4/5
15-09-2022 o godz 18:04 przez: fantastycznapanda
„Caryca” to książka, która nie jest lekka i zdecydowanie jest przeznaczona dla starszych czytelników. Już na okładce widnieje zdanie „Sprawia, że Gra o tron wydaje się bają dla dzieci”, a ja podpisuję się pod komentarzem Daisy Goodwin obiema rękami. Historia Marty, która z biednej chłopki pewnego dnia staje się carycą Katarzyną I pozornie wydaje się rodem z baśni o znanym nam doskonale Kopciuszku. Jednak to tylko bańka, która zarysowuje nam jej życiorys. Prawda jest taka, że przeżyła ona w swoim życiu więcej, niż możemy nawet przypuszczać. Doświadczyła głodu, brutalności, gwałtów, poniżeń i strachu. By przetrwać stała się morderczynią. Ostatecznie, trwając jako żona Piotra Wielkiego codziennie walczyła o swoją pozycję u boku cara, a także stała się matką dwanaściorga dzieci, przeżywając później pochówki prawie wszystkich z nich. Jak silna może być więc kobieta? Katarzyna musiała być ówczesną Wonder Woman… Ellen Alpsten, tworząc książkę o Katarzynie I, która kiedyś była Martą, spędziła mnóstwo czasu na zbieraniu informacji o jej życiu. Jak sama wyznaje historia tej niezwykłej kobiety nie jest jasna. Marta pojawia się nagle w życiu cara, jednak większość powieści autorka trzyma się faktów czysto historycznych jedynie lekko zarysowując jej początek własnymi domysłami. Dzięki temu w bardzo ciekawy sposób można dowiedzieć się, jak ta prosta kobieta z ludu stała się pierwszą carycą władającą Rosją. Warty podkreślenia jest fakt, że wiele scen przesyconych jest brutalnością. Mamy tutaj obraz nie tylko wielu tortur, które za panowania Piotra I były powszechne, ale również scen cielesnych, które czasami sprawiały, że musiałam przerwać czytanie i zrobić sobie przerwę od książki. Powiedzmy, że przelewanie krwi, okrucieństwo i sypanie z niezliczoną ilością kobiet było chlebem powszednim dla dworu cara, a czasami ich groteskowość mnie przerażała. To nie jest łatwa powieść, ale warto po nią sięgnąć. Kiedy już przekręciłam ostatnią stronę czułam się jakbym wysłuchała niezwykle smutnej historii starszej kobiety naznaczonej życiem tak, że sprawiło mi to ogromny ból. Narracja prowadzona jest w formie opowieści Marty, więc łatwo jest zrozumieć jej punkt widzenia. Jednak żeby nie było – nasza Katarzyna była nie tylko niebywale silna, ale również ogromnie przebiegła. Walczyła z losem dzielnie i brutalnie często unikając najgorszego jedynie przez swój spryt i zaradność. Byłam pod ogromnym wrażeniem jej osoby i z chęcią przeczytam więcej książek autorki. Jeśli kiedykolwiek nadarzy się Wam okazja do sięgnięcia po tę książkę bądźcie pewni, że wbije Was w fotel!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-09-2022 o godz 11:51 przez: czytanie.na.platanie
Tak jak nie powinniśmy oceniać książki po okładce, choć w tym przypadku jej piękno oddaje wyjątkowość jej treści, tak nie powinno się postrzegać innych jednowymiarowo i przez pryzmat stereotypów. I tu biję się w piersi, bo rozpoczynając lekturę książki o bez wątpienia wyjątkowej pierwszej kobiecie władającej imperium rosyjskim nie spodziewałam się, że moje wyobrażenia o niej tak bardzo odbiegają od prawdy. Podobnie jak nie oczekiwałam tak genialnej, oddziałującej na wszystkie zmysły opowieści po debiucie literackim Ellen Alpsten. Ale czy również piękna, młodziutka i biedna Marta widziała się oczyma wyobraźni w roli wszechpotężnej carycy Katarzyny? A może jej los był z góry przesądzony? Może wszystkie drogi prowadziły ją właśnie do łoża cara Piotra Wielkiego? Poznajemy ją w chwili jego śmierci, w przełomowym momencie, od którego będzie zależeć jej przyszłość i życie, jednak to droga, która doprowadziła ją w to miejsce stanowi clue powieści. Autorka wprowadza nas w klimat ówczesnych czasów. Używając barwnego języka pozwala z łatwością zobrazować sobie zarówno wszechobecną nędzę zwykłych ludzi jak i przepych salonów. Nie unika scen rozpusty, tortur i walk ukazując zatrważająco nikłą wartość i lekceważenie ludzkiego życia. Bo "jeśli Rosja cierpi na nadmiar czegokolwiek, to właśnie ludzkiego życia" Czy historię Marty można przyrównać do bajki o Kopciuszku? Przecież podobnie jak ona przeobraża się z larwy w motyla u boku władcy? W przeciwieństwie jednak do Kopciuszka, który żył długo i szczęśliwie Marta musi walczyć o swoją pozycję każdego dnia. Życie z tak władczym, bezwzględnym, rozpustnym i nieobliczalnym mężczyzną, którego największym pragnieniem jest posiadanie męskiego potomka jest niczym stąpanie po polu minowym. Nie brakuje jej jednak sprytu i odwagi, by przetrwać. Z czasem nauczy się też bezwzględności i okrucieństwa. To opowieść o kobiecie silnej ponad miarę, która doświadczyła wojny, głodu, gwałtu, zdrady, wielu poronień i dojmującej samotności. Której przyszło żyć w czasach, gdy kobieta niewiele miała do powiedzenia, a z łatwością dysponowano nią i jej ciałem. Która nie ugięła się pod trwającą dwadzieścia lat presją zachowując pozycję żony, tytuł Carycy i przede wszystkim życie. Przez tę powieść płynie się czasem z zachwytem, innym razem z przerażeniem. Niekiedy wzruszenie chwyta za gardło, czasem obrzydzenie każe odwrócić wzrok. Jednak nie sposób przejść przez nią bez ogromu emocji towarzyszących na każdym kroku. Jeśli więc nawet nie jesteście miłośnikami powieści historycznych, to gwarantuję, że w tej opowieści się zakochacie!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-08-2022 o godz 07:57 przez: paola.33
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki Caryca autorstwa Ellen Alpsten. Po przeczytaniu opinii Daisy Goodwin, która stwierdziła, że Caryca "Sprawia, że Gra o tron wydaje się bajką dla dzieci" wiedziałam, że jest to lektura, z którą muszę się zmierzyć. Spodziewałam się opowieści o władaniu Rosją przez Katarzynę I. Oczekiwałam historii o brutalnej i bezwzględnej kobiecie, która nie cofnie się przed niczym, aby utrzymać władzę. Co otrzymałam? Książkę, która opisuje drogę, jaką przeszła Marta - uboga dziewczyna z nizin społecznych, aby stać się pierwszą kobietą, która samodzielnie władała Rosją. Przyznaję, że nie tego oczekiwałam i początkowo czułam ogromny zawód. Lektura bardzo mi się dłużyła, gdyż cały czas czekałam na moment, w którym Marta stanie się tytułową Carycą. Sama nie wiem, w którym momencie tak bardzo wciągnęłam się w historię prostej praczki, która zawróciła w głowie Piotrowi Wielkiemu. Początkowo łączyła ich tylko namiętność. Szybko stali się sobie bardzo bliscy. Marta towarzyszyła Piotrowi Wielkiemu w jego podbojach, była powierniczką, kochanką, osobą wspierającą go w jego dążeniu do uczynienia z Rosji nowoczesnego Imperium. Z czasem stała się też żoną i matką. Ten aspekt jej życia sprawił, że inaczej spojrzałam na postać Katarzyny I. Mimo, że historią interesuję się od najmłodszych lat nie miałam świadomości ile razy główna bohaterka doświadczyła bólu związanego z utratą ciąż na różnych etapach, rodzeniem martwych dzieci czy też zgonami kilkuletnich już dzieci. Katarzyna I obsesyjnie dążyła do zaspokojenia największego pragnienia Piotra Wielkiego - posiadania męskiego potomka. Car posiadał syna z pierwszego małżeństwa, ale nie uważał go za wartościowego następcę. Powieść zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Jest bardzo obszerna, szczegółowo i wiernie oddaje realia ówczesnego świata. Możemy zaznajomić się z nieobyczajnymi obyczajami ówczesnych elit świeckich i kościelnych. Dla mnie jest to jednak przede wszystkim opowieść o samotności, bezradności i permanentnym strachu. Wydawałoby się, że Katarzyna I osiągnęła wszystko o czym w młodości nawet nie śmiałaby marzyć, a jednak cały czas czuła się zagrożona z powodu licznych zdrad Piotra Wielkiego. Sam Car również nie był zrozumiany przez sobie współczesnych, co nie może dziwić, gdyż realizacja jego ambicji odbywała się kosztem ubóstwa, w jakie wpędził swoich poddanych. Książka na długo pozostanie w mojej pamięci. Polecam z czystym sumieniem! Więcej recenzji na Instagramie patka_czyta_.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-10-2022 o godz 08:52 przez: Katarzyna
"Caryca" to sfabularyzowana historia o Katarzynie I, a właściwie Marcie Skowrońskiej, niepiśmiennej córce (prawdopodobnie) chłopa, która stała się najpotężniejszą kobietą Rosji. Ellen Alpsten opierając się na historycznych źródłach i własnej nieograniczonej wyobraźni stworzyła epicka powieść, przenosząc nas do Rosji zapanowania Cara Piotra I Wielkiego. A czasy to przesycone przemocą, brutalnością i okrucieństwem, ogarnięte wojną, która trwała ponad dwadzieścia lat. Całą opowieść poznajemy z narracji Marty/Katarzyny. To taka bajka o Kopciuszku, ale w wersji mrocznej, brutalnej i perwersyjnej. Sporo tu szczegółowych scen, które nie pozostawiają pola dla wyobraźni, mocnych, okrutnych, odrażających. Początki życia Marty i jej dorastania owiane są tajemnicą, tu autorka dała upust swojej wyobraźni i chyba są to najciekawsze momenty w tej powieści. Marta to kobieta, która doświadczyła męskiego okrucieństwa, biedy i poniewierki. Jawi się jednak jako osoba odważna, sprytna, ambitna i zdeterminowana. Posługaczka, która potrafiła sobie owinąć wokół palca najpotężniejszego człowieka w Rosji. Sam Car Piotr to wizjoner, reformator, twórca potęgi nowożytnej Rosji, ale porywczy okrutnik, który w bestialski sposób traktował swoich wrogów, zdrajców i wszystkich tych, którzy stanęli mu na drodze w realizacji jego planów. Pokrewieństwo, czy rodzinne koligacje nie miały tu znaczenia. To w jakchś sposób skończył jego syn z pierwszego małżeństwa to obraz niewyobrażalnej brutalności. Tylko Marta/Katarzyna miała do niego jakiś klucz, który hamował jego zapędy, ale nie była to idealna miłość, o nie. Jej życie nie było łatwe, wciąż balansowała na ostrzu noża, jednak tyran Piotr miał do niej jakąś słabość. "Caryca" to brutalny opis narodzin imperium zbudowanego z krwi, potu i łez. Nie brak tu mocnych scen, rozpustnych obrazów, odoru brudu i śmierci. Mam wrażenie, że Katarzyna została lekko wybielona, ale można to usprawiedliwić tym, że narracja należy do niej. To pierwsza powieść autorki i przyznam, że wciąga i trudno wyrwać się z jej szponów. Takie powieści mają w sobie, coś, co pozwala ożywić historię i ludzi, których żywot dawno już przeminął. Tło historyczno- społeczne działa na wyobraźnie i przenosi nas do tamtej epoki, i choć nie są to obrazy przyjemne, to w jakiś sposób pochłaniające. A Rosja, cóż chyba niewiele się zmienia, to wciąż kraj, gdzie nic nie jest podobne , do tego samego gdzie indziej. Surowa, okrutna, bezprawna, tylko carów już brak.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-09-2022 o godz 11:23 przez: papierowamagnoolia
"Czasami samo to, że urodziłaś się kobietą, jest karą (...) Wykorzystuj niespodzianki, jakie przynosi ci życie. Potraktuj władzę, którą masz nad mężczyznami, jak dobre karty. Wykorzystaj je, by zatriumfować nad innymi." Kochanka, matka, morderczyni - wszystkie te określenia pasują do jednej postaci a jest nią Katarzyna I Aleksiejewna (1684 - 1727) - cesarzowa Rosji, pierwsza kobieta, która władała samodzielnie tym krajem po śmierci męża, Piotra I Wielkiego. Jej historia została świetnie przedstawiona w książce Ellen Alpsten pt. "Caryca". Jest to epicka powieść historyczna, w której można się zatracić. Katarzyna I urodziła się jako Marta Helena Skowrońska w biednej, prawdopodobne chłopskiej rodzinie i w wieku 15 lat została sprzedana na służbę. Była wykorzystywana seksualnie, zagubiona, bezdomna, do tego popełniła zbrodnie i musiała uciekać. Aż w końcu trafiła do obozu wojskowego, gdzie pracowała jako praczka. Wdała się w romans z carem a ich relacja przerodziła się w coś zadziwiająco trwałego. Co miała w sobie ta kobieta, że zdołała usidlić Piotra Wielkiego? Jak z biednej Marty została carycą Katarzyną władającą całym rosyjskim imperium? Jak wyglądało jej życie do momentu objęcia władzy? O tym właśnie jest "Caryca". Książka jest bardzo ciekawa, fabuła doprawdy imponująca, było to dla mnie 520 stron czystej, historycznej uczty. Wszystko zostało dobrze opisane, historia jest wciągająca i z doskonale zarysowanymi postaciami, od których ciężko jest się oderwać! Postać Marty/Katarzyny z każdą stroną, rozdział po rozdziale, staje się coraz bardziej intensywna i kompletna. Dzięki autorce mamy okazję poznać ją w całej okazałości. Tytułowa caryca jest bohaterką absolutną i pozostaje taka do końca pomimo wielu innych, znaczących postaci, które pojawiają się wokół niej. Śledzimy jej drogę do objęcia władzy, trudny życia ale gdzieś pomiędzy dostrzegamy z czym zmagała się jako kobieta. Bo właśnie to, że była kobietą w zdominowanym i skomplikowanym męskim świecie ją tutaj wyróżnia. Wątek miłosny Marty i Piotra to kolejna zaleta tej książki. Ich związek został przedstawiony bardzo realistyczne i przekonująco, nie zabrakło erotycznych i podniosłych scen. Równie pozytywnie odebrałam tło historyczne bo choć nie interesuję się tym okresem historii, został on ciekawie zaprezentowany i dość łatwo można było się w tym odnaleźć. "Caryca" to książka, która bardzo mi się podobała i którą będę dobrze wspominać.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-12-2022 o godz 13:46 przez: chabrowacczytelniczka
Lubicie czytać książki historyczne? Preferujecie jakąś epokę, czasy, w których toczy się akcja? Ja swojego czasu czytałam sporo książek z akcją toczącą się w czasie II wojny światowej. Później poczułam przesyt, może zbyt wielkie natężenie trudnych tematów. Odstawiłam je na rzecz powieści, gdzie tłem historycznym jest I wojna światowa lub jeszcze wcześniejsze okresy. Caryca to powieść, która zauroczyła mnie zaledwie od pierwszej strony. Nie, może nawet nie. Od początkowych zdań, które wydały mi się napisane z wyjątkową precyzją, kunsztem i pięknem. Dalej zostałam już porwana przez historię Marty - praczki, która została żoną cara Piotra I Wielkiego. Jak charyzmatyczną i charakterną kobietą musiała być dziewczyna, która z największego ubóstwa dostała się do luksusowych i pełnych rozpusty komnat cara? Jakim przebiegłym umysłem musiała dysponować mimo braku wykształcenia? Odpowiedzi na wiele z pytań już z pewnością nie poznamy, ale Ellen Alpsten ożywia suche fakty historyczne, dodaje im smaku i prawdopodobności. Naprawdę wiernie oddaje wydarzenia historyczne, wzbogacając je o człowieczeństwo i ludzkie emocje, których to w podręcznikach do historii brakuje. Autorka świetnie operuje językiem, jej styl pisania jest bardzo bogaty i pełen epitetów. Snuje dzięki temu historię pobudzającą wyobraźnię, pełną wyuzdania i szokujących opisów opowieść o rażących różnicach między bawiącymi się władcami, a żyjącymi w skrajnym ubóstwie poddanymi. Opisy brutalnych tortur czy orgii organizowanych w pałacach mogą szokować, ale idealnie pokazują początki XVIII wieku. Podczas czytania miałam w głowie wspomnienia z lektury Faworyt Manueli Gretkowskiej, chociaż tamta była znacznie mocniejsza. Choć książka powstała już ładnych parę lat temu, a czytany przeze mnie egzemplarz jest jej wznowieniem to w obecnych czasach znów zyskuje na aktualności i pokazuje, że Rosja i mentalność jej mieszkańców nie zmieniły się od wieków. Naprawdę polecam. To książka idealna na jesień, gdy wieczory stają się już coraz dłuższe. Jestem przekonana, że te ponad 500 zostanie przez was po prostu pochłonięte. Pikantna, pobudzająca wyobraźnię, ciekawa historia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
28-08-2022 o godz 22:54 przez: Ewa
"Tego ranka usłyszałam swoje dawne imię po raz ostatni, kiedy przed obramowanym srebrem i macicą perłową zwierciadłem Marta, chłopka o zrozpaczonym sercu i pustym brzuchu, zniknęła na zawsze. Na jej miejscu pojawiła się Katarzyna Aleksiejewna, która odwzajemniła moje spojrzenie, pełnym dumy wzrokiem carycy..." Aż trudno uwierzyć, że "Caryca" to debiutancka powieść Ellen Alpsten. To porywająca, napisana barwnym językiem opowieść malująca obraz XVII-wiecznej Rosji, obraz pełen faktów historycznych, pełen skrajności i kontrastów. Autorka oddaje głos Marcie - ubogiej i pięknej dziewczynie, która została sprzedana na służbę. Nie godzi się jednak na przemoc fizyczną i upokorzenia, co popycha ją do rzeczy, przed którymi musi uciekać. Gdy na jej drodze staje car Piotr I, najpotężniejszy człowiek w Rosji, los dziewczyny ulega radykalnej zmianie. Długoletni związek, a później małżeństwo Marty z carem wydaje się historią jak z bajki, ale uwierzcie mi, tutaj z bajką niewiele jest wspólnego. Owszem, pojawiają się piękne pałace, przepych, wystawne przyjęcia, bogate stroje, oszałamiająca biżuteria i wyszukane potrawy, ale jest też ogrom szokujących i brutalnych tortur, cierpienia żołnierzy w czasie długotrwałej wojny, bieda i głód zwyczajnych ludzi. Sam Piotr jest również człowiekiem pełnym kontrastów. Wykształcony, zapatrzony w postęp na zachodnich dworach próbuje reformować kraj i udaje mu się to częściowo. Z drugiej strony to człowiek bezwzględny, mściwy, rozwiązły i opętany wizją mocarnej Rosji i chęcią posiadania następcy tronu. Katarzyna musiała znosić okrucieństwo cara wobec poddanych i rozpustę na dworze. Cierpiała z powodu zdrad męża, kolejnych poronień i zgonów dzieci. Nie mogła dać carowi męskiego potomka, ale jej siła i spryt spowodowały, że wkradła się w jego łaski, a po śmierci stała się pierwszą kobietą samodzielnie władającą Rosją. Jaka była cena sięgnięcia po władzę absolutną w państwie dowiecie się z kart powieści. Powiem tylko jedno, że dawno nie czytałam tak porywającej, wciągającej, a jednocześnie odrażającej, pełnej przemocy, okrucieństwa i ... samotności lektury.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-08-2022 o godz 21:22 przez: z ksiazka w plecaku
„Kochanka, matka, morderczyni. Pierwsza kobieta, która samodzielnie władała Rosją.” Kim naprawdę była kobieta, która zmieniła Imperium Rosyjskie? Katarzyna Aleksiejewna urodziła się jako Marta Skowrońska w chłopskiej rodzinie. Jej droga do tego by stać się Cesarzową była długa i bolesna. Jako młoda dziewczyna została sprzedana na służbę, na której była gwałcona. Pewnego dnia przestała to tolerować i zabiła swojego pana – Wasyla. Po tym incydencie musiała uciekać. Lata w jakich żyła, nie służyły na samotne podróże. Po ciężkich przeżyciach trafiła do Pastora i jego rodziny. Wydawałoby się, że znalazła w końcu spokój. Zakochała się z wzajemnością w Antonim. Miłość w tamtych czasach była czymś niemożliwym i jej szczęście nie trwało długo. W czasie wielkiej wojny północnej była praczką w obozie wojskowym, w którym wpadła w oko cesarzowi Piotrowi I. Dzięki swojej urodzie, ale również sprytowi stała się żoną i Cesarzową. Po śmierci Piotra I Wielkiego to jej przypada rola władczyni Rosji. Jak poradziła sobie na tym stanowisku? Czy miała łatwe życie? Czy w końcu zaznała spokój serca? Przekonacie się sami. „Caryca” to napisana z rozmachem historia kobiety, która pomimo, że pochodziła z ubogiej rodziny potrafiła nie oglądać się wstecz, ale iść do przodu. Kolejne strony odkrywają nam siłę Marty, a później Katarzyny. Kobiety nietuzinkowej, która zachwyca i irytuje jednocześnie. Nie tylko obraz Katarzyny i Piotra został dobrze przedstawiony, ale również drugoplanowe postacie są barwne i świetnie wykreowane. Na wyróżnienie zasługuje również opis tła historycznego. Zarówno życia na ówczesnej wsi jak również rozrywki arystokracji, rytuały Prawosławnego Kościoła i przede wszystkim niebezpieczny świat w Imperium Rosyjskim, którym władał Piotr Wielki. Książka należy do tych trochę grubszych, ale czyta się ją szybko. Język jakim posługuje się autorka jest prosty, a dialogi bohaterów przemyślane. Jeśli lubicie książki historyczne, w których można znaleźć trochę historii, trochę romansu i trochę erotyzmu, to bardzo polecam. Mnie książka zachwyciła.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-09-2022 o godz 23:29 przez: Anonim
@recenzje_ksiazek_niezwyklych_ 🌺 "Caryca" autorstwa Ellen Alpsten to powieść historyczna i fascynująca historia carycy Katarzyny I 🌺 Marta pochodzi z nieprawego łoża, ale po śmierci matki, która umarła przy porodzie zostaje przygarnięta przez ojca i jego żonę. W wieku piętnastu lat zostaje sprzedana na służbę, ale po traumatycznych wydarzeniach musi uciekać. Życie ją nie oszczędza, ale dziewczyna trafia na dobrych ludzi, którzy jej pomagają. Gdy wybucha wojna, Marta zostaje sama, ale w wyniku pewnych wydarzeń trafia do obozu wojskowego, i tam zostaje zauważona przez samego cara Rosji Piotra I. 🌺 Książka wywarła na mnie niesamowite wrażenie i naprawdę nie sądziłam, że będzie aż tak wciągająca, i że ta historia będzie aż tak interesująca. Jest napisana lekkim i przyjemnym językiem, i to sprawiło, że nie czułam, że czytam powieść historyczną. Przyznam, że było w niej dużo brutalnych scen i rozlewu krwi, ale taka była droga do władzy w tamtych latach. Bezwzględność, pragnienie władzy, spiski, strach o własne życie, intrygi i zbrodnie były na porządku dziennym. Pamiętam jak w szkole uczyłam się o historii Rosji i Piotrze I, i jego próbach zmiany konserwatywnego kraju i upodobnienia go na wzór zachodu, ale z tej książki dowiedziałam się znacznie więcej na ten temat. Wszystko przedstawione zostało bardzo wiarygodnie i realistycznie, co sprawiło, że wczułam się w tą historię, i razem z bohaterami przeżywałam ich sukcesy i porażki. Historia pierwszej kobiety, która samodzielnie władała Rosja była niezwykle inspirująca, i aż trudno uwierzyć, że to zdarzyło się naprawdę. Z ubogiej dziewczyny do cesarzowej brzmi jak bajka o Kopciuszku, ale Katarzyna wiele przeszła w swoim życiu aby stać się tym kim się stała, i wszystkie te sytuacje ją ukształtowały. Niestety drogo ją to kosztowało. Jeśli lubicie książki historyczne i chcielibyście bliżej poznać historię Katarzyny I to gorąco was zachęcam do sięgnięcia po tą niesamowitą książkę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-09-2022 o godz 21:29 przez: Ewelina
Do książki możecie podejść na spokojnie nie martwiąc się, że kogoś nie będziecie znać. Na szóstej stronie macie mapkę Rosji za panowania Piotra Wielkiego, więc będziecie mogli dokładnie śledzić ich losy. Do tego na kolejnej stronie jest opis postaci, więc i to pozwoli bardziej wdrążyć się w książkę. Do tego zagadkowy wstęp jakby bez wstępu: ,,NIE ŻYJE. MÓJ UKOCHANY MĄŻ, potężny car Wszechrusi, umarł- i to w samą porę". Nie spodziewałam się, że tak barwny styl tu spotkam. Autorka nie opisuje niczego twardo, jak by się wydawało, tylko wplata w treść piękne i zwiewne ozdobniki. Może to głupie, ale czułam jakby cała sceneria toczyła się na chmurce pod niebem, gdzie kroki nie odbijały się echem, a jedynie przebierali nogami w puchu pierza:-) Postacie przedstawione bardziej od strony duszy aniżeli ciała. Bardzo dużo porównań, ozdobników, które idealnie odzwierciedlają zdjęcie okładki. Bądź odwrotnie, jak kto woli:-) Historia o tyle ciekawa, bo napisana dzisiejszym słownictwem. Choć zawiera mniejszy druk, to i tak zachwyca treścią. Ujrzymy bohaterkę z kilku perspektyw. Taka morderczyni ze smakiem przy czym idealna aktorka. Umiała grać na zawołanie w zależności od sytuacji w której się znalazła i towarzystwie w jakim przebywała. Nigdy jednak nie przypuszczała, że ludziom przyjdzie jej się kłaniać. Czy faktycznie młoda osoba może samodzielnie władać Rosją? Zanim jednak do tego doszło poczuła na swoich barkach co to znaczy, kiedy ktoś ją poniewiera. Uważana za nic uczyła się znosić ból i upokorzenie. Służyła jako kochanka chowając dumę do fartucha. Jednak właśnie te wszystkie przykrości sprawiły, że zamiast się złamać, podrosła o doświadczenie. Stała się kimś, komu sama kiedyś służyła. Spryt i błysk w oku sprawiły, że doszła tam, gdzie chciała. Jednak czy na tym kończy się książka? Styl motyla, treść modliszki , charakter Judasza. Niesamowicie szybko się ją czyta. Potrafi podnieść nam ciśnienie:-) Polecam do przeczytania:-)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
24-10-2022 o godz 19:24 przez: Magda.między.książkami
Powieść Ellen Alpsten to literacki obraz XVIII-wiecznej Rosji, przywołanej z historycznym zacięciem, i jednocześnie literacka fantazja o biografii Marty Skowrońskiej, późniejszej Katarzyny I. Autorka żongluje pomiędzy faktografią a przypuszczeniami, zgrabnie wykorzystując to, co wiadome i to, o czym nikt wiedzieć nie może. Powieść stawia sobie za cel nakreślenie splotu wydarzeń, które doprowadziły do tego, że wiejska dziewczyna zostaje żoną cara Piotra I, a następnie, po jego śmierci, przejmuje władzę w Rosji. Jako tło historyczne autorka relacjonuje dzieje wielkiej wojny północnej oraz przemiany, jakich na terenie państwa wprowadził car - od obyczajowości przez szaloną budowę miasta w niekorzystnych warunkach ostrego północnego klimatu. Autorka wybrała dla swojej bohaterki szereg cech charakteru, które umożliwiły jej nie tylko przetrwanie, ale także zdobycie uznania otoczenia. Piękna i pewna siebie, trafiła dodatkowo na sprzyjające okoliczności, które postawiły na jej drodze wybitnie namiętnego władcę Rosji. To silna bohaterka powieściowa, emocjonalna, charakterystyczna i nastawiona na działanie. Potrafiła sprzeciwić się mężczyznom, co w czasach, w których żyła, nie tylko nie było oczywiste, ale wręcz niedopuszczalne. Jej wyrachowanie wynika z doświadczenia życiowego i sprawia, że nie jest odbierana przez odbiorcę aż tak negatywnie, jak mogłyby wskazywać na to jej czyny. Trudno się dziwić osobie, która tak dużo przeszła, że wykazuje nieufność wobec innych i dąży do samostanowienia. Niezaprzeczalną wartość książki stanowią nie tyle opisane wydarzenia z życia Marty/Katarzyny, co dokładny rys warunków bytowych w Rosji z czasów Piotra Wielkiego. Autorka przytacza przy okazji fabuły szczegóły życia dworskiego, mieszczańskiego czy w wojskowym obozie, tworząc spójną literacką całość, istotnie zbeletryzowaną, ale wciąż historyczną.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-08-2022 o godz 15:19 przez: Anonim
Caryca Katarzyna, Imperatorowa Rosji, najpotężniejsza kobieta władająca tym krajem a jednocześnie kobieta zagadka, gdyż tak naprawdę niewiele wiadomo o jej dzieciństwie, urodzeniu, rodzinie. Ellen Alpsten w swojej książce "Caryca" przybliża nam jej postać, pozwalając zrozumieć co ją ukształtowało, zahartowało i stworzyło, że stała się taką jaką była. To zbeletryzowana biografia kobiety, która z nizin społecznych wywindowała się na sam szczyt, mając tylko urodę, i wielki spryt oraz chęć przetrwania. Autorka przenosi nas do początków XVIII wieku i pozwala brać udział w niezwykłych wydarzeniach. Car Piotr i caryca Katarzyna to autentyczne postacie, a ich związek już na zawsze został zapisany na kartach historii. Dzięki autorce poznajemy Katarzynę jako kobietę z jej pragnieniami, miłością, pożądaniem, jej bólem i niezwykłą wolą życia. W tych okrutnych, pełnych przemocy i szaleństwa czasach odnalazła się jak nikt, potrafiła wykuć swoją przyszłość nie bacząc na to skąd się wywodziła. Rozumiała Piotra jak mało kto, wybaczając mu wiele w imię miłości...a może ze strachu..... Ale czy to naprawdę była miłość? A może po prostu wyrachowanie i chęć ułożenia sobie wygodnie życie? Jaka jest prawda o Katarzynie? Kim była? Czy wierną towarzyszką, oddaną partnerką czy też wyrachowaną i cyniczną manipulatorką? Trudno mi jednoznacznie odpowiedzieć na te pytania. Ale jedno wiem na pewno. Była niezwykle ciekawą postacią, gotową na wiele w imię swoich celów. Polecam Wam tę książkę. Trudno się z nią rozstać bo wciąga na maksa. Jest pełna emocji, uczuć i takiego rosyjskiego przepychu, inności. Mam do niej tylko jedno zastrzeżenie...ma niezwykle drobny druk, nie da się jej długo czytać bez przerwy bo męczy oczy. Poza tym innych mankamentów nie znalazłam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-08-2022 o godz 15:17 przez: good_book_coffee
Kochanka, matka, morderczyni. Pierwsza kobieta, która samodzielnie władała Rosją. Postać niesamowita i wyjątkowa, której nie da się opisać w jednym zdaniu . Katarzyna I Aleksiejewna,a właściwie to Marta Helena Skowrońska, cesarzowa Rosji. Postać tak nietuzinkowa, z tak bogatym życiorysem, że ciężko uwierzyć, że to wszystko jest udziałem jednej kobiety. Ellen Alpstten w swojej debiutanckiej powieści podejmuje się ogromnego wyzwania napisania powieści historycznej opartej na losach Carycy Katarzyny. I to ryzyko się opłaca, bo „Caryca” to wciągająca, świetnie napisana historia o tym jak pochodząca z biedoty dziewczyna, praczka i służąca trafia do pałaców na Kremlu. Autorka trzyma się faktów historycznych, wszak czasy panowania Piotra Wielkiego są dobrze udokumentowane, i kreśli przed nami obraz Rosji pogrążonej w ciągłej wojnie, Rosji rozpustnej i bezwzględnej wobec wszystkich. Kreśli obraz intryg i knowań, wystawnych uczt i orgii seksualnych - a robi to w taki sposób, że obrazy stają przed oczami jak żywe. Katarzyna I to postać skomplikowana, o bardzo złożonym charakterze. Autorka nakreśliła doskonały portret psychologiczny, nie tylko cesarzowej ale i Piotra Wielkiego. Tło społeczne ówczesnej Rosji oraz koszmarna sytuacja chłopów doskonale uzupełniają tą historie. Tu na każdej stronie widać ogrom pracy, jaki włożyła Autorka w napisanie powieści. Odrobinę przeszkadza ta duża liczba scen erotycznych, ale takie to były czasy, w końcu Katarzyna nie bez powodu była 12 razy w ciąży. „Cesarzowa” to fascynujący obraz Rosji, w trakcie historycznych zmian i transformacji. To obraz silnej i wyjątkowej kobiety, ktoś sięgnęła po władzę. Ja jestem pod wrażeniem tej książki i polecam Waszej uwadze.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-09-2022 o godz 11:10 przez: Anonim
„Będziesz miała intensywne życie, inne niż to, które było ci przeznaczone z urodzenia.” Biedna, z nieprawego łoża Marta w wieku piętnastu lat zostaje sprzedana na służbę. Nie godzi się na bicie i poniżanie, popełnia zbrodnię, musi uciekać. Wir wydarzeń wojny północnej i przypadek powoduje, że zostaje praczką w obozie wojskowym. To tam wpada w oko carowi Piotrowi Wielkiemu - jego postać jest pełna kontrastów i sprzeczności, z jednej strony człowiek wykształcony, postępowy, a z drugiej mściwy, bezduszny, rozpustny. Życie Marty całkowicie się zmienia.... Rewelacyjnie opowiedziana historia, morze skrajnych emocji. Przenosimy się do XVII wiecznej, pełnej kontrastów Rosji. Fabuła dopracowana w każdym szczególe, a przystępny, barwny język powodował ogromną przyjemność z czytania. Niesamowicie inteligentna, sprytna i silna znalazła drogę do serca cara. Miłość Marty z biegiem lat się zmieniała, od całkowitego oddania, przez rozczarowanie, cierpienie, utracone nadzieje, do przywiązania i akceptacji. Życie pełne cierpienia, bólu, zdrad, licznych poronień, śmierci dzieci… . Po jego śmierci, sięgnęła po władzę absolutną, zapłaciła za nią wysoką cenę. Ogromna przepaść między ówczesnym carskim dworem, a biedotą, wyzyskiem poddanych, skrajnym ubóstwem. Okrucieństwo, bezduszność, rozpusta i… szaleństwo ówczesnego świata. Ludzkie dramaty, namiętności, życie… Wciągająca od pierwszych stron, intrygująca, rzetelna, klimatyczna, mądra, nietuzinkowa historia. Czytanie było niesłabnącą niespodzianką. Zajmująca obyczajowość idealnie współgra z prawdą historyczną. Z całego serca polecam! Dawno nie czytałam tak genialnej powieści historycznej! Tatiasza i jej książki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
22-08-2022 o godz 20:39 przez: Paulina K.
Ze względu na kierunek studiów, jaki miałam okazję ukończyć, a była to filologia rosyjska, zawsze z zainteresowaniem sięgam po lektury dotyczące Rosji i tego co miało miejsce na jej terenie. W związku z tym nie mogłam przejść obojętnie obok lektury ,,Carycy" Ellen Alpsten, która skupia się na czasach panowania cara Piotra Wielkiego. Już bardzo zachęcające opinie na Lubimy czytać zapowiadały, że będzie to doprawdy fascynująca lektura. Z olbrzymią niecierpliwością wyczekiwałam chwili, w której będę mogła się z nią zapoznać. Gdy tylko ten moment nadszedł miałam świadomość tego, że muszę zarezerwować sobie na ten tytuł odpowiednią ilość czasu. Główną bohaterką wydania została Marta. Nastolatka w wieku 15 lat została sprzedana na służbę, następnie w jej życiu miał miejsce wątek związany z zabójstwem i ucieczką. Jej życie być może miało odmienić się w chwili, gdy uwagę na nią zwrócił car Piotr Wielki. To własnie ten mężczyzna marzył o tym, by rosyjskie cesarstwo zostało zmienione w rosyjskie imperium. Czy udało mu się tego dokonać? Czy związek Marty, a następnie carycy Katarzyny z Piotrem Wielkim był szczęśliwy? Ze względu na fakty historyczne na pewno bardzo duże grono odbiorców tego wydania słyszało o carze Piotrze Wielkim. ,,Caryca" Ellen Alpsten skupia się na prawdzie historycznej. Autorka jak najwierniej starała się oddawać wszelkie wydarzenia, jednak niekiedy posunęła się do pewnego nagięcia faktów. Nie dziwi mnie to, że ,,Caryca" Ellen Alpsten uważana jest za tak wspaniałą pozycję. Na pewno jest to warta uwagi lektura historyczna, na którą warto jest poświęcić swój wolny czas w czytelniczym planie dnia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-11-2022 o godz 19:00 przez: Emilia Major
Caryca Katarzyna, kobieta która władała Rosją. Kim była, szlachcianką, wysoko postawioną matroną? Nic bardziej mylnego, Katarzyna Wielka, a tak naprawdę Marta była zwykłą praczką, wiejską dziewczyną, bardzo urodziwą i odważną. W wieku 15 lat sprzedana na służbę. Dzięki sprytowi zostaje kochanką cara Piotra I, dogadza mu, dba o niego, wybacza romanse. Pomaga mu zarządzać Rosją. Piotr czeka aż Katarzyna urodzi mu przyszłego cara, syn z pierwszego małżeństwa, według władcy Rosji kompletnie nie nadaje się do przejęcia władzy. Z dwunastu ciąż, mają tylko dwie córki, niestety część dzieci umiera i to nie w wieku niemowlęcym, część rodzi się martwa. Katarzyna musi to znosić, mimo że los ciężko ją doświadcza, nadal chodzi z dumnie podniesioną głową. Piotr miał ciężki charakter, nie zwracał uwagi na lud, nie obchodziło go w jakim ubóstwie żyją, chciał terenów, potęgi, władzy. Nie był ze stali, przez swoje romanse złapał syfilizm i w tych chwilach jeszcze bardziej potrzebował mieć przy sobie ukochaną kobietę. A ona po jego śmierci, nie pozwoliła by tron znalazł się w rękach wnuka, była w stanie posunąć się nawet do oszustwa i ze zwyklej, niepiśmiennej chłopki, stała się najpotężniejszą kobietą, władczynią Wszechrusi. Opowieść jak o mrocznym kopciuszku, nieprawdopodobna historia ale dobrze wiemy że prawdziwa. Z jednej strony było mi szkoda Katarzyny, wiele w życiu przeszła, ale zaraz przypominałam sobie ile złego uczyniła i współczuję się ulatniało. Książka warta przeczytania. Wszystko realnie opisane, brutalne sceny są przedstawione w bardzo dosadny sposób. Polecam sięgnąć po te książkę, nie będziecie żałować.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-08-2022 o godz 17:25 przez: mamausza
Piękna ale biedna Marta w wieku piętnastu lat zostaje sprzedana na służbę. To tam poznaje najciemniejszą stronę życia kobiety gdzie przemoc czy gwałt jest na porządku dziennym. W obronie własnej popełnia zbrodnię i musi uciekać. Jako młoda dziewczyna na każdym kroku spotykała się z obelgami, poniżaniem i niewybrednymi żartami czy propozycjami seksualnymi. Gdy jako praczka w obozie wojskowym wpada w oko carowi jej życie zmienia się diametralnie. Dzięki sprytowi, odwadze i ambicji uboga dziewczyna staje się Katarzyną I. Lecz drogo ją to kosztuje. „Caryca” to fenomenalna powieść historyczna, która porywa od pierwszych stron. Autorka w fantastyczny sposób oddaje zepsucie, niekiedy żenujące żarty biesiadne, przepych, alkoholizm, cudzołóstwo i rozpasanie carskiego dworu panujące w tamtych czasach. Nie brakuje tu drastycznych i okrutnych opisów, morderstw czy intryg. Ogrom presji by urodzić carewicza był wręcz przytłaczający. Tak naprawdę tylko to się liczyło i mogło gwarantować, że ktoś inny nie zajmie jej miejsca, a ona sama nie dokończy żywota zamknięta w klasztorze. Nasza bohaterka do tego musiała znosić notoryczne zdrady i liczne romanse Piotra. Rewelacyjnie ujęte dwie skrajności – ubóstwo biednych i przepych bogatych. Przy tym wszystkim nie brakuje tu opisów wysiłku i ogromu pracy jakiego podjął się Piotr I by pchnąć Rosję o jedną czy dwie epoki do przodu. Ale tak naprawdę to tylko tło by pokazać losy chłopki, która została najpierw kochanką, następnie żoną i ostatecznie imperatorową. Zdecydowanie polecam, gdyż całość wręcz porywa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-09-2022 o godz 17:53 przez: kasiat_24
Życie zawsze pisze najlepsze scenariusze... Opowiem o carycy Katarzynie I, której losy są niezwykle fascynujące. Urodziła się jako Marta Skowrońska w biednej rodzinie i została sprzedana na służbę, trafiając niestety do tyrana nadużywającego alkoholu. Po wielu perypetiach, niektóre prawie przypłacając życiem, trafia do obozu wojskowego, gdzie pracuje jako praczka. Tam wpada w oko carowi Piotrowi i wtedy diametralnie odmienia się jej los. Dzięki sprytowi, odwadze i ambicji staje się potężną Katarzyną I. Książka jest oparta na faktach historycznych i obejmuje czasy młodości Katarzyny aż do śmierci cara Piotra. Choć początki życia Marty spowija tajemnica, więc opowieść po części jest fikcyjna. Autorka wnikiwie zgłębiała fakty historyczne a dzieło "Rosja w czasach Piotra Wielkiego" posłużyło jej jako kanwa do napisania powieści. Książkę czyta się rewelacyjnie. Opisuje funkcjonowanie dworu a rozrywki rozpustnej oraz zepsutej do szpiku kości arystokracji, niekiedy wywołują zdumienie na czytającym. Car Piotr przez Rosjan uważany za bohatera, w rzeczywistości był porywczym i brutalnym władcą, który nie cofnął się przed zbrodnią oraz nie stronił od kobiet, co zemściło się na nim chorobą weneryczną a w tych czasach było to niemożliwe do wyleczenia. Katarzyna znosiła wszystkie jego fanaberie i kolejne kochanki, czasem używając podstępu aby się ich pozbyć. Traumy, które przeżyła w swoim życiu odcisnęły piętno na jej psychice, dzięki czemu stała się bezwzględną kobietą, imperatorową, która potrafiła samodzielnie władać Rosją.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-09-2022 o godz 13:13 przez: Jolanta
"Caryca" to powieść napisana pięknym językiem, a zarazem w na tyle lekkim stylu, że płynie się przez nią całkiem szybko i sprawnie. Nie można traktować jej jako ścisłej biografii, ponieważ jest tu wiele fikcji literackiej, za której pomocą autorka wypełniła luki w życiorysie Marty, ale mimo wszystko myślę, że w dobry sposób została ukazana zarówno sama jej postać, jak i realia, w których się wychowywała. Podobało mi się również stopniowe ukazywanie przemiany, jaka zachodziła w umyśle młodej, prostej dziewczyny, która nagle stała się najważniejszą kobietą w państwie. W powieści nie brakuje fragmentów, co do których miałam mieszane i skrajne uczucia z powodu opisów okrucieństwa, czy też rzeczy przeczących pewnym zasadom moralnym, jednak wiem, że niestety takie rzeczy się często zdarzały w tamtych czasach i ukazanie ich przez autorkę było w pewien sposób nieuniknione. Bardzo cieszy mnie to, że Ellen Alpsten bardziej skupiła się na bohaterach, niż na wydarzeniach historycznych, w których uczestniczyli, dzięki czemu mogłam lepiej poznać ich motywacje, uczucia, czy też ich troski i wewnętrzne demony. Uważam, że postać cara Piotra została naprawdę świetnie ukazana i momentami aż włos mi się jeżył na głowie z powodu jego okrucieństwa i zachowania. Podsumowując, myślę, że jest to naprawdę dobra książka, wywołująca wiele skrajnych emocji, której niezwykły klimat przyciąga jak magnes i nie sposób się od niej oderwać. Polecam! 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-08-2022 o godz 21:18 przez: An.onim2414
Hej. Dziś przedstawiam Wam książkę, która (jak tylko ją zobaczyłam) oczarowała mnie i zachwyciła swoim wyglądem. Piękna okładka od której nie mogłam oderwać wzroku... Te mieniące się złote punkciki, których niestety na zdjęciu nie widać... Ten tajemniczy wzrok kobiety spogladajacy na mnie zza kwiata sprawił, że zakochałam się od razu. A czy w treści również przepadłam? Spodziewałam się mocnych wrażeń i emocji. Spodziewałam się brutalności, bezwzględności, rozlewu krwi. A to za sprawą tego jednego zdania umieszczonego na okładce, że "("caryca")sprawia, że "gra o tron" wydaje się bajką dla dzieci". (Przyznaję, że nie oglądałam "gry... ", ale dużo dobrego słyszałam i może kiedyś się skuszę...) Czy było mocno? Czy było tak jak lubię? Książka bardzo mi się podobała, ale jak dla mnie za mało było rozlewu krwi🙈, za mało zepsucia. Winę oczywiście zwalam na wyżej wymieniony cytat😄. Ogólnie rzecz biorąc jest to bardzo ciekawa historia przedstawiająca nam losy biednej chłopki z nikąd. Skąd się wzięła Marta i jak to się stało, że ta nie umiejąca pisać ani czytać dziewczyna trafia na salony cara po czym sama zostaje carycą Rosji? Lektura zainteresowała mnie do tego stopnia, że szukałam w necie informacji o Katarzynie | oraz o bezwzględnym Piotrze Wielkim. I mimo to, że spodziewałam się czegoś innego...to jak wspomniałam wyżej książka mi się podobała i z czystym sumieniem Wam ją polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji