się czyta. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji