Takie książki to ja rozumiem. Zabawna, zaskakująca, różnorodna. Skrzy się tam od ripost, dowcipów, śmiesznych historii. Artur Andrus ładnie prowadzi tę rozmowę, gdy zanadto jego rozmówcy uciekają od tematu, albo płyną we wspomnieniach on przywołuje ich porządku. Jest przy tym taktowny, ale jednocześnie dociekliwy. Dzięki temu możemy wiele się dowiedzieć z ich prywatnego życia, choć ani pani Maria Czubaszek, ani pan Wojciech Karolak nie mają problemu z otworzeniem się i uraczeniem czytelników wspaniałą historią.
Niniejsza książka przeprowadzona jest w identycznej konwencji,co "Każdy szczyt...",gdzie Andrus wymyśla pytania,natomiast pozostali bohaterowie w oparciu o nie starają się opowiedzieć swoją historię. Znaleźć tu można wiele opowieści o jazzie,wielkich muzykach,koncertach,instrumentach,podróżach międzynarodowych,pierwszych miłościach,walce z alkoholizmem – oznacza to,że zbiór rozmów opublikowanych w 2013 r. jest doskonałym uzupełnieniem dla rozmów z 2011 r.! Uwielbiam książki,które pozwalają mi bliżej poznać moich idoli,a także osoby,które potencjalnie takimi idolami mogłyby się stać. Wprawdzie "Boks na Ptaku" nie skrzy się tak obfitym humorem,jak "Każdy szczyt…",a jazz nie jest gatunkiem muzycznym,dla którego oddałabym duszę diabłu,lecz czytając wypowiedzi Karolaka,który opowiada o swoim życiu i pasji z wielkim oddaniem,czułam,że pewnego dnia mogłabym zmienić swoje preferencje muzyczne. I pomimo,iż nie uśmiałam się tak,jak w przypadku poprzedniej publikacji,to uważam ją za wartą uwagi.