Z jednej strony elegancja i styl, z drugiej - zmysłowość i seksapil. Burberry to od lat ulubiona woda mojego męża. Ponadczasowa klasyka, trudno się oprzeć jej urokowi. Ta nuta jest taka nieprzewidywalna, bo ma w sobie odrobinę szaleństwa, budzi wszystkie zmysły.. Polecam, uniwersalna klasyka.
Jest to najbardziej seksowny, męski zapach jaki kiedykolwiek miałem. Całość jest naprawde doskonała, z każdą minuta staje się on bardziej intensywny i można wyczuć w nim poszczególne jego elementy, np.: zielone mandarywnki czy imbir. Jak dla mnie rewelacja. Polecam !!!