dałem jedną gwiazdkę nie za muzykę,nie za pomysły,bo dave kolejny raz po sonic highways stworzył wspaniały album,niestety kolejny raz jak i poprzednik to pomnik LOUDNESS-u czyli niszczeniabrzmienia przestrzeni,barwy,naturalnosci muzyki na wydaniu cede,Sonic był i jest totalnie skompresowany,kupujecie kochani album na cd skompresowany,zniszczony przez loudness,dynamika na sonic to DR-6!!!,na concrete DR-7-czyli ciutke lepiej,a vinyl oba albumy DR-12!!!dlatego tak drogie i tak strasznie popularne są znów od wieeelu lat vinyle,bo na nich NIE MOŻNA ZNISZCZYĆ TAK MUZYKI!!!poczytajcie o kompresji o loudnesie to zrozumicie,oczywiście nie dotyczy to maniaków bumboxów,czy ajpoadów :),tu kompresja nawet "lepiej brzmi" niestety jak masz audio za kilka tysiecy TO SŁYCHAĆ,oczywiście zdażają sie "Perełki",wznowienia ,remastery(o dziwo)nie zniszczone loudnessem a na wskroś odwrotnie wspaniale wydane na cd,jak i co jestem w szoku Meta z 2017 master of puppets,czy caały Rush,Iron wydane przez HD music(która to wytwórnia też strasznie kompresuje swe wydania)polecam pewną strone u wujka google dr.loudness-war.info tam zrozumiecie o "co lo-to"
01-02-2018 o godz 00:00 przez:
Liam Patrick
|Empik recenzuje
Jestem fanem Foo Fighters od czasów liceum i znalazłem w nich to coś, co polubiłem w każdym albumie, który wydali. Zawsze udaje im się rozwinąć swoje brzmienie, z albumu na album jest coraz lepiej. Ten album jest zdecydowanie jednym z ich najlepszych albumów, bo pokazali w nim znowu nowy wymiar dźwięku. Twierdzenia, że album nie ma żadnych hitowych singli może są prawdą bo w tym przypadku cały album jest hitem. Przede wszystkim wydaje się być bardzo starannie skonstruowany, tak więc próbowanie wydobyć z niego jednej czy dwóch najlepszych piosenek jest po prostu niewłaściwe. Wszystkie piosenki są po prostu świetne.
To chyba najsłabsze wydawnictwo fighterów ale na dobrym poziomie. Takich płyt powstaję tysiące każdego roku, niczym ten album się nie wyróżnia jak dla mnie. Po przesłuchaniu szybko się zapomina i nie wraca za często. Miał być najmocniejszy album w dorobku FF a wyszło przeciętnie.
Moje pierwsze spotkanie z Foo Fighters i moge powiedzieć że płyta jest całkiem dobra.Strasznie spodobały mi sie utwory Arrows,The Line i The Sky is a Neighbourhood.