Wyjątkowo kiepska płyta na polskim rynku. Jestem mega zawiedziony. Infantylne podejście do muzyki.

Kupiłam płytę i jestem zażenowana jej poziomem. Nic, co wyróżnia ten album, nic, co brzmi dobrze.

Nie ma co się oszukiwać, porażka. Polska porażka.

Kupujesz w promocji, myślisz, że będzie fajnie, a później żałujesz wydanych 20 zł. Płyta „dojrzała”, a tak naprawdę o niczym, przewijane „nanana” z „Lalala” chyba nie potwierdzają wysokiego poziomu. Nie polecam, Discordią zdecydowanie zakończyłam relację z natalią. Bardzo słaby album, w porównaniu do prawdziwych twórców, a nawet debiutów.

Nie polecam nikomu. Po przedłuchaniu płyty, której nie da się słuchać w calości, trzeba przewijać,żeby jak najszybciej zakończyć ten temat, uważam, że to jeden z gorszych albumów. Brzmi po prostu po polsku. Jak większość....

Świetna dawka naprawdę dobrej muzyki, jeśli ktoś lubi elektroniczne brzmienia to Discordie musi mieć

Natalia Nykiel w najlepszym wydaniu. Jej najlepszy krążek i godna polecenia muzyka elektro 👏