5/5
11-11-2020 o godz 18:21 przez: Gabriela Curzydło
„Pielęgnujemy w sobie przekonanie, że wirus to tylko chwilowa anomalia. Może tak, może nie.” Pandemia, my, strach, panika. Teorie spiskowe, koronawirus to ściema, Chiny wypuściły go specjalnie, Bill Gates maczał w tym palce, maseczki nie zabezpieczają przed zarażeniem, dofinansowania, tarcze dla przedsiębiorców…. Można by wyliczać bez końca. Tysiące opinii, każdy z nas wierzy we własną. W naszych głowach to co powyżej. Jeden wielki chaos. Martwimy się o pracę, rodziny, o siebie. Przeczytajcie reportaż Tomasza Michniewicza. Mnie osobiście przeraził. Wytknął nasze wady, zaniedbania. „Chwilowa anomalia” woła o rozsądek i opanowanie. Zatrzymajcie się na chwilę. Może wreszcie otworzą się nam oczy. Rozmowy ze specjalistami i prywatne obserwacje autora, wbrew pozorom nie dotyczą pandemii. Dotykają nas wszystkich. Naszej ignorancji, przywiązania do komfortu, naszego egoizmu. „Jaka przyszłość nas czeka, skoro jako zbiorowość tak szybko zapominamy zamiast zapamiętywać, uczyć się na swoich błędach, analizować reakcje, doświadczenia?” Tego wszystkiego mogliśmy uniknąć. Lecz to już się stało. „Co to będzie, gdy przyjdą prawdziwe problemy, takie z górnej półki, których nie przeczekamy w domach przez dwa miesiące?”
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
29-11-2020 o godz 18:38 przez: Ania
To książka idealna na prezent dla taty, brata, męża, chłopaka, narzeczonego, dla każdego kto interesuje się sytuacją polityczną, gospodarczą i społeczną w naszym kraju i na świecie. Rewelacja! Masa informacji przekazana w rzetelny i ciekawy sposób. Jestem pełna podziwu dla profesjonalizmu Tomasza Michniewicza i jego zdolności zadawania wnikliwych pytań. W atmosferze wybuchu pandemii  koronawirusa autor przeprowadził rozmowy ze specjalistami, którzy podzielili się z nami swoją wiedzą w zakresie aktualnej sytuacji na świecie i przyszłości, która nas czeka. A przyszłość zapowiada się w czarnych kolorach... W książce poznajemy punkt widzenia m.in. klimatologia, socjolożki, psychologa konfliktu, politolożki, analityka spraw międzynarodowych, prepersa, socjolożki i profesora ekonomii. Każda rozmowa jest przeprowadzona w atmosferze wzajemnego poszanowania i wspólnej chęci znalezienia rozwiązania. Czasami miałam wrażenie, że czytam powieść sensacyjną z elementami grozy i wcale nie było mi do śmiechu... To porządna i wartościowa lektura. Powinna podziałać na nas jak kubeł zimnej wody. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
12-11-2020 o godz 10:59 przez: Anonim
Chwilowa anomalia to książka dla tych, którzy są zmęczeni wysłuchiwaniem przekrzykujących się ekspertów od wszystkiego i niczego. Jest to relacja z pierwszych miesięcy pandemii, ale również diagnoza społeczeństwa zarówno tego lokalnego, polskiego, jak i globalnego. Rozmowy ze specjalistami w swoich dziedzinach poruszające palące tematy, jak na przykład nasza reakcja oraz strategia walki z wirusem, narastające podziały i nienawiść, przyszłość ekonomiczna oraz klimatyczna, czyli wyjątkowo potrzebna kropla rozsądku w niekończącym się morzu chaosu. Osobiście książką jestem zachwycona, pomimo tego, że wytyka czytelnikowi jego błędy, a społeczeństwu naiwność. Zagubiona w tym, co od kilku lat, a w nasileniu od kilku miesięcy, dzieje się w moim otoczeniu, to jest, narastającą ignorancją, cieszę się, że są pośród nas jeszcze fachowcy, uczeni, mądrzy ludzie, którzy nie zatracili w sobie chęci i odwagi szerzenia prawdy, zamiast opinii na temat opinii. Teraz, wystarczy ich wysłuchać, a w tym przypadku, przeczytać.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
09-11-2020 o godz 12:37 przez: Malwina Sielska
Jest to świetnie napisany reportaż, przede wszystkim o wirusie, naszej Coronie, ale też o chorobach współistniejących takich jak ignorancja, nieprzygotowanie rządów, czy nieprzygotowanie nas samych na to co wkrótce nastąpi ale i na to co już jest. W swojej książce porusza wiele problemów, które były przed pandemią, ale dopiero teraz je zauważamy. Przeprowadza wywiady z naukowcami, doktorami i badaczami. Reportaż napisany w taki sposób, że chciałoby się to przeczytać za kilka lat, jak to wszystko się skończy. To książka, która powinna się znaleźć na półce każdego z nas. Mam nadzieję, że kolejne pokolenia będą korzystały z tego reportażu, będą mogły sobie przybliżyć początki epidemii, panikę, nieprzygotowanie... Świetnie udokumentowane posunięcia rządów, nie tylko Polski ale i największych mocarstw na świecie. 🌏🌏🌏 Polecam, książkę czyta się bardzo szybko, nie można się oderwać.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
12-11-2020 o godz 17:36 przez: Agnieszka
Żyjemy w świecie opanowanym przez epidemie koronawirusa. Zewsząd od marca słychać wiadomości o tej chorobie. Ile z nich zostało przekazanych pod wpływem chwili? ile z nich to prawda a ile manipulacja mediów i polityczna? Jak te wiadomości wpływają na nasze życie społeczne i funkcjonowanie? Komu ufać i komu wierzyć? Tomasz Michniewicz w wywiadach próbuje ukazać świat tydzień po tygodniu pandemii starając się dociec w rozmowach z politykami, socjologami, psychologami czy dziennikarzami dlaczego te a nie inne reakcje pojawiają się wśród ludzi, dlaczego jedne informacje przepływają szybciej niż inne. Polecam wszystkim dociekliwym, którzy pragną spojrzeć na sprawę nieco od kuchni. 😀 No chyba ze czytanie i obecnej sytuacji wywołuje w Was negatywne emocje 🤭 Ale wiedzę na ten temat warto zdobywać 😉
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
12-11-2020 o godz 16:36 przez: Rozkrytyk
"Wbrew pozorom ta książka nie dotyczy pandemii. Dotyczy zagrożenia, jakim dla siebie jesteśmy my sami - nasz egoizm, ignorancja, przywiązanie do przyzwyczajeń, spokoju i komfortu." Powieść w świetnym tempie fascynującego kryminału, którego fabułę wprawdzie znamy, ale zakończenie może nas zaskoczyć. Ciekawe pytania, mądre odpowiedzi i wartkie pióro Tomasza Michniewicza warte są sięgnięcia po tę pozycję. Ja na pewno mam już pomysł na wartościowy prezent gwiazdkowy dla bliskich!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
10-11-2020 o godz 15:58 przez: Anonim
„Chwilowa anomalia, o chorobach współistniejących naszego świata” to książka, która pokazuje jak łatwo zapominamy i nie wyciągamy wniosków, co w końcu doprowadzi nas do zguby. Po lekturze zaczęłam się zastanawiać, co właściwie musiałoby się stać, żebyśmy się wreszcie otrząsnęli, bo już w tym momencie widać, że pandemia to za mało... Od razu zaznaczam, że to nie jest książka o wirusie i obecnej epidemii, ale o nas, o tym jak reagujemy w sytuacjach kryzysowych, jak nie potrafimy radzić sobie ze stresem, jak uwypuklają się nasze problemy i braki na różnych poziomach, m.in. organizacyjnym, politycznym, etycznym, społecznym, jak bardzo władza i pieniądze przejęły kontrolę nad właściwie wszystkimi sferami życia, ale przede wszystkim o tym, jak nie potrafimy uczyć się na błędach. Tomek Michniewicz przeprowadził kilkanaście wywiadów z różnymi specjalistami, którzy dzielą się swoimi obserwacjami, a przede wszystkim wnioskami. Jakie w takim razie tematy są tutaj poruszane, przytoczę tylko kilka z nich. Znajdujemy się tak naprawdę w trudnej sytuacji i nie chodzi o obecną pandemię, ale problemy, które coraz bardziej się nawarstwiają. Te klimatyczne, o których wiemy od bardzo dawna i wciąż udajemy, że ich nie ma, bo patrzymy tylko z perspektywy tu i teraz. Przyglądamy się różnego rodzaju „tarciom” międzynarodowym i krajowym, czyli wyścigowi o władzę i chyba nie do końca dostrzegamy te wszystkie niuanse, które się za nimi kryją. Doświadczyliśmy już wielkiego kryzysu w 2008/2009 roku i kompletnie nic się nie zmieniło, bo nadal wielkie instytucje finansowe nie podlegają tak naprawdę żadnej kontroli i mają nas w garści. Nasze sceptyczne podejście do badań naukowych jest bardzo niebezpieczne. Jesteśmy podatni na różnego rodzaju szarlatanów, bo język antynaukowy często łatwiej do nas trafia. Nawet w obecnej sytuacji wszyscy nagle stali się ekspertami od Covid-19, ale czy swoje wypowiedzi podpierają badaniami naukowymi, nie, bo są przecież zbyt skomplikowane. I tutaj pojawia się kolejny problem manipulacji medialnej, której głównym narzędziem jest granie na emocjach. Nie liczy się sama informacja, tylko to, jaki ona ma na nas wpływ. Dlatego zawsze ta zła przemawia do nas bardziej, bo nie trzeba jej tłumaczyć. Ta dobra wymaga głębszych wyjaśnień. Media obecnie pracują dla zysku, a nie rzetelnej informacji. To tylko część zagadnień, o których przeczytamy w tej pozycji i które są poddane analizie, natomiast co ważne, wnioski często nie są optymistyczne, jak również nie wszystkie problemy da się rozwiązać. Nie znajdziemy tutaj odpowiedzi na wszystkie pytania, ale zostanie nam naświetlony dany temat z różnych perspektyw, co sprawi, że bardziej świadomie będziemy mu się przyglądać i wyciągać własne wnioski. Tomek Michniewicz wykonał kawał świetnej roboty, bo ta książka naprawdę otwiera oczy na wiele ważnych spraw, które dotyczą nas wszystkich bez wyjątku. Od zawsze cenię go za rzeczowość i dogłębną analizę problemu. Bardzo podoba mi się konstrukcja tej książki, czyli rozmowy ze specjalistami, są oddzielone krótkimi przerywnikami, które pokazują sytuację w naszym kraju w danym tygodniu czy miesiącu od momentu wybuchu epidemii. Sami zobaczycie, jak te krótkie rozdziały wiele mówią o nas, naszym „przyzwyczajaniu się” do sytuacji, naszej skłonności do zapominania i to na przestrzeni tak krótkiego czasu... Co świetnie podsumowuje pierwsze zdanie wstępu: „Ta książka równie dobrze mogłaby nosić tytuł Niepamięć”. To bardzo dobry moment by sięgnąć po tę książkę, bo niepewność i dezinformacja jak nigdy wcześniej uderzyły w nas z ogromną siłą. Autor podpowiada jak odnaleźć się w gąszczu informacji, pomaga nam odpowiedzieć sobie na pytanie, jak można rozpoznać naukową informację, a omijać fake newsy, bo przedstawia mechanizmy, które prowadzą do ich upowszechniania. Pozwala spojrzeć z dystansem na wiele rzeczy. Podpowiada jak radzić sobie ze stresem. Ale przede wszystkim zmusza do zastanowienia się, co jest największym zagrożeniem dla nas, a może bardziej, dlaczego jesteśmy nim my sami. Czytajcie, naprawdę warto!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-11-2020 o godz 13:57 przez: Klaudia
SARS-CoV2, COVID-19, lockdown, protesty, gospodarka, polityka, społeczeństwo i Tomasz Michniewicz. Dzięki temu, mamy rewelacyjną mieszankę wybuchową w postaci bardzo dobrze napisanej książki. Czytając o zaistniałych sytuacjach, aż się prosi o dowody i Tomasz Michniewicz wychodzi temu naprzeciw z jak najwyżej uniesiona głową. W jednej książce znajdziemy wypowiedzi rewelacyjnych specjalistów, od instruktora psychologii konfliktu, politolożki, dziennikarza naukowego, popularyzatora nauki w zakresie modelowania i symulacji w naukach społecznych, dyrektorów wielu radiostacji, autora audycji i programów w TVP Kultura, Dr Hab. w dziedzinie stosunków międzynarodowych, członka zarządu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, aż po klimatologa – eksperta polityki ochrony klimatu i wielu, wielu innych. Każda wypowiedź jest oparta o naukowe doświadczenie, niemalże żadne słowo nie jest w tej książce przypadkowe i pozostawione do samoobrony. Autor książki nie pozostawia nas w niewiedzy. Obszernie wyjaśnia poruszanych zagadnień, do tego prywatne notatki i własne spostrzeżenia z którymi ja osobiście utożsamiałam się w stu procentach. (…)” Zapominamy już o tym wirusie, zostaje w tle jak brzęcząca mucha, która stale irytuje…Główna niedogodność jest taka, że w sklepach trzeba nosić maseczkę. Na parterze stale łapie się na tym, że jej zapominałem. Wracam po schodach na trzecie piętro, zły na siebie. Kto nie ma w głowie, ten ma w nogach.” I kto choć raz rak nie miał? Książka tak bardzo mnie wciągnęła, że uczelniane podręczniki odstawiłam na bok. Byłam ciekawa tych wszystkich wypowiedzi. Ilość zakładek, dzięki którym zaznaczyłam (jak dla mnie) świetne cytaty, zaczęła przypominać dywan z kolorowymi frędzlami. Po prostu genialnie i prosto wyjaśnia lęk, panikę, strach, istotę koronawirusa, politykę zagraniczną jak i tą polską. Odpowiada na wiele nurtujących w dobie obecnych wydarzeń pytań, a odpowiedzi są tak skonstruowane, że każdy sobie z nimi poradzi. (…)” Panie Profesorze, Pan zdaje sobie sprawę, że wiele osób przeczyta ten wywiad i machnie na Pana ręka? Uznają, że to wszystko przesada, głupoty, jakaś katastroficzna futurologia. Albo że jest Pan nawiedzonym wariatem. Oczywiście. To jest syndrom żaby. Jeśli do garnka z wodą włoży się żabę i postawi się garnek na gazie, żaba będzie spokojnie siedzieć, aż się ugotuje. Bo na początku jest jej fajnie, cieplutko, potem coraz cieplej i cieplej, trochę za ciepło, aż w końcu gotująca się woda ją sparaliżuje i szlag ją trafi, bo nie będzie mogła się ruszyć…No więc my jesteśmy na tym etapie, gdy jest nam już trochę za ciepło.” Książka jest napisana w formie wywiadu i dla tego też czyta się ją z lekkością i szybkością. Podzielona jest na rozdziały, nie są ani za długie, ani za krótkie. Forma idealna dla mnie, takie książki pochłaniam z przyjemnością. Nie mogłoby być inaczej, studiując i pasjonując się psychologią, niczym na talerzu miałam wyjaśnione podstawowe zachowania ludzi w trudnych dla nich momentach, od prezydenta, premiera, zbieranego materiału do programu telewizyjnego, po przeciętnego Kowalskiego - który po sklepie w maseczce chodzi. Z całego serca polecam! Czekam na więcej, mam cichą nadzieję, że właśnie powstaje część o strajku kobiet.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-11-2020 o godz 21:00 przez: W moich kręgach
„Chwilowa anomalia” to książka, która idealnie wpasowuje się w dziwną i niepewną teraźniejszość. Pandemia dotyka nas wszystkich, tu nie ma żadnych podziałów. Jedni radzą sobie z nią lepiej, a inni gorzej. Część z nas nie dopuszcza do siebie myśli, że wirus naprawdę istnieje. Doszukujemy się kłamstw, tajnych spisków, ataków na naszą wolność, negujemy wszystkie informacje z nim związane. Inni grzecznie stosują się do coraz to nowszych obostrzeń, z napięciem oglądają serwisy informacyjne, śledzą statystyki zachorowań. Ja jednak jestem chyba w tej trzeciej grupie, która stara się nie popadać w panikę i podchodzić do wszystkiego z dystansem i logiką. Nowa książka Tomasza Michniewicza była świetną lekturą, która dała mi nowe i szersze spojrzenie na to, co obecnie dzieje się wokół nas. Pandemia, która okazała się być ciosem w całą ludzkość, nie tylko osłabiła nasz świat i nas samych. Za jej sprawą światło dzienne ujrzały choroby współistniejące gnębiące całą populację. Panika, ignorancja, fake newsy, upadająca gospodarka, kulejąca edukacja, irracjonalne zachowania, niewystarczająca opieka medyczna, absurdalne zachowania polityków i władzy. Autor zadaje swoim rozmówcom ważne i nurtujące pytania, które z pewnością gryzą niejednego z nas, a które obecnie coraz częściej sobie zadajemy. Czy warto śledzić serwisy informacyjne i wierzyć we wszystko, co tam podają? Czy robienie zapasów na czarną godzinę ma jakikolwiek sens? Co dzieje się z człowiekiem w obliczu zagrożenia? Jak władza radzi sobie z rządzeniem w czasie kryzysu i jak go wykorzystuje na swoją korzyść? Czy dążymy do katastrofy klimatycznej? Na te i wiele innych pytań odpowiadają specjaliści z przeróżnych dziedzin, począwszy od instruktora psychologii konfliktu, profesor ekonomii, dziennikarza naukowego, politolożki, a skończywszy na badaczce sztucznej inteligencji, instruktorze survivalu i klimatologu. Spektrum dotykanych w książce tematów jest bardzo szerokie, ale wszystkie są idealnie wyważone i zobrazowane w taki sposób, że każdy bez problemu je zrozumie i dowie się z nich wartościowych rzeczy. Bardzo podobało mi się wnikliwe, rzetelne, nieoceniające i wyważone podejście autora do poruszanych kwestii. Książka jest zapisem rozmów autora ze specjalistami z różnych dziedzin i taka forma bardzo mi się spodobała. Dzięki temu spojrzałam na wszystkie poruszane problemy z innego punktu widzenia. Z jednej strony te rozmowy wyjaśniły mi sporo kwestii, o których nie wiedziałam co myśleć, albo w ogóle nie interesowałam się nimi. Autor skłonił mnie do dokładniejszego obserwowania tego, co dzieje się w naszym kraju, analizowania tego i wyciągania konkretnych wniosków. Z drugiej strony po skończeniu tej lektury mam jeszcze większe obawy co do tego, jak zakończy się ta cała pandemia i w jakim stanie z niej wyjdziemy. Niektóre aspekty są dla mnie bardzo niepokojące i nawet nie chcę myśleć o czarnym scenariuszu, który tak naprawdę ludzie sami sobie napisali i ciągle dopisują do niego coraz gorsze sceny. Mam jednak nadzieję, że to wszystko, co obecnie dzieje się wokół nas jest jedynie chwilową anomalią, z której szybko się otrząśniemy i przede wszystkim wyciągniemy wnioski na przyszłość.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-11-2020 o godz 10:26 przez: Monika
Pandemia obnażyła bolączki naszego społeczeństwa, narodu, państwa. Uwypukliła wady systemowe, brak gotowych mechanizmów postępowania w sytuacjach kryzysu. Pokazała nasze braki w edukacji, w wyposażeniu szpitali, w kadrze lekarskiej i nauczycielskiej. Wyszły wieloletnie zaniedbania. W obliczu epidemii nie potrafimy się zjednoczyć, działać ponad podziałami. Tomasz Michniewicz w swej nowej książce „Chwilowa anomalia. O chorobach współistniejących naszego świata” próbuje wskazać te najważniejsze problemy. Na wstępie powiem, że trochę boje się takich książek pisanych „na czasie”. Owszem spojrzenie wstecz i refleksja na tym co było jest bardzo potrzebna, ale zawsze mam wątpliwości co do merytoryczności takich publikacji, zawsze trochę się boje, że to bardziej na siłę wykorzystanie fali popularności jakiegoś tematu. , Podchodzę do takich pozycji jak pies do jeża i zawsze wtedy najpierw dokładnie sprawdzam z czym mam odczynienia, czy warto. Do tej pozycji przekonały mnie dwa jej aspekty. Po pierwsze nazwisko autora, po drugie fakt że książka to w dużej mierze rozmowy z ludźmi nauki i specjalistami z różnych dziedzin. Ale po kolei. Książka zbudowana jest w dwóch segmentów. Prywatne zapiski autora dokumentujące jego reakcje i obserwacje przebiegu pierwszej fali koronawirusa - począwszy od pierwszych doniesień przez całkowity lokcdown, aż do sierpnia włącznie. Obok tego mamy wywiady z naukowcami i specjalistami, w których przyglądamy się problemom jakie obnażył covid-sars-cov2. Problemów tych szukamy w takich dziedzinach jak psychologia, socjologia, media, ekonomia, prawo, klimat, politologia. Panika, strach, nie-wiedza  – to tylko kilka z nich. Wywiady są przejrzyste, napisane prostym stylem, a obie strony dokładają starań by nawet najtrudniejsze zagadnienie wyjaśniać w przystępny sposób. Co ciekawe widać tu pewien krok wstecz, problemy, które teraz nas borykają narastały latami – pandemia je tylko ujawniła. Brak wiedzy czym jest wirus i jak działa, brak niezależnych i merytorycznych mediów, brak jasnych procedur postępowania, jednakowych dla wszystkich. Problemy autorytetu władzy i polityki; niesłuchanie naukowców. Rozmowy te wybiegają też daleko w przyszłość i uświadamiają, że już nie wystarczy perspektywa naszego podwórka, a hasło „mnie/nas to nie dotyczy” trzeba wsadzić między bajki. Gdyby na tym poprzestać, książka miałaby bardzo pesymistyczny wydźwięk. Choć nie bije z niej huraoptymizm, to autor nie zostawia nas na lodzie. Poza diagnozą, dostajemy też propozycję leczenia. Jak radzić sobie ze strachem i paniką, jak przygotować się na trudne czasy? Co to jest preppering i czemu preppersi przestali już być niegroźnymi wariatami, a stali się wzorem do naśladowania. „Chwilowa anomalia”to głos rozsądku w całym obecnym chaosie. Trzeźwa ocena pierwszych sześciu miesięcy pandemii. To jest potrzebne, szczególnie, że to nie koniec. Potrzebny jest nam ten feedback, by dalej nie popełniać tych samych błędów, bo „kryzys to zbyt straszna rzecz, żeby go zmarnować”(P. Romer, noblista z ekonomii). zainspirowanaczytaniem.wordpress.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
06-11-2020 o godz 19:33 przez: Marta C-P
Pandemia koronawirusa zaskoczyła nas wszystkich i zmieniła życie każdego z nas. Wirus zatrzymał świat, który do tej pory pędził jak szalony, a my razem z nim. "W chwilach kryzysu można dużo zobaczyć" usłyszał od swojego znajomego Tomasz Michniewicz, więc bacznie obserwował i notował. Jego najnowsza książka "Chwilowa anomalia" nie opowiada jednak o pandemii. Ta okazała się jedynie wierzchołkiem góry problemów, które trapią ludzkość, nad którymi na co dzień w ogóle się nie zastanawiamy. I właśnie o nich, o zagrożeniach, chorobach współistniejących naszego świata, traktuje ta książka. Strach, niepokój o zdrowie nasze i naszych bliskich, niepewność jak będzie wyglądać jutro, panika to uczucia, które chyba najczęściej towarzyszyły nam tuż po wybuchu pandemii. Pilnie śledziliśmy serwisy informacyjne, liczby, słupki, statystyki, a potem przerażeni szturmowaliśmy sklepy, by zrobić zapasy. Pandemia pokazała jak potrafimy sobie radzić w sytuacjach stresowych. Obnażyła przy okazji znacznie więcej problemów: nieudolność władzy, bardzo trudną sytuację opieki medycznej, siłę fake newsów, teorii spiskowych i fałszywych autorytetów, manipulacje mediów, które podsycały panikę, które nie informują, a uwielbiają grać na naszych emocjach. Tomasz Michniewicz w swojej książce rozmawia z psychologami, socjologami, medioznawcami, filozofami, ekonomistami, prawnikami, którzy analizują nasze reakcje i mechanizmy społeczne i próbują wyciągnąć wnioski na przyszłość, które niestety nie napawają optymizmem. Epidemia wydobyła z nas najgorsze ale i te najlepsze cechy. Z jednej strony mieliśmy do czynienia z aktami solidarności, chęci niesienia pomocy, bohaterstwa, z drugiej ujawniła się też wrogość, nienawiść i ksenofobia. Pandemia niestety po raz kolejny udowodniła, że nie potrafimy wyciągać lekcji z kryzysów które nas dotykają. Nie analizujemy naszych reakcji, nie potrafimy wyciągać wniosków z doświadczeń, traktując każde załamanie jako anomalię, coś chwilowego, coś co zaraz przeminie, a my spokojnie będziemy mogli wrócić do naszej normalności. Cz można było tego wszystkiego uniknąć? Być może, ale nie słuchamy ostrzeżeń, albo wolimy ich nie słyszeć? To dzieje się gdzieś daleko, może nas nie dosięgnie. Reagujemy dopiero, kiedy nie ma już innej możliwości, ale wtedy jest już za późno. Czy podobnie będzie z kryzysem klimatycznym? Naukowcy krzyczą, żeby działać, a my? Nie robimy z tą wiedzą nic. "Chwilowa anomalia" to świetnie napisana książka, która stawia wiele ważnych pytań dotyczących funkcjonowania dzisiejszego świata, ale to opowieść przede wszystkim o nas, o ludziach, którzy próbują sobie poradzić sobie w nowej rzeczywistości, w której warunki dyktuje wirus. Jednak czy to właśnie pandemia stanowi dla nas największe zagrożenie. Największym wrogiem dla ludzkości okazujemy się być my sami, nasz egoizm, ignorancja, obojętność, dbanie wyłącznie o swój kawałek podwórka. Pytanie czy potrafimy się zmienić? Czy za jakiś czas, gdy wszystko wróci do normy, o wszystkim zapomnimy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-11-2020 o godz 22:43 przez: Książka Do Kawy
Wydaje się, że temat pandemii i koronawirusa jest już wyciśnięty jak cytrynka oraz przeżuty i przewałkowany we wszystkie strony. Na początku było niedowierzanie, potem strach, panika, zdenerwowanie… Pochłanialiśmy wszystko, czym karmiły nas media, politycy i władza. Niby jest coraz gorzej, a przestajemy się przejmować. W pewnym momencie po prostu czuje się przesyt. Ale jak tu unikać tematu, skoro szykuje się ponowne zaostrzenie obostrzeń? Kiedy chwyciłam do ręki „Chwilową Anomalię” miałam mieszane uczucia. Z jednej strony ciekawość i ekscytacja, bo to książka Michniewicza, którego uwielbiam. Z drugiej strony znowu temat pandemii, od którego zamierzałam odpocząć. Wstęp książki okazał się dla mnie małym pocieszeniem. Bo ta książka tak do końca wcale nie jest o pandemii! Jest o ludziach. O nas samych. O naszych przyzwyczajeniach. O tym jak zapominamy. O tym jak reagujemy. O tym jakie popełniamy błędy. Ciekawa forma książki sprawia, że czyta się ją niezwykle lekko i przyjemnie. Obserwacje autora dają poczucie, jakby Michniewicz patrzył na świat naszymi oczami i spisał nasze myśli. Bo przecież wielu z nas stoczyło walkę o ostatnią rolkę papieru. Albo obszukało wszystkie sklepy zarówno w swojej okolicy, jak i na drugim końcu miasta z nadzieją na odnalezienie ostatniego pudełka zwykłego, białego ryżu. Wszystkie pandemiczne zdarzenia działy się przecież na naszych oczach. Przeszliśmy przez to wszyscy. Sami odczuliśmy efekt pandemii na własnej skórze. Na samych obserwacjach się jednak nie kończy. Te obserwacje autora przeplatają się z serią ciekawych wywiadów, w których poruszany jest cały wachlarz tematów. Znajdziemy tutaj rozmowy z ekspertami od psychologii, socjologii, ekonomii, filozofii, futurologii, mediów, politologii, analityki, ochrony środowiska, a nawet prepperingu. Wszystko zapisane prostym i zrozumiałym językiem. Jak reagujemy w chwili zagrożenia? Skąd się bierze strach i obawy? Jak działają ludzie? Co kryzys wydobywa z człowieka? Jak działają media? Co robi władza, gdy wszystko dookoła się upada? W jakiej sytuacji znaleźli się lekarze? Co ze służbą zdrowia? Na te i wiele innych pytań odpowiedzi można znaleźć w „Chwilowej Anomalii”. Cieszę się, że ta książka trafiła w moje ręce. Zaostrzyła ona mój apetyt na pogłębienie wielu tematów i zagadnień. Może jakby wiele osób ją przeczytało, to w końcu nasze społeczeństwo wyciągnęłoby wnioski i nauczyło się czegoś na swoich błędach?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-11-2020 o godz 00:37 przez: Książka.w.pigułce
Mam wrażenie, że postać Tomasza Michniewicza jest jak Midas - za co by się nie zabrał, wszystko zmienia w złoto. Autor dobrze znany z kapitalnego dokumentu "Inny świat", a kolejno książki "Świat równoległy" i tym razem niezwykle celnie dotyka rzeczywistości, trafnie przedstawiając i ujmując społeczne bolączki. Michniewicz, jako punkt wyjściowy przyjmuje pandemię, która zaskoczyła świat, lecz niespokojna, globalna gorączka to tylko początek. Na podstawie społecznych ruchów i niepokoju, który przeżył chyba każdy z nas autor buduje fabułę "Chwilowej anomalii". Swobodna narracja dziennikarza dopełniona jest licznymi rozmowami ze specjalistami na gruncie ekonomii, prepperstwa, socjologii, epidemiologii, rzetelności dziennikarskiej, klimatologii, przekazu medialnego i innych. Wyłania się z tego dość niepokojąco obraz świata, który doświadczyć może o wiele gorszych sytuacji, z których niekoniecznie da się wyjść obronną ręką, jak to dzieje się teraz. Chwilowa anomalia może pociągnąć za sobą dalekosiężne skutki, których doświadczą kolejne pokolenia, stąd też ujęcie "chwilowa" jest czystą ironią. Wniosek na suwa się jeden, iż w naszym pojęciu to, co jest chwilą, w szerszej perspektywie może nieść globalne konsekwencje dla przyszłości świata, w jakim przyjdzie żyć naszym dzieciom i wnukom. Autor nie bez kozery wytyka potknięcia decydentów, głupotę społeczeństwa, mechanizmy obronne, jakie wysunęły się na czoło w peletonie zwanym "pandemia". Widać rozgoryczenie w sposobie przemawiania do czytelnika ukryte za fasadą lekkiej, lecz nieprzesadzonej ironii. Ogromnym plusem jest to, czego brakuje wielu autorom w tego typu pozycjach, a mianowicie Michniewicz pokazuje świat takim, jaki jest, dopuszcza do głosu wszystkich, by pozwolić wyrobić sobie własne zdanie o wspólnym problemie pokazanym z szerszej perspektywy. Pan Tomasz niczego nie narzuca, względnie nie kieruje się żadnym poglądem politycznym, powstrzymuje się od emocjonalnego przekazu skierowanego do odbiorcy. A w efekcie pozwala czytelnikowi nie tylko spojrzeć na szerzy kontekst problemów, jakie wynaturzają się w obliczu kryzysu, ale wyrobić sobie własne zdanie. Aktualna pandemia jest tylko punktem wyjściowym w rozważaniach autora i gorzki wniosek, jaki wysuwa się z rozważań to przede wszystkim ostrożność nauki vs. wszystkowiedząca jednostka. Kto wygra ten trudny, lecz dotyczący nas i naszej przyszłości pojedynek?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-11-2020 o godz 00:13 przez: Kamila M.
Pandemia koronawirusa uderzyła w każdy możliwy segment naszego społeczeństwa. Każdy z nas w pewien sposób odczuł, lub odczuwa nadal, skutki tego niespodziewanego kryzysu, który zaskoczył wszystkich. Rzuciliśmy się po jedzenie, papier toaletowy, gotówkę, leki i maseczki. Wszyscy tak samo wystraszeni kierowaliśmy się instynktem. Ale czy można było inaczej? “Chwilowa anomalia” Tomasza Michniewicza pozwala nam spojrzeć z perspektywy, krótkiego, ale zawsze czasu na wydarzenia wiosny tego roku. Możemy stanąć z boku, zdystansować się i pomyśleć o tym jak było i czego nas to nauczyło. Teraz mamy szansę, żeby zastanowić się czy faktycznie potrzebowaliśmy tych ośmiu opakowań ryżu, z których cztery nadal czekają w spiżarni. Tomasz Michniewicz w swojej książce pomaga nam zrozumieć jakie błędy popełnialiśmy wtedy i jak możemy uchronić się przed popełnianiem kolejnych z nich. Pomagają mu w tym jego rozmówcy. Każdy kolejny rozdział tego reportażu to wywiad z inną osobą. Od instruktora psychologii, który pomaga zrozumieć pewne zachowania towarzyszące nam przy wybuchu i w trakcie epidemii, przez politolożkę próbującą przedstawić nam kryzys w kontekście politycznym, aż po preppersa gotowego na każdy rodzaj zagrożenia. Do tej pory nie spotkałam się z tego typu książką - przeplatanka wywiadów i obserwacji autora, nadaje jej ciekawego charakteru, a rozmowy z osobami z coraz to innych dziedzin mocno ją urozmaiciły. Myślę, że to właśnie różnorodność rozmówców jest główną zaletą “Chwilowej anomalii”, pozwala nam poznać wiele punktów widzenia i z różnych perspektyw spojrzeć na wydarzenia, które miały i nadal mają miejsce.Trzeba również przyznać, że wywiady te zostały poprowadzone bardzo umiejętnie i nie sposób odmówić autorowi solidnego przygotowania merytorycznego, które pozwoliło utrzymać ten reportaż na naprawdę dobrym poziomie. “Chwilowa anomalia” to zdecydowanie nie jest pozycja obok której powinno się przejść obojętnie. Świetnie przedstawiony obraz kilku minionych miesięcy z ukazaniem tego, co najważniejsze. Bez wątpienia pozycja obowiązkowa dla każdego, kto chce wyciągać wnioski i ustrzec się przed błędami.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-11-2020 o godz 08:57 przez: Agnieszka
Czytając pierwsze informacje o „Chwilowej anomalii”, jako o książce pisanej w czasie pandemii, na podstawie obserwacji otaczającej sytuacji, myślałam że to raczej kiepski pomysł kolejny raz wchodzić w medyczne terminy, ponieważ zachorowania wciąż są, a media bez przerwy podają kolejne statystyki. Trochę też bałam się rozczarowania, bo Tomek Michniewicz postawił sobie wysoko poprzeczkę wcześniejszą książką. „Chrobot. Życie najzwyklejszych ludzi świata” uważam za jedną z ulubionych i najlepszych jakie czytałam. Moje obawy były jednak bezzasadne bo „Chwilowa anomalia” to tylko w teorii książka o pandemii. W praktyce to książka o ludziach i to nie tylko tych żyjących w 2020 roku. W efekcie dostajemy cykl wywiadów z ekspertami w zupełnie kontrastujących ze sobą dziedzinach. Od osoby zajmującej się mediami, przez politologa, socjologa, ekonomistę i kilku innych specjalistów. Są to rozmowy o pandemii i o światowej sytuacji jaką spowodowała, jednak przede wszystkim skupione są one na reakcjach ludzi na konkretne sytuacje, które w ich życiu są niespodziewane, odbiegające od normy czyli są właśnie tytułową anomalią. Pandemia stała się punktem zapalnym mniej lub bardziej trafionych zachowań. Kolejne wywiady poprowadzone zostały w ciekawy i niewymuszony sposób – pytania trafiają w punkt, nie narzucają konkretnych odpowiedzi i opinii. Czytelnik pozostawiany jest z dużą porcją wiedzy (również takiej do przemyślenia i przeanalizowania) o społeczeństwie czy ekonomii, zachętą do zastanowienia się jak człowiek działa pod presją społeczeństwa i dlaczego autor tytułem wskazuje na choroby współistniejące. Tematy trudne, ale niezwykle aktualne, o których ciężko uzyskać informacje poparte przykładami – tutaj dostajemy w przystępnej i ciekawej formie. Kolejne rozmowy poprzedzielane są trafnymi, a momentami wręcz zabawnymi obserwacjami autora z jego codziennego życia i tego co dostarczały media od pierwszych miesięcy roku. Daje to częściowy obraz tego jak zmieniały się społeczne reakcje na obecność zagrożenia i jak wbrew pozorom wszyscy jesteśmy do siebie podobni.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-11-2020 o godz 22:27 przez: Diana Koryło
To moje pierwsze spotkanie z Autorem, bardzo udane spotkanie! Na całość składa się dwanaście wywiadów z psychologiem konfliktu, socjologiem, politologiem, dziennikarzem naukowym, socjologiem cyfrowym, dyrektorem/redaktorem stacji radiowej, profesorem nauk politycznych, ekonomistą, prawnikiem specjalistą praw człowieka, filozofem futurologiem, preppersem oraz klimatologiem (połowa rozmówców to kobiety, co mnie niezmiernie cieszy). Wywiady przeplatane są komentarzami Autora na temat aktualnej sytuacji epidemiologicznej i nastrojów w kraju i na świecie między grudniem 2019, a sierpniem 2020. Rozpiętość tematów w "Chwilowej anomalii" zaskoczyła mnie niezwykle pozytywnie. Mimo iż większość rozmów dotykała aspektów okołopandemicznych to całość była niebywale bogata i czytając przepadłam! Praktycznie po każdym przeczytanym wywiadzie (książkę czytałam od wywiadu do wywiadu - po jednym lub dwa dziennie, gdyż wymagała dużo skupienia) dyskutowałam z mężem na opisane tematy. Książka obnaża słabości ludzi, zarówno tych przeciętnych jak i tych u władzy. W trudnej sytuacji wychodzą nasze lęki, interesowność, doszukiwanie się spisków, pęd do władzy i jej nadużywania i wiele innych. Na czytelnika czeka podróż do USA, do Chin, w głąb statystyki czy funkcjonowania mediów, w problemy gospodarcze i klimatyczne. Lawina, która rozpędzała się powoli od początku roku, dziś zwala się nam na głowy, a konsekwencje, które przyniesie w przyszłości mogą być zatrważające. Komentarze i obserwacje Autora na temat nastrojów panujących wśród nas na różnych etapach pandemii są mocno trafione - to co czytałam przewijało mi się przed oczami jak film, film moich własnych obserwacji i zachowań. Zachęcam Was do sięgnięcia po ten niezwykły reportaż. Zaznaczam jednak, że nie jest to literatura rozrywkowa ani poprawiająca humor, to poważna książka na poważne tematy bliskie nam wszystkim, dotykające nas teraz i zagrażające w przyszłości. Polecam na otwarcie oczu!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-11-2020 o godz 17:04 przez: averly
Do “Chwilowej anomalii” podeszłam z dużą rezerwą, bo o ile uwielbiam Tomka Michniewicza o tyle książki w formie wywiadów do mnie nie przemawiają i szybko mnie nudzą. Tym razem jednak bardzo pozytywnie się zaskoczyłam! Książka w żadnym wypadku nie jest monotonna, dlatego, że porusza mnóstwo ciekawych i wartościowych tematów. Od psychologicznych uwarunkowań paniki czy strachu, poprzez pogląd na władzę, media oraz kryzys, a kończąc na perspektywie przyszłości, nawet tej ekologicznej. Ponadto mamy wstawki od autora opisujące konkretne momenty trwania pandemii, rozpoczynając od błogiej niewiedzy, aż do sierpniowej idylli, kiedy już nikt o pandemii nie pamiętał. Jednak wbrew pozorom nie jest to książka o pandemii, powiedziałabym raczej, że jest to książka o ludziach, którzy znaleźli się w tytułowej anomalii i próbują się z nią mierzyć. Dostajemy odpowiedzi na pytania, które od marca zaprzątają nam myśli, ale trwa to tak długo, że nauczyliśmy się z nimi żyć. Dlatego też, polecam tę książkę każdemu, bez względu na wiek czy zainteresowania. Jestem pewna, że w trakcie czytania zorientujecie się, że dostaliście to, czego gdzieś podświadomie potrzebowaliście. Wszystkie wywiady przeprowadzone są niezwykle starannie i bardziej przypominają rozmowę aniżeli schematycznie zapętlone pytania i odpowiedzi. Dzięki temu bardzo płynnie przechodzi się z jednego tematu w kolejny i za to duży plus. Pomimo tego, że w książce poruszone zostały bardzo istotne i często poważne tematy, to gdzieś między wierszami czuć tą lekkość i luz autora. Jeżeli więc uważacie (zresztą tak jak ja kiedyś), że taka forma książki nie jest dla Was to polecam tym razem zaryzykować. Szczególnie, że jest to także poniekąd książka o mnie, i o Was i o wszystkich tych, którzy któregoś marca obudzili się w nowej rzeczywistości, w której słowo “pandemia” rozpoczyna i kończy dzień. Słowo, które miało być z nami na chwilę, a zostało do dzisiaj.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-12-2020 o godz 12:13 przez: czytanienaplatanie
Choć unikam książek z tematem koronawirusa, to znając wcześniejsze reportaże Tomasza Michniewicza sięgnęłam po nią z ciekawością. Książka składa się zarówno z wywiadów ze specjalistami z różnych dziedzin, jak również ze swoistego sprawozdania z kolejnych tygodni pandemii i związanych z nią emocji. Siłą rzeczy nie obejmuje drugiej fali, która niewątpliwie również dostarcza szerokiego pola do obserwacji. Przecież to nie pierwszy kryzys, który dotyka świat. Czy nie można się było lepiej przygotować? Czy nauczeni doświadczeniem wcześniejszych pokoleń nie powinniśmy spodziewać się niespodziewanego? Dlaczego dawne tragedie zacierają się w naszej pamięci, wypieramy je z naszych myśli, uznając że nas nie dotyczą? Autor na podstawie wnikliwych obserwacji opisuje nasze reakcje począwszy od paniki, po pewnego rodzaju zobojętnienie i akceptację obecnego stanu. Pokazuje chaos organizacyjny, nieprzygotowanie rządów, manipulowanie społeczeństwem, spadek zaufania do władz spowodowany nieprzemyślanymi działaniami i sprzecznymi informacjami. Jego rozmówcy dzielą się z nami swoimi wnioskami dotyczącymi najbliższej i dalszej przyszłości, które nie napawają optymizmem. "Kryzys jest zbyt strasznym zjawiskiem, żeby go zmarnować." Czy jednak w jego wyniku jest szansa na przywrócenie równowagi świata? "Kryzysy skutkują pewnym otrzeźwieniem, niestety przeważnie tylko na krótko." I już po tych kilku miesiącach, mimo, że pandemia wiele zmieniła w naszym życiu, nie sposób się nie zgodzić z tym stwierdzeniem. Świetnie napisany, zajmujący i ciekawy reportaż. Daje możliwość spojrzenia na temat z różnych perspektyw i zmusza do refleksji.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-11-2021 o godz 14:13 przez: Agnieszka
Zastanowiliście się choć raz, dlaczego po ogłoszeniu pandemii w sklepach najbardziej brakowało papieru toaletowego? Nie lekarstw, nie wody, nie bandaży, ale akurat papieru???  W stanie zagrożenia życia w pierwszej kolejności myślimy o... o tym jak bardzo spaczony jest ten świat opowiada Tomek Michniewicz, oraz goście, których zaprosił do dyskusji. Tak powstała książka "Chwilowa anomalia. O chorobach współistniejących naszego świata", która dobitnie pokazuje, że przed wybuchem ogólnoświatowej paniki covidowej było źle, natomiast w trakcie tego szaleństwa zrobiło się sto razy gorzej i lepiej już nie będzie (zdaję więc sobie sprawę, że część czytelników będzie zawiedziona brakiem opcji optymistycznej w tej pracy, a dla takich czarnowidzów jak ja, to będzie woda na młyn). Autor wnikliwie obserwuje otaczający świat i sytuację, w której wszyscy się znaleźliśmy, przy okazji poruszając tematy, które dotyczą każdego z nas, w mniejszym lub większym stopniu. Komunikacyjny chaos, ogromna dezinformacja, perfidna manipulacja ludźmi, irracjonalne zachowania stadne a  przede wszystkim cała ta sytuacja pokazała, jak bardzo nieodpowiedni ludzie rządzą tym państwem, jak swobodnie pozwalają sobie na coraz większe przekręty i jak coraz mniejsze wrażenie to na nas robi, trochę się oburzamy, ale nic poza tym. Poniewieranie ludźmi i czerpanie korzyści własnych to obraz, który spowszedniał, a który pandemia szczególnie mocno uwypukliła. Nieważne, czy będziemy się zgadzać z Michniewiczem czy nie, warto się nad książką pochylić, a potem zastanowić nad niektórymi aspektami życia codziennego. Myślenie nie boli.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-11-2020 o godz 21:21 przez: Anonim
Książka reportaż, napisana w świetnym stylu. Jeszcze nie zdażyło mi się czytać reportażu o wydarzeniach, które przecież w zasadzie znam, ale w takim stopniowanie napięcia. To co się dzieje teraz to już raczej nie są żarty. Ja nie cierpię statystyk, bo liczby dla człowieka są zrozumiałe jeśli potrafi je naocznie policzyć. Wszystko co wykracza poza możliwości obliczeniowe w pamięci czy naocznie staje się fikcją. Bo przecież tego nie sprawdzimy... ale znamy życie, znamy że realia są jakie są. Tylko te liczby jakieś takie obce były wcześniej. Jedno podstawowe pytanie na mMazurach: a czy w ogóle znasz kogoś, kto na tego wirusa zachorował? I dopóki nie było to jakoś znacząco blisko, wśród znajomych, łatwo szło olewanie wszelkich zasad. Dziś niestety wszystko się zmieniło. Dziś wśród bliskich mam kilku chorych a jeden kolega z pracy zmarł. To nie jest kwestia wiary czy politycznego nastawienia. To w niektórych przypadkach sprawa życia i śmierci. Ale ja nie o tym chciałam, bo w tym poście nie mam zamiaru kogoś przekonywać czy nie. Chciałam zwrócić waszą uwagę na tą Chwilową anomalię. Książkę która bardzo ciekawie przedstawia całość sytuacji. Są wywiady, jest spojrzenie na przebieg pandemii tak jakby z zewnątrz ale i od środka. Fakty są znane, ale czyta się jak niesamowitą powieść. (Szczerze gdzieś tam w zakamarkach świadomości prognozowałam zakończenie z happy endem, ale ta powieść nie ma jeszcze zakończenia)...
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji