11-06-2014 o godz 00:00 przez: ewaempi | Empik recenzuje
Anna Karenina, to klasyka światowej literatury. Niestety twórczość Tołstoja jakoś nigdy mnie nie pociągała, ale postanowiłam skosztować tak wielkiego dzieła. Choć tomiszcze ma ponad 900 stron, wcale nie odczuwałam, a czytanie sprawiło mi ogromną frajdę. Świetnie oddane realia epoki, trudna mentalność i brak akceptacji, to główne wątki tej lektury, a wszystko zapisane w taki sposób, że dech w piersiach zapiera. Żałuję, że tak późno.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
20-07-2014 o godz 15:47 przez: mim_ika
Polecam - to ponadczasowa historia miłosna z dwutorową akcją ukazującą odmienne bieguny miłości. Jak różni się tragiczna opowieść o namiętnym uczuciu Anny i Wrońskiego od przeciwstawionego jej romansu Kitty i Lewina... W moim przypadku to właśnie ich perypetie uczuciowe były ciekawszą lekturą, dlatego też zachęcam do sięgnięcia po ten tytuł i odkrycia "drugiej strony medalu" w dziele Tołstoja.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
13-01-2014 o godz 00:00 przez: Anna Krakowiak
Dopiero ostatnio obejrzałam film Joe''ego Wrighta o Annie Kareninie i po raz kolejny (już chyba trzeci) wróciłam do książki. Barwny język Lwa Tołstoja sprawia, że ponowna lektura jest nie mniej porywająca i ekscytująca od pierwszego spotkania z tą powieścią. Wydawnictwo ZNAK postarało się o bardzo ładne wydanie książki - z chęcią kupiłam, bo nie miałam własnego egzemplarza.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
18-04-2020 o godz 12:42 przez: a.idanz
[IG: a.idanz] Kot był w swoim żywiole. Otoczony innymi postaciami z arystokratycznych rodów oczekiwał na kolejny akt. – Vous savez, mes amis – mówił. – Kiedy tylko skończy się antrakt, wracamy do naszej loży królewskiej, skąd idealnie widać scenę. – Jak ci się udało zdobyć tak wspaniałe miejsce? – zapytał jeden z zebranych. Kot wyczuł w jego głosie nutkę zazdrości. Był bardzo kontent z tego faktu. Pogładził się po czarnej muszce. Postawił na klasyczną elegancję. Podziałało. Wszyscy patrzyli tylko na niego. – Ma się te unikatowe znajomości – napuszył się. Wtem wywiązało się nie lada poruszenie. Przez duże, pozłacane drzwi przeszła postać, która skradła uwagę zgromadzonej śmietanki towarzyskiej. Piękna, dystyngowana kotka o długich, lśniących włosach weszła nieśmiało do pomieszczenia. Jej kruczoczarne futerko wyróżniało się na tle krwistego dywanu. Zatrzepotała srebrnymi rzęsami i zamruczała kokieteryjnie. Kot się zeźlił. Na niego już nikt nie patrzył. Prychnął głośno i przemówił: – Księżna Kicia? Pani tutaj? Gdzie Pani etykieta? – Słucham?! – oburzyła się. – Każdy szanujący się kot wie, że jak się wiąże z innym, to na wszystkie dziewięć żyć! – wyrzucił z siebie. – A Pani? Co chwilę prowadza się Pani z innym kocurem! C’est vraiment incroyable! Jest Pani … – wzdrygnął się Kot. – Jest Pani zepsuta do szpiku ogona! W sali rozległ się szmer oburzenia. – Jak tak można?! – Tak nie przystoi! – Kto to widział?! Nagle zadzwonił donośny dzwonek, sygnalizujący koniec antraktu. Był to dźwięk iście zbawienny. Świta olśniewającej Księżnej odprowadziła ją do wyjścia, fukając ostentacyjnie na gburowatego Kota. Został sam. Obłudni towarzysze rozeszli się po cichu. Popijając francuskiego szampana w ekskluzywnej loży, Kot zachodził w głowę, co się stało. Zapomniawszy całkowicie o spektaklu, pogrążył się w zadumie. Choć odpowiedź była na wyciągnięcie łapki, to nie chciał po nią sięgnąć. Nie dopuszczał do siebie myśli, że dziewiętnasty wiek już dawno minął.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
12-09-2012 o godz 11:39 przez: lol
Przeczytałem tę powieść pod wpływem obejrzenia wspaniałego zwiastunu nadchodzącego filmu z Keirą Knihghtley i Jude Lawem "Anna Karenina". Historia, jak prawie w każdym prostym romansie historycznym: Anna Arkadiewna, młoda kobieta z wyższych sfer, wiodąca prym na salonach petersburskich elit zakochuje się w przystojnym kawalerzyście, hrabiu Wrońskim. Miłość do Wrońskiego pochłania Annę tak bardzo, że ta zapomina o swoim mężu i synku, Sieroży. Konsekwencje romansu nie każ na siebie długo czekać. Anna zostaje wykluczona z towarzystwa oraz napiętnowana. Ale to nie jedyna zła rzecz, która ją spotka.Historia, którą przedstawia Tołstoj jest oparta na faktach, co czyni ją jeszcze bardziej prawdziwą. Powieść we wspaniały sposób ukazuje jak w dziewiętnastowiecznej Rosji funkcjonowała arystokracja. Choć główny wątek powieści jest dość prozaiczny, historia Anny sprawia, że ta książka zasługuje na miano arcydzieła wśród romansów historycznych.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
20-10-2012 o godz 18:21 przez: Małgorzata G.
Dla każdego, kto nie posiada jeszcze egzemplarza „Anny Kareniny” w swojej biblioteczce oraz dla wszystkich, których egzemplarze tej książki są już tak zniszczone, że nie nadają się do czytania polecam najnowsze wydanie powieści. W najbliższym czasie ukaże się ekranizacja „Anny Kareniny” i uważam że to najlepszy moment żeby odświeżyć sobie tę lekturę. Dramatyczna historia wielkiej miłości zachwyca od dawna i prawdopodobnie będzie wciąż czytana przez przyszłe pokolenia. Główna bohaterka ogarnięta monotonią życia w małżeństwie decyduje się na burzliwy romans, który ma odmienić jej życie. Jednak wraz z podjęciem takiego kroku następują liczne przykre konsekwencje… Bohaterowie Tołstoja są jak żywi, ich problemy i uczucia wydają się wciąż tak współczesne. Narracja, styl, fabuła, barwność opisów, wszystko zasługuje na uznanie. Klasyka literatury. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-07-2018 o godz 23:15 przez: Anonim
Jedna z moich ulubionych pozycji na regale. Czytam ją nawet 3 razy w roku mimo dużej ilości stron. Anna za każdym razem pokazuje mi inną siebie, poznaję ją na nowo. Pod koniec książki czuję, że Anna to jedna z moich przyjaciółek. Tołstoj ukazuje swój geniusz w tej książce. Tysiące nazwisk, charakterów, zachowań i uczuć. Kitty, która powoli wkracza w dorosłość i poznaje jakie jest życie, Anna, czyli niespełniona i nieszczęśliwa kobieta, której jedyną pociechą w jej monotonnym życiu jest jej synek czy Lewin, mężczyzna, którego pasją jest jego praca. Ta książka jest po prostu klasykiem. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
13-07-2014 o godz 00:00 przez: jolawerciak
Po obejrzeniu świetnego filmu, na który dałam się namówić bez spojrzenia w opis filmu, sięgnęłam po książce i zdecydowanie nie żałuję. Jeśli film był dla mnie wspaniały to brak mi słów, aby opisać książkę. Nigdy nie przepadałam za twórczością Tołstoja, ale Anna Karenina wywarła na mnie niesamowite wrażenie. Ponadczasowy romans z najwyższej z możliwych półek.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
02-05-2015 o godz 00:00 przez: Mira Kowalewska
Ładne wydanie klasyki literatury światowej - "Anny Kareniny" Tołstoja. To książka, którą przeczytałam nie pierwszy raz - zdecydowanie należy do najpiękniejszych historii miłosnych, jakie kiedykolwiek czytałam. Jestem ogromnie ciekawa adaptacji powieści z 2012 roku, której nie miałam jeszcze przyjemności obejrzeć. Książkę oczywiście polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
18-04-2015 o godz 00:00 przez: Nicola Szymańska
Ksiażka jest klasyką samą w sobie, każdy pownienie zapoznać się z tą historią. Fabuła jest bardzo wciągająca, opierająca się na przepięknej historii miłosnej, która jest niestandardowa. Co więcej w całą fabułę wplecione są wydarzenia historyczne. Całość jest naprawdę rewelacyjna. Polecam gorąco!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-10-2023 o godz 21:51 przez: Aska
Dobrze wydana książka. Treść każdy oceni sam :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-02-2018 o godz 12:38 przez: Anonim
mega książka, polecam wszystkim:)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji