5/5
25-06-2021 o godz 19:05 przez: Book_w_mkesie
02.06.2021 Miała swoją premierę trzecia już część przygód Roberta Krefta, który dla mnie jest niezniszczalnym facetem, ale sami czytając na pewno to zauważyliście. Ja należę raczej do tych niecierpliwych, więc nie mogłam doczekać się tej części i tym oto sposobem zobaczycie, że przeszłość nigdy nie zapomina i wraca po 25 latach, ale dlaczego? Do kogo? Znam kilka osób, które twierdzą, że nie trzeba czytać od 1 do 3 żeby zrozumieć, ale wg. mnie lepiej każdą serię zacząć od początku, bo zauważycie rozwój sytuacji, porównanie do tego, co było, a jest, oraz nawiązanie do przeszłości. Osobiście pogubiłabym się nie znając wcześniejszych części. Trzecia część łączy pierwszą i drugą w jedną spójną całość, co na początku sprawiło mi mały problem, bo trochę minęło od premiery 1 tomu, ale szybko wiedziałam, co, z czym. Tutaj gratuluje autorowi, że to wszystko złączył, bo efekt pieruńsko dobry. Wyobraźcie sobie widzieć własną matkę popełniającą samobójstwo?! Nierealne prawda? A właśnie nasz bohater takie coś przeżył i czy dążenie do prawdy to zawsze dobry motyw? Czy prawda bywa ulgą, a może cierniem, który uwiera? W książce będziecie mieli wiele momentów do zastanowienia się, ale i ciekawych odkryć. Historia nie da o sobie zapomnieć. Ból i cierpienie, jakie doznaliśmy za nic w świecie nie chcą się uciszyć i czy to będzie miało wpływ na przyszłość? Uwielbiam tę serię za tempo, za nerwy, które czasem sięgały zenitu, za to, że na głos mówiłam „ No rzesz kurka wodna” itp. za ciarki w momencie odkopania grobu i odkrycia ludzkich szczątek a to był rok 1955 i teraz zastanowienie się, do kogo należą? Nie martwcie się nic nie zdradziłam, bo o tym dowiecie się na początku. Trochę pogubiłam się, czegoś nie rozumiałam, ale wróciłam wstecz i trafiłam na odpowiednie tory. To w niczym nie ujmuje książce w żadnym wypadku tylko żebyście nie martwili się jak takie coś pojawi się u was. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona. A wam kochani polecam serię z panem Kreftem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-07-2021 o godz 11:11 przez: m_jak_mala
Dziś przychodzę do Was z recenzją książki @przemyslawzarski „Cierń” która, ukazała się nakładem @czwartastronakryminalu Jest to trzeci, ostatni tom serii z komisarzem Robertem Kreftem. Znakomity finał serii! To już koniec. Dotarliśmy do zakończenia historii, ten tom, to zwieńczenie całości, idealne wręcz. Mam wrażenie, że z każdym kolejnym tomem ta historia była coraz lepsza. Tak, dla mnie zdecydowanie ten jest najlepszy. Te książki się pochłania, jedna za drugą. Świetna, poprowadzona po mistrzowsku fabuła, napięcie trzymające do końca i sprawy, które ciągną się latami i mimo, że schemat pozostaje bez zmian, jest ściśle ukierunkowany na naszego głównego bohatera. Przyszedł czas na rozliczeni się z przeszłością. Na uwolnienie się od ciężaru noszonego przez lata, zagojenia blizn i ukojenie bólu. Tylko w ten sposób można zacząć żyć na nowo… Śledczy odnajdują ludzkie szczątki, to miejsce od zawsze prześladuje Ktefta… Kiedy dochodzi do samobójstwa młodej kobiety, Kreft stara się połączyć w całość dotychczasowe informacje. Wiadomym jest, że śmierć wszystkich kobiet, ich samobójstwa odbierane są przez najbliższych jako nierealne, przecież każda z nich wydawała się być szczęśliwa i spełniona. Zupełnie jak matka komisarza dwadzieścia pięć lat temu… Kreft pamięta obraz matki, matki która wyskakuje z balkonu patrząc w oczy swemu synowi, pozostawiając go z traumą i pytaniami na całe życie… Wraz z czasem śledztwo przybiera dynamiczny rozwój. Komisarz otrzymuje wskazówki, dość jednoznaczne znaki, łączy fakty i stara się za wszelką cenę dotrzeć do prawy. Jego życie osobiste chyli się ku upadkowi a bliscy narażeni są na niebezpieczeństwo… Co takiego wydarzyło się w życiu jego matki dwadzieścia piec lat wcześniej ? Czy samobójstwo jego matki ma związek z obecną sytuacją i i wszystkimi zwłokami na które trafiają śledczy? Polecam!! Genialna seria! Nie możecie przejść obok niej obojętnie 🖤
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-07-2021 o godz 21:30 przez: Marla
Nierówna walka z przeszłością trwa w najlepsze. Pionki dalej w grze a kostka wyznacza ruchy. Znalezione kości trzeba zidentyfikować i postawić kolejne pytania a co za tym idzie znaleźć odpowiedzi. Kolejne samobójstwo obudzi demony przeszłości które w poprzedniej części tylko cicho dały o sobie znać. Czy po tylu latach uda się nareszcie ukoić ból Roberta Krefta i zabliźnić jego rany? Pytań będzie dużo więcej a wspomnienia uderzać i otwierać blizny jeszcze bardziej. Tytułowy Cierń uwiera i nie daje o sobie zapomnieć ponieważ niestety dążenie do prawdy jest bolesne a jej skutki mogą okazać się tylko jątrzącą się raną. Jak wspominałam w poprzedniej recenzji książki Pana Przemysława nie są łatwe ale za to bardzo dojrzałe i wymagające. Co oczywistym jest działa na ich korzyść. Tym razem jednak poszło sprawniej i obyło się bez notatek. Gdyby nie brak czasu, czytanie jej i rozwiązywanie zagadek poszłoby mi szybciej. Ta część historii o Robercie Krefcie zdecydowanie podobała mi się najbardziej. W dużym stopniu miało na to wpływ zakończenie którego się nie spodziewałam a które wywarło na mnie nie małe wrażenie. Zbliżyłam się bardziej do bohaterów którzy swoją postawa przypominają o tym że nadal są tylko ludźmi choć wymyślonymi ale zwracają nam uwagę że każdy posiada wady a ideały nie istnieją. "Wmawiamy sobie, że wiemy wszystko o naszych najbliższych, znamy ich sekrety. To nieprawda. Będąc blisko, bagatelizujemy oczywiste sygnały, tracimy je z oczu." Kryminały Pana Żarskiego potrafią mocno wejść pod skórę a ich nietuzinkowy styl i dojrzałość tekstu sprawiają że uzależniamy się od narracji autora wsiąkając w powieść coraz bardziej i bardziej. Mam nadzieję że to nie koniec pracy komisarza i jeszcze o nim przeczytamy. Jeśli szukacie czegoś na wyższym poziomie, lubicie wyzwania z morderstwem w tle to zachęcam do czytania ale koniecznie od pierwszej części! ✌️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-06-2021 o godz 11:16 przez: zaczytana_mama_dwojki
"Błędy tkwią w pamięci niczym cierń. Ich wspomnie tylko potęguje ból." . "Cierń" - trzecia część serii z komisarzem Robertem Kreftem, a także bezpośrednia kontynuacja "Blizny". To jest jedna historia zawarta w trzech tomach i należy je czytać w kolejności. . Co wspólnego mają ze sobą kości zakopane pod kilkunastometrowym krzyżem, kaseta magnetofonowa znaleziona w kapliczce nieopodal, samobójstwo kobiety łudząco podobne do innego sprzed lat, a także samobójcza śmierć Anny Kreft, matki Roberta? I oczywiście kto pociąga za sznurki? . Tym razem oprócz bieżącego śledztwa cofamy się do lat 90-tych XXw. i poznajemy genezę wszystkich późniejszych wydarzeń. Przemysław Żarski w niesamowity sposób potrafi przelać na papier emocje bohaterów, których kreuje. Do tego wszystko jest napisane pięknym, dopracowanym językiem. Takie książki czyta się bardzo szybko i przede wszystkim z ogromną przyjemnością. Postaci są mocne, charakterystyczne i bardzo realne. Nie ma tu miejsca na idealizowanie. Akcja rozpoczyna się szybko i z przytupem, ale jej dalsza struktura jest zwarta i konkretna. Tajemnice kolejno wychodzą na światło dzienne. Brakujące puzzle wskakują na swoje miejsce tworząc obraz jakiego Kreft się nie spodziewał. Czy poznanie prawdy pozwoli mu odzyskać wewnętrzny spokój? . "Powrót do przeszłości zwykle bywa bolesny. Zanim człowiek dokopie się do prawdy, musi przerzucić tony wspomnień i przyznać się do błędów, które uparcie powtarza." . Nie tylko "Cierń", ale i pozostałe części traktują o traumie z dzieciństwa, a także błędach młodości, które ciągną się nierozerwalnie za człowiekiem jak cień. Ostatecznie dostajemy niejakie rozliczenie z przeszłością, ale zaakceptowanie jej tego już musicie dowiedzieć się sami. To zdecydowanie bardzo dobra kryminalna seria, która powinna zadowolić nawet wytrawnych czytelników. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-06-2021 o godz 15:43 przez: Ogród_książek
Ta książka jest zwieńczeniem trylogii z komisarzem Robertem Kreftem. Miałam tą przyjemność, że całą serię przeczytałam jednym ciągiem. Dwa pierwsze tomy już od dawna czekały grzecznie na półce. To akurat dobra opcja bo po każdej części szybko sięgałam po kolejną. Więc polecam całość na raz. ,, Cierń" to kryminał w którym Kreft oprócz chęci na rozwikłanie wydarzeń ostatnich tygodni ma zamiar zmierzyć się do końca z przeszłością. 25 lat wcześniej był świadkiem śmierci swojej matki i to wspomnienie nie pozwala mu swobodnie oddychać. Do tego ma wrażenie, że obecne wydarzenia mają swój zaczątek w przeszłości i łączą się ze śmiercią jego matki. Ta część jak i wszystkie poprzednie to jak dla mnie mistrzostwo. Autor sukcesywnie pogrąża czytelnika w coraz większym mroku. Akcja wchodzi na coraz wyższe obroty... Kończyłam jeden tom i nie mogłam zrobić nic innego jak od razu sięgnąć po następny. Miałam wrażenie, że nie mam czasu na oddech, że kawa jest zbędna dla podniesienia ciśnienia. Tutaj nic nie jest oczywiste. Miałam wrażenie, że wszystko ma drugie dno. Kiedy wydawało mi się, że już wiem co dalej autor zawsze zagrał mi na nosie. Obawiałam się, że prawda będzie trudna a jednak chciałam ją poznać. Kibicowałam Kreftowi z całych sił. Dostałam świetnego bohatera z którym od początku czułam nić porozumienia, polubiłam człowieka To świetnie napisane kryminały. Retrospekcje, które dodają napięcia i tajemniczości. Wspomnienia, które potrafią doprowadzić do szaleństwa. Całość tej genialnej fabuły ujęta w cudownie ,,zgrabne" słowa. Każda strona tak niezwykle prawdziwa... Jeśli nie czytaliście to polecam, koniecznie od pierwszego tomu. Przemysław Żarski, gratuluję talentu i kibicuję w dalszej twórczości 🔥
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-06-2021 o godz 11:25 przez: etiudyliterackie
Dlaczego tak późno odkryłam @przemyslawzarski i jego trylogię!!! Co prawda za mną tylko trzecia finałowa część, ale z pewnością będę nadrabiać 🙂 A może autor nie powiedział ostatniego słowa 😉 bardzo na to liczę! Główny bohater to mężczyzna, w którym ukryte jest zagubione dziecko. Trauma z dzieciństwa nie pozwala mu pójść naprzód, nie pozwala swobodnie żyć. Jego życie jest po prostu smutne i szare, nie potrafi z niego czerpać pełnymi garściami. Ma jednak określony cel - chce w końcu rozwiązać sprawę samobójstwa matki, która cały czas nad nim ciąży. Strata najbliższej osoby to wielka tragedia, zwłaszcza w wieku dziecięciu lat. Nie dziwię się, że ta sprawa cały czas dręczy Krefta, że trudno mu się z nią uporać. Autor doskonale przechodzi z czasu teraźniejszego do przeszłości. Wątki z każdą stroną łączą się ze sobą, przenikają tworząc spójną całość. Klimat całej historii jest spowity mgłą i to właśnie takiej atmosfery poszukuje zawsze w kryminałach. Tajemnica z przeszłości, o której nie można zapomnieć… REWELACJA!!! co więcej okazuje się, że ma ona ścisły związek z wydarzeniami, które toczą się obecnie, może to lekki spoiler, ale nie mogę inaczej 😉 Kreacja bohaterów znakomita. Prawdziwi, nieprzesłodzeni, borykający z się z wieloma problemami. Tę książkę po prostu się pochłania! A im bliżej jest się rozwiązania całej zagadki, tym buzują w Tobie jeszcze większe emocje, ponieważ autor ani na chwilę nie zwalnia tempa i zaskakuje czytelnika do ostatniej strony. WIem, wiem to same superlatywy, ale taka właśnie jest ta książka!!! To zdecydowanie kolejny polski autor, którego warto znać! Po cichu liczę na ekranizację całej serii 🙂
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-06-2021 o godz 07:19 przez: Coolturka
"Cierń" to finalna historia bestsellerowej trylogii z Robertem Kreftem. Ludzkie kości znalezione w pobliżu kapliczki i samobójstwo młodej dziewczyny, to dopiero początek czarnej serii, z którą przyjdzie zmierzyć się Kreftowi. Czy istnieje tu jakikolwiek związek z samobójczą śmiercią jego matki przed dwudziestu pięciu laty? "Błędy tkwią w pamięci niczym cierń. Ich wspomnienie tylko potęguje ból". Tom trzeci stanowi płynną kontynuację poprzednich części i zamka całą historię. To jak precyzyjnie autor splótł wszystkie wątki, zasługuje na wyrazy uznania. Wydarzenia przedstawione w narracji trzecioosobowej przeskakują nie tylko między różnymi postaciami, ale również między przeszłością a tym co teraz. Daje nam to niezwykle panoramiczny obraz, dodając i tak już mocno dynamicznej akcji, jeszcze więcej energii. Polubiłam nie tylko głównego bohatera, lecz i kilka innych postaci drugiego planu, i cieszę się, że mogłam ich wszystkich lepiej poznać. Sępy przeszłości krążą nad głową komisarza, nie dając mu chwili wytchnienia. Wszystko zdaje się być ze sobą powiązane, a każda ze zbrodni w jakiś dziwny sposób łączy się z osobą Krefta. Czy uda mu się znaleźć odpowiedź na dręczące go od lat pytanie o powody samobójczej śmierci jego matki? Misternie skonstruowana intryga na niezwykle wysokim poziomie, przednia zagadka i realistyczni bohaterowie, narysowani zdecydowaną kreską oraz umiejscowienie akcji na dobrze znanych mi terenach - to wszystko sprawiło, że seria ta zajmuje szczególne miejsce nie tylko w mojej biblioteczce, lecz i w serduszku.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-06-2021 o godz 11:02 przez: asia gębicz
W styczniowy wieczór śledczy znajdują rozkopany dół, a w nim ludzkie kości. Kilka dni później na drugim końcu miasta młoda kobieta popełnia samobójstwo. Robert Kreft wraca do pracy i nie może sobie poradzić z myślą, że był o krok od rozwikłania zagadki samobójczej śmierci matki. 25 lat wcześniej Anna spotkała na swojej drodze człowieka, który odmienił jej życie niszcząc spokój i popychając w ramiina obłędu. Czy Robertowi uda się nareszcie usunąć cierń, który od lat zatruwa jego duszę? Czy odkryta prawda doprowadzi do ukojenia? Tego dowiecie się z książki. To już ostatnia część naszej trylogii i lepiej jest czytać ją od pierwszego tomu. Autor bardzo przemyślanie kieruje nasze kroki w stronę odkrycia co takiego i dlaczego wydarzyło się owego feralnego 1995 roku przeplatając to retrospekcjami, które nareszcie wyjaśniają wszystkie niedopowiedzenia z poprzednich części. Jeśli chodzi o mnie, to przez całą książkę właśnie na nie najbardziej czekałam, ponieważ byłam ogromnie ciekawa co kierowało kobietą, że odważyła się popełnić samobójstwo. Prawda okaże się być smutna i przerażająca. W książce nie znajdziecie zbyt wielu wątków kryminalnych. Stanowią one jedynie tło dla rozbudowanej i niezwykle emocjonalnej warstwy obyczajowej, która sprawi, że sami zaczniemy wyszukiwać w sobie takich cierni, które uwierają nas od lat i nie możemy się ich pozbyć. Zakończenie zaskakuje i uważam, że autor rozegrał tutaj wszystko w mistrzowski sposób. Dlatego nie pozostaje mi nic innego, niż książkę Wam polecić.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-08-2021 o godz 20:57 przez: czytanienaplatanie
Z każdym kolejnym tomem coraz bardziej przemawia do mnie klimat, który stworzył Przemysław Żarski w cyklu z Robertem Kreftem. Nieco mroczny i depresyjny, bazujący na przeszłości, która zostawia ślady, blizny na duszy i niczym cierń tkwi głęboko, jątrząc niegojącą się ranę. I z jednej strony szkoda, że przyjdzie pożegnać się z bohaterem, z którym zdążyłam się zżyć, ale z drugiej tom kończący przynosi zwykle odpowiedzi na nurtujące czytelnika pytania. Czy tak będzie i tym razem? Podążamy tropem spraw prowadzonych przez Krefta, ale i jego narastającej obsesji na punkcie samobójstwa matki. Zbyt wiele tematów współczesnych łączy się z tymi sprzed lat, by można było zrzucić to na karb przypadku. Wspomnienia nie dają wytchnienia, drążą bohatera emocjonalnie. Tylko to wciąż samobójstwa, więc gdzie można szukać powiązań? Kto gra z Robertem Kreftem i jaka jest stawka w tej makabrycznej grze? Cofniemy się do przeszłości poznając historię Anny Kreft, stopniowo odkrywając powody ostatecznego kroku, na który zdecydowała się na oczach syna. „Cierń” to nie tylko rasowy kryminał, w którym trudno o jednoznaczne tropy i jasne odpowiedzi. To również spojrzenie na rodziny samobójców. Na ich traumę, która nigdy się nie kończy. Wyrzuty sumienia, od których blisko do popadnięcia w obłęd. Powieść nie epatuje brutalnością, akcja nie pędzi na łeb, na szyję, ale emocje wślizgują się niepostrzeżenie pod skórę i tkwią tam niczym cierń. Jeśli nie znacie, to bardzo zachęcam Was do lektury całej trylogii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-07-2021 o godz 20:05 przez: mopsowe.czytanie
"Znalezienie odpowiedzi stało się obsesją komisarza. Stracił zainteresowanie pracą, związkiem z Igą, życiem. Jedyne, czego pragnął, to rozwiązać nurtującą go od lat zagadkę: dlaczego matką zdecydowała się popełnić samobójstwo i zniszczyć mu życie, wbijając cierń w tkankę dorosłego życia? " Komisarz Robert Kreft wraca do pracy po urlopie. Nadal ma przed oczami twarz człowieka, dzięki któremu mógł poznać prawdę dotyczącą samobójczej śmierci matki, odpowiedź była na wyciągnięcie ręki, jednak został z niczym. Zdruzgotany i bezradny postanawia skupić się na swoich obowiązkach. Kilka tygodni wcześniej młoda kobieta zginęła w identyczny sposób co jego rodzicielka i również miała przy sobie zdjęcie syna. Nie ma mowy o przypadkowej zbieżności. Co w takim razie łączy samobójstwa popełnione na przestrzeni dwudziestu pięciu lat? Nie czytałam wcześniej żadnej książki autora i tak naprawdę nie wiedziałam czego się spodziewać. Byłam bardzo ciekawa czy zostanę czymś zaskoczona i czy lektura bezgranicznie mnie pochłonie. Przyznaję, że właśnie tak się stało. Już od pierwszej strony zostałam owiana aurą tajemniczości, mroku i niebezpieczeństwa. "Cierń" to świetny kryminał z wielowątkową fabułą, której elementy łączyły się ze sobą tworząc spójną całość. Przeskoki do przeszłości pozwoliły szerzej spojrzeć na całą historię i snuć coraz to większe domysły. Mimo intensywnie pracujacych trybików w głowie, nie udało mi rozwiązać tej zagadki. Zakończenie było nieprzewidywalne i zaskakujące.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-06-2021 o godz 16:59 przez: Ewelina
,,Cierń" Przemysław Żarski ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10⭐ 60/2021 · W styczniowy wieczór w pobliżu kapliczki i metalowego krzyża śledczy znajdują rozkopany dół, a w nim ludzkie kości. Kilka dni później na drugim końcu miasta samobójstwo popełnia młoda kobieta. Robert Kreft wraca do pracy i mierzy się z dramatycznymi wydarzeniami ostatnich tygodni, kiedy to znalazł się o krok od rozwikłania tajemnicy samobójczej śmierci matki. Dwadzieścia pięć lat wcześniej Anna Kreft odebrała sobie życie, skacząc z balkonu na oczach dziesięcioletniego syna. Kobieta spotkała na swojej drodze pewnego człowieka, który wbił cierń w tkankę ich ustabilizowanego życia, niszcząc spokój, zatruwając relacje i popychając Annę w ramiona obłędu. Cierń to historia o tym, że wspomnienia potrafią uwierać jak tkwiąca w skórze zadra. To bolesna, jątrząca się opowieść o dążeniu do prawdy, która nie zawsze prowadzi do zagojenia blizn i ukojenia bólu. Brawurowy finał cyklu z komisarzem Robertem Kreftem w roli głównej! · ,,Cierń" to świetny kryminał. Historia bardzo dopracowana, wielowątkowa i intrygująca. Każda akcja świetnie poprowadzona! Nie mogłam się od niej oderwać, główny bohater niebanalny, a mroczny klimacik z narastającym napięciem i z mnóstwem pytań bez odpowiedzi to stan, który uwielbiam❤ Jak za pewne większość fanów kryminałów. Ta z całego serca polecam tę serię, bo jest rewelacyjna! Wielka szkoda, że to już koniec. · · · Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu @czwartastronakryminalu
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
01-06-2021 o godz 19:14 przez: pysienka
Z ogromną ekscytacją wyczekiwałam dnia, w którym chwycę tę książkę w swoje ręce. Nie mogło być inaczej po lekturze Blizny, która była wprost rewelacyjna. Pisałam Wam o tym niedawno. A tutaj… ogromne zawiedzenie. Ta część powiała tam niemiłosierną nudą i brakiem emocji. Ostatnie strony dopiero gwarantują czytelnikowi jakąś akcje, przez około 300 stron niestety nie dzieje się prawie nic. I wielka szkoda, bo sam pomysł i poplątanie wątków mogło być rewelacyjne… Liczyłam na coś wielkiego, wielki finał, dużo akcji, rollercoaster mieszania wątków, a niestety Przemysław Żarski poszedł na dużą łatwiznę i zostawił wszystko na koniec. Patrząc na tę trylogię już po jej zakończeniu można by połasić się o stwierdzenie, że autor po prostu chciał napisać trzy części, mieć ładnie wyglądającą serię, ale pomysłu i konceptu starczyło mu na dwie części. Spokojnie ta seria mogła zakończyć się na Bliźnie, wystarczyło po prostu dodać jakieś 100 stron do niej. Ale to tylko moje zdanie, które jak już ze mną mogliście się nauczyć – lubię krytycznie wyrażać. Po Bliźnie byłam bardzo rozemocjonowana, chciałam więcej Krefta, więcej tego doskonale skonstruowanego kryminału, po Cierni jednak został mi niesmak i zawiedzenie. Mam nadzieję, że każdy z Was sięgnie jutro po finał serii i przekona się sam, czy ma takie same odczucia jak ja. Nie chcę Was zniechęcać i jak zawsze zachęcam do przeżywania własnych doświadczeń literackich!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-06-2021 o godz 15:47 przez: Adam
"Cierń" to przede wszystkim kryminał o mrocznym klimacie, w którym piętrzące się pytania z przeszłości pozostają nadal bez odpowiedzi, raniąc z każdym dniem coraz bardziej. Robert Kreft obsesyjnie dążący do rozwiązania tajemniczego samobójstwa swojej matki sprzed 25 lat powraca do służby, mierząc się z kolejnymi, dramatycznymi wydarzeniami. Lawirując pomiędzy przeszłością, a teraźniejszością nieuchronnie zbliża się do własnej autodestrukcji nie zdając sobie sprawy, że każda decyzji z przeszłości niesie ze sobą konsekwencje, mogące go kosztować zbyt wiele... "Cierń" autorstwa Przemysława Żarskiego to także podróż w głąb samego siebie, poszukiwanie odpowiedzi, błądzenie po zakamarkach własnych umysłów, by ostatecznie za wszelką cenę dojść do prawdy. Książka ta bez wątpienia jest najlepszym dziełem autora, a jej wielowątkowa zagadka kryminalna, której finał jest niezwykle zaskakujący, zasługuje na najwyższe uznanie. To, w jak inteligentny sposób została połączona w jedną całość wielotorowa fabuła, świadczy tylko o niewątpliwym talencie Pana Przemka, który ewoluuje z każdą, kolejną książką. Należy bowiem pamiętać, że każda z tych części to nie tylko losy Roberta Krefta, ale również wielu innych bohaterów, którzy nie są obojętni zarówno autorowi, jak i nam- czytelnikom. Serdecznie polecam, bo kawał dobrej to książki...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-06-2021 o godz 21:09 przez: pskochamczytac
Kilkunastometrowy krzyż, pod którym zostają znalezione kości. Kapliczka, w której znaleziona zostaje kaseta magnetofonowa. Samobójstwa zarówno te sprzed lat, jak i teraźniejsze. Czy uda nam się znaleźć wspólny mianownik, który łączy z pozoru zupełnie inne rzeczy? Z pewnością jest to seria, którą trzeba czytać chronologicznie, w przeciwnym wypadku byłoby mam bardzo trudno połapać się o co chodzi w fabule. W tej części autor umiejętnie prowadzi retrospekcje czasowe, w których prowadzi nas do wydarzeń teraźniejszych, przeplatając je z wydarzeniami z lat 90-tych. Dzięki temu dowiadujemy się co było punktem zapalnym całych późniejszych zdarzeń. Uwielbiam takie zabiegi, ponieważ w poprzednich częściach było bardzo dużo niewiadomych, przy czym ostatni tom przepięknie układa nam wszystko w logiczną i spójną całość. Było mrocznie, niepokojąco i klimatycznie, co z pewnością trzymało czytelnika w napięciu, aż do ostatniej strony. Były też sytuacje, w których czuło się nieprawdopodobny smutek i żal, a także ogrom współczucia... Myślę, że autor zakończył po mistrzowsku tą serię, a z każdym kolejnym tomem udowadnia nam, że jego warsztat pisarski jest coraz lepszy i stuprocentowo przemyślany. Piękne zwieńczenie historii, w której wydarzenia z przeszłości odciskają ciernie i blizny, na dalszym życiu bohaterów i ich rodzin.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
28-05-2021 o godz 20:50 przez: motyle_w_glowie
„Cierń” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Przemysława Żarskiego. Czytając tę książkę odczuwałam brak znajomości dwóch wcześniejszych tomów, głównie w wątkach obyczajowych. Miałam jednak wrażenie, że w jakiś sposób to tło obyczajowe wpływa na rozumienie treści kryminalnej. Zalecam więc poznanie cyklu z Robertem Kraftem od początku. „Cierń” skupia się na rozwikłaniu tajemnic z przeszłości, które kładą się cieniem na teraźniejszość. Zagadkowe zaginięcia kobiet, niespodziewane samobójstwa i skrzętnie skrywane przez lata tajemnice. Książka ma dość rozbudowaną fabułę i sporo postaci. Jednak w moim odczuciu całość jest dobrze przemyślana i ściśle ze sobą powiązana. A autor posługuje się łatwym w odbiorze językiem. Przemysław Żarski w ciekawy sposób ukazał, jak wydarzenia z przeszłości kształtują człowieka i kierują jego życiem. Podobało mi prowadzenie narracji z różnych perspektyw i w różnych ramach czasowych. Pozwalało mi to lepiej zrozumieć przedstawiane wydarzenia oraz działania bohaterów. Nie czułam może w książce ciągłego napięcia, jednak było ono stopniowo budowane. Sporo się działo i z niecierpliwością dążyłam do ostatnich stron, by poznać zaskakujące zakończenie. Po tej książce chcę nadrobić dwa wcześniejsze tomy, żeby połączyć sobie w głowie wszystkie wątki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-11-2021 o godz 17:14 przez: books_shine_like_the_stars
Pierwsza i druga część serii z Robertem Kreftem bardzo mi się podobały. W książkach znalazło się dokładnie to co lubię w kryminałach, czyli postać detektywa za wszelką cenę i z nutą tajemnicy dążącego do rozwikłania zagadki. Przez całą serię Robert i jego podwładni prowadzą sprawy, które w jakiś sposób łączą się z życiem i przeszłością Roberta. Motywem przewodnim serii jest rozwikłanie sprawy śmierci matki głównego bohatera. . "Cierń" to chyba najbardziej dynamiczna część trylogii. Wszystko jest jednak skrupulatnie przemyślane. Robert jest coraz bliżej rozwikłania największej zagadki swojego życia. Coraz więcej kart zostaje odkrytych. W tym samym czasie prowadzi sprawy kobiet, które popełniły samobójstwa. Pojawia się również pytanie, czy coś łączy je z śmiercią jego matki przed laty? . Rozdziały jak zwykle są prowadzone z różnych perspektyw. Tym razem dołącza perspektywa matki Roberta. To chyba jedne z najciekawszych rozdziałów, podobał mi się ten zabieg. . Finał książki jest zaskakujący, ciekawy, mroczny. Nareszcie razem z bohaterem poznajemy prawdę, co jest niesamowicie ekscytujące. Co prawda jest to finał serii, ale ja bardzo chciałabym więcej wiedzieć o Robercie i jeszcze o nim przeczytać. Może kiedyś autor da nam taką możliwość?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-06-2021 o godz 18:13 przez: przerwa.na.ksiazke
Śledczy odnajdują rozkopany dół, w którym znajdują ludzkie kości, należące do dwóch osób. Kilka dni później w innej części miasta zostaje znalezione ciało młodej kobiety, która prawdopodobnie popełniła samobójstwo. Robert Kreft wraca do pracy i od razu wpada w wir kolejnych zdarzeń. Przeszłość jednak nie daje mu spokoju. Samobójcza śmierć matki nadal go dręczy. Ma on obsesję na punkcie tej sprawy. Nie potrafi żyć chwilą obecną, tym samym niszcząc siebie i swoje relacje z bliskimi. Czy obecne wydarzenia łącza się z przeszłością? "Cierń" to zwieńczenie trylogii z Robertem Kreftem. Od pierwszej części bardzo polubiłam głównego bohatera oraz styl autora. Historia ma specyficzny klimat, akcja nie pędzi, ale to nie znaczy, że jest nudno. Zakończenie jest świetne i zaskakujące. Przemysław Żarski umiejętnie łączy przeszłość z teraźniejszością. Fabuła jest wielowątkowa. Ale wszystkie zostały zręcznie połączone i rozwiązane. Kreft w końcu będzie mógł żyć swoim życiem, nie przeszłością. Chętnie bym przeczytałam jak to wykorzysta, jak potoczą się jego dalsze losy. Dlatego mam nadzieję, że jeszcze nie powiedział ostatniego słowa. Gorąco polecam całą trylogię.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-06-2021 o godz 16:24 przez: Pochlaniaczksiazek
Pewnego styczniowego wieczoru śledczy znajdują ludzkie szczątki w rozkopanym dole. A kilka dni później młoda kobieta popełnia samobójstwo. Czy te sprawy się łączą? Po przerwie Robert Kredy wraca do pracy. Nie może otrząsnąć się po tym jak blisko był rozwiązania tajemniczego samobójstwa matki. Anna Kreft odebrała sobie życie skacząc z balkonu na oczach 10letniego syna, było to 25lat temu. Czy samobójstwo matki komisarza łączy się z obecną sprawa? Czy Kreftowi uda się w końcu odkryć prawdę? Autor jak zawsze od początku wciąga i intryguje. Wysoki poziom został utrzymany. Ciekawa fabuła. Akcja tocząca się w dwóch przestrzeniach czasowych. Tajemnica, rosnące napięcie, super fabuła. Do tego wszystkiego postać Roberta Krefta, jak dla mnie bardzo dobrze wykreowana. Czego chcieć więcej od bardzo dobrego kryminału😉 Książkę czyta się bardzo szybko i przyjemnie co jest zasługą lekkiego pióra autora i dokładnie dopracowanego języka. Jeśli jeszcze nie czytaliście to polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-06-2021 o godz 11:38 przez: ania_reads
Zagadkowe śmierci kobiet, które pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego, a w tym wszystkim Robert Kreft, od lat próbujący zrozumieć, co skłoniło jego matkę do samobójstwa. Wszystkie ślady prowadzą bowiem do roku 1995, w którym to Robert został półsierotą. Teraz stanie na głowie i nie cofnie się przed niczym, by wreszcie poznać prawdę. Tajemniczy, mroczny i zaskakujący kryminał. Według mnie najlepszy tom. Wiadomo, koniec wieńczy dzieło. Bardzo mi się podobała. Wszystko jest tutaj spójne, nie ma zbędnych opisów i pisania o niczym. Dostajemy tu odpowiedzi na wszystkie pytania, które zadawaliśmy sobie w poprzednich częściach. Wszystko wreszcie połączyło się w jedną całość. Polecam, jednak zaznaczam, trzeba czytać po kolei, by zrozumieć to wszystko, co tutaj się wydarzyło. Ja już czekam na kolejną książkę autora i liczę na to, że będzie równie dobra, jak ta trylogia. Czytaliście tę serię? Macie w planach? Fani kryminałów powinni być nią zachwyceni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-05-2021 o godz 16:08 przez: anonymous
Autor szybko wciągnął mnie w wir wydarzeń przedstawionych w "Cierniu". Dwie poprzednie części pozwoliły mi związać się z bohaterami. Szybkie tempo angażuje czytelnika w akcję i nie pozwala odłożyć książki. Ponadto Przemysław Żarski nie przedstawił emocji bohaterów natarczywie, ale w taki sposób, by czytelnik przeżywał razem z nimi. Nic więc dziwnego, że ciężko zapomnieć o bohaterach i czekać na rozwój wydarzeń – chociaż przeczucie podpowiada, że nie zmierzają do szczęśliwego finału. Jednak aby być blisko bohaterów – Krefta, Urygi, Anny, Olgi, Rybickiej – należy przeczytać ten cykl w całości. Nie jest to trylogia, którą warto czytać na wyrywki. Wszystkie przedstawione okoliczności znajdują swój finał w "Cierniu", a każdy szczegół trafia na swoje miejsce. Okazuje się, że żaden z wątków nie był bez znaczenia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji