Jest wiele na tym świecie kultowych albumów, które przeszły do historii muzyki. Jednak dla fanów rocka Back in Black ACDC to praktycznie biblia muzyczna. Żadnej inny album nie ma dla mnie takiej wartości jak ten. Pierwszy album nagrany z Brianem Jonsonem po śmierci Bona. Każdy kawałek z niej jest genialny. A samo Back in Balck to dla mnie kwintesencja AC/DC.
Cały album jest dokładnie taki jaki powinien być. A co w tym wszystkim najważniejsze, Back In Black muzycznie wciąż poraża i nieprzerwanie jest dla fanów tej formacji klasyką gatunku. I cieszę się tym bardziej, bo zespół ma zawitać do Polski, tymczasem zostaje ten kapitalny krążek. Polecam, naprawdę jest warty posłuchania.
O takich albumach zwykło się mówić że zawierają w sobie to wszystko co najlepsze w rocku, czyli między innymi mocne, ostre brzmienie. Album niezapomniany z wielu względów. Super klimat charakterystyczny dla tamtych czasów, brawurowo zagrane, z charyzmą. Polecam, jeśli jakimś cudem ktoś jeszcze nie zna.
Najgłośniejszy, najlepiej sprzedany album zespołu który omal nie zakończył działalności po tragicznej śmierci Bona Scota. Na szczęście do zespołu dołączył niewielkiego wzrostu anglik o głosie szkockiej wiedźmy. Znakomite teksty, znakomita muzyka, nakomita płyta. AC/DC w najlepszej formie
Świetny album będący pierwszym po śmierci Bona Scotta. Zmiana wokalisty nie okazała się pomyłką i choć Branowi do Bona wiele brakuje, to jednak jego charyzma i specyficznie brzmiący głos sprawiły, że grupa weszła w nową erę swoich poczynań a ten album jest jej wyśmienitym początkiem.