4/5
29-08-2022 o godz 12:19 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
4/5
25-08-2022 o godz 19:27 przez: DG
Czarownica to baśniowa i wyjątkowa propozycja dla młodzieży. Finbar Hawkins utkał niesamowitą historię o poczuciu sprawiedliwości, walki w imię przyjaźni, miłości i rodziny. A przede wszystkim o tym, że człowiek musi odnaleźć w sobie siłę. To powieść dla małych i dużych. Czy dasz się oczarować? „Ja nigdy nie czarowałam. W każdym razie nie wtedy, kiedy nas o to oskarżyli.” Uciekaj lub zgiń! Łowcy czarownic nie pukają do drzwi. Łowcy czarownic zabijają. Evey wraz z młodszą siostrą Drill są świadkami brutalnego morderstwa matki. Bronić się, walczyć, uciekać? Co im pozostaje? Tylko ta ostatnia obietnica złożona matce: zaopiekuj się siostrą. Rozpoczyna się walka z czasem, pogoń za lepszym jutrem i co ważniejsze: próba wyrównania rachunków. Życie za życie. Evey miała tylko jedno zadanie: uciec, odnaleźć ciotkę i nie dać się złapać. Wszystko się zmienia, gdy pragnienie zemsty zagłusza głos rozsądku. „- Nie, Evey – odparła ostro. Zbyt długi ci mężczyźni kazali mi wątpić, kazali mi płakać i litować się nad mamą, siostrą i sobą. Nie pozwolę, żebyśmy kiedykolwiek jeszcze musiały się użalać nad sobą. Przysięgnij, że będziemy walczyć z tymi, którzy próbują nas więzić, krzywdzić i zabijać!” Wyjątkowa i baśniowa To powieść, która pokazuje nam, jak ciężkie są decyzje i że czasami nie ma okazji, aby zastanowić się, co powinno się zrobić. Trzeba reagować tu i teraz, inaczej straci się życie. Chwyta mocno w swoje szpony, akcja biegnie tak szybko, że aż traci się dech. Poetyckość języka i baśniowość klimatu nadają Czarownicy wyjątkowości. To nie jest opowieść tylko o zemście. Miałam cały czas wrażenie, że to prześladowanie czarownic jest tylko symbolem. Każdy z tej historii wyciągnie coś dla siebie, bo kryje się w niej wiele wartości. Tego, jak ważna jest rodzina. Tego, jak łatwo jest kogoś oceniać i zmieniać poglądy jak chorągiewka na wietrze. Hawkins złapał mnie w swoje sidła, a ja dałam się oczarować Czarownicy. „Nie płacz, już lecę. Jak te ptaki, które uwielbiamy gonić. Wleciałam w płomienie, żar i światło. I zawyłam, bo ciebie tam nie było. Więc samotnie płonęłam dla ciebie.” Wielowarstwowa Evey jest inspirującą bohaterką, można się na jej przykładzie uczyć wewnętrznej siły, odwagi, determinacji. Chciałabym, aby każda kobieta odnalazła swoją siłę tak jak i Evey. Życzę Wam tego z całego serca. Bo nie ma nic piękniejszego od wiary w siebie i realizacji celu, dostrzeżenia tego, co jest w Tobie wyjątkowe. Taka jest właśnie Czarownica. Mroczna, nieprzewidywalna, silna, baśniowa, czasem oniryczna. Finbar Hawkins w wyjątkowy sposób przedstawia nam rodzącą się siłę, porywa nas w wir akcji, pokazując to, co ważne, to, co istotne. W baśni bohaterki spotykają się z wieloma dylematami: przyjaźń czy rodzina, życie czy ucieczka, wierność własnym poglądom czy konformizm. Czarownica wydaje się iluzją rzeczywistości, a każdy, czy „duży”, czy „mały” wyciągnie z niej inne wnioski, bo to wielowarstwowość powieści nadaje jej wyjątkowości. Dla jednych to będzie cudowna opowieść do poduszki, dla innych przykład silnej bohaterki, która zrobi wszystko dla rodziny.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-09-2022 o godz 17:28 przez: Attra
„Czarownica” Finbara Hawkinsa to osadzona w XVII wieku okraszona odrobiną magii, historia polowania na czarownice. W tej wbrew pozorom wcale nie łatwej opowieści autor skupia się na postaci Evey, która wraz z siostrą patrzy na brutalne morderstwo matki, która z zazdrości o młodszą siostrę porzuca ją w miejscu, które miało być bezpieczne, a okazało się coś wręcz odwrotnego. To również opowieść o siostrzanej miłości, niełatwej, podszytej innymi uczuciami, ale wciąż miłości. To również opowieść o zdradzie, o żałobie i odnajdywaniu siły w sobie. A wszystko to w otoczce bezlitosnego i perfidnego oskarżania kobiet o czary i doprowadzanie do ich śmierci. Opowieść o Evey zaczyna się od brutalnego mordu i wg mnie już do końca taki będzie właśnie jej klimat. Ciężki, brutalny, bezkompromisowy. Nie znajdziecie tu opowieści rodem z klasycznych baśni Disneya, za to będzie śmierć, będzie mrok, będzie zazdrość popychająca do haniebnych czynów. Ale będzie też próba naprawienia zła, przebaczenia i droga ku dobremu. Wszystko to opisane w sposób dość plastyczny, aby bez trudu wczuć się w to, z czym główna bohaterka musi się mierzyć. Akcja jest bardzo wartka. Wydarzenie goni wydarzenia, czasem biedny czytelnik może nawet dostać zadyszki. Wg mnie książka mogłaby być trochę dłuższa, chwilami brakowało mi rozwinięcia niektórych wydarzeń, czy zdobycia większej ilości informacji. I choć przez to czyta się ją w ekspresowym tempie, bo wydarzenia, które się na kartach tej powieści rozgrywają są naprawdę ciekawe i wciągające, to pozostało mi takie uczucie, że autor podał mi najważniejsze informacje, te mniej ważne wg niego pominąwszy. Jeśli chodzi o bohaterów, to nie mogę narzekać. Ich kreacja była dobra, to nie były tylko czarno – białe postacie. Każda z nich, począwszy od tych głównych, a skończywszy na tych, które pojawiły się jedynie na chwilę, ma w sobie sporo odcieni szarości i nie daje się tak łatwo zaszufladkować. Z główną bohaterką, Evey, nie do końca było mi po drodze. Początkowo wręcz bardzo jej nie lubiłam, a i później, mimo, że ją rozumiałam i podziwiałam jej siłę i determinację, nie zapałałam do niej szczególną sympatią. Ale nie przeszkodziło mi to w czytaniu opowieści o niej i jej siostrze, nie rzutowało również negatywnie na odbiór powieści. Nie była to osoba, z którą bym się w realu zaprzyjaźniła i nie udało mi się to podczas czytania. Jak oceniam powieść? Dobrze. Jest to debiut, więc biorę na to poprawkę. Napisana przyjemnym stylem, wciągająca, niejednoznaczna i z bardzo ciekawą historią. Uważam, że warto dać jej szansę i przeczytać o tych strasznych czasach, gdy wystarczyła zazdrość, by kogoś niewinnego skazać na straszną śmierć. Czytelniczy miszmasz
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
11-09-2022 o godz 12:34 przez: Ewelina Wieczorek
"Czarownica" to głośny, błyskotliwy debiut brytyjskiego pisarza Finbara Hawkinsa. Opowiada historię Eveline - dla rodziny i przyjaciół Evey - która wraz z młodszą siostrą jest świadkiem morderstwa matki. Pewnej nocy łowcy czarownic przybywają do ich domu, bez skrupułów pozbywając się kobiety posądzonej o czary. Siostrom na szczęście udaje się uciec, ale Evey planuje brutalną zemstę. Zostawia Dill u ciotki, siłą odbiera jej kamień wróżebny odziedziczony po matce, a sama rusza w podróż na poszukiwanie zabójców. Po drodze spotyka przyjaciółkę, poznaje też gorzki smak życia. Dodatkowo kilka skrzętnie skrywanych tajemnic wychodzi na jaw, co przynosi jedynie strach i ból. Czy Evey uda się rozprawić z łowcami czarownic, uzyskując tym samym spokój ducha? Pomści matkę? A co jeśli okaże się, że Dill jest w niebezpieczeństwie i aktualnie oczekuje na proces, w którym posądzają ją o czary i który skończyć się może... stryczkiem. "Czarownica" to rzeczywiście nietuzinkowa historia, z pewnością opowiedziana niespotykanym, momentami dziwnym językiem. Moim zdaniem zbyt dziwnym, przez co kompletnie nie mogłam wsiąknąć w ten magiczno-mroczny klimat. Fabularnie książka z pewnością jest interesująca, ale wykonanie zdecydowanie jej ujmuje. Narracja prowadzona jest w sposób dynamiczny, brakuje jej opisów, a jedyne, co się przewija to dialogi i pseudopoetyckie rozważania, co po czasie zaczyna męczyć. Miałam przesyt. Chciałam zżyć się z bohaterkami, poczuć ważność misji Evey, dopingować ją, a jedyne, co czułam, to rozgoryczenie i irytację. Główna bohaterka doprowadzała mnie do szewskiej pasji, bo jej pobudki nie zostały dostatecznie dobrze wyjaśnione, więc przez ponad połowę książki zupełnie nie rozumiałam decyzji, które podejmowała. Po lekturze nie pojmuję fenomenu "Czarownicy", bo dla mnie to opowieść pełna niedopowiedzeń, braków fabularnych oraz zbyt powierzchownego potraktowania bohaterów. Styl mnie raził, podobnie jak tempo akcji oraz mnogość wydarzeń, które w tak niewielkiej liczbie stron po prostu zginęły. Na plus zasługują dwie rzeczy. Pierwsza to miejsce akcji, czyli XVII-wieczna Anglia, a druga to ogólny pomysł na książkę - porywanie/mordowanie kobiet posądzonych o czarny, niesłuszne, ustawione procesy czarownic, a także rządna zemsty młoda dziewczyna, w której powoli budzi się magia. "Czarownica" Finbara Hawkinsa to książka o interesującym pomyśle i nietrafionym wykonaniu. Będąc szczera ze sobą, nie jestem w stanie jej wam polecić. Mimo że czyta się szybko, lektura naprawdę drażni, podobnie jak główna bohaterka oraz zbyt udziwniony styl pisania. Najlepiej będzie, jeśli sami zdecydujecie, czy sięgniecie, czy jednak spasujecie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
06-09-2022 o godz 00:03 przez: Wilczekczyta
Nastoletnia Evey wraz z siostrą są świadkami brutalnego morderstwa ich matki przez czterech łowców czarownic. Evey przysięga matce tuż przed jej śmiercią, że zaopiekuje się swoją młodszą siostrą, ale po tym co zobaczyła wie, że nie odetchnie spokojnie dopóki zabójcy chodzą bezkarnie po ziemi. Dziewczyna daje się porwać negatywnym emocją i poprzysięga sobie, że dokona zemsty. Jednocześnie bezmyślnie oddaje siostrę w ręce ledwie znanych kobiet, aby te zaopiekowały się Dill zamiast niej. Będąc z wami szczerą, to do sięgnięcia po tę książkę zachęcił mnie początek opisu książki oraz przegenialna okłada, która na pewno zostanie wyeksponowana na moim regale. Jak możemy przeczytać z tyłu książki, że jest to ,,Niezwykła powieść o magii, czarach, sile kobiet, zemście i siostrzanych uczuciach, które w obliczu zagrożenia stają się silne jak nigdy wcześniej". Ale szczerze? Ja tego nie czuje. Nie wiem, może to przez to, że większość książki czytałam w pracy pomiędzy jednym klientem a drugim, a może to dlatego że po prostu książka średnio mi się podobała. Jak wiecie, uwielbiam motyw zemsty, ogólnie wszystkie mroczne motywy to moje klimaty. A jeśli w książce pojawiają się krwawe sceny — cóż, to wtedy jest istny majstersztyk!  I tutaj autorka zawarła takie sceny i starała się dobrze rozegrać cały motyw... ale no. Mam wrażenie, że skupiła się tylko i wyłącznie na jednym wątku. Nie mamy żadnych pobocznych historii tak de facto, tylko non stop przemy do przodu z głównym nurtem fabuły. Sprawia to, że po jakimś czasie książka staje się nudna i zniechęca do czytania. A już najbardziej zniechęcało mnie to, jak przyszła finałowa końcówka powieści i tam... cóż to był za chaos! Nie mogłam się w niczym połapać — a końcówkę czytałam już na spokojnie w domowym zaciszu, a nie w pracy. I w sumie nie wiem, co myśleć, bo jakby to czego można było się spodziewać po tej książce, to dostałam jako czytelnik... tylko mam wrażenie, że nie jest to wystarczające i wiarygodne zarazem. Bo wiecie, magia jest, zemsta jest, polowanie jest... ale głębia i morał historii? Nie widzę tego szczerze. Tak sam jak nie widzę tej siostrzanej więzi pomiędzy głównymi bohaterkami i nie rozumiem na czym ta cała magia ich jako czarownic tak naprawdę polegała. Po tej książce mam niedosyt i jednocześnie przesyt treści. Jednocześnie mi się tak średnio podobała, więc najrozsądniejszym wyjściem jest dać ,,Czarownicy" 5/10.  Jeszcze poruszając na szybko kreacje postaci to - do tej pory zastanawia mnie kilka kwestii związanych z Evey, która jak na główną bohaterkę, to była za słabo wykreowana. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
02-09-2022 o godz 18:42 przez: literackosc
! TW STRATA BLISKIEJ OSOBY, ŻAŁOBA, PRZEMOC ! Evey wraz ze swoją siostrą Dill i matką do tej pory prowadziły spokojne życie. Za pomocą tajników przekazywanych od pokoleń, pomagały miejscowej ludności w obliczu różnych chorób, czy katastrof. Mimo wszystko czarownice zawsze znajdywały swoich przeciwników, którzy zawzięcie próbowali je wyeliminować. Niestety łowcy dopięli swego i na oczach dwóch sióstr, dokonali brutalnego zabójstwa – wysłali na tamten świat ich ukochaną rodzicielkę. Od tego momentu pragnienie zemsty krążyło w krwi Evey i dziewczyna przysięgła sobie, że czwórka morderców zapłaci za swój czyn. Jak zakończy się historia pełna gniewu i żalu po stracie bliskiej osoby? „Czarownica” autorstwa Finbara Hawkinsa to książka pełna mroku i baśniowości. Sposób, w jaki została napisana lektura, przywodził mi na myśl o zamierzchłym dzieciństwie. Przez większość czasu, miałam wrażenie, jakbym czytała baśń i przenosiła się w odległe krainy – nie te pełne magii i spokoju, lecz w miejsca wypełnione mrokiem i napięciem. Co jakiś czas pojawiały się momenty, w których akcja wydawała się bardziej dynamiczna, a zarazem chaotyczna, lecz odnalezienie się w późniejszych wydarzeniach nie stanowiło aż tak wielkiego problemu. Fabuła była jednym słowem prosta. Krążyła wokół jednego wątku, na którym skupiała się cała akcja. Podobnie przedstawia się sytuacja z wykreowanym światem – brakowało mi w nim złożoności i oryginalności. Poznaliśmy zaledwie jego kilka aspektów, a reszta kart dalej pozostała nieodkryta. Wykreowani bohaterowie, a w zasadzie bohaterki nie należały do mojej ulubionej części książki - nie wzbudziły we mnie sympatii, a raczej irytację. Ich relacja zaliczała drogę pełną wybojów, lecz mimo wszystko siostrzana miłość czaiła się tuż za rogiem. Działania Dill i Evey doprowadziły do zakończenia, które w moim odczuciu pozostawiło wiele pytań. Nie jestem jego ogromną fanką, ale płynął z niej piękny morał, niczym z bajek opowiadanych w dzieciństwie. Gdybym miała wybrać lekturę pełną mroku i baśniowości - byłaby to właśnie „Czarownica”. Nie jest ona wybitną książką, a w zasadzie to ma wiele wad, lecz mimo wszystko dostarczyła mi upragnionej rozrywki. Miała niesamowity klimat, a samo jej wydanie, jeszcze bardziej go podkreślało - umieszczone na stronach rysunki, eksponowały mroczną atmosferę debiutu Hawkinsa. „Czarownica” z pewnością będzie dobrą alternatywą na deszczowy, jesienny wieczór, który pozwoli nam na zatracenie się w niezobowiązującej lekturze.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
26-08-2022 o godz 10:52 przez: fantastycznapanda
Sięgając po książkę miałam nieco inne oczekiwania, niż to, co ostatecznie otrzymałam. Czy jestem jednak zawiedziona? Niekoniecznie, choć uzbierałam kilka małych „ale”. Jestem też bardzo ciekawa pozostałych dzieł autora, ponieważ „Czarownica” to moje pierwsze spotkanie z jego twórczością, a przeczuwam, że nie będzie ono ostatnie. Książka jest historią dwóch sióstr, które tracą matkę w sposób niezwykle brutalny z rąk łowców czarownic i zmuszone są do ucieczki. Starsza siostra przysięga pomścić matkę. Odtąd jej działania mają jeden cel… „Czarownica” to opowieść, która od razu skojarzyła mi się z baśnią, i to nie byle jaką zresztą. Ta baśń jest niezwykle mroczna, a czytanie jej pozostawia pewien dreszczyk niepokoju. Odczucie to jest szczególnie silne przy dialogach naszych bohaterek, które mają w sobie czasami niepokojący wydźwięk. Czuć ten klimat już od pierwszych stron i pozostaje z nami do ostatniej kartki. Jeśli już o bohaterkach mowa, należy poświęcić im kilka słów. Bez wątpienia są to niezwykłe, silne postacie, jednak nie zostałam przez nie porwana, a szczególnie zawodziła mnie główna bohaterka, która czasem postępowała w tak nielogiczny dla mnie sposób, że brak mi słów. Rozumiem fakt jej żałoby i furii na otaczający świat i niesprawiedliwość, ale jednak nie czuję się przekonana. Obie siostry różnią się jak dzień i noc, ale co bardzo mnie urzekło tworzą razem pewną równowagę. Fabuła przesiąknięta była mrokiem i co chwila coś się działo. Mamy tutaj kilka niemałych zaskoczeń, zwrotów akcji i… no właśnie. Nie umiem określić, co w zasadzie ciągnęło mnie do tej historii konkretnie, ale przeżyłam w trakcie lektury kilka wzruszeń, złości i uśmiechów. Końcówka książki nie należy do moich ulubionych zakończeń i miałam wrażenie, że są tam pewne niedopracowane punkty, ale to już każdy powinien ocenić sam. Należy podkreślić fakt, że mroczna atmosfera, która tworzy tę baśniową opowieść podbiła moje serce. Dawno nie czytałam książki napisanej w taki sposób i z chęcią znowu zagłębiłabym się w ten świat. Na ogromny plus przemawiają wplecione w opowieść fakty z czasów, gdy polowania na czarownice były powszechne, a autor przedstawia je czytelnikowi w niezwykle ciekawy sposób, powołując się nawet na materiały źródłowe, które przyczyniły się do powstania powieści. Polecam sięgnąć po tę opowieść o przyjaźni, miłości, zemście i oczywiście magii. Pozostanie z Wami bardzo długo. To mogę zagwarantować!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-08-2022 o godz 12:35 przez: Julia
"Czarownica" to debiut Finbara Hawkinsa, który skusił mnie przede wszystkim obietnicą mrocznego klimatu, czarów i ukazania siostrzanej więzi. Byłam ciekawa, w jaki sposób autorowi uda się spleść wszystkie te wątki w udaną historię i to jeszcze w tak niewielkiej objętości (powieść ma niecałe 300 stron). Czy twórca podołał zadaniu? Życie Evey i jej młodszej siostry zmienia się na zawsze, kiedy do ich domu przyjeżdża gruba żadnych krwi mężczyzn. Oskarżają ich matkę o czary a następnie brutalnie mordują. Bohaterka nie zamierza pozwolić, żeby uszło im to płazem i poprzysięga zemstę. Zostawia swoją siostrę pod opieką sabatu czarownic i rusza w pościg. W czasie wędrówki zawiąże nieoczekiwane znajomości, ale jednocześnie odkryje brutalność świata. Co czeka na nią na końcu drogi? Książka jest niewielka objętościowo, ale za to każda strona jest wypełniona akcją. Zdecydowanie nie ma tu miejsca na nudę. Niestety, wiąże się to z pewną wadą, czyli niedokładnym rozpisaniem świata i postaci. Z chęcią dowiedziałabym się więcej o bohaterach, poznała ich życie codzienne i drogę, która doprowadziła ich do konkretnego miejsca. Ale myślę, że osoby, który najbardziej w powieściach cenią akcję, nie zawiodą się. "Czarownica" ma bardzo mroczny klimat i szczególnie na początku nie brak jej brutalności. I o ile zazwyczaj przeszkadza mi ona w książkach, w tym przypadku jest jak najbardziej uzasadniona, żeby nakreślić problematykę i nie psuła mi przyjemności z czytania. Evey to bohaterka, która nie każdemu przypadnie do gustu. Muszę przyznać, że miejscami mnie irytowała, ale w ogólnym rozrachunku całkiem ją polubiłam. Uważam że sytuacja, w jakiej się znalazła usprawiedliwia pewne popełniane przez nią błędy. Spodobało mi się też posłowie, w którym autor przybliża nam trochę inspirację dla książki, jaką stanowiły prawdziwe wydarzenia w Anglii i zwraca hołd wszystkim kobietom i mężczyznom zabitym w okrutny sposób bez rzeczywistej przyczyny podczas polowań na czarownice. "Czarownica" to naprawdę udany debiut. Dynamiczna akcja i tematyka, czynią z niej wartościową książkę, od której ciężko się oderwać. Nie sposób też nie wspomnieć o pięknych ilustracjach na początkach rozdziału i wklejce, które nadają lekturze niepowtarzalnego klimatu. Ja bardzo polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
29-08-2022 o godz 11:30 przez: Daria
Evey i jej młodsza siostra, Dill są światkami okrutnego morderstwa. Łowcy czarownic dopadły mamę dziewczyn i nie oszczędzili jej. Siostry dostały polecenie, aby uciekać i się ratować. Evey przysięga, że pomści morderców, dopadają ją wyrzuty sumienia, bo przed całym zajściem pokłóciła się z mamą. Zaprowadza Dill do sabatu, gdzie inne czarownice zaopiekują się nią, a sama wyrusza w drogę, aby dokonać zemsty. Od samego początku książka jest brutalna, bardzo mroczy i mocny opis morderstwa znajduje się już na pierwszych stronach. Jest on też bardzo emocjonujący i zachęca czytelnika do dalszego czytania, co moim zdaniem jest świetne, bo angażujący początek jest wielką zachętą do poznania dalszej treści. Brutalność utrzymuje się już do końca, a także ogrom akcji. Cały czas pędzimy w gonitwie za mordercami, w międzyczasie poznajemy nowych bohaterów, którzy albo pomogą Evey, albo będą jej utrudniać drogę. Magia związana jest z naturą, jest pierwotna, potrzeba umiejętności żeby ją okiełznać. Za jej pomocą można leczyć i to właśnie robiła matka dziewczyn. Z jednej strony szkoda, że nie było więcej magii, a z drugiej powieść nie jest długa, a i tak przepełniona jest akcją. Ciągle coś się dzieje i czytelnik nie ma czasu na odpoczynek. Lektura porusza temat siostrzanych więzi, to jak bardzo kocha się siostra, a zarazem pojawia się zazdrość i negatywne emocje. Evey zostawia swoją siostrę, zaczyna uważać się za lepszą i nie rozumie, dlaczego młodsza z nich ma mieć coś, co ma moc. W pewnym momencie przychodzą wyrzuty sumienia i negatywne emocje przeradzają się w troskę i poczucie winy. Motywy czarownic, magii, są jednym z moich ulubionych. Z chęcią sięgam po książki, które mają w sobie te elementy, więc to idealna książka dla mnie, ale mimo tego, że w trakcie czytania mi się podobała, to nie zapamiętam jej na długo. Był to świetny wybór na maraton, który sobie zrobiłam. Zaczęłam czytać i nawet się nie spostrzegłam, jak ją skończyłam. Myślę, że książka sprawdzi się na te zimniejsze i deszczowe dni, przez mrok i grozę, którą w sobie posiada. Jako rozrywka do przeczytania na raz sprawdza się genialnie, jednak jeśli chcecie historii z wieloma wątkami, pełną przemyśleń i bardzo rozwiniętych postaci, to możecie się trochę rozczarować.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-09-2022 o godz 11:31 przez: Papierowa_książka
Evey wraz z młodszą siostrą są świadkami brutalnego morderstwa ich matki. Dziewczynki uciekają przed łowcami czarownic, a po pomoc udają się do swojej ciotki i sabatu. Evey, chcąc dokonać zemsty na mężczyznach odpowiedzialnych za śmierć matki, mimo obietnicy złożonej rodzicielce, zostawia siostrę pod opieką sabatu, a sama wyrusza na polowanie. W momencie, kiedy dziewczyna walczyła o sprawiedliwość, nie mogła przewidzieć, że jej młodsza siostra znajdzie się w ogromnym niebezpieczeństwie. Historia zaczyna się dość tragicznie dla bohaterek. Evey z jednej strony związana jest obietnicą z matką, a z drugiej strony pała chęcią zemsty. Sama chce dopaść łowców, a młodsza siostra będzie jej w tym przeszkadzać, dlatego zostawia ją pod opieką sabatu. Pozostawienie młodszej siostry i sposób pożegnania się z nią są okrutne ze strony Evey. Dziewczyna zachowuje się do niej wręcz nienawistnie, a w dodatku zabiera jej cenną pamiątkę po matce. Czuć ciągłe napięcie między siostrami. Evey przez długi czas okazuje sporą niechęć wobec młodszej siostry, która jest jeszcze małą dziewczynką. Evey, zamiast ją wspierać, traktuje ją z góry i przedmiotowo, głównie z zazdrości o jej dary czy faworyzowanie przez matkę. Fantastyka z odrobiną magii. Autor bardziej skupił się na pokazaniu przemiany Evey, którą ogarnęła chęć mordu, a zapomniała, że młodsza siostra jej potrzebuje. Dziewczyna przez cały czas toczy wewnętrzną walkę, ale kiedy zaczyna rozumieć swój błąd, jest już za późno. Evey musi ratować siostrę przed więzieniem, ale na szczęście nie jest z tym sama. Ciekawa, lekka opowieść, z intrygującymi postaciami. Idealna na jesienny wieczór. Tekst jest prosty, opisy są czasami dłuższe, sporo jest też dialogów. Przepiękna oprawa graficzna, rysunki w środku umilały czytanie i były dopasowane do historii zawartej w danym rozdziale. Pomijając brutalne morderstwo na początku, w kolejnych rozdziałach jest raczej spokojnie. Dopiero pod koniec zaczyna się prawdziwa jazda bez trzymanki. Bohaterowie będą musieli wiele ryzykować, bo ocalić czarownice, będą musieli mierzyć się ze zdradą bliskich, rozszalałym tłumem, odzyskać stracone zaufanie i odkryć w sobie magię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-08-2022 o godz 13:43 przez: Magdalena Dziedzic
Świat, w którym ludzie boją się tego co nie zrozumiałe. Czary, magia innego rodzaju. Zawsze istniała, jednak przeraża. Polowanie na czarownice czas zacząć. Historia jest niezwykle emocjonująca. Jak w tych kilkuset stronach zawrzeć tak dużo emocji i to jeszcze w dodatku tak głębokich. Gniew, który zaślepia. Jest jedynym, który nas napędza i zemsta nie tak słodka jak zawsze mówią. Zaufanie, które nadwyrężone boli podwójnie. Miłość ta siostrzana najmocniejsza, jednak zazdrość komplikuje wszystko. Przy okazji historia koło zatacza. Dużym plusem jest tutaj cała otoczka, która przypomina baśń. Idealnie ukazane jak bardzo ludzie uwielbiają obwiniać innych, którzy tak naprawdę nic im nie zrobili. Są pomocni, znają się na różnych rzeczach, o których Ci inni nie mają pojęcia. Głupota zabija tak samo jak niewiedza, a władza w rękach głupców może doprowadzić do katastrofy. Przez gniew, zazdrość, chęć zemsty tracimy zdrowy rozsądek, który popędza nas do działania i ranienia najważniejszych osób. Co do kreacji świata jest nikły i schodzi na drugi plan. Nie jest tutaj potrzebny znamy kto rządzi, jak to wygląda i to wystarcza. Wiadomo więcej szczegółów, lepszy zarys – nie o to tutaj chodziło. Bohaterowie charakterni są podzieleni na czarno-białych z jedną małą skowroneczką we wszystkich barwach tęczy. Dziecinna niewinność i inteligencja, którą autorka ukazała idealnie współgra z całą historią i przez to ukazuje wartości wraz z morałem. Ta historia jest jak walka dobrej czarownicy ze złą, a okazuje się na koniec, że od tej złej była jeszcze gorsza. Dość drastyczne i realistyczne opisy całego procesu i polowań na czarownicę jak mniemam, jeżeli chodzi o podwaliny historyczne są delikatnie naciągane - do tej historii pasują idealnie. Jeżeli lubicie silne postacie z charakterem, dużo akcji, emocji i magii to jest książka dla Was. Przyjemna odskocznia, po której nie spodziewałam się refleksji, a jednak była. Końcówka wzruszająca. Czasami nie warto iść po trupach, a warto obejrzeć się za siebie i dostrzec ludzi wokół. Jest dużo sprzeczności, które uzupełniają się idealnie. Polecam serdecznie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-08-2022 o godz 11:10 przez: Pomaranczowy_swiat
"Czarownica" to debiut Finbara Hawkinsa. Ukazał się nakładem Wydawnictwa @youandyabooks, a swoją premierę miał 24.08.2022r. 📚 Poznajemy historię dwóch sióstr - dwóch czarownic - starszej Evey i młodszej Dill. Dziewczęta są świadkami zabójstwa matki i muszą uciekać, by nie spotkał ich ten sam los. Evey - po wszystkim co je spotkało - napędzana gniewem i złością, chce zemścić się na łowcach czarownic, ale najpierw musi zostawić siostrę w bezpiecznym miejscu. Dopiero wtedy będzie mogła rozpocząć polowanie. Czy Evey uda się pomścić mamę? Czy Dill faktycznie będzie bezpieczna? Powieść czyta się bardzo szybko. Składa się z krótkich rozdziałów, które powodują, że przez książkę się płynie. Zaś proste niezłożone  zdania to dla mnie mały minus, bo były momenty, w których taka konstrukcja wybijała mnie z rytmu. Główna bohaterka - Evey z początku bardzo mnie irytowała swoim zachowaniem. Uważała się za najważniejszą, a sposób traktowania młodszej siostry podnosił mi ciśnienie. Ale im dalej czytałam tym bardziej zaczynałam ją rozumieć,. Może nie popierałam wszystkich jej decyzji, ale rozumiałam czemu właśnie tak się zachowywała. Zemsta stała się dla niej najważniejsza, pomszczenie mamy ważniejsze od siostry. Lecz kiedy dowiaduje się ona o Dilly, wie, że popełniła błąd, który musi za wszelką cenę naprawić. Polubiłam bohaterów, którzy towarzyszyli Evey w  jej podróży. Każdy wnosił do życia dziewczyny coś dobrego i nie oceniał jej, dodawał otuchy i wierzył w nią. "Czarownica" to powieść pełna magii, momentami brutalna, zawierająca zwroty akcji, ale także pokazująca, że w obliczu śmierci jesteśmy w stanie zrobić wiele. To powieść, w której rodzina jest motorem napędowym wielu decyzji. A decyzje te powodują, że więzy rodzinne są jeszcze silniejsze. Zakończenie podobało mi się. Liczyłam, że coś się wydarzy i tak właśnie było. Podsumowując spędziłam miło czas z tą powieścią. Było magicznie, a zarazem mrocznie. Na koniec muszę dodać, że książka wydana jest pięknie. Okładka jest genialna, a ilustracje w środku dodają książce uroku.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
06-01-2023 o godz 10:29 przez: LenaB
Prawdziwe potwory nie mają rogów, ogona i kłów ostrych jak noże, prawdziwe potwory mieszkają w ludziach. Gdy łowcy czarownic mordują matkę Evey i Dill na ich oczach, siostrom nie pozostaje nic prócz ucieczki. W szaleńczym biegu przez las dziewczynki gubią prześladowców, jednak nie na długo. Żałoba i żal po stracie matki mieszają się w nich ze strachem i zazdrością, z pragnieniem zemsty i gniewem palącym trzewia. Finbar Hawkins na bohaterki swojej opowieści wybrał dwie dziewczynki brutalnie doświadczone przez los. Siostry, które tyle samo łączy co dzieli. Czy zazdrość i poczucie odrzucenia wygra z miłością? Czarownica to książka nie tylko o magii ale i o emocjach. O tych małych wewnętrznych potworkach, które niekiedy sami tworzymy na siłę. Możemy obserwować jak zazdrość i odrzucenie duszą Evelyn, jak uczucia, które dla niej są realne i bardzo bolesne popychają ją do działania na oślep. A gdyby tylko pozwoliła im wybrzmieć, jej historia mogłaby potoczyć się inaczej…. Ale nie tylko o negatywnych uczuciach możemy sobie poczytać w Czarownicy. Siła przyjaźni jest tu równie widoczna jak w My Little Pony a mimo to znacznie subtelniejsza i bardziej dorosła. Mamy też prawdziwą siostrzaną miłość, która wiele potrafi znieść i wybaczyć, a wszystko to klimatem przypomina nieco bardziej mroczne i duszne powieści Phillipy Gregory – skierowane zdecydowanie do starszego czytelnika. Nie rozumiem więc czemu ludzie tak słabo oceniają Czarownicę. mam wrażenie, że zapomnieli o jednym podstawowym fakcie, ta książka to #youngadult co oznacza, że skierowana jest do nieco młodszych czytelników i niema w niej miejsca na krew tryskającą z każdej strony a wszelkie brutalne sceny muszą zostać skrojone na miarę czytelnika docelowego. Moim zdaniem Czarownica to świetna opowieść o silnych kobietach i magii, o dobru które triumfuje i relacjach rodzinnych, które nie zawsze są łatwe. Jedynym jej minusem jest zakończenie, które faktycznie wydaje się niedopracowane i trochę naiwne, jednak nie zmienia to faktu, że mnie bardzo się podobała.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-08-2022 o godz 10:56 przez: ewela_czyta
"Czarownica" to przepełniona bólem i dążeniem do zemsty historia sióstr, które są świadkami śmierci własnej matki. Evey i jej młodsza siostra Dill, zaszczute przez łowców czarownic, niczemu nie są winne, muszą uciekać, ponieważ spotka je ten sam los. Straciły najbliższą im osobę, a własna ciotka wydała je na zgubną śmierć. Matka jest tylko jedna, a jak się widzi jej okrutną śmierć i nie można nic z tym zrobić, to poprzysięga się zemstę na tych potworach. Evey nie może pogodzić się z tym wszystkim, ponieważ przed śmiercią rodzicielki strasznie się pokłóciły. Dziewczyna była zaślepiona tym co je spotkało, a gniew potęgował jeszcze bardziej jej chęć zemsty. Wyładowywała swoją frustrację na młodszej siostrze, która przed śmiercią matki dostała wróżebny kamień. Evey postanawia zostawić Dill w rękach ciotki, na sabacie czarownic, a sama wyrusza w drogę, pełną niebezpieczeństwa. Niebezpieczeństwo czyha z każdej strony, a chęć zemsty zaślepia głos rozsądku. Okładka mnie oczarowała, a opis zachęcił do sięgnięcia po tę historię. Nie zawiodłam się, czytałam z wypiekami na twarzy. Dodatkowo uroku tej książce dodają rysunki umieszczone przy każdym rozdziale. Opowieść jaką stworzył autor, to przepełniona magią, czarami, niebezpieczeństwem, strachem i wolą walki, historia silnych kobiet. Kobiet, które nie miały prawa głosu, zostały zaszczute, posądzane o czary nawet przez zdradliwe swoje siostry, które chciały ratować swoją skórę wydając je na pewną śmierć. Evey swoją odwagą i pragnieniem odkrywania prawdy pokazała jaką jest silną kobietą nie lękającą się tego co ją spotka. Ratuje siostrę z pomocą lady Anne wchodząc w paszczę lwa. Książka również ukazuje jaka jest prawdziwa siostrzana miłość, tylko trzeba przejrzeć na oczy, nie zatracać się całkowicie w ciemności. Zakończenie to prawdziwa mieszanka wybuchowa, pełna zwrotów akcji tak jak cała książka, omg co tam się działo, musicie sami przeczytać i się przekonać czy zemsta ma słodki smak, a magia istnieje naprawdę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
31-08-2022 o godz 14:42 przez: Maja
W powieści @finbar_hawkins pewnie domyślacie się już, że magiczne zdolności ma tu nie kto inny jak tytułowa czarownica. Taki motyw też uwielbiam! Morderstwo matki - to ostatnie wspomnienie jakie posiada Evey wraz ze swoją młodszą siostrą Dill. Dziewczyny są zrozpaczone, a starsza z nich obiecuje sobie, że łowcy czarownic, którzy dokonali zbrodni zapłacą za swoje czyny krwią. Evey jednak nie zamierza zabrać młodszej dziewczynki ze sobą. Oddaje ją pod opiekę sabatu, a sama z bólem serca wyrusza w podróż. 🔹Muszę przyznać, że autor książki wykonał świetną robotę jeżeli chodzi o szatę graficzną powieści. Przed rozpoczęciem każdego rozdziału jest pokazana cudowna ilustracja, która faktycznie pasuje do przedstawionej treści. 🔹Pomysł na fabułę również mega ciekawy. Myślę, że zemsta w książkach fantastycznych zawsze będzie dobrym wyborem, a prześladowania czarownic i strach przed nieznajomym jeszcze lepiej dopełnia każdą historię. Jednak sam pomysł nie wystarczy. 🔹Jak dla mnie dużym minusem były ciągłe powtórzenia imion głównych bohaterek. Otwierając książkę na zupełnie przypadkowej stronie imię Dill można zliczyć aż 9 razy. Uważam, że jest to trochę przytłaczające. Zamiast skupić się na treści ja bawiłam się w liczenie. 🔹Charakter Evey - głównej bohaterki również nie jest moim ulubionym. Głównie dzięki bezsensownej zazdrości o młodszą siostrę dziewczyna zachowywała się w sposób, który na pewno nie był adekwatny do jej wieku. Bardzo dziecinne sytuacje sprawiały, że nie byłam w stanie jej w żaden sposób polubić i stworzyć z nią jakiejkolwiek więzi. 🔹Rodzinny klimat jaki mieliśmy dostać uważam za praktycznie nieistniejący. Wieczne niedomówienia i zazdrość raczej pokazywały niezdrową relacje między matką i córkami. Dopiero w obliczu prawdziwego niebezpieczeństwa dziewczyny stają we własnej obronie. Co też nie jest pokazane w jakiś spektakularny sposób. Akurat ten tytuł do mnie nie przemawia, ale może młodszemu czytelnik się w nim odnajdzie 😀
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
14-09-2022 o godz 10:17 przez: Agnieszka
Uwielbiam książki o czarownicach, pełne magii i niebezpieczeństw. Od kiedy zauważyłam tą książkę w zapowiedziach, byłam jej strasznie ciekawa. Śliczna okładka oraz ciekawy opis zapowiadały świetną historię. A co dostałam??? Every, razem z młodszą siostrą, Dill, są świadkami brutalnego zabójstwa matki przez łowców czarownic. Dziewczynkom udaje się uciec, ale Every poprzysięga zemstę. Nie spocznie dopóki nie pomści matki. Zostawia siostrę pod opieką ciotki, na sabacie czarownic i sama wyrusza w podróż. Czy uda jej się spełnić przyrzeczenie?? Every, sama nie wie, czy posiada jakieś magiczne zdolności. Całe życie, zazdrosna o talent siostry, podobny do matki. Jak tylko nadarza się okazja, to pierwsze co robi porzuca Dill na sabacie. Z zazdrości i w gniewnie, zabiera jej kamień wróżebny matki i odchodzi. Książka zapowiadała się interesująco. Sam pomysł na fabułę ciekawy, ale wykonanie niestety kuleje. Książka liczy niecałe 300 stron, a czytałam to cztery dni. Nie podszedł mi zupełnie styl autora. Taki surowy i toporny. Miałam wrażenie, że historia napisana jest na szybko, jak brudnopis, brakuje większego rozwinięcia. Do tego historia widziana jest oczami Every, która strasznie działała mi na nerwy. Jednego jest pewna, chce zemsty, nie ważne są uczucia innych, liczy się tylko ona. Siostrę traktuje jak zbędny balast, jest za wesoła, za szczera, za głośna, więc trzeba się jej pozbyć. Co z tego, że pózniej sobie o niej przypomina. Najpierw zostawia ją z obcymi, zupełnie nie przejmując się jej uczuciami. Przecież nie tylko ona straciła matkę, ale to się nie liczy. Egoizm level hard. Historia momentami jest brutalna, magii niestety za wiele tu nie ma, a szkoda. Łowcy z prześladowców stają się ofiarą. Tylko, że łowcy nie działają sami, kto im pomaga??? To już musicie przekonać się sami. Podsumowując, przeczytałam, a raczej umęczyłam. Zupełnie nie kupiła mnie ta historia. Może Wam się lepiej spodoba??? Polecam przekonać się samemu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-09-2022 o godz 21:58 przez: life_on_shelf
Czy któraś w Was w dzieciństwie choć raz nie była przebrana za czarownicę? 🧙🐈‍⬛ Czyż nie było pragnieniem każdej dziewczynki być czarownicą, czarodziejką o supermocach, której wszyscy się boją? Matka Every była czarownicą, która pomagała okolicznej ludności, lecząc ich z wszelkich schorzeń. Jednak gdy łowcy czarownic brutalnie mordują ją na oczach córek, Evey poprzysięga zemstę na każdym z osobna. Dziewczyna zazdrosna o swoją młodszą siostrę Dill, która według niej była faworyzowana przez matkę, zostawia ją na sabacie czarownic wykradając jednocześnie siostrze wróżebny kamień o wielkiej mocy. Dziewczyna nie wie jak wielki błąd popełniła zostawiając siostrę z ciotką i sabatem... Bardzo podoba mi się okładka tej książki. Jest zapowiedzią magicznej historii, trochę mrocznej i tajemniczej. Daje obietnice niesamowitych przygód w świecie czarownic, niczym z Harrego Pottera. Kolejnym graficznym miłym zaskoczeniem są piękne grafiki przed każdym rozdziałem, które pogłębiają nastrój niepokoju i nastrajają na kolejne przygody. Sama historia była ciekawa, jednak nie wciągająca na tyle, ile obiecuje okładka. Ewidentnie czegoś mi tutaj zabrakło. Spodziewałam się emocji, których tutaj mi brakowało. Zazdrość głównej bohaterki wydawała mi się bezpodstawna, kłóciła mi się trochę z logicznym myśleniem, a jej decyzje były nieprzemyślane. Niemniej jednak sam pomysł fabuły miał szansę rozwoju, mogła z tego powstać całkiem magiczna historia. Podoba mi się wątek zemsty, nie można odmówić głównej bohaterce odwagi i zawziętości. Mocną strona na pewno jest tutaj siła siostrzanej miłości. Mimo zakorzenionej zazdrości, więź ma potężna moc, a potrzeba chronienia siebie nawzajem jest bardzo potężna. Pojawia się też przyjaźń między główną bohaterką i kobietą w zielonej pelerynie. Wątek, który również można było rozwinąć, ale był niestety bardzo powierzchowny. Reasumując, była to przyjemna historia, która jednak mogła być naprawdę niesamowita.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-08-2022 o godz 14:04 przez: Zuzanna
,,Czarownica” Finbar Hawkins 🐈‍⬛🐈‍⬛🐈‍⬛ ✨ Magiczna opowieść o sprawiedliwości, zemście i rodzinie. ✨ Opis: Kilkunastoletnia Evey i jej młodsza siostrzyczka Dill są świadkami brutalnego zabójstwa matki przez czterech okrutnych łowców czarownic. Dziewczynkom udaje się uciec w ostatniej chwili. Starsza siostra, Evey, przysięga, że dopadnie zabójców. Czuje się winna, ponieważ tuż przed tragedią bardzo pokłóciła się z mamą. Jej zdaniem rodzicielka faworyzowała Dill i to w niej widziała swoją następczynię. Po zabójstwie, zaślepiona gniewem i pragnieniem zemsty, Evey postanawia odebrać młodszej siostrze wróżebny kamień, wytropić łowców czarownic i wymierzyć im surową karę. Dlatego, choć obiecała umierającej matce, że będzie opiekowała się Dill, zostawia ją u ciotki, na sabacie czarownic, a sama wyrusza w drogę. Okazuje się jednak, że jej młodsza siostra, w wyniku podstępnej intrygi, trafia do więzienia. A XVII-wieczne lochy i sądy są bezlitosne dla kobiet posądzanych o czary. ✨ Historia wywołuje wiele emocji. Niebezpieczeństwa czyhają z każdej strony, jednak gniew zagłusza głos rozsądku. Opowieść oczarowuje czytelnika nie tylko elementami magicznymi, ale również kreacją fabuły, w której nie zabrakło silnych postaci kobiecych. Odwaga do stawienia czoła złu jest czerpana nie tylko z żądzy zemsty, ale również z siostrzanej miłości. Historia to mieszanka silnych emocji. Gniew, miłość, oddanie i poświęcenie naprzemiennie przecinają się, tworząc kalejdoskop uczuć. Okładka zachwyca. Ilość detali sprawia, iż nie można przejść obok książki obojętnie. Ozdobne grafiki oraz rysunki zamieszczone przy rozdziałach dodają powieści uroku. Polecam ,,Czarownicę” starszej młodzieży oraz dorosłym czytelnikom. Magia, niebezpiecznego i zemsta brzmi zachęcająco, prawda? Skusisz się na przygodę w świecie niebezpiecznym dla kobiet?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-09-2022 o godz 18:26 przez: Vaconafa
Evey i jej siostra Dill są świadkami brutalnego zabójstwa ich matki. Łowcy czarownic są okrutni i nie znają litości. Dziewczynkom cudem udaje się uciec. Evey poprzysięga zemstę i czuje się winna zaistniałej sytuacji. Zamiast dotrzymać obietnicy i zaopiekować się siostrą, Evey rusza w poszukiwaniu zemsty. Pozostawia Dill u ciotki, w sabacie czarownic, gdzie ma być bezpieczna. Jednakże okazuje się, że zdrajcy mogą być wszędzie. Niedługo rozpocznie się sąd nad uwięzionymi domniemanymi czarownicami. Jak potoczą się dalej ich losy dowiecie się sięgając po tą powieść. Ile jest czarownicy w "Czarownicy"? Miała być to opowieść pełna magii i czarów, a jest przepełniona poszukiwaniem zemsty. Dla mnie jest tu zdecydowanie za mało pierwiastka fantastycznego, ale i tak dobrze się bawiłam przy lekturze tej powieści. Książkę czyta się ekspresowo i z niecierpliwością śledzi losy sióstr. Mimo, że czuć iż jest to debiutancka powieść to jest to udany debiut. Jest to książka młodzieżowa i czuć to w trakcie lektury, nie tylko mamy nastoletnią bohaterkę, ale i historia opowiedziana jest w prosto i jednotorowo, czyli prosta droga do zemsty bez zbędnych wątków pobocznych. Fajnie by było gdyby historia była bardziej rozwinięta, ale to gdy patrzymy z perspektywy starszego czytelnika, który wie, że nie zawsze tak łatwo jest osiągnąć swój cel. Okładka i oprawa graficzna są świetne. Rysunki przed każdym rozdziałem są cudowne i dodatkowe akcenty z piórami. Idealnie pasują do treści zawartej w powieści. Jeśli macie ochotę na lekką powieść o zemście i poszukiwaniu sprawiedliwości z odrobiną magii to bardzo polecam Wam tą powieść. Za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
04-09-2022 o godz 22:24 przez: valleyof_books
"Czarownica" to debiutancka powieść Fina Hawkinsa. To historia dwóch sióstr, które w młodym wieku muszą sobie poradzić z okrutnym morderstwem ich mamy. Dodatkowy problem pojawił się w momencie, w którym okazało się, że łowcy polują i chcą zabić również dziewczynki. Powodem tego wszystkiego jest to, że są tytułowymi czarownicami. Zaledwie dziewięcioletnia Evey zrobi wszystko, aby zabić mężczyzn winnych za śmierć ich matki, chociaż obiecała opiekować się jej młodszą siostrą Dill. Czy młodej dziewczynie uda się w pomścić śmierć ich mamy? Jakie problemy mogą czyhać na jej drodze? Książka wydaje się bardzo intersująca i taka by była gdyby nie to, że cała historia toczyła się wokół tylko jednego wątku. Sprawiło to, że fabuła szybko mnie znudziła. Jednak nie można tej książce odmówić tego, że została napisana w ciekawy sposób. Czytając ją czułam się jakbym poznawała dawną legendę. Brakowało mi w niej jednak scen fantastycznych na które bardzo liczyłam, gdyż książka jest o czarownicach. Główne bohaterki przez swój charakter mocno mnie irytowały. Były one o siebie strasznie zazdrosne i często podejmowały szybkie i pochopne decyzje co sprawiało, że książka stawała się chaotyczna. Mimo tych wszystkich negatywnych słów na oklaski zasługują poruszone w tej książce tematy. Prześladowania czarownic były ogromnym problemem i dobrze, że zostało o tym wspomniane w fabule. Mimo dziwnych zachowań dziewczyn, to były one siostrami i została w książce pokazana prawdziwa siostrzana miłość, która je łączyła. Sądzę, że czytelnicy tej książki podzielą się na dwa obozy tych którzy tą książkę kochają i tych, którym czegoś w niej brakowało. Ja jednak zostanę w tej drugiej grupie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji