3/5
12-02-2018 o godz 13:11 przez: zosia
"Bad Boy's Girl" - książka wobec, której miała wielkie nadzieje i na nadziejach się skończyło. Pewnie teraz myślicie, że była beznadziejna, ale nie była. To kawał zabawnej, lekkiej młodzieżówki, napisanej w świetnym stylu, tylko, że jako miłośniczka romantycznych uniesień czuję się nieusatysfakcjonowana. Zacznijmy jednak od początku, czyli od fabuły. Główna bohaterka książki, Tessa, nie cieszy się w szkole popularnością. Jej dawna przyjaciółka o to zadbała. Nicole, najpierw ją porzuciła, a potem zaczęła spotykać się z jej wielką miłością. Nie omieszkała również poniżać i dręczyć Tessie na każdym kroku. Główna bohaterka nie może doczekać się końca szkoły, chce przetrwać ostatni rok i uwolnić się z tego chorego środowiska. Właśnie wtedy do miasta powraca Cole Stone, jej prześladowca z młodzieńczych lat, a życie Tessie wywraca się do góry nogami. Życie Tessy nigdy nie było proste. Prześladowania odcisnęły na niej swój ślad. Dziewczyna straciła pewność siebie i poczucie własnej wartości, a te dwa elementy niezwykle trudno jest odbudować. Wiele się zmieniło za sprawą Cole'a. Chłopak niczym rycerz na białym koniu wkroczył w życie Tessie, by ją ochraniać. Przez większą część książki był kreowany na ideała, wspierający, opiekuńczy, wierny, pewny siebie i swoich uczuć. Ten obraz cudownego chłopaka został rozwiany w kilku ostatnich rozdziałach. Ideał popełnia błąd, romantyczne uniesienia znikają, pozostaje tylko niedosyt i potrzeba sięgnięcia po kolejną część. Przez większą część książki było naprawdę cukierkowo. Uczucia bohaterów z każdym rozdziałem stają się bardziej intensywne, a ich życie przypomina bajkę. Mają siebie, nie ma żadnych zgrzytów. Jest miłość i tyle. Sielankowy obraz miłości znika w ostatnich rozdziałach, a pojawiająca się "burza na morzu" wydaje się kompletnie nie na miejscu. Według mnie to, co się wydarzyło przeczy zarysowanemu wcześniej obrazowi miłości - to właśnie powód mojego braku satysfakcji. Miłość i nienawiść dzieli cienka granica. Jedno uczucie w drugie może zamienić się w kilka sekund, a historia Tessy i Cole świetnie temu dowodzi. Czasem robimy głupie rzeczy, ale każdy czyn ma swoje konsekwencje o czym bohaterowie przekonali się na własnej skórze. Wiele spraw można przebaczyć, ale czy wszystkie? Tego dowiemy się w kolejnych tomach serii. Pomijając ten epizod, autorka może pochwalić się dobrym piórem. Każda postać, każdy wątek - wszystko zostało dopracowane z dbałością o szczegóły. Bohaterowie są wielowymiarowi, mają różne oblicza, a ich prawdziwa natura skrywa się za maską. Nie wiadomo kto jest dobry, a kto zepsuty w środku. Wszyscy mają swoje problemy, tylko nie wszyscy potrafią sobie z nimi poradzić. "Bad Boy's Girl" to powieść, która podbije serce wielu nastolatek i dorosłych czytelniczek. Narzekałam trochę na fabułę, ale jestem pewna, że dla wielu z Was właśnie to stanie się atutem książki. To wydarzenie przerywa pewien ciąg i rozpoczyna nowy rozdział, a więc wzmaga głód czytelniczy. Ponadto, zabawny styl, poczucie humoru autorki świetnie ubarwiają powieść. Sprawiają, że przez jej strony po prostu się płynie, a lektura sprawia ogromną przyjemność. Czy Wam się spodoba? Musicie sprawdzić sami!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
21-02-2019 o godz 14:30 przez: Miasto Książek
Tessa nie ma łatwego życia, zwłaszcza w ostatniej klasie liceum. Jej najlepsza przyjaciółka stała się największym wrogiem i nieustannie niszczy jej życie i reputację. Była przyjaciółka, by dobić dziewczyna, zaczyna umawiać się z Jasonem, jej obiektem westchnień. Wisienką na torcie okazuje się wiadomość, że na ten ostatni rok ma powrócić osoba, która od małego niszczyła dziewczynie życie. Czy może być jeszcze gorzej? Co czeka Tessę w tym ostatnim roku? Przez pewien czas bałam się sięgnąć po tę powieść. Jak widziałam podpis "fenomen Wattpada" to tak jakoś automatycznie mnie zrażało. Kiedyś sama korzystałam z tej aplikacji i wiem na co czasami trafiałam. Jednak tak nadszedł ten nowy rok i postanowiłam dać szansę. Czytałam i słuchałam naprawdę wiele pozytywnych recenzji, to zaryzykowałam. Historia jak da się zauważyć, powiela wiele znanych i oklepanych schematów. Jednak mimo to, nie odebrało mi to przyjemności z czytania powieści. Jasne, zauważyłam, że mamy zazdrosną byłą, przyjaciółkę, która stała się największym wrogiem, cicha myszka i bad boy i jeszcze wiele innych powielań, ale to i tak czytało się bardzo przyjemnie. Musze jednak przyznać, że niektóre momenty były nużące, przez co dłużyła mi się powieść. Bohaterowie zostali całkiem nieźle wykreowani. Autorka wielokrotnie mnie zaskakiwała. Tessa to dziewczyna, która przez większość książki bardzo mnie przypominała. Przy tej powieści wzięło mnie na wspomnienia moich początków związku, jak to wszystko wyglądało. Dlatego mnie na to wzięło, ponieważ Tassa miała dokładnie takie same przemyślenia jak ja. Bała się próbować, nie miała pewności siebie, wszystko milion razy analizowała i miała obawy przed próbowaniem przejmowania inicjatywy. Mówię Wam, normalnie moja książkowa odpowiedniczka. Pewnie, były decyzje, których kompletnie nie rozumiałam, no ale, nie można mieć wszystkiego. Cola za to został wykreowanych na chłopaka idealnego. Zawsze wiedział co powiedzieć, zrobić by przełamać lody i zdobyć kobiece serce. Na szczęście pod koniec zaczął popełniać błędy i stał się bardziej ludzki. Niekiedy miałam wrażenie jakby był przerysowany z innej książki, ale nawet nie potrafiłam określić z jakiej. Jest jeszcze Jason, ale szczerze Wam powiem, że nie podobał mi się od samego początku i jakbym mogła to nie raz by ode mnie dostał liścia za takie traktowanie. Powieść czyta się szybko i z wielką przyjemnością, jednak zdarzały się momenty nużące i spowalniające akcje. Moim zdaniem, gdyby kilka momentów usunąć, stałaby się bardziej dynamiczna przez co szybciej by się ją jeszcze czytało. Ogólnie to powieść jest zabawna i urocza. Nie raz miałam momenty śmiania się w głos. Riposty Tessy rozbrajały mnie i nie mogłam się powstrzymać. Jak dla mnie powieść jest naprawdę dobra. Nie sądziłam, że na Wattpadzie można znaleźć takie perełki. Jednak nie powiem, obawiam się kolejnych tomów, że będzie to trochę w stylu After, że będą się tylko kłócić i godzić. Mam nadzieję, że się nie zawiodę, a tematy poruszone w kolejnych częściach będą łamały i sklejały serce wielokrotnie! Ja, jak najbardziej polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-07-2018 o godz 13:14 przez: Agnesja
„Bad Boy’s Girl” to kolejny hit wattpada, który został wydany w formie książki. Kolejny, ponieważ zapewne niektórzy z Was pamiętają serię „After” Anny Todd, która zebrała swego czasu wiele opinii, w znacznej części negatywnych. Przeczytałam kilka lat temu pierwszy tom i miałam mieszane uczucia, dlatego też z dystansem podeszłam do „Bad Boy’s Girl”. Jak się okazało, niepotrzebnie obawiałam się lektury. Tessa nie ma lekko. Jej ex-przyjaciółka, popularna i piękna cheerleaderka Nicole, uprzykrza jej życie jak tylko może. Jako, że czuje się królową szkoły, skutecznie zniechęca praktycznie wszystkich uczniów przeciwko Tessie. W dodatku zabiera jej sprzed nosa miłość szkolną – Jasona. Jakby tego było mało, pojawia się Cole, czyli kolejny ex-dręczyciel Tessy. Chłopak wystarczająco wrył się dziewczynie w pamięć i ta tylko czeka na kolejny krok, na kolejne żarty i wredne akcje. Okaazuje się jednak, że Cole się zmienił i zachowuje się w stosunku do Tessy nawet przyjacielsko. Co z tego wyniknie? Czy Tessa w końcu przestanie być kozłem ofiarnym? Zawsze byłam zdania, że dzieciaki to stworzenia często nieświadomie nawet niszczące komuś życie w imię dopasowania się do reszty. Nie są wystarczająco dojrzałe, aby widzieć tę krzywdę, czasem nawet nie widzą, że jest to złe. Mimo „dobrego wychowania”. Przez cały mój okres edukacji w klasie zawsze była jedna osoba, kozioł ofiarny, który w żaden sposób nie umiał się bronić. Wszelkie obgadywanie, złośliwe uwagi i pogarda spadały właśnie na tę osobę. I choć problem jest oczywisty, wiecznie obecny i zauważalny, to jednak rzadko miałam do czynienia z literaturą w tym temacie. Wczucie się w rolę Tessy było dla mnie jakby kubłem zimnej wody, bo tak naprawdę to pierwszy raz, kiedy całkowicie mogłam się wczuć w postać osoby szykanowanej przez rówieśników. To tym bardziej rozczula i zmiękcza serce, gdy okazuje się, że Tessa to dająca się lubić osóbka, dobrze skonstruowana główna bohaterka i jednocześnie narratorka. Przyznam szczerze, że nie spodziewałam się, iż hit wattpada okaże się być emocjonalną bombą. Na jednej stronie miała ochotę rżeć ze śmiechu, na następnej już doznawałam szoku, było mi niesamowicie przykro, a zaraz jeszcze miałam ochotę komuś przywalić. Tak bardzo przywiązałam się do głównej bohaterki, do tego, co przeżywa. I mimo że książka traktuje o rzeczach trudnych, to ma jednak dość pozytywny wydźwięk, jest sporym pokładem motywacji aby się otrząsnąć, ogarnąć i czerpać radość z życia. To powieść dla młodzieży, które niewątpliwie reprezentuje coś więcej niżeli słodko-gorzki romans bad boy’a i biednej dziewczyny. Niedługo powstanie film na podstawie książki i już nie mogę się doczekać. Nie mogę się też doczekać lektury drugiego tomu, ponieważ końcówka wskazuje na to, że warto sięgać po następną część. „Bad Boy’s Girl” to jedna z lepszych młodzieżówek, która wciąga, ujmuje dobrze skonstruowanymi bohaterami, a przy tym nie jest banalna i pozbawiona refleksji. Idealna lekka, przyjemna lektura na lato.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
2/5
23-09-2018 o godz 16:39 przez: Nietoperz
"Bad Boy's Girl" to kolejna współczesna adaptacja bajki o Kopciuszku. Tessa, szkolna ofiara, prześladowana jest przez swoją byłą przyjaciółkę Nicole, której boi się cała szkoła. Nicole od kilku lat jest również w związku z wielką miłością Tessy, Jay'em. Żeby tego było mało, po prawie czterech latach wraca do miasteczka dawny prześladowca Tessy i przyrodni brat Jay'a, Cole. Przerażona dziewczyna boi się tego, w jaki koszmar zmieni się jej życie, jeśli dwójka jej wrogów połączy siły. Nic takiego się jednak nie dzieje, a Cole z jakiegoś powodu próbuje się do niej zbliżyć, pomóc, chronić, zmienić jej życie na lepsze. Jak zareaguje na jego starania Tessa? Czy przestanie być szkolnym wyrzutkiem? Jakie są przyczyny zmiany Cole'a? Czy Nicole po raz kolejny uda się wygrać i upokorzyć swoją byłą przyjaciółkę? Przeczytajcie. Cóż, nie jestem zachwycona tą książką, choć muszę przyznać, że przywróciła w mojej głowie parę niemiłych wspomnień. Na samym początku zrobiła na mnie ogromne wrażenie, lecz im bardziej się w nią zagłębiałam, tym bardziej zaczynała mnie irytować. Szkolny wyrzutek, zawsze stojący z boku, kalka z mojego życia z czasów szkoły. Ja również w swoich dziecięcych marzeniach czekałam na rycerza w lśniącej zbroi, który mnie ochroni. I o to jestem bardzo zła na autorkę. Kolejna powieść w której karmimy młode dziewczyny informacjami, że same są zbyt słabe być uwierzyć w siebie i przezwyciężyć życiowe przeciwności, że, by to osiągnąć, potrzebują mężczyzny, faceta, który to nada im poczucie własnej wartości i będzie ich tarczą. Nie, cholera, nie zgadzam się. Patrzę na moją córkę i nie zgadzam się, by w przyszłości podobne lektury kreowały jej rzeczywistość. Kolejny zarzut: w treści pomiędzy Tessą a jej przyjaciółkami pojawia się rozmowa o seksie, która poraża swoją infantylnością. Również okres nie zostaje nazwany wprost, ukrywanie tamponów, jakby było to coś wstydliwego. Seksistowskie uwagi "jak baba" też nie omijają tej pozycji. I najgorsze z najgorszych, usprawiedliwianie tzw "końskich zalotów", dokuczania, wrzucania w błoto, sytuacji, po których Tessa lądowała w szpitalu, jako próby zwrócenia na siebie jej uwagi i okazywanie uczuć. Nie, to jest przemoc, i takich rzeczy nie wolno ignorować, jak robiło to otoczenie Tessy "bo my wszyscy wiedzieliśmy, że on się w Tobie kocha". Żadna przemoc w takiej sytuacji nie ma usprawiedliwienia. Plusy? Poza lekkim piórem autorki, i tym, że pomimo objętości, książkę czyta się szybko, jest jeden: solidarność Megan i Beth wobec Tessy, przykład pięknej kobiecej przyjaźni, pomimo dzielących je różnic. Dziewczyny same chciały zaprzyjaźnić z Tessą, decydując się tym samym towarzyszyć jej i stać się kolejnymi ofiarami Nicole i jej świty. Czy polecam? Jeśli lubicie tanie romanse dla nastolatek.... Jeśli szukacie jednak literatury wyższych lotów, zdecydowanie nie. Pełną treść recenzji znajdziecie tutaj: http://nietoperzczytaioglada.blogspot.com/2018/07/bad-boys-girl-blair-holden.html?m=1
