5/5
29-11-2018 o godz 11:10 przez: Sylwia
„Anioł na śniegu” - książka, której z niecierpliwością wypatrywałam. I Joanna Szarańska rozłożyła mnie na łopatki :) „Anioł na śniegu”, to kontynuacja „Czterech płatków śniegu”, stąd też rok później znowu spotykamy się z sąsiadami kalwaryjskiego bloku przy ul. Weissa. Co u nich słychać? U Anny Jurczyk życiowa rewolucja, podobnie u Marzeny (mama Stasi) i Macieja. U Fijusów bez zmian — Kajtek po raz kolejny wpada w tarapaty, no i oczywiście nie wtajemnicza w nie żony. Podobnie u Jakuba i Moniki, hmm raczej Moniki i Mamy Kwiatek — tu nadal iskrzy. A kalinie Radeckiej-Pióreckiej zostanie zlecone poszukiwanie zaginionej matki i... choinki. Czy zabiegani i zajęci własnym życiem mieszkańcy zobaczą Anioła, który cały czas nad nimi czuwa? Joanna kolejny raz nie zawiodła. „Anioł na śniegu” jest powieścią z przymrużeniem oka, ale i tym swoistym, świątecznym klimatem — jodełką, karpiem, barszczem z uszkami, pachnącą piernikami. Jest chwila na uśmiech, jest chwila na łzę wzruszenia, jest czas, by się zastanowić, zwolnić trochę ten szalony pęd. Mieszkańcy z Weissa przeszli niesamowitą przemianę, no większość z nich, bo pewne jednostki są kompletnie niereformowalne i dzięki nim powieść ma pazur. Wyobrażacie sobie tę książkę bez Waldemara i Mamy Kwiatek? A bez pani Michalskiej? To tak jakby choinki pozbawić igieł ;) Autorka w książce „przemyciła” bardzo oczywistą, ale jakże często przez nas pomijaną kwestię — szczerość. Na przykładzie kilku osób widzimy jak ważna, jest rozmowa, bo nawet najgorsza prawda jest lepsza niż niedomówienia, które rodzą domysły. Konsekwencje? Każdy może sam sobie dopowiedzieć. „Anioł na śniegu” to świąteczny must have! Idealna na prezent, dla każdego bez względu na wiek czy upodobania. Gwarantuje kilkugodzinne oderwanie się od obowiązków, przeniesie do Kalwarii na pyszną kawę do „Pysi” i zostawi serce przepełnione tą niesamowitą magią, którą ma tylko jeden miesiąc w roku! Serdecznie polecam! Za egzemplarz dziękuję Autorce Joannie Szarańskiej i Wydawnictwu Czwarta Strona
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-11-2018 o godz 10:54 przez: Kinga Łuczyńska
W ostatniej chwili, w momencie, kiedy czytałam inne recenzje tego tytułu, dowiedziałam się, iż jest to kontynuacja książki ,,Cztery płatki śniegu". Bez bicia muszę przyznać, że tamtej nie czytałam, ale Anioł na śniegu jest już mi w zupełności. Wiecie co ? Ja nie potrafię oceniać takich świątecznych książek, pełnych emocji, ciepła i uroku, inaczej. Według mnie te książki zasługują na najwyższą ocenę, ponieważ nawiązują do świątecznej magii. Co dla mnie było najlepsze w tej książce? Zdecydowanie bohaterowie! Fabuła również, ale sam świat postaci, ich wady, zalety, ogólnie całokształt urzekły mnie. Pokochałam ich również za tę magię świąt, piękno... Poza tym jestem zachwycona pięknym stylem Autorki,to było coś niesamowitego. Jestem naprawdę pod ogromnym wrażeniem, że można napisać tak piękną, subtelną powieść, która urzeka pod każdym względem. Książka nie rozczrowała mnie, wręcz przeciwnie, zachwyciła. Za tę lekkość, delikatność, subtelność no i jak to zwykle bywa w świątecznych książkach - za magię świąt. Wracając ponownie do tych postaci, muszę przyznać Wam, że to naprawdę jedna z niewielu książek, gdzie jestem aż tak mocno zauroczona bohaterami! To jest po prostu niemożliwe, żeby aż do takiego stopnia stworzyć tak wspaniałe postacie. Wiem, że się powtarzam, piszę to po raz kolejny, ale jak mam tego nie robić! Tej książce za te niepowtarzalne kreacje przynałabym i siódemkę jakbym mogła! Tak, tak, tak - to idealna książka na grudniowe wieczory <3 Pełna ciepła, radości i wzruszeń opowieść o rodzinnej bliskości. Gdy na girlandach migoczą lampki, a bombki błyszczą wszystkimi kolorami, mieszkańcy miasteczka czują magię świąt. To czas przebaczenia i domowego ciepła, kiedy najbardziej cieszą drobiazgi, a codzienne nieporozumienia przestają być ważne. W ten wyjątkowy, wigilijny wieczór nikt nie powinien być sam. Bo najcenniejsze, co mamy, to czas spędzony razem. Pachnąca piernikami i jodłą kontynuacja Czterech płatków śniegu, które tysiące czytelniczek znalazły pod choinką
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-11-2020 o godz 19:17 przez: anonymous
Po minionym roku i wyjątkowym spotkaniu wigilijnym pod jodełką, mieszkańcy ulicy Weissa na tegoroczne święta szykują coś specjalnego. Zawiązane zostały nowe przyjaźnie, i to właśnie teraz 4 przyjaciółki: Zuza, Monika, Anna i Marzena przygotowują i obmyślają niespodzianki i upominki na kolejne spotkanie przy świątecznym drzewku. Obok tych przygotowań spotkać możemy się po raz kolejny z codziennymi problemami, które mogą spotkać każdego z nas - ze związkami, z rodzicami, z teściowymi, z długami, z nieplanowaną ciążą i wieloma innymi. Co się jednak wydarzy, kiedy ktoś pod osłoną nocy zetnie tak ważne dla mieszkańców drzewko? Czy znajdą winnego i wymierzą mu karę, czy może ujdzie mu wszystko na sucho? Czy brak jodełki przekreśli ostatecznie wspólne świętowanie? Jeśli chcecie się tego dowiedzieć to koniecznie sięgnijcie po tę pozycję. *** Autorka w swojej powieści po raz kolejny buduję przepiękny, świąteczny, a zarazem codzienny klimat, ale również zwraca naszą uwagę na problemy i sytuację wyjątkowe, które niejednokrotnie prowadzą do naginania wyznawanych przez nas zasad. Również moment udania się w przeszłość prowadzi do chwili zadumy i refleksji. Umożliwia zastanowienie się nad konsekwencjami swoich czynów a także wyjaśnia dlaczego właśnie książka ma taki tytuł. *** Osobiście zostałam porwana i kupiona tymi opowieściami i z niecierpliwością czekam, aż będzie mi dane po raz kolejny odwiedzić mieszkańców w czasie następnych świąt :) 🌲☃️👼⭐ ***
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-01-2021 o godz 14:12 przez: zaczytana_mama_dwojki
W bloku przy ulicy Weissa 5 w Kalwarii mieszkańcy przygotowują się do kolejnych Świąt Bożego Narodzenia. Po perypetiach z zeszłego roku planują tym razem skrupulatnie zorganizować wspólną Wigilię pod jodełką. Ale nie samymi świętami człowiek żyje. Lokatorzy będą zmagać się również z problemami osobistymi, między innymi: - powrót skąpego męża, - jak przekazać prawie nastoletniej córce, że będzie miała rodzeństwo, - skąd przed świętami wziąć 10 tys zł. . "Anioł na śniegu" to druga część cyklu "Cztery płatki śniegu". Kolejna opowieść świąteczna. Tym razem nie uśmiałam się aż tak bardzo jak przy pierwszym tomie, ale czytało mi się ją równie przyjemnie. Postać mamy Kwiatek jest tak irytująca, że chce się nią potrząsnąć i powiedzieć kobieto ogarnij się. Nie zabrakło niezawodnej Pani Michalskiej, która ponownie okazała się dobrym duchem domu i lokatorów. Cała historia skłania do refleksji nad sensem świąt. To nie pięknie wysprzątane mieszkanie, suto zastawiony stół czy skrząca się choinka są najważniejsze. To tylko piękna otoczka, a tak naprawdę najważniejsi są ludzie. Bliskość i dobre słowo znaczą dużo więcej niż najdroższy prezent.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-01-2020 o godz 18:48 przez: Książkowe wisienki
„Anioł na śniegu” to porządna dawka dobrego humoru i przyjemny styl autorki, przy którym z pewnością nie będziecie się nudzić, a napady śmiechu macie gwarantowane jak w banku. Ja bardzo polubiłam się ze wszystkimi bohaterami – choć nie wszyscy są idealni i mają swoje przywary, to po prostu nie da się ich nie lubić. Bardzo podoba mi się styl autorki, wykreowanie dosyć wyrazistych postaci, niektórych nawet zbyt mocno przerysowanych, ale to wszystko ma tutaj swój pozytywny urok. Jednak w całej otoczce dobrego humoru w książce odnajdujemy głębsze refleksje na temat zachowań i relacji międzyludzkich. Uświadamiamy sobie, że więzy krwi nie zawsze muszą oznaczać bliskie związanie z rodziną i dobre relacje. Czasami czujemy silniejszą i lepszą więź z przyjaciółmi, znajomymi, czy dobrymi sąsiadami, tak jak w przypadku postaci z ulicy Weissa. Autorka po raz kolejny mnie nie zawiodła, a wręcz przeciwnie – zachęciła mnie do przeczytania trzeciej, najnowszej części książki „Choinka cała w śniegu”. Wpisuję na listę książek do przeczytania i jeśli los pozwoli to niebawem znów wrócę do perypetii sympatycznych bohaterów.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-11-2018 o godz 19:29 przez: Zaczytana Anielka
„Anioł na śniegu” to ciepła i radosna pozycja. Czuć w niej świąteczny klimat przepełniony rodzinną bliskością. Nie wiem jak to dokładnie opisać, ale „pachniała” mi ona właśnie typowymi świętami. Dlatego uważam, że będzie ona idealna na ten okres zimowo-świąteczny, aby wprowadzić się w odpowiedni nastrój. Autorka stworzyła niesamowicie przyjemną i lekką pozycję, która jest idealna na świąteczno-zimowe wieczory. Jak wspomniałam czuć w niej magię świąt, z czego bardzo się cieszę. Pani Joanna pokazała nam, co tak naprawdę jest ważne podczas świąt. Tak, więc jeśli czytaliście już "Cztery płatki śniegu", to koniecznie sięgnijcie również po kontynuację! A jeśli jeszcze nie mieliście okazji czytać tej serii, to moim zdaniem powinniście zacząć właśnie od pierwszego tomu! Całą opinię znajdziecie na moim blogu. www.zaczytanaanielka.blogspot.com ~Zaczytana Anielka~
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
15-12-2018 o godz 19:25 przez: nieperfekcyjnie.pl
http://www.nieperfekcyjnie.pl/2018/12/rozmawiajmy-ze-soba-anio-na-sniegu.html Pierwszy tom zachwycił mnie swoim humorem, ale także mądrymi spostrzeżeniami, które warto zapamiętać. "Anioł na śniegu" również zawiera wszystko to, co skradło moje serce w "Czterech płatkach śniegu", jednak nie ukrywam, iż pierwsza część jest nieco lepsza. Cudownie jest powrócić do polubionych bohaterów, aczkolwiek przedstawione wydarzenia intrygują mniej, a sama kwintesencja snutej opowieści ujawnia się dopiero pod koniec, który na szczęście wzrusza i skłania do refleksji. Cykl Joanny Szarańskiej jest uroczy i klimatyczny, dlatego polecam go wszystkim osobom pragnącym poczuć świąteczną atmosferę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-12-2021 o godz 06:59 przez: _books_and_dog_
Książka „Anioł na śniegu” to druga część z cyklu Cztery płatki śniegu. Perypetie głównych bohaterów z bloku przy ulicy Weissa utrzymane są w podobnym klimacie jak w poprzedniej części. Minął rok więc trochę się w życiu naszych bohaterów pozmieniało chociaż mam wrażenie, że niektórzy nie zmienili się nic, a nic. Tym razem jednak świąteczną organizację Panie postanowiły wziąć sprawy w swoje ręce. Dziewczyny planują prezenty dla sąsiadów i kto co ma przygotować na wspólne spotkanie. Zwieńczeniem wszelkich starań ma być wspólne przystrojenie jodełki przy ich bloku. Tym razem jednak nie wiadomo kiedy ktoś ścina ich jodełkę. Co z tego wyniknie? Zapraszam do lektury ksiażki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
12-12-2018 o godz 00:00 przez: AgataWolniak | Empik recenzuje
Czytałam wcześniejszą propozycja autorki pod tytułem "Cztery płatki śniegu". Nie wiem, w jaki sposób Szarańska to robi, ale rzeczywiście z jej książek wręcz bije atmosfera świąt i rodzinnej bliskości. Przyznam, że całkowicie można się zatracić w tym nastroju oraz samej fabule. Dla mnie jej propozycja jest doskonała. Jeżeli poszukujecie lekkiej i przyjemniej książki, która wprawi was w nastrój przedświąteczny i przeniesie swoją fabułą do niewielkiego miasteczka, w którym wszyscy oczekują z niecierpliwością świąt, a relacje między bohaterami są pełne miłośni. Na pewno ta seria będzie doskonały prezentem świątecznym.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
04-11-2018 o godz 00:00 przez: MonikaKłoda | Empik recenzuje
Na ten zbliżający się czas świąteczny książka "Anioł na śniegu" sprawdzi się doskonale. Nie tylko, jako prezent, ale również, jako lektura po prostu do poczytania. Ja przeczytałam wcześniejszą cześć pod tytułem "Cztery płatki śniegu" i bardzo mi się podoba taka autentyczna i codzienna strona tej książki. Bardzo szybko wciągnęła się w jej fabułę i trudno było mi się oderwać od świata opisanego przez autorkę. Tą niewiarygodną świąteczną atmosfera na pewno zarazi się niejeden czytelnika. Ja jestem urzeczoną tą książką i z pewnością w tym roku wyląduje ona pod choinką, jako prezent. Gorąco Wam polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-05-2022 o godz 20:44 przez: ksiazkoweconieco
Pełna ciepła, rodzinnej atmosfery i wzruszeń. Ależ przyjemnie mi się ją czytało. "Anioł na śniegu" to druga część serii 'Cztery płatki śniegu'. Spotykamy starych znajomych z ulicy Weissa, który poraz kolejny przygotowują się do świąt Bożego Narodzenia. Czy i tym razem uda im się spotkać pod wspólną jodełką?
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-11-2018 o godz 17:52 przez: Kita
Po raz kolejny pani Szarańska nas nie zawodzi. Właśnie skończyłam czytać Jej kolejną ciepłą, zabawną, a jednocześnie wzruszającą i dającą do myślenia książkę. "Anioł na śniegu" to pozycja obowiązkowa na zimowy (i nie tylko) wieczór
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji