Lubię czasem poczuć na plecach dreszczyk żenady. Zaglądam wtedy na portale o słodko brzmiących nazwach, by rzucić okiem na galerię pajacyków zwanych powszechnie celebrytami. Pewnie więc rzeczona potrzeba skłoniła mnie do sięgnięcia po pozycję zatytułowaną szumnie „Bomba czyli alfabet polskiego szołbiznesu” autorstwa Karoliny Korwin Piotrowskiej. Potrzeby nie zaspokoiłem, tradycyjnie już w kontaktach z autorką, czułem permanentną irytację. Pozycja „Bomba” jest równie nic niewnoszącą pozycją co program Magiel towarzyski nadawany w jednej z komercyjnych telewizji. W TV pani z magla z kolegą robią przegląd badziewia prasowego i z przejęciem je komentują, psując tym samym przyjemność z samodzielnego kontaktu z żenującymi kreacjach tych co to mają przysłowiowe parcie na szkło. Ja rozumiem, że świat celebrytów, to czasem rzeczywistość z innej galaktyki, ale czy faktycznie (wejdźmy na moment w poetykę Bomby) wymaga on przewodnika i komentarza? W Bombie mamy zestaw nazwisk wybranych według kluc

Karolina Korwin-Piotrowska- znana dziennikarka TVN, opowiadająca o polskim showbiznesie. Jej książka „Bomba” przedstawia nam kulisy polskiego showbiznesu w świetle, którego nie zobaczymy nigdzie indziej. Autorka odsłania wszystkie sekrety brukowców i celebrytów którzy z nimi współpracują a później np. na pokaz zaskarżają do sądu. Poziom hipokryzji niektórych polskich gwiazd filmu czy muzki jest szokujący. Ci ludzie jak opisuje Korwin-Piotrowska, żyją chyba na innej planecie. Ale oprócz krytyki autorka też potrafi zwrócić nam uwagę, że nie każda gwiazda to sprzedawczyk. Niektórzy to prawdziwe osobistości zasługujące na szacunek. Naprawdę szczerze polecam!

Każdy, kto choć raz miał okazję obejrzeć program "Magiel towarzyski", rozumie moc rażenia tej książki. Korwin-Piotrowska słynie z ciętego języka i bezkompromisowości w ocenie polskich i światowych celebrytów. Nie oszczędza nikogo, czym zraziła do siebie wielu kolegów po fachu. Jednak poza wieloma pikantnymi i kontrowersyjnymi historiami opisanymi przez dziennikarkę, w jej książce znaleźć można także recenzje filmowe czy nazwiska artystów, którym wróży wielką karierę. Szczerze i rzetelnie ocenia ich działalność w szołbiznesie i nie waha się zarówno przed miażdżącą krytyką jak i uczciwą pochwałą.
Adam Sieńko, Empik Kraków

Dlaczego ta książka zrobiła taką furorę? Dlaczego w ciągu kilkunastu dni trafiła na szczyty list sprzedaży? Zapewne wielu powie, że to przez temat, którego dotyka, czyli polski szołbiznes, a dokładnie postaci z tego świata. I rzeczywiście: temat trafiony, ale dla mnie największym atutem tej książki, który powala na kolana, jest jej styl i to pisany przez duże "S". Autorka jako rasowy krytyk nie bała się i stworzyła jedyny w swoim rodzaju obraz polskich celebrytów, obnażając ich wady i zalety całemu narodowi. Zapewne przysporzyła sobie w ten sposób wielu wrogów, ale naprawdę było warto!
Karolina Szczerba, empik Świdnica

Podobno pierwsze pozwy sądowe przeciwko Karolinie Korwin-Piotrowskiej już są przygotowywane. Niektórym celebrytom i średnio utalentowanym "gwiazdom" ciężko jest się pogodzić z trafnymi, choć bolesnymi słowami prawdy na własny temat. Ja osobiście nie dostrzegam w "Alfabecie polskiego szołbiznesu" złośliwości. Widzę obiektywizm, odwagę w głoszeniu niepopularnych poglądów, a przede wszystkim - choć może zabrzmi to górnolotnie - troskę o "trzymanie poziomu" przez osoby publiczne, abyśmy mogli podziwiać ich talent, a nie ekscytować się skandalami. Wyjdzie to nam wszystkim na dobre.
Agnieszka Golianek, Empik Olsztyn

Dziwi mnie, że książkę tę poleca aż pięciu ekspertów Empiku. Moim zdaniem jest potwornie rozczarowująca. A to dlatego, że brakuje w niej obiektywizmu dziennikarskiego. Pani Karolina pozwala sobie na osobiste wycieczki i gani tylko te postaci, do których sama nie pała sympatią, a tych którym by się nawet i należało z racji swojej sympatii do nich oszczędza. I takim oto sposobem sama wykazuje się ogromną hipokryzją, za którą niektórych tak szaleńczo krytykuje. Zdecydowanie lepiej sięgnąć po "Ćwiartkę raz" ;)

Drżyj polski szołbiznesie! Bo oto pojawiła się książka Karoliny Korwin-Piotrowskiej. Tytuł "Bomba" trafia w samo sedno. Ta książka to jednak nie tylko ciekawostki, to swoisty przewodnik po polskim szołbiznesie. Znajdziemy w nim wszystkich najważniejszych celebrytów. Na uwagę zasługuje umieszczone na końcu książki subiektywne kalendarium stworzone przez autorkę, która zadbała, aby Czytelnik się nie nudził. Gorąco polecam!
Anna Adamczyk-Pasierbska, Empik Toruń

Karolina Korwin-Piotrowska spisała i opublikowała to, co wiele osób myśli na temat polskiego "szołbizu". Udawany blichtr, uśmiechy, przyjaźnie - wszystko pod publikę i dla dobrej reklamy. Pani Karolina nie owija w bawełnę, pozwala sobie na zabawne komentarze, ale i "wylewa wiadro pomyj" na swoich delikwentów. Obśmiewa wszystko i wszystkich, wytyka obłudę, ale i chyli czoło przed prawdziwymi artystami.
Iga Radomska, empik Skierniewice

To straszne, chyba jestem jednak plotkarą! Miałam tej książki nie kupować, ale tak mnie kusiła, kusiła i nie dałam rady się powstrzymać! Przeczytałam sobie raz raz, chichocząc co jakiś czas, bo bardzo mi odpowiada poczucie humoru autorki. Finalnie mogę powiedzieć, ze pani Karolinie udało się napisać ciekawą książkę o "filarach" polskiego "szołbizu", boleśnie smutną i szalenie zabawną jednocześnie! Polecam!

Przeczytałam z wypiekami na twarzy! Nie spodziewałam się, że ten światek jest aż tak zakłamany! Pani Karolina bezlitośnie wypunktowuje kolejnych "znanych i lubianych". Tak w ogóle, to podziwiam ją za odwagę, tą książką raczej nie zaskarbi sobie życzliwości tego "światka". Polecam książkę, jest bardzo wciągająca i ciekawa!

Lubię Panią Karolinę i jej celne komentarze dotyczące polskiego "szołbiznesu". Dlatego sięgnełam po "Bombę" i nie zawiodłam się ! Znalazłam wiele ciekawych informacji o osobach z pierwszych stron gazet :) Zabawna i napisana z polotem - polecam!