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
06-05-2018 o godz 19:09 przez: Zaczytana Anielka
Tessie ma jeden cel. Chce przetrwać ostatnią klasę szkoły średniej i pójść na studia. W tym celu wypracowała specjalny plan. Trzymać się na uboczu i nie wchodzić nikomu w drogę... A już zwłaszcza swojej byłej przyjaciółce i dziewczynie boskiego Jasona-Nicole. Niestety nie wszystko dzieje się tak jakby dziewczyna tego chciała. Do miasta ze szkoły wojskowej wraca Cole Stone, czyli przyrodni brat Jasona. Za czasów szkolnych chłopak uprzykrzał Tessie życie i nie raz wycinał jej żarty, przez które dziewczyna lądowała w szpitalu. Miała nadzieję go więcej nie spotkać. Tessie nie ma łatwego życia. Jej rodzice ciągle się awanturują i praktycznie nie dostaje wsparcia z ich strony. Jej brat po zawodzie miłosnym popadł w alkoholizm i nie udziela się w życiu rodzinnym. Dziewczyna została sama ze swoimi problemami. Autorka w książce poruszyła kilka ważniejszych wątków. Prześladowanie w szkole, problemy rodzinne, a także przyjaźń. Bardzo mi się podoba to, że starała się jak najlepiej pokazać problem prześladowania w szkole, z którym zmierzają się dzieciaki na całym świece w każdej szkole. Fajnie zostały też wykreowane relacje między Cole a Tessie. On starał się zburzyć mur, który dziewczyna zbudowała wokół siebie i stopniowo pokazywał jej, że się zmienił. Postać Tessie kupiła mnie praktycznie od razu. Świetna, przebojowa dziewczyna, która mówiła to, co jej ślina na język przyniesie. Mimo że w szkole starała się nikomu nie rzucać w oczy, momentami potrafiła odpowiedzieć niezłym tekstem, co bardzo mi się spodobało. Cole też był całkiem niezły. Kupił mnie swoją rozbrajającą słodyczą, w stosunku do dziewczyny jednak nikt nie przebije Tessy. "Bad Boy's Girl" to nowa seria na polskim rynku, która składa się z trzech części. Pierwsze dwa tomy zostały już wydane teraz czas oczekiwać na trzecią. Przyznam szczerze, że ja widząc okładkę pierwszej części na instagramowym profilu Wydawnictwa Jaguar pierwszy raz w ogóle dowiedziałam się, że istnieje taka książka. Ale 183 miliony pobrań na Wattpadzie musi coś oznaczać prawda? Szczerze powiedziawszy historia Tessie i Cole momentami mi się ciągnęła. Moim zdaniem autorka spokojnie mogła zrezygnować z kilku wątków i skrócić te książkę. Mam wrażenie, że niektóre fragmenty zostały napisane na siłę? No nie wiem. Co prawda po przeczytaniu zakończenia byłam ciekawa co będzie w drugiej części, ale mimo wszystko przed sięgnięciem po drugi tom musiałam odrobinę odpocząć od tej historii. Autorka cechuje się lekkim językiem i przyjemnym w odbiorze stylem pisania. Książka nie jest skomplikowana. Trzyma się schematów w tego typach książek. Lektura nie wnosi nic nowego do tego typu literatury, ale mimo wszystko czyta się całkiem przyjemnie. Polecam osobom, które lubią lekkie, niezobowiązujące książki, przy których można odpocząć. ~Zaczytana Anielka~
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
19-04-2018 o godz 16:43 przez: charlotte
Recenzja pochodzi z bloga http://whothatgirl.blogspot.com Główną bohaterką historii jest Tessa - niegdyś grubaska, a obecnie zadbana dziewczyna, jednak nieszczęśliwa. Przyjaźniła się kiedyś z Nicole, ale tej nagle coś strzeliło do głowy, że nie mogą się przyjaźnić. W dodatku zaczęła się spotykać z Jasonem - chłopakiem, który podobał się Tessie. Dziewczyna stara się trzymać na uboczu i nie rzucać w oczy. Planuje spokojnie skończyć ostatnią klasę liceum. Nie wie jednak, że plan pozostawania niezauważoną nie wypali, bowiem do miasta wraca Cole - brat Jasona, który przez całe dzieciństwo uprzykrzał życie naszej bohaterce. Dokuczał jej, nie raz sprawił, że wylądowała na pogotowiu. Ale tym razem Cole jest inny. Nie dokucza jej, próbuje się z nią zakumplować. Czy Tessa uwierzy w jego przemianę? Musicie przekonać się sami :D Powiem tak - z początku Cole i cała ta jego przemiana wydawała mi się być podejrzana No bo skoro przez całe życie Cole dokuczał jej, wyjechał na trzy lata (jak dobrze pamiętam), wraca i zachowuje się trochę jak gdyby nic. Jasne, przeprasza Tessę za swoje zachowanie, ale i tak wydawało mi się to podejrzane. Cole wraca jednak troszkę doroślejszy. Nie robi głupstw, chociaż zdarza mu się ponieść emocjom. No i kręci się wokół Tessy, która tego nie potrafi zrozumieć. Tessa z kolei zachowuje się jak taki wyrzutek. Utrata przyjaciółki, według mnie, odbiła się na niej znacząco. W dodatku Nicole zaczęła ją traktować po prostu jak śmiecia. Jak na byłą przyjaciółkę przeszła samą siebie. A przez to Tessa czuje się wszystkiego winna. Dopiero z biegiem historii (i dzięki pomocy naszego niegrzecznego Cole) zaczyna siebie lubić i rozumieć, że opinia innych wcale nie jest najważniejsza. Warto też wspomnieć o innych postaciach. Jason - to w nim Tessa była od początku zakochana, ale Nicole go jej zabrała. Zaś Jason był głupi. Był z Nicole głównie dla popularności. W rzeczywistości czuł jakieś zauroczenie do Tessy, ale zrozumiał to wtedy, kiedy było za późno i dziewczyna mu "uciekła". Wkurzało mnie to, że potem miał nadzieję, iż Tessa ot tak zmieni zdanie, zostawi faceta i pójdzie do niego. Naprawdę, głupek z niego. No i Travis, brat Tessy. Chłopak jest po przejściach, niesie za sobą bagaż doświadczeń. Ale dzięki swojej siostrzyczce powoli staje na nogi i w dodatku udaje mu się znaleźć dziewczynę. To on zawsze opiekował się Tessą, wspierał ją. On też od początku widział, że Cole tak naprawdę zadurzył się w jego siostrze. Wszystkie te wygłupy i krzywdy były głupim pomysłem na to, by jej to pokazać. Szkoda, że odbierała to inaczej. Styl autorki jest prosty, dialogi są prawdziwe, a opisy niezbyt długie. Tytuły rozdziałów to tak naprawdę słowa naszych bohaterów. Wciągnęłam się w tę historię i już nie mogę się doczekać na kolejny tom :).
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-07-2018 o godz 19:45 przez: Sylwia Feliszek
Opinia na: https://www.instagram.com/p/BkDEYK1AzrE/?taken-by=lifebyfelicja Przeszło rok temu zagrywałam się w grę na smartfony Episode – to visual novels, w których twoje decyzje/odpowiedzi „mają znaczenie” w przyszłej rozgrywce. Zazwyczaj są to opowieści o romansujących nastolatkach. Wśród nich była ta jedna z najlepszych, do których powracałam najchętniej – „Bad Boy’s Girl”. Niestety, historia ta wychodziła w odcinkach i czasem musiałam trochę się naczekać aż pojawi się kolejny i żeby dowiedzieć się, co będzie dalej. Całkowicie przestałam grać po jakichś trzech miesiącach, ale moja radość, gdy dowiedziałam się, że visual novel „Bad Boy’s Girl” była stworzona na podstawie książki Blair Holden od Wydawnictwa Jaguar (a ta z kolei na podstawie wattpada), była niezmierna. „Bad Boy’s Girl” to zabawna i urocza historia Tessy, która musi zmierzyć się z powrotem do szkoły Cole’a – swojego prześladowcy sprzed lat. Tak, wiem, opis nie brzmi zabawnie i uroczo, ale ta opowieść przepełniona jest pociesznymi porównaniami, pełnymi czułości dialogami i śmiesznymi sytuacjami, a osobiście dawno nie czytałam książki, do której stron bym się tak szczerze uśmiechała – nie z powodu niezrozumiałych decyzji postaci czy bezsensownego tłumaczenia, a właśnie z czystej sympatii. Niech nie zniechęci Was początek, podczas którego autorka stara się „za bardzo”. Ma się wrażenie, że na siłę chce zrobić z głównej bohaterki taką „cool” i wyluzowaną introwertyczną dziewczynę, która ma na wszystko wywalone, a jej cięte riposty i błyskotliwe dialogi wewnętrzne mają jeszcze bardziej to podkreślać. Ta maniera na szczęście szybko znika i możemy cieszyć się lekturą. „Bad Boy’s Girl” się nie czyta. Przez tą książkę się płynie i to mimo braku cliffhangerów na końcach rozdziałów. Owszem, przydałyby się takowe gdzieś w połowie książki, gdzie akcja trochę spowalnia, ale prosty język (który nie jest w tym przypadku wadą) i przede wszystkim historia sprawiają, że nie chce się tej książki odłożyć. Owszem, jest infantylna. Owszem, miejscami ma się wrażenie, że bohaterowie sami rzucają sobie kłody pod nogi albo wręcz przeciwnie – coś za łatwo im przychodzą niektóre rzeczy. I owszem, jest przesłodko, a ptaszki ćwierkają, jak oszalałe. Ale, rany, jak mi się to podobało! A miejscami wręcz przeciwnie… To znaczy, nadal mi się podobało, w jakim kierunku to wszystko zmierza, ale pewne sytuacje łamały mi serce i sprawiły, że nabawiałam się lekkiej nerwicy. Rzucałam książką, by po chwili znowu do niej zajrzeć, załamywałam ręce, wdychałam – plejada emocji. To książka idealna na wakacje oraz (jeżeli ktoś jest typem „szybkiego czytacza”) do połknięcia na raz. Druga część już do mnie leci, a jestem pewna, że sięgnę także po trzecią nieważne, jak ta historia się finalnie rozwinie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
14-02-2018 o godz 15:10 przez: werka777
Główna bohaterka to dziewczyna, która padła ofiarą szkolnego nękania. Wycofana z życia towarzyskiego i chwilami bierna, kiedy chce, potrafi skutecznie dogryźć ciętą ripostą. Urzekła mnie poczuciem humoru i zabawnymi wypowiedziami. Całkiem pozytywna postać, choć w niektórych z jej wypowiedzi zauważyłam niekonsekwentność. Z kolei Cole wcale nie jest taki straszny, jak zapowiadano. I nie miałabym nic do jego serdeczności, gdyby nie fakt, że nastawiałam się na prawdziwego bad boy’a, którym kiedyś ponoć był. Kiedyś, czyli w powieści już tego nie dostrzegamy. Zdecydowanie negatywną postacią (pod względem osobowości) jest Nicole, która w trochę naciągany sposób stara się dokuczyć głównej bohaterce. Czy tacy ludzie w ogóle istnieją? Jeśli tak, chwała za to, że nigdy ich nie spotkałam. Podobało mi się to, że autorka konsekwentnie pociągnęła akcję zgodnie z naszkicowanymi we wstępie charakterami, a przy tym pokazała, że niektórzy ludzie potrafią się zmienić – na dobre czy na złe - i przy tym zaskoczyć. Akcja powieści, pomimo rozterek Tessy, to raczej słodka i nieobciążająca emocjonalnie historia. Skupiona wokół relacji głównej bohaterki z byłym wrogiem, ex przyjaciółką i chłopakiem, w którym się zakochała. Książka jest zabawna, ma pozytywny wydźwięk, a przy tym wszystkim niesie spore pokłady motywacji, by zawalczyć o własne szczęście. Ci, którzy jednak nastawiają się na romantyczną historię opartą na schemacie hate-love, czyli nienawiści, która na oczach czytelnika przeradza się w coś głębszego, mogą czuć się rozczarowani. Bo wrogość przybiera tutaj zaledwie postać wspomnień. Podobało mi się to, że pojawiły się wątki poboczne. Obok walki z niskim poczuciem własnej wartości (takiej prawdziwej, z konkursem piękności na czele!), wpleciona została kwestia fałszywych ludzi i alkoholizmu. Zaskoczyła mnie końcowa niespodzianka polegająca na chwilowej zmianie narratora, co zdecydowanie oceniam na plus. Jednak do pełni satysfakcji, oprócz wspomnianego powyżej, kulejącego romantyzmu, dochodzą niektóre naciągane sytuacje, które chwilami naprawdę przekraczały granice wiarygodności. Lekki styl, konsekwentna kreacja bohaterów, niestety także jakieś „ale”. „Bad Boy’s Girl” to nie jest zła książka, ale nie mogę powiedzieć, bym wybornie bawiła się u jej boku. Trochę się pośmiałam, trochę wynudziłam i może zasugeruję ją osobom, które szukają pozytywnego klimatu, motywacji do walki z niską samooceną i zabawnej bohaterki. Jeśli jednak nastawiacie się na romantyczną i angażującą opowieść o miłości, w pierwszym tomie serii raczej tego nie znajdziecie. https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2018/02/bad-boys-girl-blair-holden-strach-ma.html#more
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-03-2018 o godz 15:04 przez: Anonim
Już od samego początku pokochałam dość sarkastyczną Tessę i sposób, w jaki postrzegała świat. Dziewczyna mimo iż wolała się nie wychylać z tłumu, od czasu do czasu umiała postawić na swoim. Jej życie nigdy nie należało do prostych, jednak mimo wszystko za wszelką cenę starała się iść przed siebie i to właśnie za to stała się godną podziwu postacią. Tessa jest uczennicą ostatniej klasy liceum. Od samego początku jej życie nie należało do prostych. Do piętnastego roku życia była prześladowana przez najpopularniejszego chłopaka w szkole, przez którego niejednokrotnie kończyła na ostrym dyżurze, gdzie zdążyła już poznać imiona wszystkich przełożonych. Po tym jak Cole wyjechał do szkoły wojskowej, mogłoby się wydawać, że jej życie stanie się wreszcie normalne. Nic bardziej mylnego. Po tym ja Nicol - jej była najlepsza przyjaciółka - porzuciła ją, zaczęła umawiać się z chłopakiem, w którym od lat była zakochana i stała się jej nową prześladowczynią, jej codzienność na nowo zmieniła się w koszmar. Od tamtego czasu chodzi ze spuszczoną po szkolnych korytarzach i liczy, że szczęśliwym trafem nie rzuci się nikomu w oczy. Po trzech latach spełnia się jej najgorszy koszmar: Cole wraca, a ona znowu musi pogodzić się z najgorszym scenariuszem. Już na samym początku ich pierwszego spotkania po latach, dziewczyna kończy oblana zimną, zabarwioną na zielono wodą. Jednak coś w nim uległo zmianie... nie, to raczej nie w nim, lecz w niej. Gdy spotkali się po raz ostatni, była bezkształtną Bryłą, po której obecnie nie pozostało nic poza jej sarkastyczną osobowością. Jak to możliwe, żeby po tych wszystkich złych rzeczach, Cole chciał został jej... przyjacielem? Blair Holden posługuje się prostym i przyjemnym w odbiorze językiem, dzięki czemu całość czyta się szybko i przyjemnie. Wykreowane przez nią postacie nie ograniczają się tylko i wyłącznie do stronic książki, są żywi i pełni niesamowitych cech i to właśnie za to ich zapamiętam. Sam pomysł na napisanie "Bad Boy's Girl" wydaje się nie tylko interesujący, lecz także godny uwagi. Rzadko kiedy spotykam się z tak lekką lekturą, podczas której nie mogłabym przestać się uśmiechać. Bez wątpienia zakochałam się w tej opowieści i z niecierpliwością poczekam na następne tomy. Podsumowując: polecam tę książkę każdemu, kto tak jak ja uwielbia zabawne i delikatne historie o bohaterach z charyzmą. Mimo pewnych zawartych w niej schematów zapewniam was, że jeszcze nigdy wcześniej nie czytaliście podobnej opowieści! Cała recenzja: https://1stowarzyszenieksiazkoholikow.blogspot.com/2018/03/bad-boys-girl-blair-holden-recenzja.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-02-2018 o godz 11:15 przez: nataliaxsiema
Nastoletnia Tessa ma jeden cel- przetrwać ostatni rok liceum. Aby tego dokonać wymyśliła plan: trzymać głowę nisko, nie rzucać się w oczy i nie wchodzić nikomu w drogę- zwłaszcza Nicole, czyli byłej przyjaciółce i królowej wredoty. Niestety, po kilku latach nieobecności do miasta wraca Cole Stone, czyli chłopak, który uprzykrzał Tessie życie i niejednokrotnie wysyłał ją na ostry dyżur. Chłopak, którego dziewczyna miała nadzieję więcej nie zobaczyć. Ja wiedziałam. Ja to po prostu wiedziałam, że ta książka tak bardzo mi się spodoba, że po jej skończeniu będę bardzo tęsknić za głównymi bohaterami. Ale nie wyprzedzając faktów. Tessa, czyli główna bohaterka jest dziewczyną o bardzo niskiej samoocenie, co jest spowodowane latami prześladowań. Mimo złej przeszłości, jest to naprawdę silna nastolatka, która swoimi ciętymi ripostami potrafi naprawdę człowieka zagiąć. W tym bardzo przypomina mi Emily, czyli główną bohaterkę książek Lato koloru wiśni oraz Zima koloru turkusu. Cole Stone, o którym wspomniałam wyżej jest... prawdziwym dupkiem. I to tak z krwi i kości. Chociaż powiem szczerze, że jak już się pojawił i przyzwyczaiłam się do jego obecności, zauważyłam, że nie jest aż tak irytujący, jak był na początku. Doszło nawet do tego, że ten bohater naprawdę zyskał moją sympatię. Jeśli chodzi o nieszczęsną Nicole, to nie chcę o niej tutaj pisać. Przeklinać nie chcę, bo to nieładnie,a wiem że gdybym za bardzo się rozkręciła, to poleciałoby kilka wulgaryzmów. Fabuła bardzo trafiła w mój gust i choć trójkąt miłosny (lub nawet czworokąt, jak ktoś by się uparł) jest już czymś co pojawia się w każdej młodzieżówce, to jednak wątek ten szalenie mi się spodobał w Bad Boy's Girl. Autorka ma lekkie pióro i dzięki temu książkę się nie czyta, a pożera w całości. Dzięki wielu zabawnym momentom nie raz płakałam ze śmiechu i tak teraz sobie myślę, że niektóre cytaty sobie chyba gdzieś zapiszę i będę nimi wszystkich zamęczać. Czy to już obsesja? Po skończeniu tej pozycji przez blisko 10 minut zbierałam szczękę z podłogi. Co to za zakończenie?! Dzięki Bogu, że to pierwsza część a nie jedna książka, bo przysięgam, że załamałabym się. Teraz z niecierpliwością czekam na kolejne tomy, bo bardzo polubiłam tych bohaterów i tą historię. Podsumowując: jest to naprawdę lekka i przyjemna lektura dla tych, którzy potrzebują oderwać się od świata rzeczywistego na kilka godzin. Ostatnie sto stron czytałam bez przerwy i chyba co chwilę zapominałam jak się oddycha. Według mnie, jedynym minusem tej książki jest to, że się kończy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-03-2018 o godz 11:15 przez: Ewelina Anna Chojnacka
Moja opinia: O jejku… jejku jej 🙂 Ta książka to prawdziwe złooooo, ale takie pozytywne, które uzależnia, hipnotyzuje i zniewala magią swoich ekstremalnych emocji. Zdradzę wam w tajemnicy, że… Kocham tę książkę! Uwielbiam jej bohaterów! Ubóstwiam tą szaloną, nieposkromioną miłość! I pragnę jak najszybciej drugiego tomu! Już, teraz, natychmiast! Fabuła i styl: Fabuła książki „Bad Boy’s Girl” jest zabawna, urocza i nieziemsko niepowtarzalna. Jednym słowem – genialna! Ma w sobie to coś, co przyciąga czytelnika już od pierwszych stron książki. Jakiś świeży powiew oryginalności, który niesie ze sobą nie tylko szczyptę miłosnej adrenaliny, ale i garść emocji, które napełniają nas magią niezapomnianych wrażeń. Styl Pani Holden jest niesamowicie wciągający, lekki i wypełniony fajną nutką pozytywnej energii. Czuć nim amerykańską wolność, lekki sarkazm oraz młodzieńczy, nietuzinkowy humor. To wszystko razem, tworzy nam niesamowitą mieszankę emocji, które pochłoną czytelnika nie tylko zawieruchą uczuć, ale i siłą niebanalnej wyobraźni. Bohaterowie: Tessa – To dziewczyna, która ma w swoim młodzieńczym życiu jeden cel – przetrwać ostatnią klasę szkoły średniej. W tym celu opracowała plan: trzymać głowę nisko, nie rzucać się w oczy i nikomu nie wchodzić w drogę. A już zwłaszcza swojej byłej najlepszej przyjaciółce – Nicole, która jest nie tylko wredna, ale i piekielnie przebiegła. Cole – To chłopak, który od czasów przedszkola uprzykrzal Tessie życie. Nie raz i nie dwa posłał ją na ostry dyżur, z uszkodzeniami nie tylko ciała, ale i duszy. Po kilkuletnim pobycie w szkole wojskowej, Cole postanawia wrócić do miasta i spotkać się z dziewczyną, która miała nadzieję więcej go już nie zobaczyć. Czy z nienawiści może zrodzić się miłość? Czy facet, który zapsuł kiedyś wszystko, udowodni Tessie, że warto mu jednak zaufać? Szata graficzna: Uwielbiam okładki o barwie soczystej żółci. Mam na ich punkcie niezłego świra 🙂 Ten słoneczny kolor przyjaźni kojarzy mi się z ogromną dawką radości, szczęścia i z ciepłym oddechem lata. Szczerze? To nie potrafię oderwać od niej swojego zachwyconego spojrzenia. Będę pożerać ją wzrokiem do czasu aż w końcu pojawi się drugi tom 😉 Podsumowanie: „Bad Boy’s Girl” to pełna humoru, miłosnej zawieruchy oraz dynamicznej akcji historia, która zauroczyła mnie siłą swojej kreatywnej wyobraźni, wartką fabułą i magią niezapomnianej przygody, która swój początek rozpoczęła od młodzieńczej, destrukcyjnej nienawiści, a zakończyła w ramionach słodkiej miłości. Polecam gorąco!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
29-03-2018 o godz 10:59 przez: PolecamGoodBook
Nienawidzę cię, ale kocham W pierwszym momencie miałam wrażenie, że książka będzie zainspirowana serią After, ale myliłam się. Główne bohaterki dzielą ze sobą jedynie imię i nic więcej. Fabuła została stworzona dla młodzieży i myślę, że starsze osoby mogłyby się nudzić, choć nie mam pewności. Tessa kiedyś miała problemy z otyłością i była wytykana palcami. Dokuczał jej Cole Stone, który jak się okazuje, nie do końca miał takie zamiary o jakie go posądzono. Ona schudła, a on wrócił do miasta i szkoły. Tessie przerażona myślą, że historia zatoczy krąg, stara się unikać Cole, ale on wcale nie chce schodzić z jej drogi. A na dodatek Tess podkochuje się w Jasonie, bracie Cole'a. Cała historia nie jest aż tak bardzo skomplikowana. Dotyczy kilku licealistów. Rodziców obu głównych bohaterów prawie w ogóle nie ma w książce, tak jakby autorka nie chciała zawracać sobie nimi głowy. Na początku zachowanie Cole'a było dla mnie głupie i dziecinne. Przeszkadzały mi jego zaczepki, jednak z czasem polubiłam tego chłopaka. Nieraz, nie dwa uśmiałam się przy dialogach między nim a Tess. Uważam, że jeśli chodzi o prawdziwość postaci, to w sumie mogliby się tacy zdarzyć naprawdę. Ale! Mamy tutaj w tytule słowo "BAD BOY". Dlaczego więc autorka zapomniała dodać odpowiednie cechy Cole'owi? Stał się cholernie miękki pod tym względem. Owszem, był przystojny, umiał postawić na swoim, ale ze złego chłopca nie miał wiele. Jego żarty były żartami nastoletnimi, nie powiedziałabym, że mogłabym się go bać. Zabrakło mi tutaj tego niebezpieczeństwa z jego strony. Wzloty i upadki bez szczęśliwego zakończenia Spodziewajcie się, że nie będzie tak pięknie, jakbyście tego chcieli. Autorka serwuje nam kilka zwrotów akcji i pozostawia pod znakiem zapytania. Przez to od razu musiałam przeczytać kawałek drugiej części na Wattpadzie, ponieważ właśnie tam zaczynała Blair Holden. Zakończenie zwiastuje, że niedługo pojawi się drugi tom i to jeszcze nie koniec historii Tessy i Cole'a. Jest to książką, którą z pewnością można przeczytać szybko. Odrywa na moment od cięższych powieści, jest dobrym przerywnikiem. Holden stworzyła ciekawą młodzieżówkę i zachęcam Was, jeśli lubicie takie książki, aby ją przeczytać. Ja na pewno sięgnę po drugi tom i już nie mogę się doczekać, aż zostanie wydany.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
02-07-2018 o godz 14:15 przez: pattzy_reads
Sięgnęłam po tą książkę, gdy czułam, że potrzebuję się zrelaksować i poczytać coś naprawdę luźnego. Wybór Bad Boy’s Girl był strzałem w dziesiątkę, bo pomimo tego, że książka jest dość spora, to czyta ją się błyskawicznie. I jak na historię z Wattpada, gdzie popularność zdobywają naprawdę głupie historyjki, ta całkiem nieźle się prezentuje. Tessa nie miała łatwego życia jak na nastolatkę z bogatej rodziny. Dla jej ojca liczyła się tylko kariera, matka przejmowała się samą sobą, a brat został alkoholikiem po tym jak wyleciał z uczelni i zostawiła go ukochana. Dziewczyna była pozostawiona sama sobie, a dodatkowo życia nie ułatwiała jej otyłość. Miała eks przyjaciółkę — Nicole — która w książce została przedstawiona jak stereotypowa kapitan drużyny cheerleaderek, czy typowa wredna zołza. Jej życia nie uratowało nawet to, że schudła — tak czy siak była gnębiona. W tym nieszczęściu znalazła jednak dwie przyjaciółki, Megan i Beth. Co by tu jeszcze dodać do tej mieszanki wybuchowej? Nieodwzajemnioną miłość do Jasona, chłopaka Nicole, i powrót jego brata, Cole’a, który był wrogiem numer jeden Tessy. Cole Stone wyjechał do szkoły z internatem i w ten dzień życie Tessy stało się minimalnie znośniejsze, jednak nie mógł siedzieć tam wieczne i wrócił do miasta. Niespodziewanie wepchał się w życie przerażonej dziewczyny i całkowicie je zmienił… Jak to się dzieje, że wróg numer jeden potrafi zostać ogromną miłością? Co mnie pozytywnie zaskoczyło — w tej książce wszystko zostało dokładnie wyjaśnione, a nie wyssane z palca. Winy nie zostały przebaczone, ale odkupione i chłopak naprawdę zasłużył na szansę od Tessy. Tak jak pisałam wcześniej — Bad Boy’s Girl czyta się błyskawicznie. To jedna z tych książek, od których nie można się oderwać, a zakochanie głównej bohaterki przeżywa się wraz z nią. Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po następne części!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-05-2018 o godz 21:00 przez: Singielka xxo
http://intheheavenofbooks.blogspot.com/2018/05/95-bad-boys-girl-b-holden.html Tessa był nielubianą nastolatką z nadwagą. Podczas wakacji bardzo dużo schudła i teraz jest tylko niezauważana przez rówieśników. Nie licząc dwóch jej najlepszych przyjaciółek - Megan i Beth. Kiedyś Tessa miała inną przyjaciółkę - Nicole. Jednak ta, kiedy stała się bardziej popularna, olała grubą, biedną Tessę. Na dodatek stała się jej drugim największym wrogiem, gdy zaczęła chodzić z chłopakiem, który od zawsze podobał się naszej głównej bohaterce. Jason jednak jakby nie zauważał miłości bliskiej koleżanki. To nie koniec niepowodzeń w życiu Tessy. Otóż Jason ma równie przystojnego co on, brata - Cole'a. Jeśli by ich tak porównać, to Jay jest tym dobrym, a Cole tym złym chłopcem. Dużo ludzi się go boi, łącznie z Tessą, której od zawsze robił niemiłe psikusy. Kiedy okazało się, że Cole wraca do miasta, dziewczyna się załamuje. Jednak chłopak jeszcze nie wie, jak bardzo Tessa się zmieniła. Tessa to "typowa nastolatka", czyli coś, co w książkach odrzuca. Była brzydka i gruba, teraz jest chuda i piękna, ale ukrywa się nadal w za dużych bluzach. Nicole nie lubiłam już od początku. To również taka typowa bohaterka. Była dobrą przyjaciółką, a nagle stała się złą zabieraczką chłopaków i stała się popularna. Jeśli powiem, że Cole i Jason też są typowi, to mam nadzieję, że już rozumiecie psychikę postaci? Dlaczego w takim razie dałam tak wysoką ocenę? Mimo schematyczności, która jest tu wszędzie, książka naprawdę wciąga. Czuć, że to "wattpadowskie" dzieło, ale styl pisania autorki jest bardzo dobry - wystarczy, że tylko wymyśli coś swojego, nie tak schematycznego i myślę, że może osiągnąć sukces.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-02-2018 o godz 21:08 przez: Czytaczyk
Tessa jest typową nastolatką o niskiej samoocenie. Do tego stanu przyczyniły się lata wypełnione złośliwościami i drwinami Cole’a.. Działo się tak aż do momentu, w którym to niespodziewanie wyjechał. Teraz, po kilku latach wrócił i zachowuje się kompletnie jak nie on. Podczas nieobecności Cole’a uprzykrzaniem życia Tessy zajęła się jej była, najlepsza przyjaciółka, popularna cheerleaderka Nicole. Dziewczyna skutecznie nastawiła wszystkich uczniów przeciwko Tessie tak, że ta nie miała okazji nawiązać z nikim przyjaźni. Nietypowe zachowanie dawnego prześladowcy wzbudza niepewności Tessy i całkowicie ją dezorientuje. Jak zakończy się ostatni rok liceum? Blair Holden zaciekawiła mnie swoim pomysłem na książkę. Jak tylko zobaczyłam tę okładkę i przeczytałam opis, to zwariowałam. Koniecznie musiałam wziąć się za jej przeczytanie. Na szczęście moja ekscytacja nie była przesadzona, lektura mnie zachwyciła. Fabuła może i nie jest do końca niestandardowa, ale zaciekawia swoją wielowątkowością, w tym wątkiem nienawiści przeradzającej się w miłość. Wszystko logicznie i spójnie się ze sobą łączy. W treści obecna też jest humorystyczna nuta, której wydźwięk wywoływał mój szczery uśmieszek. Akcja jest wartka, chociaż niekiedy z porywającej trochę przyhamowuje i staje się mniej dynamiczna. Autorka posługuje się lekkim i przystępnym piórem, dzięki czemu lektura idzie naprawdę gładko. Niektóre sytuacje są widocznie naciągane, przez co zanika gdzieś całkowita wiarygodność. Co do kreacji bohaterów, to nie widzę w nich większych wad. Bohaterowie są wyraziści i z łatwością wzbudzają sympatię. To słodka i przyjemna historia, która motywuje do docenienia siebie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
01-06-2018 o godz 10:46 przez: PospolitaOla
Tessa nie była oszczędzana przez rówieśników ze szkoły, a było to spowodowane jej nadwagą. Ciągłe dokuczanie, a czasem nawet przemoc... Nic dziwnego, że teraz ma tylko jeden cel - przetrwać ostatnią klasę szkoły średniej. Zaczyna stosować kilka trików, które mogą jej w tym pomóc - trzymanie głowy nisko, nie rzucanie się w oczu i nie wchodzenie w drogę innym. Największą prześladowczynią dziewczyny jest jej była przyjaciółka - Nicole, która jest obecnie dziewczyną boskiego Jasona. Niestety nie wszystko idzie po myśli Tessy, do miasta, po kilkuletnim pobycie w szkole wojskowej, wraca Cole Stone. Chłopak od czasów przedszkola uprzykrzał bohaterce życie. Jest facetem odpowiedzialnym za większość jej upokorzeń... Tessa miała nadzieję nigdy więcej go nie zobaczyć. Byłam bardzo ciekawa tej lektury, słyszałam o niej sporo różnych opinii. I w końcu trafiła i w moje łapki ;) Pierwsze spostrzeżenia? Pisana bardzo fajnym, młodzieżowym, luźnym językiem, dzięki czemu czytało się ją całkiem fajnie. Dodatkowym plusem były zabawne i sarkastyczne postaci, które polubiłam... Niestety z kolejnymi stronami robiło się już gorzej. Zaczęłam się nudzić. Ciężko było mi brnąć dalej, bo jak dla mnie, to jest to bardzo przesadzona i nieco nudnawa historia. W końcu też i bohaterka stała się irytująca. Żeby jednak nie było, że tylko narzekam! Bohaterzy są ciekawi, a ich emocje zostały bardzo fajnie przedstawione. A dodatkowo czasami można się pośmiać! :) http://pospolitaola.blogspot.com/2018/05/recenzja-ksiazek-z-cyklu-bad-boys-girl.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-02-2018 o godz 12:53 przez: redgirlbooks
"Bad Boy's Girl" z pewnością nie wprowadza niczego świeżego do tego typu literatury, ale jako lekka i przyjemna lektura sprawdza się w sam raz. Autorka stopniowo buduje fabułę. Postacie są dobrze wykreowane, każda z nich ma swoje wady i zalety, nie od razu dowiadujemy się o nich wszystkiego. Widać, że autorka zadbała, o każdy najmniejszy szczegół, ale niekiedy miałam wrażenie, że książka się ciągnie. Moim zdaniem można by usunąć parę wątków. Bardzo podobało mi się to, że Blair Holden postanowiła stopniowo rozwijać relację pomiędzy Tessą i Cole'm. Wypadło to bardzo naturalnie, a ich wspólne przekomarzanki i to jak chłopak stopniowo zaskarbiał zaufanie Tessy, czytało mi się świetnie. Nie raz się uśmiałam, bo niektóre dialogi były zabawne. Historia jest może nieco cukierkowa, bo miałam wrażenie, że Cole jest zbyt idealny, ale aż tak mi to nie przeszkadzało. Autorka stworzyła ciepłą i uroczą powieść, którą czyta się szybko. Fabuła w książce nie skupia się tylko na wątku romansowym, bo Blar Holden porusza również takie tematy jak przyjażń, prześladowanie w szkole, relacje rodzinne czy zwyczajnie dorastanie. Samotność i uczucie odrzucenia prze bliskie nam osoby. Najbardziej spodobała mi się zmiana jaką stopniowo przechodziła główna bohaterka. Jak z nieśmiałej dziewczyny, stawała się dorosłą, młodą kobietą, która zyskała na pewności siebie. Jeśli lubisz lekkie i nieskomplikowane młodzieżówki to ta książka będzie w sam raz dla Ciebie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-05-2018 o godz 23:29 przez: Marta mama chłopców - Książeczki synka i córeczki
Moim zdaniem sam pomysł na tę powieść jest super, sposób jej napisania także jest rewelacyjny i naprawdę kilka razy głośno się zaśmiałam podczas czytania i uśmiech na buzi często mi się pojawiał :) Poczucia humoru zdecydowanie nie można odmówić tej autorce, jej teksty są naprawdę zabawne. Postacie, które tutaj wykreowała także są w porządku. Chociaż mogłabym się czepiać, że główna bohaterka czasami zachowywała się bardzo naiwnie i dziecięco, natomiast główny bohater wydaje się wręcz za bardzo idealny, to jednak nie były to cechy, które jakoś bardzo przeszkadzałyby podczas czytania. Książka ta jest ciekawa i pomysłowa, czytało mi się ją szybko, wciągała mnie na tyle, że miałam ochotę czytać dalej i dalej bez zważania na to co się dzieje wokół mnie. Jednak tak się nie dało, Obojętnie jak bardzo bym chciała to obowiązki domowe nie chcą same się wykonać :) No, ale nie ma co tutaj przedłużać, czas napisać jeszcze tylko to, że kolejne dwie części lada moment będą do kupienia :) Ja już nie uha się doczekać!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-03-2020 o godz 16:15 przez: Anonim
Tessie jest zwyczajną dziewczyną, która pragnie tylko przetrwać ostatnia klasę szkoły średniej. Życie dziewczyny zmieniło się diametralne, kiedy pokłóciła się ze swoją przyjaciółką Nicolę, która jest boginią wredoty i dziewczyną boskiego Jaya, w którym Tessa podkochuje się od najmłodszych lat. Nastolatka myśli, że nie może być już gorzej, jednak staje jej serce, kiedy okazuje się, że do miasta wraca Cole, przystojny brat Jaya, który przed laty niszczył jej życie. Chłopak spotykając dziewczynę, od razu traktuje ją sympatycznie, co Tessie wydaje się podejrzane i wszędzie widzi zasadzki. Co było powodem nienawiści Colea do Tessy? Czy będzie im pisana przyjaźń, a może coś więcej? Jak na to wszystko zareaguje Nicolę? Fenomen wattpada, i nie bez powodu. Książka jest fenomenalna, chociaż osobiście wole książki z większymi literkami! Na pewno sięgnę po dalsze części, ciekawią mnie dalsze losy Tessy i Colea. Polecam tą książkę wszystkim, postawa i zachowanie chłopaka jest dla mnie godne podziwu! Ocena: 10/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
21-04-2018 o godz 18:18 przez: krytyk.com.pl
https://krytyk.com.pl/literatura/recenzja-ksiazki-bad-boys-girl-i-tomu-serii-bad-boys-girl-autorka-blair-holden/ "Dramowe uciążliwości i powracające motywy z pewnością nie zniechęcą docelowego targetu „Bad Boy’s Girl”. Historia Tessy ma w sobie wszystko to, o czym śnią szczęśliwe (choć nie zawsze tak o sobie myślą) nastolatki – motyw przemiany z brzydkiego kaczątka w łabędzia (tutaj warto zaznaczyć, że kiedy już uświadamiają sobie swoją łabędzią naturę, okazuje się iż zawsze łabędziami były), utarcie nosa wrogom (jakoś tak bez świadomości, że niektóre rodzaje zemsty zrównują ofiary z oprawcami), przejście od nienawiści do miłości i zdobycie serca najprzystojniejszego chłopaka w szkole. Na plus książki przemawia także zaczepna forma podawcza, która w dużej mierze przyczyniła się do tego, że drugi tom „Bad Boy’s Girl” znajduje się już w mojej biblioteczce".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji