
Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?
ZadzwońProdukt niedostępny
Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.
Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?
zamknijSprawdź jak złożyć zamówienie krok po kroku.
Możesz też zadzwonić pod numer +48 22 462 72 50 nasi konsultanci pomogą Ci złożyć zamówienie.
Może Cię zainteresować
Życie Darcy w jednej chwili rozpada się na drobne kawałeczki. Narzeczony porzuca ją tydzień przed ślubem, na domiar złego odchodzi z jej najlepszą przyjaciółką. Darcy obwinia obydwoje o rozpad swojego związku, choć sama ma romans i spodziewa się dziecka…
Tytuł: | Coś niebieskiego |
Autor: | Giffin Emily |
Tłumaczenie: | Gralak Anna |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Otwarte |
Język wydania: | polski |
Język oryginału: | angielski |
Liczba stron: | 384 |
Numer wydania: | III |
Data premiery: | 2011-01-13 |
Rok wydania: | 2011 |
Forma: | książka |
Wymiary produktu [mm]: | 32 x 208 x 139 |
Indeks: | 60223609 |
O autorze: Emily Giffin
Zobacz także
Opinie, uwagi, pytania
Jeśli masz pytania dotyczące sklepu empik.com odwiedź nasze strony pomocy.
Jeśli widzisz błąd lub chcesz uzyskać więcej informacji o produkcie skorzystaj z formularza kontaktowego: zgłoszenie błędu / pytanie o produkt
Twoja wiadomość została wysłana. Dziękujemy.
Administratorem podanych przez Ciebie danych osobowych jest Empik S.A. z siedzibą w Warszawie. Twoje dane będą przetwarzane w celu obsługi Twojej wiadomości z formularza kontaktowego, a także w celach statystycznych i analitycznych administratora. Więcej informacji na temat przetwarzania danych osobowych znajduje się w naszej Polityce prywatności.
Wybierz temat a następnie wypełnij dane formularza:
Jeśli chcesz skontaktować się z nami telefonicznie, skorzystaj z naszej infolini:
+48 22 462 72 50
Czynne: pon – nd 8:00 – 23:00* z wyjątkiem świąt ustawowo wolnych od pracy
Podziel się na Facebooku
Właśnie zrecenzowałem Coś niebieskiego
Życie Darcy w jednej chwili rozpada się na drobne kawałeczki. Narzeczony porzuca ją tydzień przed ślubem, na domiar złego odchodzi z jej najlepszą przyjaciółką. Darcy obwinia obydwoje o rozpad ...Darcy, porzucona przez Dexa, szuka dla siebie nowego miejsca na ziemi. Ze wszystkich sił stara się, aby jej związek z Marcusem, z którym zdradziła narzeczonego, był idealny. Chce pokazać światu, że postąpiła słusznie, a przede wszystkim pragnie udowodnić to swojej rodzinie, której nie chce zawieść. Niestety okazuje się, iż Marcus nie jest wymarzonym księciem z bajki, a na domiar złego, Darcy zachodzi z nim w ciążę. Pozostawiona sama sobie przez najbliższych, którzy ją odtrącili, postanawia wyjechać do Londynu do dawnego przyjaciela Ethana. Pewna siebie, pragnie osiedlić się tam na stałe, znaleźć bogatego Anglika, który będzie ją utrzymywał i spełniał jej wszystkie zachcianki oraz zacząć nowe życie z dala od swojej dawnej codzienności. Czy jej się to uda?
Podczas gdy pierwsza część tego cyklu bardzo mi się podobała, "Coś niebieskiego" bardzo mnie... bulwersowała. Historia opowiedziana z perspektywy Darcy, na której skupia się cała fabuła. Nie dowiadujemy się tu już praktycznie nic z życia innych osób, z którymi w jakikolwiek sposób związana była główna bohaterka. Jej postać irytowała mnie do tego stopnia, że parę razy miałam ochotę rzucić tę książkę w kąt. Zadufana w sobie, arogancka, słodka-idiotka, materialistka, głupia dziewucha z dużego miasta myśląca, że pozjadała wszystkie rozumy. Nie było mi jej ani trochę żal, kiedy została sama, a wręcz myślałam sobie: "Bardzo dobrze, masz za swoje".
"Moim zdaniem od zawsze dostajesz to, czego chcesz, Darcy. Cokolwiek by to było [...] Do tej pory Rachel zawsze była na drugim planie. A ty bezwstydnie pozwalałaś, żeby odgrywała rolę damy dworu. Przez całe liceum była na twoje zawołanie, a ty tylko błyszczałaś. Taki układ ci się podobał. Teraz, kiedy został zburzony, nie możesz tego znieść."
Książka warta jest przeczytania tylko dlatego, aby poznać dalsze losy Darcy i dowiedzieć się, czy opamiętała się i zmieniła swoje postępowanie względem innych, czy została dalej taką pustą księżniczką, która uważa, że wszystko się jej należy. Osoby jej pokroju mogą też wyciągnąć wnioski dla siebie, jak nie należy w życiu postępować i jak nasze zachowanie może krzywdzić innych - zwłaszcza, kiedy w niczym nie widzimy swojej winy i zawsze zwalamy ją na kogoś innego.
Darcy to typowy przykład osoby w czepku urodzonej. Wszystko przychodzi jej z łatwością, ma idealnego kandydata na męża, dobrze płatną pracę, a także długoletnią przyjaciółkę Rachel. Wygodne życie Darcy zmienia się diametralnie, gdy jej narzeczony Dex zrywa zaręczyny i zmuszony okolicznościami, przyznaje się do zdrady z jej najbliższą przyjaciółką. Czytelnik jest jednak o krok dalej od myśli kobiety i po lekturze pierwszego tomu wie, że uczucie Deksa i Rachel jest niczym innym, jak prawdziwą miłością. Darcy zdaje się być daleka od akceptacji nowej sytuacji, a jej odczuć nie zmienia fakt, że sama również dokonała aktu zdrady, a ten zakończył się finalnie ciążą. Kobieta próbuje znaleźć zrozumienie w ramionach przyszłego ojca dziecka, Marcusa, ale ten traktuje ją nadzwyczaj powściągliwie. Czyżby Darcy zaczęła tęsknić za byłym wybrankiem?
Już w pierwszym tomie Emily Giffin nie oszczędzała złych cech charakteru Darcy, ale dopiero świat widziany oczami głównej bohaterki utwierdza czytelnika w jej niemal gwiazdorskim podejściu do życia. Pierwszoosobowa narracja podkreśla bowiem zuchwałość i bezwstydność kobiety, a jej nieprawe zachowania znajdują uzasadnienie tylko w jej próżnej głowie. Darcy dumnie podąża ścieżkami własnej obcesowości i nie ma pojęcia o krzywdzie, jaką nieświadomie wyrządza bliskim osobom. Każda decyzja mimowolnie oddala ją od beztroski dotychczasowego życia i nieuchronnie prowadzi do spojrzenia we własne lustro.
Autorka podążyła wcześniejszym tropem i świetnie wtopiła się w rozważania głównej bohaterki. Czytelnik dosłownie odczuwa mizerność jej postępowania i ma ochotę sprawić, aby wreszcie przejrzała na oczy. Jej postępowania nie zmienia także fakt zajścia w ciążę. Emocje Darcy powoli stają się również emocjami odbiorcy, lecz ten ostatni patrzy na jej działania przez palce. Chociaż trywialne decyzje bohaterki zdają się być niezrozumiałe, to koniec końców, kobieta dąży do zmiany swojego życia. Pierwsze próby są nad wyraz nieudolne i pogłębiają moralne bagno, w jakie niewątpliwie wpadła. Dopiero dawny przyjaciel Ethan, u którego Darcy zatrzymuje się na dłużej, zadaje jej solidną porcję moralnych kopniaków. To on w sposób bezceremonialny rozbiera Darcy z jej powierzchowności i nakazuje jej spojrzeć twarzą w twarz z własną bezdusznością. Nie ma tu delikatności i subtelności, a każde jego słowo jest tak dotkliwe, że boli nawet mniej wrażliwe oko czytelnika.
Emily Giffin nadzwyczaj umiejętnie podeszła do sceny uświadomienia głównej bohaterki i trafnie opisała, jak ciężko jest człowiekowi zmyć z siebie ślady własnej głupoty. W tej części autorka skupiła się przede wszystkim na wewnętrznym dojrzewaniu i mozolnym wychodzeniu z budowanej przez lata sztucznej reputacji, tak zbędnej, a jednocześnie trwoniącej prawdziwy sens istnienia. Zmiana światopoglądu jest niewiarygodnie trudnym doświadczeniem i właśnie tej przemianie czytelnik przygląda się na łamach powieści. Częste rozważania głównej bohaterki nastrajają do refleksji nad własnym postępowaniem i zachęcają do obiektywnej oceny podejmowanych decyzji.
Cała recenzja na blogu: http://www.mozaikaliteracka.pl/
Darcy została sama ze swoimi problemami, niespodziewaną ciążą i zerwanymi zaręczynami. Równocześnie porzucił ją narzeczony i najlepsza przyjaciółka. Obwinia ich za tę sytuację, chociaż sama nie jest idealna – na koncie ma zdradę, a ze swoim kochankiem spodziewa się dziecka. To kobieta, która po pięknym, idealnym życiu musi pogodzić się z wizją bycia samotną matką. Darcy sięga dna i musi się od niego odbić. Tylko jak? Czy poradzi sobie z tym sama?
Podoba mi się, że Giffin nie zmieniła Darcy na inną bohaterkę – nie wyidealizowała jej, a zostawiła te cechy, które wyróżniają ją spośród innych postaci kobiecych. Darcy jest zarozumiała, zbyt pewna siebie, lubi piękne rzeczy i tego nie ukrywa – zawsze żyła na pokaz, z wyższością nad innymi i głową uniesioną do góry. Przyznam, taki rodzaj bohaterki raczej nie wzbudza pozytywnych odczuć. Jednak czytając tę książkę, zaczęłam ją lubić – mimo naprawdę trudnej sytuacji wzięła się za siebie i nie pozwoliła sobie na załamywanie się. To silna kobieta, z wadami i zaletami, ze skomplikowaną osobowością. Jest nieprzewidywalna, tak samo, jak fabuła – Giffin zaskoczyła mnie wprowadzonymi rozwiązaniami, dlatego też do ostatniej strony siedziałam jak na szpilkach.
Autorka po raz któryś postanowiła kontynuować historie swoich bohaterów w innych książkach. Zawsze cieszę się, gdy pisarka definitywnie nie kończy swoich powieści, tylko przywiązuje się do swoich bohaterów i stara w jakiś sposób o nich wspomnieć.
W tej pozycji zmieniło się tło fabuły, co wprowadza trochę zamieszania, nowych bohaterów oraz więcej dynamiki. Akcja jest nieprzewidywalna, dlatego jestem wdzięczna wydawnictwu za dosyć enigmatyczny opis książki, który nie zdradza, co tak naprawdę przygotowała dla nas autorka. Razem z „Coś pożyczonego” to najbardziej wciągająca powieść Giffin – przepisem na to jest nieprzewidywalna fabuła i bohaterowie, których już znamy i wciąż chcemy o nich czytać.
Nie będę się powtarzać odnośnie do stylu – pisarka wie, co robi, pisząc swoje książki. Interesująca była przemiana Darcy, moment, gdy zrozumiała, że będzie za kogoś odpowiedzialna. To ciekawa postać, dobrze obserwowało się przez te dwie książki, to jak formowała ją Giffin. Narrację w tej pozycji mamy pierwszoosobową, a więc to Darcy jest w tej części narratorką.
Chyba nie będę osamotniona, gdy stwierdzę, że bardzo ucieszyłabym się z ekranizacji „Coś niebieskiego”. Już wyobrażam sobie Kate Hudson w roli przebojowej Dracy. „Pożyczony narzeczony” było strzałem w dziesiątkę – przewiduję, że również ten film byłby dużym sukcesem.
To druga z najlepszych książek Giffin, zaraz po „Coś pożyczonego” – dlatego jest obowiązkową pozycją dla każdej fanki romansów.
http://recenzentkaksiazek.blog.pl/2016/07/13/cos-niebieskiego-emily-giffin-niegrzeczne-dziewczyny-rzadza-cykl-recenzji-3/
Bardzo przyjemne i odprężające zaczytanie, wypełnione emocjami, wzruszeniami, mocno nostalgiczne. Trudno oderwać się od stron książki, przedstawiana historia wciąga nas z wielką intensywnością. Autorka doskonale potrafi przykuć uwagę czytelnika, zbudować ciepły nastrój powieści, fantastycznie snuć narrację, umiejętnie dozować napięcie i wywoływać silne uczucia. Świetna znajomość psychologii kobiecej, jej wachlarza barw i odcieni, zrozumienia ekstremalnych przeżyć, dotarcia do najciemniejszych zakamarków duszy. Mamy wrażenie ogromnego prawdopodobieństwa zdarzeń, jakby wszystko działo się naprawdę, takie właśnie scenariusze życia trafiają się w rzeczywistości. Równie dobrze to, co spotyka główną bohaterkę, w pewnych okolicznościach mogłoby przydarzyć się i nam. Powieści nie brakuje charakterystycznego pazura pisarskiego, naturalnego stylu, świetnie komponującego się z romantycznym klimatem, zawiłą historią miłości i przyjaźni, aspektami trudnych wyborów, a także mnóstwem inspirujących refleksji i życiowych przesłań.
Drugi tom cyklu tworzy uzupełnienie i rozwinięcie poprzedniego, poznajemy przedstawiany świat z innej perspektywy, z przeciwnej strony. Wszystko składa się nam w niezwykle interesującą i intrygującą całość. Co ciekawe, tak jak działa przewrotność losu, pewne zbiegi okoliczności, przypadkowe spotkania, tak postaci jakby wymieniały się przypisanymi im rolami. Te, z którymi sympatyzowaliśmy wcześniej, już nie do końca przedstawiają się w korzystnym świetle, a te, które nas irytowały i denerwowały, zaczynają wzbudzać nasze współczucie, zrozumienie, a może i nawet pewien rodzaj podziwu. Darcy po zerwaniu zaręczyn z Dexem próbuje ułożyć sobie życie na nowo. Wypełniona żalem, poczuciem krzywdy i bolesnego odrzucenia, koncentruje się na udowodnieniu światu, że jej związek z nowym partnerem ma rację bytu, za wszelką cenę chce podtrzymać tę znajomość. Jednak nie wszystko układa się po jej myśli, wówczas jedynym ratunkiem wydaje się ucieczka, choćby do Londynu. I właśnie tam zmienia się jej postrzeganie świata, bliskich, znajomych, a przede wszystkim samej siebie. Czy miłość potrafi odmienić charakter człowieka, dojrzeć do wyzbycia się egoizmu, dostrzec błędy, zmusić do refleksji i dokonania istotnych zmian? Jak bolesne muszą wydarzyć się sytuacje, aby zrozumieć na czym polega prawdziwa przyjaźń? Dlaczego to, co w przeszłości wydawało się mało ważne i nieistotne, teraz okazuje się największą wartością? Czy uda się Darcy poskładać swój świat, odnaleźć samą siebie, swoje miejsce i cel w życiu?
bookendorfina.blogspot.com
Historia wciągająca, lekko się czyta, historia może przewidywalna, ale dla kobiet idealna.
Polecam!