Dostałam ten album na narodziny mojego pierwszego dziecka. Jest bardzo obszerny, dobrze opracowany i zawiera przepiękne zdjęcia kochanych maluszków. Znajdzie się miejsce i na naukę chodzenia, na ceny produktów (które obowiązywały w dniu narodzenia) oraz nawet na drzewo genealogiczne. Niestety, autor zapomniał o miejscu na zdjęcia USG oraz o kopercie na pierwszy ząbek. Na zdjęcia jest dość sporo miejsca. Całość ogólnie fajna.