5/5
05-11-2017 o godz 23:40 przez: Anonim
Świetna książka. Bardzo emocjonalnie napisana! Człowiek nie może się od niej oderwać 😍 historia opowiada o trudach życia, ale i o miłości i przyjaźni :-D pozycja naprawdę godna polecenia! 😁
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
5/5
04-11-2017 o godz 12:21 przez: Ewa Kapuścińska
emocjonująca książka, rozwala serce na milion kawałków, to coś czego jeszcze żaden Polski autor nie napisał. Polecam gorąco
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
5/5
06-11-2017 o godz 19:13 przez: Anonim
Piękna, wzruszająca i taka realna. Przeczytałam w cztery godziny, a przerwę jedynie robiłam, aby sięgnąć po chusteczki. Wystraszyłam się w pewnym momencie tak bardzo, ze miałam już ją odłożyć. Dobrze jednak, ze tego nie zrobiłam! Nie żałuję ani złotówki i czekam na kolejna książki Ewy Pirce!
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
09-11-2017 o godz 18:59 przez: Birdy Rhodes
Absolutnie piękna historia. Życie nie zawsze jest piękne i słodkie. Bywa okrutne, smutne, tragiczne. Książka warta przeczytania i jak na debiut rewelacja. POLECAM.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
03-02-2018 o godz 16:42 przez: Justyna Kowalczyk
Słowem wstępu Do czego jest zdolna cier­piąca nasto­latka? Wie­cie? Ja wiem, bo sama nią prze­cież kie­dyś byłam, mia­łam przy­ja­ciół i zna­jo­mych, któ­rzy bory­kali się z róż­nymi pro­ble­mami. Okres buntu mło­dzień­czego, nie­po­wo­dze­nia z sym­pa­tią, złe towa­rzy­stwo – wszystko to spra­wia, że zacho­wa­nie tej mło­dej osoby zmie­nia się o 360 stopni. Co, jeśli bunt prze­ciwko światu i ludziom jest spo­wo­do­wany czymś innym? Co, jeśli osoba, która powinna dawać poczu­cie bez­pie­czeń­stwa mło­dej, nie­świa­do­mej do końca dziew­czy­nie, wła­śnie jest tym powo­dem znie­na­wi­dze­nia całego świata? No wła­śnie, dobre pyta­nie. „Córka pedo­fila” Ewy Pirce przybliży Wam trochę ten obraz. Temat, który został poru­szony w książce, może prze­ra­żać, znie­sma­czyć i odstra­szać. Dla­czego? Bo na­dal, mimo wielu podob­nych histo­rii, jakie widzimy w tele­wi­zji i sły­szymy w radiu, lub czy­tamy w inter­ne­cie, jest to pew­nego rodzaju temat tabu, temat, o któ­rym się nie mówi, uda­jąc czę­sto, że tego pro­blemu nie ma. Jed­nak dla Waszej wia­do­mo­ści, autorka nie wywlo­kła całego „brudu” na wierzch, nie uży­wała słów czy też opi­sów sytu­acji w spo­sób nie­smaczny, prze­ra­ża­jący, wul­garny. Zro­biła to na tyle deli­kat­nie, o ile było to moż­liwe. Więc zanim zde­cy­du­je­cie, że ni­gdy nie się­gnię­cie po tę książkę, bo boicie się zwy­czaj­nie, co tam znaj­dzie­cie, prze­czy­taj­cie kilka recen­zji tej debiu­tanc­kiej powie­ści Ewy Pirce u innych, porów­naj­cie i wtedy zde­cy­duj­cie. Zanim jed­nak zaj­rzy­cie na jakie­kol­wiek recen­zje, wiedz­cie o tym, że ta książka jest inspi­ro­wana praw­dzi­wymi wyda­rze­niami. Nie została więc do końca zmy­ślona przez autorkę. Wiele osób o tym nie wie lub zapo­mina. Fabuła – Ból i strach Lexi to młoda dziew­czyna, która w życiu doświad­czyła już wiele złego ze strony doro­słych. Nieufna, agre­sywna, pyskata i wul­garna dziew­czyna pró­buje w jakiś spo­sób iść przez życie. Życie, które ni­gdy nie było usłane roż­nami, a tylko codzien­nie przy­no­siło cier­pie­nie i ból. Jak pora­dzić sobie, kiedy wszystko jest prze­ciwko Tobie? Lexi radziła sobie w spo­sób, który dla wielu jest nie­do­rzeczny, zły, straszny, co w rezul­ta­cie dopro­wa­dziło ją nie­mal do auto­de­struk­cji. Samo­oka­le­cze­nie się przy­no­siło jej ulgę, bo tylko w ten spo­sób miała kon­trolę nad swoim cia­łem. Cia­łem, które zostało już wiele razy zranione, dusza zrów­nana z zie­mią. A to wszystko za sprawą kogoś, kto powi­nien dawać auto­ry­tet, kogoś, kto powi­nien być obok, kiedy dzieje się źle, dbać o nas – rodzic. Przez wiele lat krzyw­dzona przez ojca pedo­fila, nauczyła się, żeby nie ufać nikomu, była out­si­de­rem i w życiu pry­wat­nym i szkol­nym. Nie pozwa­lała nikomu zbli­żyć się zbyt bli­sko, by nie zostać bar­dziej skrzyw­dzoną. Pew­nego dnia poznaje osobę, dzięki któ­rej na jej twa­rzy w końcu poja­wia się uśmiech. Henry, pulchny ruda­sek wywraca jej życie do góry nogami, spra­wia­jąc, że dziew­czyna zaczyna wie­rzyć, że ktoś może ją poko­chać, że i ona może poko­chać tę drugą osobę, że może mieć w końcu przy­ja­ciela. Że może zaufać. Osobą, która także skra­dła jej serce, jak i duszę, jest James – przy­stoj­niak, który także jak ona, skrywa pewną tajem­nicę. Ich rela­cje na początku nie są dobre – dziew­czyna nie chce go wpu­ścić do swo­jego świata. Boi się, że ten ją skrzyw­dzi, że to tylko żarty. Wszystko się zmie­nia, kiedy w trudnej dla niej sytu­acji ON jest przy niej. Podaje jej pomocną dłoń, ściąga z kra­wę­dzi roz­pa­czy. Czy udało jej się trzy­mać z dala od Jamesa? Czy może wpu­ściła go do swo­jego życia i żyli hap­pily ever after (z ang. szczę­śliwi do końca życia)? Tego dowie­cie się, czy­ta­jąc tę książkę. Całą recenzję przeczytacie na http://oczarowanaczytaniem.pl/corka-pedofila-ewa-pirce/
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
05-12-2017 o godz 13:35 przez: InMyMemory
Czym jest pocieszenie, jak nie cichym towarzyszem zranionej duszy? Ewa Pirce – „Córka pedofila” Witajcie Moliki :) przychodzę tutaj z małą opinią książki na którą bardzo długo czekałam , i odkąd wiedziałam ze ma być wydana nie mogłam się doczekać własnego egzemplarza :) Aż w końcu je dostałam :) z pięknymi zakładkami i autografem od @Ewy Pirce. Szkoda że książka ma tylko 320 stron tej historii ….. To debiut Ewy Pirce. Książka jaką wydała jest inna od innych autorek/autorów przełamała stereotyp pisania – zawarła w książce tyle tematów ze książka będzie zaliczana do różnej tematyki czytelniczej . Historia Alexsi May i Jamsa Quinna – jest niesamowicie napisana aż nie chce się kończyć czytać , napisana jest bardzo fajnym i przyjemnym językiem na początku każdego rozdziału mamy zdania pytania a nawet przemyślenia autorki które pod koniec rozdziału są bardzo trafne ! Nasi głowni bohaterowie to młodzież która boryka się z problemami szkoły, biedy i uzależnieniami. Alexsis - pozostawiona przez matkę dziewczynka , zamknięta w sobie, krzywdzona przez ojca , nie potrafiąca sobie poradzić i znieść ten ból odreagowuje na sobie zadając sobie rany cięte , w pewnym momencie chciałaby coś zmienić , lecz coś nie daje jej spokoju(jej obserwator) zostaje wręcz nakryta na próbie samobójczej. Niestety okazuje się ze chłopak który ją obserwował będzie chodził z nią do klasy i jest nad wyraz namolny co się naszej bohaterce nie podoba , do pewnego czasu …. W życiu naszej małej kobietki następują zmiany bardzo pozytywne , poznając przyjaciela i mając wsparcie od niego i Jamsa staje na nogi zaczyna walczy aby żyć ! I oni jej w tym pomagają . Jams odwraca się od Alex i zostawia ją na jakiś czas z powodu swoich problemów , nie tłumacząc jej tego rani ją , a ona czuje się opuszczona nie pierwszy raz i znowu zamyka się w sobie Lecz nie długo jest jej dane cieszyć się ze w końcu nie jest sama …. Henry – jej przyjaciel popełnił samobójstwo ….. I wtedy na nowo w jej życiu pojawia się Jams … Czy już zostanie w jej życiu na zawsze ??? Czy jej wstanie stawić czoła przeciwnością , czy jest na tyle silna ? Czy przetrwa ? Przeczytajcie a się dowiecie ...... W tej książce są poruszone tematy tabu które nie są raczej nagłośniane , a wręcz unika się takich historii , a dwa nie każdy potrafi je opisać i dobrze umiejscowić w książce aby się ją czytało jednym tchem !!!! Ewie się udało i w jej stronę wielki ukłon !!!! :* Książkę się czyta jednym tchem , i kiedy niestety dochodzimy do końca to nie chce się uwierzyć że to była ostatnia strona . Ewo !! Bardzo dziękuję za tak poruszającą historię ! Jak ja to nazywam przepiękny wyciskacz łez , przydały by mi się wycieraczki w oczach aby móc przejść niektóre karty tej zarazem ciężkiej i pięknej historii ! Dla moich oczu , serca i myśli to ARCYDZIEŁO które jest w 10000 % udany ! Czekam na więcej jak Ci to napisałam :* <3
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
15-03-2018 o godz 18:36 przez: AgaZaczytana
Kontrowersyjny tytuł i okładka sprawiły, że zainteresowałam się tą pozycją. Liczyłam na mocną lekturę, jednak moje oczekiwania nie do końca zostały spełnione. Jak wpłynęła na mnie ta historia? 'Ktoś, kto kocha, nie niszczy. A ktoś, kto niszczy, nigdy nie kochał.' Lexi jest samotną i zamkniętą w sobie nastolatką. Dziewczyna nie jest typową uczennicą liceum, jej ojciec od najmłodszych lat znęca się nad nią i ją molestuje. Te wydarzenia sprawiły, że Alexia izoluje się od rówieśników, nie ma obok siebie nikogo, kto byłby dla niej wsparciem. Pewnego dnia w szkole zaczepia ją chłopak, który w okamgnieniu staje się jej najlepszym przyjacielem. Lexi na swojej drodze spotyka też Jamesa, w którym zakochuje się do granic możliwości. Szczęście jednak nie może trwać wiecznie... Decydując się na tę pozycję liczyłam na lekturę pełną emocji. Faktycznie, było ich trochę na początku, jednak na tym koniec. Autorka przekleństwami chciała przedstawić charakter głównej bohaterki, jednak dla mnie to za mało. Dialogi pomiędzy bohaterami momentami były banalne, niepasujące do charakterów Lexi czy Jamesa. Nie wiem jak zachowuje się człowiek, który przeżył tyle co Alexia. Wydaje mi się natomiast, że są to tak ogromne dziury w psychice, że samo spotkanie z chłopakiem nie wystarczy, aby wszystko inne zniknęło. W jednej chwili dziewczyna jest skatowana do nieprzytomności, a w drugiej zapomina o wszystkim, co ją spotkało. Jakoś mi to nie pasowało, przez co cała historia wydała mi się mocno naciągana. 'Bać powinniśmy się jedynie ludzi, bo to oni stanowią przyczynę wszelkiego zła, od nich wszystko się zaczyna i oni potrafią zniszczyć, zabić i pozbawić drugiego człowieka siebie. To ludzie są największymi potworami żyjącymi na Ziemi i chyba tak już pozostanie.' Nie jestem w stanie wprost określić czy polecam tę książkę czy nie. Jeśli zainteresował was tak jak mnie tytuł lub okładka to warto przekonać się jak ta historia na was wpłynie. Być może zrobi na was większe wrażenie, moich oczekiwań niestety nie spełniła w całości. 'Cierpienie, jakim byłam napiętnowana, wymagało odwagi, bym mogła przejść przez życie, by budzić się i w nie brnąć, mimo niepowodzeń. Ale ja nie byłam odważna, nie byłam silna i nie umiałam walczyć.'
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
27-07-2019 o godz 00:13 przez: 1001 Romansów
Córka Pedofila to książka, która wyciśnie z was nie jedną łzę... Nie jest to historia, w której są tęczę i jest wszystko kolorowo... Ewa Pirce w tej książce poruszyła bardzo drastyczny, ale jakże prawdziwy temat. Alexia, Lexi to dziewczyna z bardzo dużym bagażem, bagażem emocjonalnym. Kiedy była małą dziewczynką, jej matka ją porzuciła i odeszła, zostawiając ja tym samym z ojcem, ojcem, który okazał się największym potworem. Bestialskie zachowanie mężczyzny odcisnęło piętno na Lexi, dziewczyna której życie jest tak okrutne, okalecza się regularnie, jej życie nie ma sensu, chce skoczyć, ale jednak tego nie robi dlaczego? Obserwuje ją mężczyzna... Lexi jest osobą samotną, nie ma koleżanek, przyjaciół, jest ona i jej ból, jednak pewnego dnia na jej drodze staje Henry, rudy grubasek, gej. Dziewczyna podchodzi sceptycznie, ale z biegiem czasu ich relacja nabiera biegu, on sprawia, że na jej twarzy pojawia się uśmiech, a on czuje się z nią sobą. Nie tylko on odmienił los naszej Lexi, znalazła on również miłość, partnera i przyjaciela w jednym James- mężczyzna, który widział zajście. James jest jak jej bohater, zjawia się, by ją chronić przed popieprzonym ojcem, jest zawsze, kiedy go potrzebuje... Para zbliża się do siebie, stają się sobie coraz bliżsi. Całą trojkę łączy jedno, każdy z nich ma za sobą chorą przeszłość, każdy na swój sposób jest nieszczęśliwy. Nie ma tak łatwo, mimo że Lexi odrodziła się i pod wpływem Jamsa stała się silniejszą osobą, jej życie nie jest kolorowe, czeka na nią wiele przeciwności. Śmierć przyjaciela, choroba miłości jej życia. To wszystko jest za dużo na jedną młodą kruszynka, jaką jest Alexia. Córka Pedofila to książka, która ukazuje wiele ważnych spraw, książka ta zawładnie nie tylko sercem, ale również umysłem. Jak ważna jest przyjaźń w życiu, jak ważna jest miłość, jak ważne jest bezpieczeństwo... W tej książce idzie się zatracić. Jest to najlepszy prezent, jaki kiedykolwiek dostałam...
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
30-11-2017 o godz 16:23 przez: Aleksandra Bartczak
Córka pedofila to debiut Ewy Pirce. Autorka niemal natychmiast rzuca czytelnika na głęboką wodę i nawet nie próbuje mydlić czytelnikowi oczu wyidealizowanymi bohaterami czy przewidywalną do bólu historią. Choć książka w głównej mierze opiera się na wątku miłosnym oraz dojrzewaniu do niego, to jednak porusza także inne, równie ważne, kwestie. Pojawia się tytułowa pedofilia, której ofiarą pada nastolatka, alkoholizm, przemoc fizyczna, jak również psychiczna, odrzucenie nie tylko przez społeczeństwo, z powodu nawarstwiających się problemów w życiu młodej dziewczyny, ale również odrzucenie przez rodzica. Pirce w swojej książce stara się uświadomić społeczeństwo i zwrócić uwagę na problem, którym jest ludzka obojętność, która jest o wiele bardziej krzywdząca, niż mogłoby się wydawać. Niedostrzeganie problemów to jedno, ale przyzwalanie na jakiekolwiek znęcanie i przechodzenie obojętnie obok takich sytuacji jest poważnym zaniedbaniem. Brak akceptacji ze strony rówieśników powoduje u bohaterki odizolowanie się od środowiska, w jakim przebywa na co dzień. Ta książka to próba wykrzyczenia światu bólu, jakiego doświadcza. To niemy krzyk o pomoc dziewczyny, z którą mogą się utożsamiać młode osoby, znajdujące się w podobnej sytuacji. Cała recenzja dostępna na: kulturalna-arena.pl
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
27-04-2018 o godz 18:48 przez: dasia147
: ,,Córka pedofila" to mroczna, brutalna i refleksyjna historia. Fabuła wciąga od samego początku i trzyma w niepewności do końca. Język jest potoczny z elementami wulgaryzmów. To tylko podkreślało ten mroczny klimat w jakim przystało żyć naszej bohaterce. Postacie fenomenalnie wykreowane. Nie raz będziesz współczuć bohaterom i dopingować ich w walce ze stereotypami, znęcaniem czy z własną psychiką. Książka jest ciężka za sprawą ogromnej emocjonalnej bomby. Wielokrotnie musiałam odkładać książkę, przetrawić problem , by ponownie zanurzyć się w historii Lexi. Uważam jednak, że dobrze iż pojawiają się takie pozycje, które poruszają tak trudne, przerażające i drażliwe tematy. To bardzo wartościowa i mądra książka, która jest moim grejpfrutem. Gorzkim ale potrzebnym. Ta historia wdziera się brutalnie nie tylko do umysłu, skłaniając do myślenia ale i do serca pozostając w nim na dłużej.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
14-07-2019 o godz 14:44 przez: InezStanley
Życie kończy się, gdy przestajesz marzyć. Nadzieja kończy się kiedy, przestajesz wierzyć. Miłość kończy się, gdy przestajesz się troszczyć. Tak, marzenia, nadzieja, miłość. Sprawiają, że życie jest piękne. „Cierpienie stanowi źródło inspiracji i przetrwania”- Sir W. Churchill Jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i jej twórczością. Powiem szczerze, że z miejsca zakochałam się. No istna petarda. To lubię w książkach, ciężka przeszło, a zakończenie pełne nadziei i miłości. No genialne!!! Już nie mogę się doczekać jak zabiorę się za kolejne dzieła tej autorki. Jeśli chodzi o tło książki jakie jest w niej zawarte, to chciałabym zacząć od tego, że okres buntu młodzieńczego u każdego nastolatka wygląda zupełnie inaczej. Ja również go przechodziłam, tak jak moi koledzy i koleżanki, borykaliśmy się z wieloma problemami. Były one różne, złamane serca, nieodwzajemniona sympatia, konflikty, a nawet złe towarzystwo.- Wszystkie te niepowodzenia sprawiają, że młoda osoba, która dopiero co poznaje czym jest dorosłe życie i nie za bardzo wie jak się zachować. BA! Jej dotychczasowe zachowanie z grzecznej dziewczynki w szybkim tempie się zmienia o całe 360 stopni. A co gdy zachowanie tej młodej osoby jest spowodowane zupełnie czymś innym niż tym czym borykają się inni nastolatkowie w okresie buntu? Do czego jest zdolna nastolatka w okresie buntu? Powiecie zapewne, że do wszystkiego. Zgadza się. Jednak jej bunt przeciwko światu i ludziom jest spowodowany tym, iż najbliższe jej osoby w ogóle się nią nie interesują. Ona pozostaje ze swoimi troskami sama. Matka odeszła. A ojciec z którym został, zamiast ją chronić przed niebezpieczeństwami tego świata, tak naprawdę okazał się największym niebezpieczeństwem dla niej samej. Okazał się najgorszym potworem. To właśnie ojciec tej młodej nastolatki został przez nią najbardziej znienawidzonym powodem całego świata? Dlaczego właśnie jest to doskonałe pytanie. A książka Ewy Pirce pt. „Córka Pedofila” z pewnością przybliży wam obraz na najokrutniejszą rzecz jaką potrafi wyrządzić rodzic swemu dziecku. Na kartkach debiutanckiej powieści „Córka Pedofila” autorstwa Ewy Pirce został poruszony bardzo trudny temat, który mrozi krew w żyłach, przeraża do szpiku kości. Jednak jest w nas ( społeczeństwie) wszech obecna znieczulica na ludzką krzywdę. A o takich przypadkach tylko słyszymy w radiu, bądź w telewizji oraz czytamy na stronach internetowych. Zgadza się, że jest to temat tabu, bardzo wstydliwy i odstraszający temat o którym nie powinno się mówić, nawet myśleć. Bo przecież nie ma problemu. Jednak chciałabym was uświadomić iż autorka nie zamierzała ukazać tego całego „syfu” na papier oraz na światło dzienne. Moim zdaniem bardzo starała się zbytnio nie używać nieodpowiednich słów, czy też opisów sytuacji w sposób nieadekwatny, przerażający, wulgarny. Wręcz przeciwnie zrobiła to nad wyraz delikatnie, o tyle ile było to możliwe. Dlatego też, jeśli oczywiście zdecydujecie się sięgnąć po tę książkę, a może boicie się zwyczajnie tego co kryje się w fabule. Jak to mówią nie oceniaj książki po okładce. Radziła bym wam również przeczytać inne opinie ( nie tylko moją :) ) o debiucie Ewy Pirce, porównajcie i dopiero wtedy podejmijcie decyzję o zabraniu się za lekturę „Córki Pedofila”. Aha! Jeszcze jedno zanim przeczytacie inne opinie, powinniście wiedzieć bardzo ważną rzecz. Mianowicie musicie wiedzieć o tym , iż fabuła tej książki jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Nie jest to czysta fikcja wymyślona przez autorkę. Sądzę, że wielu z WAS o tym zapomina, bądź najzwyczajniej w świecie nie wie. A teraz chciałabym się skupić na fabule, w której króluje strach, cierpienie i wszechogarniający ból. Nasza główna bohaterka Lexi to młoda dziewczyna, która w swoim życiu już dość się wycierpiała. A tego zła najwięcej doświadczyła ze strony dorosłych. Właśnie te złe doświadczenia sprawiły, że Lexi stałą się nieufna wobec ludzi, przemawia przez nią agresja, umie odpysknąć i jest wulgarną dziewczyną, która stara się z całych sił przejść przez życie sama, bo na tych na których najbardziej jej zależało zawiedli ją już na samym początku. Faktycznie jej życie nie było usłane dywanem z róż, a tak naprawdę codziennie przynosił ogrom bólu i cierpienia. Czy jest jakiś środek na to by jakoś sobie poradzić, gdyż wszystko jest przeciwko Tobie samemu? Nasza Lexi próbuje radzić sobie jak może. Jednak sposób jaki do tego wybrała zapewne wielu z WAS może przerazić, wprawić w złość, a ją o mały włos nie doprowadziło w rezultacie do autodestrukcji. Tym sposobem jest samookaleczenie, które przynosi jej kojącą ulgę, ponieważ w taki sposób potrafi mieć kontrolę nad własnym ciałem. Jej ciało zostało już tyle razy zranione, a dusza została roztrzaskana na bilion maleńkich kawałeczków. A to wszystko zasługa osoby, która powinna być dla niej wzorem do naśladowania. Kogoś , kto zawsze powinien być obok, kiedy tylko tego potrzebuje, nie tylko gdy jest źle. [...] Każdy z nas jest kowalem własnego losu! Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-10-2020 o godz 19:19 przez: Book Mama w MKesie
Dzisiejszego dnia kolejna pozycja trafia na moja półkę książek roku. Książka autentyczna, fascynująca. Przyznam się, ze czytając opis bardzo bałam się jej, bo myślałam ze znajdę w niej rzeczy, które w dzisiejszych czasach są tak bardzo na świeczniku/tabu. Autorka fenomenalnie oddała realizm tragedii i problemu, jaką jest pedofilia, oraz okaleczanie się czasem dla fanu innym razem przez urazy psychiczne, lecz tym przypadku zły dotyk przez własnego ojca istny emocjonalny rolletcoaster! Jeżeli szukasz książki, którą fajne przeczytać pod kocykiem z kakao w reku to odłóż ja i weź inna. My, jako społeczeństwo mamy problem z empatia. Ile razy idąc ulica widziałeś kogoś, kto nie wyglądał schludnie, czysto?? Podejrzewam ze pierwsze, co przyszło tobie na myśl to ze pijak, ćpun, jakiś przygłup! Tak większość z nas, chociaż raz pomyślała o kimś. W tej książce Lexi (Głowna bohaterka) pomimo, ze jest niszczona fizycznie jak i psychicznie przez własnego ojca nie potrafi znaleźć się w społeczeństwie tylko, dlatego ze wygląda inaczej niż każdy z nas, ale nie potrafi nawiązać kontaktu z rówieśnikami. Nie ma łatwego życia, ale😉 Nasza bohaterka poznaje dwie osoby, które wywrócą jej życie do góry nogami. Lexi pozna, co to miłość, tęsknota, przyjaźń, szczęście, czyli wszystko to, czego w życiu nie miała. W każdym życiu niektórzy przychodzą i odchodzą, Lexi będzie miała niezły mętlik w głowie, ale mogę powiedzieć Wam ze to tylko na plus. Nie ma takiego zła w życiu, którego nie da się ukarać oraz nie ma takiego dobra, którego nie zostałoby wynagrodzone. Piękna chwytająca książka, która z tytułu może zniesmaczyć, ale nie oceniaj po okładce i zajrzyj do jej serca. Tam znajdziesz mnóstwo łez, ran, cierpienia, ale i piękno, miłość, szacunek, bliskość drugiego człowieka. Wielkie gratulacje dla autorki za te książkę. Na pewno będę sięgała po każda inna, która wyjdzie na rynek.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
08-07-2019 o godz 14:12 przez: Anonim
"Córka pedofila" to kolejna książka,po którą sięgnęłam z niemałym niepokojem i dreszczem na plecach. Wystarczy spojrzeć na tytuł. Już nie wspomnę o tylu dobrych opiniach, sprzedaży tak dużej,że nakład się wyczerpał, a ja zniecierpliwiona znalazłam w końcu ebook. Alexa, nastoletnia dziewczyna mieszka z despotycznym ojcem alkoholikiem. Matka ich porzuciła, a ja nie wzbudzę chyba sensacji i zdziwienia ujawniając,że uwaga, uwaga.. ojciec jest pedofilem i ją wykorzystuje. Wiem, trochę mi się włączył czarny humor, a wszystko przez to,że zaskakująco i dziwnie " łatwo" mi się tę powieść czytało. I w tym przypadku to raczej jest minus.... Alexa, czy Lexi ( bo tak woli) odreagowuje swoje cierpienie za pomocą żyletki. Dziewczyna nie widzi sensu życia, a najlepszym rozwiązaniem wydaje jej się popełnienie samobójstwa. Na szczęście w porę spotyka na swojej drodze dwóch aniołów stróży: Jamesa i Henry'ego ( bardzo polubiłam Henry'ego). Mają wiele wspólnego- też cierpią. Przyjaźń z jednym z nich przeradza się w coś więcej. Jednak to co się zaczęło, może się równie szybko skończyć... Ogólnie mówiąc, książka wydaje mi się dość przeciętna, pominowszy fakt pedofilii ( chociaż to też jest tak " w tle", za mało emocjonalnie przedstawione). Dialogi bohaterów, po mimo,że czasami błysną czymś mądrym ( warto walczyć, żyć, jest taki przekaz), są dziwnie banalne. A sama bohaterka, mimo,że gdzieś tam jej współczułam, irytowała mnie- wulgarna, opryskliwa, takie dziecko,które stara się być dorosłe, jej chamskie odzywki nie były potrzebne. Momentami nie zachowywała się jak molestowana dziewczyna. Nie wiem, może to jej khatarsis, sposób odreagowywania, ale ja tego nie kupuję. Myślę,że znajdą się lepsze książki o podobnej tematyce. Ta niestety nie wywołała u mnie żadnych oczekiwanych emocji- ani łez, ani wzruszenia. Wywołała co najwyżej znużenie. Ot tak- po prostu przeczytałam...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-02-2021 o godz 15:45 przez: ponad.ksiazkami
Bardzo chciałam przeczytać tą książkę już dawno temu. I teraz nie mam pojęcia czy się cieszyć, czy jednak nie, że mam tą lekturę za sobą. Ta książka tak bardzo złamała mi serce. Wywołała we mnie tak wiele skrajnych emocji . @ewapirce potrafi rozwalić serce i umysł na miliony maleńkich kawałeczków swoim piórem. Na samym początku poznajemy Lexi dziewczynę, która chcę skończyć ze sobą. Zapewne każdy domyśla się jaki jest tego powód po przeczytaniu samego tytułu. I się nie mylicie. Ojciec dziewczyny gwałci i znęca się nad nią od kiedy skończyła 7 lat. Obiwnia ją za odejście od nich matki dziewczynki. Dziewczyna z tym problemem jest od zawsze sama. Na jej drodze los stawia rudego grubaska imieniem Henry, z którym się zaprzyjaźnią. Nie tylko Henry zainteresował się dziewczyną. Jest jeszcze ktoś! James - nowy uczeń w szkole, który za wszelką cenę chce ocalić dziewczynę. Mimo , że dziewczyna tego nie planowała, zakochują się w sobie. Każdy z tej trójki ma za sobą wiele okropnych przeżyć, dlatego tak dobrze się rozumieją. W pewnej chwili Henry postanawia się zabić, zostawia dla Lexi list pożegnalny. Kiedy dziewczyna nie może pozbierać się po śmierci przyjaciela, spada na nią kolejną tragedia. James ma tętniaka. Prawdopodobnie tego nie przeżyje. W tej książce tragedia goni tragedię. Łza płynie za łzą... Czy jest ktoś lub coś co sprawi, że dziewczyna w końcu zazna szczęścia? Czy zakończenie również będzie tragedią ? Książka pokazuje okropne tragedie młodych ludzi. Pokochałam Lexi całym sercem. I bardzo chciałabym się z nią zaprzyjaźnić by jej pomóc...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-12-2020 o godz 22:42 przez: Jolanta
"Przez niego nie mogłam tego zrobić,nie chciałam, by ktokolwiek był świadkiem mojej destrukcji,mojego końca". Są książki o których się niezapomina...są również i takie, które na długo pozostaną w naszej pamięci.I taką właśnie książką jest "Córka pedofila" Ewy Pirce. Książka została wydana 2017 roku i jest to debiut literacki autorki.Debiut który czytelniczo zmiecie was z powierzchni ziemi.. Jest to powieść przy której niejednokrotnie płakałam i zastanawiam się dlaczego?Jak tak można?Czym to dziecko zawiniło?Gdzie byli wszyscy kiedy wokół trwało piekło?I w tych momentach gdzie był Bóg? Autorka w wyjątkowy sposób ukazała rozterki emocjonalne oraz głęboko skrywane uczucia głównej bohaterki - Lex, przeplatane ogromnym bólem,smutkiem,przygnębieniem,strachem, cierpieniem, psychicznym jak i fizycznym... Książka opisuje problemy nastolatki:samookaleczenie,śmiertelne choroby,traumy,brak akceptacji oraz depresje lękowa nad która nie mamy kontroli... Ale oprócz negatywnych emocji znajdziemy tutaj prawdziwą przyjaźń oraz piękna, nieznana miłość, uczucie przynoszącą ukojenie całemu wyrządzonemu złu. Czy miłość przezwycięży wszystko i pokana zło? Nie chcę zdradzać wam więcej z fabuły gdyż do tej pory nie jestem w stanie ochłonąć po lekturze...jak dla mnie ta historia była "prawdziwa". Książka warta jest naszej uwagi, gdyż może otworzy nam oczy na coś czego sami nie dostrzegamy, zwłaszcza jeśli mowa o historiach skrywanych za "zamkniętymi drzwiami". Gorąco Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-12-2020 o godz 22:41 przez: Jolanta
"Przez niego nie mogłam tego zrobić,nie chciałam, by ktokolwiek był świadkiem mojej destrukcji,mojego końca". Są książki o których się niezapomina...są również i takie, które na długo pozostaną w naszej pamięci.I taką właśnie książką jest "Córka pedofila" Ewy Pirce. Książka została wydana 2017 roku i jest to debiut literacki autorki.Debiut który czytelniczo zmiecie was z powierzchni ziemi.. Jest to powieść przy której niejednokrotnie płakałam i zastanawiam się dlaczego?Jak tak można?Czym to dziecko zawiniło?Gdzie byli wszyscy kiedy wokół trwało piekło?I w tych momentach gdzie był Bóg? Autorka w wyjątkowy sposób ukazała rozterki emocjonalne oraz głęboko skrywane uczucia głównej bohaterki - Lex, przeplatane ogromnym bólem,smutkiem,przygnębieniem,strachem, cierpieniem, psychicznym jak i fizycznym... Książka opisuje problemy nastolatki:samookaleczenie,śmiertelne choroby,traumy,brak akceptacji oraz depresje lękowa nad która nie mamy kontroli... Ale oprócz negatywnych emocji znajdziemy tutaj prawdziwą przyjaźń oraz piękna, nieznana miłość, uczucie przynoszącą ukojenie całemu wyrządzonemu złu. Czy miłość przezwycięży wszystko i pokana zło? Nie chcę zdradzać wam więcej z fabuły gdyż do tej pory nie jestem w stanie ochłonąć po lekturze...jak dla mnie ta historia była "prawdziwa". Książka warta jest naszej uwagi, gdyż może otworzy nam oczy na coś czego sami nie dostrzegamy, zwłaszcza jeśli mowa o historiach skrywanych za "zamkniętymi drzwiami". Gorąco Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-09-2020 o godz 20:20 przez: Anonim
[ RECENZJA ] Ewa Pirce „Córka pedofila” Mało które książki robią na mnie naprawdę wrażenie...Ta zrobiła.... Lexi jako mała dziewczynka zostaje porzucona przez matkę. Wychowuje ją ojciec alkoholik, który codziennie znęca się nad córką, bije ją i gwałci. Trauma Alexi trwa wiele lat, aż do chwili, gdy na jej drodze staje dwóch chłopaków.... Każdy z własnymi problemami, jednak jeden okazuje się słabszym....przyjacielem....🙈 Los ewidentnie żartuje siebie w okrutny sposób z dziewczyny. Miłość jest dla niej jedyna odskocznią. Jednak i tą życie nie pozwala się nacieszyć długo Lexi. Niezawodnym sposobem radzenia sobie z depresją jest ciągłe samookaleczanie. Czy książka ma happy end? Czy miłość przezwycięży wszystko i pokona zło? Czy życie Lexi odmieni się a James okaże się księciem z bajki? Książka wypełniona maksymalnie akcją. Zaskakują. Intrygująca. Wręcz okrutna i brutalna. Bez żadnych skrupułów. Jak dla mnie.... prawdziwa. Odkrywa prawdziwe historie skrywane za zamkniętymi drzwiami. Ukazuje wiele rodzai uczucia i miłości. Historia Lexi, jak i wielu „zwykłych” nastolatków, którym nikt nie jest w stanie pomóc. Jedynym ratunkiem jest smierć.... Jak to u Ewy Pirce, zakończenie mega zaskakujące i dosłownie dające po twarzy! Mega! Lektura obowiązkowa dla każdego książkoholika, który pragnie podczas czytania doświadczyć wszystkich emocji naraz. Który pragnie, by książka została na długo w sercu i wyobraźni...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-12-2020 o godz 10:04 przez: nutka2410
Nareszcie Nastała ta chwila, w której mogę powiedzieć, że poznałam wszystkie książki autorki. Każda z nich inna i każda najwspanialsza, ponieważ czuć ogrom serca i pracy jakie zostały włożone w napisanie każdej z nich. Ta książka jest cudowna, przepełniona oczywiście bólem, którego już po przeczytaniu tytułu się można domyślać. Jest to napisane tak, że odczuwamy to co przeżywa bohaterka, która jest sama "w swoim piekle". Dziewczyna jest sama dla siebie zarówno w domu jak i w szkole. Nie ma żadnych przyjaciół czy nawet bliskich znajomych do pogadania. Pewnego dnia pozwala sobie na "normalna" rozmowę z rówieśnikiem, ale czy to pozwoli jej się wydostać z marazmu w jakim żyje od lat? . Przepełniona bólem, smutkiem i odtrąceniem, ale także dającą nadzieję i pełna wzruszeń debiutancka powieść Ewy Pirce. Po takim debiucie nie było innej opcji jak ta, że pozostałe książki to będą perełki. Ten debiut jest tak świetny, że gdybym nie wiedziała to myślałabym, że to jest któraś książka z kolei. Sztos!!!!! . Polecam ogromnie!!!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
19-04-2019 o godz 14:37 przez: Malwina
Ta opowieść nie jest taka jak wszystkie, ona wchodzi w twoje emocje, żeby je zmiażdżyć. Ukazuje ona niezwykły wachlarz uczuć od smutku i łez po radość tak na zmianę. Nie można narzekać na nudę, cały czas się coś dzieje, akcja ani na chwilę nie zwalnia. Ta historia jest o niszczeniu samej siebie o pogoni za śmiercią. Lecz nie zrażajcie się co do tego. Autorka idealnie ukazała to, co się dzieje z człowiekiem, gdy jest traktowany w zły sposób oraz wykorzystywany. Potrzebująca pomocy, lecz mimo wszystko wypiera to w sobie i udaje, że wszystko jest w porządku. Chwilami także udaje, że jest bardzo pewna siebie przeważnie przed kimś, a kiedy zostaje sama, traktuję siebie w brutalny sposób. Ja kocham tę historię i koniecznie musicie sięgnąć po tę książkę i niech was tytuł nie odstrasza!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
07-01-2019 o godz 16:44 przez: Anna Urban
"Bać powinniśmy się jedynie ludzi, bo to oni stanowią przyczynę wszelkiego zła, od nich wszystko się zaczyna i oni potrafią wszystko zniszczyć, zabić i pozbawić drugiego człowieka siebie. To ludzie są największymi potworami żyjącymi na Ziemi i chyba tak już zostanie." Zapraszam na moją opinię: https://mojezycieitpblog.blogspot.com/2019/01/corka-pedofila.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji