„Dawca Przysięgi” jest trzecim tomem bestsellerowego „Archiwum Burzowego Światła” autorstwa Brandona Sandersona. Po raz kolejny wsiąkniemy w naszpikowaną licznymi intrygami akcję i poznamy nietuzinkowych i niesztampowych bohaterów. Brandon Sanderson zawarł sporo nowych informacji w niniejszej powieści i znów wzbudził moje zainteresowanie, nie pozwalając ani na moment oderwać się od lektury. Ludzkość będzie musiała zmierzyć się ze Spustoszeniem i stawić czoła powrotowi Pustkowców. Bezlitosne byty są ogromnie liczne, a ich potęga jest równa drzemiącej w nich nienawiści. Parshendi przywołali straszliwą Wielką Burzę, która w bezlitosny sposób dewastuje wszystko i wszystkich na swej drodze. Parshanie poczęli odczuwać pierwotną, prawdziwą grozę, a ich trwające wiele tysiącleci uwięzienie doprowadziło ich niemal do obłędu. Kaladin Burzą Błogosławiony stara się wskórać coś w tej z pozoru beznadziejnej sytuacji, jednak jeden nierozważny ruch może doprowadzić świat na skraj zagłady. W posępnej wieży, Urithiru, Shallan Davar bada wiekową twierdzę Świetlistych Rycerzy i niejako przypadkowo odkrywa mroczne tajemnice skrywające się w jej przepastnych głębinach... Shallan odkrywa wiedzę, która raz na zawsze może odwrócić przebieg tej okrutnej wojny... Książka jak najbardziej powinna przypaść do gustu miłośnikom twórczości autora i fanom cyklu. Fabuła została stworzona dość ciekawie, a liczne spiski i intrygi potrafią przykuć do lektury. Brandon Sanderson posiada niebywały talent tworzenia niezwykle plastycznych światów, czemu dał dowód również, tworząc niniejszą pozycję. Język autora jest jak zwykle barwny i bogaty, w wiarygodny sposób przenoszący nas do ogarniętego wojną świata. Książka jest naprawdę fantastyczna i z niecierpliwością oczekuję na kontynuację. „Dawcy Przysięgi” jest udaną powieścią, która pomimo wielu przeplatających się wątków potrafi trzymać cały czas w napięciu. Podczas lektury nie zabraknie bitew, magi, spisków i zakrojonych na szeroką skalę intryg. Czytelnik dostaje wszystko, czego mógłby oczekiwać po rasowej książce fantasy. Niniejszy tom podzielony został na dwie części i dlatego nie znajdziemy tu na razie zakończenia. Nie pozostaje nic innego jak uzbroić się w cierpliwość i poczekać na wydanie kontynuacji. Ja będę czekał z niecierpliwością, a Wy? http://fantasy-bestiarium.blogspot.com/2018/01/dawca-przysiegi-i-brandon-sanderson.html
04-02-2018 o godz 00:00 przez:
Andrea Borucka
|Empik recenzuje
Kawał dobrej, wciągającej fantasy. Nazwisko Brandona Sandersona wydaje się być gwarantem ciekawej lektury, co zauważyłam już jakiś czas temu. Dawca Przysięgi I porywa i fascynuje, a cała historia ma w sobie charakterystyczny dla powieści fantasy rozmach. Kto uważa się za miłośnika serii nie powinien czuć się zawiedziony. Brandon Sanderson najwyraźniej jest w formie, na co wskazuje ten i poprzednie tomy cyklu Archiwum Burzowego Światła. Czytanie Dawcy Przysięgi było nie lada przyjemnością i interesującym doświadczeniem, szczególnie w przypadku tak znakomitego pisarza jakim jest Brandon Sanderson.
20-01-2018 o godz 00:00 przez:
flutkuekish
|Empik recenzuje
Przyznam, że na tę książkę trafiłem przypadkowo. Nie znałem wcześniejszych części, ani książek tego autora. Jednakże już od pierwszych stron bardzo przypadła mi do gustu jego warsztat pisarski. Doskonale skonstruował on fabułę w taki sposób, że ja czułem się jednym z głównych bohaterów którzy kształtują fabułę. Do tego oczywiście dynamiczna akcja, której nie da się przewidzieć z pewnością zadowoli gusta nawet najbardziej wymagających czytelników. Nie przeszkadzał mi nawet fakt, że jest to kolejna część z całości. Wszystko było dla mnie jasne.
Archiwum Burzowego Światła to cykl jak jeden z nielicznych - opasłe tomiszcza pożera się bez wytchnienia jedno po drugim, czekając na kolejne wydarzenia. Bardzo ciekawe uniwersum, niesamowicie nakreśleni bohaterowie, ciekawa intryga, punkty kulminacyjne zapierają dech w piersiach. Smuci mnie jedynie to, że cykl wciąż powstaje i trzeba CZEKAĆ na dalsze części...
Sanderson trzyma poziom! Trzeci tom jest napisany nawet sprawniej od poprzednich. Polecam! Niestety mam zastrzeżenia do jakości wydania: złote litery na okładce, podobnie jak w poprzednich częściach, zostają na dłoniach trzymających książkę. W przypadku tak grubych pozycji warto byłoby zainwestować w twardą okładkę.
Bardzo angażujące uniwersum Brandona Sandersona wciąga I angażuje do czytania na tyle mocno, że nie można się oderwać. To już 3 tom i nie mogę się doczekać tomu 4. Wierzę, że autor nie zwolni tempa I fabułą będzie jeszcze lepsza. Polecam książkę fanom Wiedźmina, Władcy Pierścieni czy Trylogii Skrytobójcy.
Mniej recenzji