Cudowna książka którą uwielbiam za klimat i za motyw czekolady! Kilka lat temu widziałam film który bardzo mi się podobał, a kiedy ukazała się ta książka, nie mogłam się doczekać kiedy po nią sięgnę i zagłębię się w czekoladowy bajkowy świat! Komuś się wydaje, że to książka wyłącznie dla dzieci? Otóż nie, Charlie i fabryka czekolady na pewno spodoba się wszystkim, zarówno młodszym jak i starszym czytelnikom. Ja sama z chęcią ją przeczytałam, był to super powrót do czasów dzieciństwa. Opowieść o Charlim i jego rodzinie jest niesamowita, porusza, bawi i uczy, a jednocześnie występują w niej interesujący, barwni bohaterowie. I to właśnie postaci, z Charlim oraz panem Wonką na czele, są wielką zaletą tej nietuzinkowej opowieści. Książka jest wartościowa pod względem edukacyjnym, zwraca uwagę na to co najbardziej istotne. Sprawiła, że mogłam spędzić naprawdę fajne chwile w czekoladowej krainie. Szkoda, że to tylko bajka, bo w fabryce czekolady pana Wonki było wspaniale i momentalnie nabrałam ochoty na coś czekoladowego!

Kupiłam dla jedenastoletniego syna klasykę - "Charliego i fabryką czekolady" i nowość - "Prawdziwe znaczenie Smekodnia". Obawiałam się, czy "chwycą" (syn czyta okazjonalnie - ciężko znaleźć książkę, która go zainteresuje, ale jeśli go zainteresuje to czyta póki nie skończy). Obydwie książki "łyknął", choć już na pierwszy rzut oka widać różnice. "Charlie..." to ciepła historia o chłopcu pochodzącym z biednej rodziny, który marzy o zwiedzeniu fabryki czekolady, natomiast druga książka to dziennik opisujący atak kosmitów na Ziemię, bardzo zabawny zresztą (nie od dziś podczytuję książki syna) i okraszony komiksami, które bardzo przypadły Bartkowi do gustu.
Obydwie pozycje, choć tak różne, bardzo polecam, potrafią wciągnąć nawet mniej zapalonego czytelnika.

Dzieci, a czasem także dorośli, uwielbiają książki jak ta, w końcu jest ona o czekoladzie, a kto nie lubi czekolady?? Najpierw obejrzałam film, a teraz, całkiem niedawno, przeczytałam książkę, która mnie urzekła. Wcale nie trzeba być dzieckiem żeby polubić historię pana Wonki i jego słodkiej fabryki. Piękna, magiczna, pouczająca opowieść dla małych i dużych, mocno przy tym poruszająca. Szczerze mówiąc, brakowało mi takich książek, tą przeczytałam z dużą przyjemnością, nie muszę dodawać, że dzieciom również bardzo się podobało. To nic, że ta historia jest taka zwariowana, czasami dokładnie właśnie tego potrzeba.

Tej książki chyba nie trzeba nikomu przybliżać. Każdy z nas na pewno spotkał się z nią w dzieciństwie. Ja również. Dla mnie jest to wspaniała historia, która na pewno zachęci niejednego czytelnika do rozpoczęcia jego przygody z poznawaniem świata literatury i książek. Ja do dnia dzisiejszego pamiętam odczucia Charliego, który zwiedzał fabrykę czekolady. Fajnie, że ta książka była również pierwszą, która pozwoliła mi na poznanie świata fantasy. Bardzo podobał mi się również język, który był przystępny i idelanie zrouzmiały dla mnie jako dziecka. Gorąco polecam nie tylko najmłodszym czytelnikom.

Charlie i fabryka czekolady to książka, z którą nasi najmłodsi spotykają się już w czwartej klasie, ponieważ jest ona lekturą szkolną. Jendnakże ja polecam, abyście dużo wcześniej przeczytali waszym maluchom właśnie ową książkę. Jest to powieść, w której nasze dziecko może poznać czym jest rzeczywistość oraz fikcja literacka. Cała fabuła jest niezwyle ciekawa, ponieważ całość dzieje się w fabryce czekolady. Pojawiają się również przedziwne postaci oraz miejsca. To wszystko powoduje, że całość czyta się jednym tchem. I ja chętnie zawsze wracam do tej książki.

To jedna z ulubionych książek naszej córki. Bardzo lubi słuchać historii Charliego, który dzięki złotemu biletowi może odwiedzić niesamowitą fabrykę czekolady dziwaka i geniusza.... Muszę przyznać, że ksiażkę się doskonale czyta, znacznie lepiej niż ogląda film - przynajmniej w moim wieku :). Bardzo fajna książka.

Uwielbiam tę książkę tak samo jak czekoladę.. i wcale nie trzeba być dzieckiem by się w niej zaczytywać. Charlie i fabryka czekolady przenosi nas do wyjątkowego świata i pozwala puścić wodze wyobraźni.. Pozwala odkryć w sobie duszę dziecka, czasem po prostu trzeba przeczytać coś równie uroczego i beztroskiego.