5/5
26-02-2018 o godz 01:21 przez: Iwona Orłowska
Zdecydowałam się iść za ciosem i dlatego dziś ‘na tapecie’ książka kolejnego polskiego autora. Wybrałam historię opartą (podobno) na tajnych aktach służb specjalnych, którą opowiada Wiktor Mrok. A konkretnie? Mowa tu o tegorocznej, styczniowej premierze wydanej nakładem Wydawnictwa Initium zatytułowanej „Czerwony parasol” (swoją drogą ten rok zaczęłam samymi nowinkami…). ‘Czerwony parasol’ obudził we mnie mieszane odczucia, ale tylko na samym początku. Gdy przebrnęłam przez pierwsze kilkadziesiąt stron historia zaczęła układać się w jedną spójną całość. Każdy element tej historii stał się ważnym fragmentem zagmatwanej morderczej układanki. (...) Jak już wspomniałam - początkowo ‘to zdecydowanie nie było to, na co liczyłam’. Pierwsze 60 stron było zlepkiem niezbyt zrozumiałych i nieco zagmatwanych faktów. Przez chwilę wydawało mi się, że wiem już o co chodzi, by po kolejnym akapicie stwierdzić, że chyba jednak zgubiłam wątek. Na szczęście, gdy dotarłam do ‘części drugiej’ wszystko zaczęło do siebie pasować i stopniowo stawać się jasne. (...) Tam bowiem poznałam młodą, bo zaledwie siedemnastoletnią Tatianę. Spotykamy ją w chwili, gdy dotyka ją niewyobrażalna tragedia. Tak jak w każdy piątek Tatiana wraca później do domu i tam zastaje tragiczny obraz wymordowanej rodziny.... Cała recenzja znajduje się na stronie www.recenzowane.pl Serdecznie zapraszam :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-01-2018 o godz 22:43 przez: Karolina Brzezińska
Czerwony parasol, to historia siedemnastoletniej Tatiany, która wracając z treningu gimnastyki odnajduje brutalnie zamordowanych rodziców i siostrę. Nie wie jeszcze, jak bardzo jej życie się zmieni. Działa instynktownie, jak drapieżnik. Nie wie komu i czy komukolwiek może zaufać. Rozwiązując zagadkę dostarczoną jej przez ojca przed śmiercią, odkrywa skrytkę, pendrive i wielki sekret, który zaważy na całym jej dalszym życiu. Jest to historia tym bardziej przerażająca, że oparta na faktach. Na historii wyciągniętej żywcem z tajnych akt służb specjalnych. KGB, CIA, kontrwywiad, Mosad - to tylko niektóre ze służb specjalnych pojawiających się w książce. Cała historia przedstawiona jest z perspektywy wydarzeń dziejących się równocześnie w wielu miejscach świata. Mam wrażenie, że z każdym kolejnym rozdziałem, z każdą rozmową przeprowadzoną przez członków poszczególnych służb specjalnych akcja książki się uzupełnia. Świat przedstawiony staje się coraz bardziej zrozumiały, jakby trybiki wskakiwały na odpowiednie miejsca. Zastanawia mnie jedynie, ile z tego jest prawdą, żywcem wyciągniętą z akt. Jeśli większość historii faktycznie miała miejsce - nie zazdroszczę tym ludziom ich życia. Książka sprawdzi się zarówno dla fanów thrillerów, sensacji jak i opowieści o specsłużbach. Ja zdecydowanie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-01-2018 o godz 14:56 przez: Anonim
Już od samego początku chciałam przeczytać tą książkę. Było w niej coś co przykuwało moją uwagę. Na samym początku bardzo zaimponowała mnie okładka. Estetyczna, lekko mroczna. Rozlana ampułka z podejrzaną cieczą. Napis „ Z tajnych akt służb specjalnych”. Już samo to zdanie sprawiło, że musiałam koniecznie ją przeczytać. Była to książka w sam raz dla mnie. Muszę się wam przyznać iż ten thriller bardzo przypadł mi do gustu. Napisany w bardzo wciągający sposób. Nie sposób się od niej oderwać. Historia oparta na faktach a konkretnie z tajnych służb specjalnych, co potęgowało moją chęć przeczytania tej książki. Uwielbiam wręcz właśnie takie historie. Od samego początku książka była utrzymana w napięciu. Przy każdej stronie autor mnie zaskakiwał. Nie potrafiłam nic przewidzieć, co zdarza mi się bardzo często. Czułam jakby Tatiana była kobiecym Bondem… Wyczuwałam wątki polityczne, które miały swoje korzenie w przeszłości. Bardzo podobało mi się to, że fabuła książki nie toczy się w jednej miejscowości ale także na innych kontynentach czy krajach. Nie brakuję także wątku miłosnego… Język głównych bohaterów został bardzo realnie ukazany. Przekleństwa, docinki do drugiej osoby… wszystko to pokazywało jak bardzo świat w którym żyła Tatiana jest brutalny.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
27-02-2018 o godz 16:13 przez: Królewskie Recenzje
Tatiana jest zwyczajną nastolatką. Chodzi do szkoły, lubi gimnastykę. Ma wielu przyjaciół i kochająca rodzinę. Jej ojcem jest słynny naukowiec, którego odkrycia nieustannie śledzą tajne służby. Kiedy w swoim domu, w zamożnej dzielnicy miasta, znajduje brutalnie zamordowanych rodziców i siostrę, nie pozwala sobie na rozpacz. Działa instynktownie. Odkrywa w domowej skrytce tajemnicze ampułki i pendrive'a... Młoda dziewczyna w tak krótkim czasie musiała dorosnąć. Nie miała czasu na opłakiwanie rodziców. Musi walczyć o swoje życie. Została sama. Jest zdana tylko i wyłącznie na siebie. Musi dorosnąć i nauczyć się podejmować trudne decyzje, od których będzie zależało nie tylko jej życie ale także dużo, dużo więcej. Czy podoła temu? Czy będzie potrafiła wykazać się bezwzględnością. Czy będzie w stanie zabić z zimną krwią? Priorytetem jest wykonanie zadania. Czerwony Parasol to historia wielowątkowa. Liczne dialogi i ciekawe opisy oraz plastyczny język sprawiają, że książkę niemalże się pochłania. Bohaterowie są bardzo wyraziści. Autor nie szczędzi tutaj słów i nie przebiera w środkach. Powieść przepełniona jest wulgaryzmami i niecenzurowanymi scenami. Z pewnością nie jest to lektura dla słabych czytelników, bo to thriller z krwi i kości.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-01-2018 o godz 19:49 przez: myrtij
Czego może się obawiać siedemnastolatka wracająca w piątkowy wieczór nieco później do domu? Może reprymendy, może kary, ale na pewno nie takiej krwawej scenerii, którą zobaczyła Tatiana Siergiejewicz. Widząc zamordowaną rodzinę, zaskakująco szybko zrozumiała, co należy zrobić, spakowała to, co ojciec ukrył przed oprawcami i uciekła do człowieka, któremu postanowiła zaufać. Od tej chwili jej życie zmieniło się w sensacyjną przygodę, w której ma niewielką szansę przeżyć, o ile zachowa ostrożność i zimną krew. Debiutancka powieść Wiktora Mroka kryje w sobie wiele niespodzianek. Po pierwsze, zaskoczyło mnie to, że zarys tej historii oparty jest na faktach – wyciągniętych z tajnych akt służb specjalnych. Na co dzień myślę, że żyję w świecie, w którym w jakimś stopniu mogę czuć się bezpiecznie, zapominając o tym, co dzieje się za kulisami działań niektórych instytucji. Po drugie, zaskoczyło mnie to, jak sprawdziła się nastolatka jako główna bohaterka takiej powieści. A po trzecie, niespodziankę sprawiły mi wrażenia odnośnie całej książki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-01-2018 o godz 10:16 przez: Pisane Myślami
Czytając kolejne rozdziały "Czerwonego Parasola" czułam się coraz bardziej zżyta z postaciami, o których była mowa. Muszę przyznać, że początkowy dystans szybko został wyparty przez sympatię i lęk o ich losy. Mimo romantycznego wątku nie musiałam się martwić, że z dobrze pisanego kryminału wyjdzie romansidło. "Czerwony Parasol" jest częściowo oparty na faktach związanych z projektem MKUltra, co powoduje, że powieść ta jest jeszcze bardziej fascynująca. Elementy polityczne i historyczne ciekawie oddziałują na bieg wydarzeń, a sam autor potrafi bardzo dobrze dawkować napięcie, tak, że w kulminacyjnej scenie sama nie wiedziałam komu Tatiana może ostatecznie ufać. To, oraz fakt wielu pomysłowych rozwiązań opisanych w pasjonujący sposób sprawia, że nie ma co się zrażać objętością tej powieści. Wiktor Mrok zgrabnie połączył różne wątki, prowadził akcję w porywającym tempie oraz zaskakiwał wyborami bohaterów. Nie żałuję czasu spędzonego nad tą lekturą i z chęcią poznam kolejne powieści tego autora.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-01-2018 o godz 22:44 przez: Katarzyna Kat.
Ta książka to bardzo interesujące połączenie książki historycznej i niezłego kryminału. Wciągająca fabuła już od początku owija czytelnika i nie pozwala mu odłożyć książki ani na sekundę. Uważam, że każdy, kto lubi się w tym gatunku nie będzie zawiedziony. Autor w przyjemny sposób wplątał w tę powieść również wątek miłosny, co dodatkowo wzbogaca treść i dodaje smaku całej książce. Jeśli jeszcze się zastanawiacie czy sięgnąć po tę książkę, to rozwieję Wasze wątpliwości. Czas poświęcony na tę lekturę z pewnością nie będzie zmarnowany. Rozpoczęcie przygody z "Czerwonym parasolem" zapewni Wam niezłą dawkę emocji, sensacji przeplatanej wątkami sekretów z dużą ilością faktów historycznych, które sprawiają, że książka nabiera rzeczywistej wartości. To książka z mocnym charakterem, możliwe, że nie dla każdego czytelnika, jednak ma w sobie coś, co sprawia, że ma się ochotę na więcej. Całokształt książki oceniam celująco, to na prawdę genialna książka!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
15-01-2018 o godz 12:59 przez: linekwksiazkach
Początek mnie przeraził. Nagle, na zaledwie 60 stronach pojawiło się tyle nazwisk, że trudno było się połapać kto, co, gdzie i jak. Ale im dalej w las tym lepiej. W połowie zamiast powieści szpiegowskiej, była romantyczna obyczajówka co znacznie zwolniło akcje. Ale ten fragment był na tyle sprawnie napisany, że dla takich jak ja- czyli unikających romansideł- był przyjemny. Tatiana mnie drażniła. Czemu? Nie wiem czy to był zamysł autora czy rzeczywiście tak było, ale wystylizowana była na super bohaterkę, taką trochę femme fatale - (rodzice mi zginęli, a spoko. uciekam. Muszę się ukrywać, luzik, dam sobie rade). Kwestie atrakcyjności pominę, bo jak atrakcyjna może być 17 latka? Sam styl autora dobry. Są minimalne niedociągnięcia, ale do wybaczenia. Czy polecam? Tak. Szczególnie dla fanów Bonda i powieści Le Carré. Jest to dobry kawałek sensacji połączony z thrillerem. No i zgrabnie ujęte zakończenie sugeruje ciąg dalszy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-01-2018 o godz 16:06 przez: CherryBelle
Już w zapowiedziach, tytuł debiutującego autora Wiktora Mroka "Czerwony parasol", intrygował mnie, jako, że należę niewątpliwie do grupy zagorzałych miłośników współczesnej, trzymającej w napięciu, kryminalnej sensacji, skąpanej w woniach thrillera. Tatiana, zamieszkała w Moskwie, w bogatej dzielnicy, siedemnastoletnia dziewczyna o pięknych, słowiańskich rysach, po długim treningu gimnastyki akrobacyjnej, wraca ze szkoły. W domu, zastaje zamordowaną matkę, ojca oraz siostrę. Dziewczyna zachowuje zimną krew i pomimo rozpaczy, próbuje ratować tę okrutną dla niej sytuację. "Czerwony parasol" czyta się iście ekspresowo, nie mogąc oderwać się od postępującej fabuły. Tatiana na naszych oczach, staje się silną kobietą, podczas prób odnalezienia odpowiedzi i morderców, widzimy ją w przeróżnych sytuacjach, kibicujemy jej, zawsze będąc jednocześnie zarówno obserwatorem, jak i uczestnikiem wydarzeń. Polecam z całego serca!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-01-2018 o godz 13:51 przez: Anonim
Cześć! Czy ktoś z Was lubi thrillery? Ja ostatnio pokochałam je za nutkę strachu który przez siebie niosą. To zdecydowanie lepsze niż film, bo odczuwam dużo większą liczbę bodźców i to dogłębnie! Lubię czytać debiuty z dwóch prostych powodów. Po pierwsze zazwyczaj autorzy się bardzo starają, bo chcą pokazać się publice i zyskać czytelników. Po drugie poznaje nowy styl pisania i jeśli mnie urzeknie zostaje z nim na długo. Ja zawsze daje szanse nowością. Czy historia Wiktora Mroka mnie urzekła? Zapraszam na recenzję "Czerwony parasol". Mimo małych problemów książka bardzo mnie zaskoczyła. Wszelkie książki w których są służby specjalne mają nieco irracjonalne rozwiązania ale dla mnie zawsze to coś niepodziewanego. Książka jest idealnym wyborem dla fanów thrillerów i sensacji. Historia ciekawa, pełna zwrotów akcji i szybkiego tempa. Wszyscy fani mocnych wrażeń będą zadowoleni!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-01-2018 o godz 20:38 przez: Anonim
„Czerwony parasol” niestety nie zrobił na mnie dobrego pierwszego wrażenia. Z drugiej strony reszta w pewnym stopniu to rekompensuje. Gdy zaczęłam czytać tę powieść, byłam nieco, sądzę, że będzie to najlepsze określenie, zdegustowana. Mam na myśli tylko i wyłącznie, tautologicznie mówiąc, język użyty przez autora. Ponadto nieraz odnosiłam wrażenie, że pierwsze kilkadziesiąt stron pisał zupełnie ktoś inny. Poza tym przy niewielu powieściach czułam niemalże niesłabnące napięcie, tak jak w przypadku tej. Nawet te pierwsze strony, odrzucające pod względem użytego języka, ciekawiły mnie właśnie przez toczącą się niczym rollercoaster akcję, która co chwile przenosiła się do innych państw (ba, innych kontynentów!). Ze względu na wielowątkowość trudno zaszufladkować tę historię do jednego gatunku. Według mnie skłania się ku thrillerowi, sensacji - te klimaty.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-01-2018 o godz 15:07 przez: Angelika
Thrillery to zdecydowanie nie moja bajka, ale dobry thriller, czytany od czasu do czasu nie jest zły. Sięgając po Czerwony parasol, pióra nieznanego mi zupełnie autora, nie byłam do końca przekonana, czy czytanie niniejszego dzieła będzie dobrą decyzją. Ale jak to mówi moja znajoma, kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. Cóż, ryzyko się opłaciło, bo Czerwony parasol to naprawdę świetna lektura. I nawet jeśli nie przepadacie za thrillerami, nie powinniście przeżyć wielkiego rozczarowania. Wiktor Mrok sprawnie operuje słowem, podczas czytania nie miałam żadnych problemów ze zrozumieniem zamysłu autora. I chociaż na samym początku troszkę się pogubiłam w gąszczu przeróżnych nazwisk, potem wszystko się rozjaśniło, a lektura mogła mi sprawiać tylko i wyłącznie wewnętrzną przyjemność.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
10-01-2018 o godz 22:39 przez: Megan
Jedna z ciekawszych książek tego roku. Porywająca, trzymająca w napięciu, mająca w sobie wszystko to, co powinna posiadać dobra książka sensacyjna. Autor zaprasza nas w podróż wraz ze swoimi bohaterami. Pokazuje nam silną siedemnastolatkę, która musi stawić czoła nie tylko własnym słabościom, ale przede wszystkim tym, którzy bardzo by chcieli, by skończyła na cmentarzu. Dziewczyna jednak nie jest łatwym celem. Wychował ją w końcu mężczyzna, który prowadził podwójne życie. Wiedziała, że ojciec nie jest zwyczajnym naukowcem. I że jej los wcale nie jest tak oczywisty, jak można by się spodziewać. Historia trzyma w napięciu od samego początku aż do końca. A fakt, że jest ona oparta na faktach, dodaje jej rumieńców.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
27-01-2018 o godz 15:15 przez: Bookish Madeleine
W moim odczuciu „Czerwony parasol” jest dość udanym debiutem. Oczywiście tej powieści dużo brakuje do miana idealnej, przede wszystkim z powodu na nierównomierne tempo akcji oraz sporą ilość niepotrzebnych, niewnoszących nic istotnego do fabuły scen. Warto jednak docenić sam pomysł na historię, którego wykonanie okazało się przyzwoite oraz nastrój tajemnicy i niepokoju towarzyszący czytelnikowi przez cały czas trwania lektury. Jeśli macie ochotę na powieść z interesującą intrygą, a nie przeszkadzają Wam wymienione przeze mnie wady, sięgnijcie po książkę Wiktora Mroka. Może o przypadnie Wam do gustu o wiele bardziej, niż mnie? readwithpassion.it27.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
04-02-2018 o godz 13:11 przez: Czytaczyk
Czytając ją byłam pod wrażeniem historii w niej zawartej, autor co chwilę czymś zaskakiwał, a główna bohaterka swoją siłą walki i uporem dodawała książce pewnego charakterku. Dzięki Tatianie ta powieść sensacyjna nabrała swojej niepowtarzalności i przełamała stereotypy. W tej książce nie ma miejsca na ceregiele. No może poza wprowadzonym wątkiem romansu. Wtedy na chwilę odbiegamy od całego niebiezpiecznego rejonu i zatapiamy się w coś głębszego, uczuciowego. Poznajemy uczucia bohaterki. Jednak jeśli mam być szczera, ten wątek był tu dla mnie zbędny. Mimo to, z całego serca polecam wam tę książkę, ponieważ naprawdę jest nietuzinkowa i warta uwagi
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-01-2018 o godz 18:37 przez: Angelika Marchelewicz
Atmosfera szpiegowsko - kryminalnej Moskwy jest bardzo ciekawa. Pomimo tego, że książka jest dosyć gruba - to czyta się ją z wielkim zaciekawieniem. Zderzenie spojrzenia młodej dziewczyny i jej odwagi, przeplata się z mrożącymi krew w żyłach historiami. Mamy tu wszystko to, czego szukają fani polityki, kontrwywiadu i służb specjalnych. Tym bardziej jest to interesujący tytuł, ze względu na historię opartą na faktach autentycznych. Kim lub czym jest tytułowy "Czerwony Parasol"? I czego chce od Tatiany? Tego zdradzić nie mogę, ale zapewniam Was, że fani kryminałów/ thrillerów na pewno nie będą zawiedzeni :) Wiedźminka Ciri.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
31-01-2018 o godz 13:04 przez: Dominika Skawińska
Moim zdaniem, jeżeli wyrzucono by z tej książki wszystkie wątki miłosne i zmieniono by zachowanie Tatiany, ta powieść byłaby rewelacyjny kryminałem. Nie powiem Wam, żebyście nie kupowali tej powieści, bo jeżeli lubicie wątki miłosne w kryminałach to jestem pewna, że spodoba się Wam historia Tatiany. Jeśli jednak wolicie, kiedy kryminał jest tylko kryminałem - raczej nie podoba Wam się ta książka. Jest to dopiero pierwsza książka Wiktora Mroka. Mam nadzieję, że nie będzie jego ostatnią, a kolejne powieści będą coraz lepsze :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-01-2018 o godz 19:23 przez: Agnieszka Szymaniak
Długi wstęp sprawił, że omal nie odłożyłam książki. Na szczęście czytałam dalej i zostałam wciągnięta w akcje, która jest bardzo dynamiczna! Książka napewno wzbudza emocję, ja choć nie polubiłam wyidealizowanej Tatiany z ciekawością przewracałam kartki! Warto się samemu przekonać co to jest ten tytułowy Czerwony Parasol i jak to wygladało z działaniem służb specjalnych! Tym bardziej, że historia oparta na faktach!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-02-2018 o godz 09:16 przez: apetyczneksiazki
http://apetyczneksiazki.blogspot.com/2018/02/czerwony-parasol-wiktor-mrok.html Bez wątpienia jest to książka szpiegowska, pełna intryg i zagadek do rozwiązania. Dużym jej plusem są liczne, ciekawe dialogi, które sprawiają, że mimo obszernej objętości, czyta się ją dość szybko. Kiedy już myślimy, że wiemy, co się stanie, wtedy autor nas zaskakuje i wydarza się coś zupełnie niespodziewanego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
09-01-2018 o godz 08:29 przez: Magda K.
Czerwony parasol ☂️ Wiktor Mrok Początek książki trochę mnie zawiódł i już się martwilam, że mi się nie spodoba, ale tak od 60 strony zaczęła się właściwą historia i wszystko wskoczyło na swoje miejsce. Cała ta historia oparta na faktach, ledwie wydaje się możliwa, ale życie potrafi zaskoczyć. Podsumowując po książkę warto sięgnąć, jest klimat, jest napięcie i jest miłość. magdaandbooks
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji