06-06-2015 o godz 10:02 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
W wielkim skrócie : słuchawki na uszy ,płyta Anima P.Steczkowskiej i ....odpływam .Przepiękna muzyka,teksty i Ten głos ! Klimatyczna i nastrojowa.Słucham i słucham tej płyty codziennie i ciągle nie mam jej dość. A co najważniejsze ,mam pewność ,że te uczucie nie minie....Wielki Dzięki P.Justyno !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 1
5/5
09-01-2015 o godz 09:56 przez: MT | Zweryfikowany zakup
Ciekawa płyta z wpadającymi w ucho piosenkami. Niektóre choć za pierwszym razem średnio przypadły mi do gustu po którymś przesłuchaniu polubiłam.
Płyta przypadła mi do gustu :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-06-2018 o godz 17:47 przez: Anna | Zweryfikowany zakup
Wspaniała, zjawiskowa, eteryczna i dojrzała. Taką Steczkowską lubię! Wspaniałe brzmienie, miłe dla ucha aranżacje. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-08-2023 o godz 11:32 przez: miskaad | Zweryfikowany zakup
Fantastyczna płyta. Serdecznie polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
14-09-2021 o godz 21:40 przez: Przemysław Kocek | Zweryfikowany zakup
to już nie ta sama Justyna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-10-2021 o godz 17:46 przez: Szymon Jarzyński | Zweryfikowany zakup
Arcydzieło
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-10-2014 o godz 19:02 przez: A.S. Pantak
Singiel "Terra" jest po prostu magiczny. Z niecierpliwością oczekuję na premierę "Animy" Człowiek i jego miejsce w kontekście wszechświata....to samo w sobie brzmi nieziemsko i no i jeszcze to jedno z najlepszych studiów muzycznych + ogromny talent Justyny Steczkowskiej....To musi być genialne!
Czy ta recenzja była przydatna? 9 0
5/5
29-11-2014 o godz 13:54 przez: daff
Obok nowego albumu Stankiewicz, wg mnie to najlepsza propozycja od polskiego wykonawcy w 2014 roku. Znakomita produkcja, świetne i sterylne wręcz brzmienie, które tworzy spójną całość. Przereklamowana Mela Koteluk i przereklamowany Rojek, to małe n i c przy tym albumie...
Brawo szczególnie za "Wybaczcie mnie złej", "Leć", "Pryzmat" i "Tam".
Czy ta recenzja była przydatna? 6 1
5/5
11-12-2014 o godz 15:22 przez: elle
Justyna Steczkowska jest artystką WYBITNĄ. Artystką o muzycznej wrażliwości tak nietuzinkowej i oryginalnej, że wrażliwość ta stawia ją w czołówce światowej i zdecydowanym peletonie krajowym. Jest czarodziejką dźwięków. Jest mistrzynią klimatów. Jest rezonatorem najintymniejszych uczuć i doskonałą ich interpretatorką. I jako artystka WYBITNA wzbudza zachwyt tych. którzy czują jej sztukę " w końcach neuronów", oraz nienawiść tych, którzy nie dojrzeli, i prawdopodobnie nigdy nie dojrzeją do jej nietuzinkowej twórczości. To jest inne, to jest o kilka półek wyżej, nie rozumieją tego - więc plują. Nie należy się nimi przejmować, ani broń boże sugerować ich "opiniami".
A "Anima" jest zdecydowanie najlepszą i najdojrzalszą płytą Steczkowskiej. To poziom światowy. Popowa alternatywa najlepszego sortu. Cudowne, kojące smyczki. Subtelna ale zdecydowana elektronika. I wokal - niepowtarzalny, czysty, łagodny z nagłymi zrywami, emocjonalny, jedyny w swoim rodzaju.
Płyta zdecydowanie nie dla ignorantów. Dla ludzi czujących i otwartych na przekaz, i formę, jaką proponuje Steczkowska.
Warstwa tekstowa? Nie jest to wielka poezja, ale narzekania przesadzone. Zresztą Justyna jest przede wszystkim artystką dźwięków i brzmień, a nie słów. Poezja śpiewana znajduje się na nieco innej półce.
Jednym zdaniem - Justyna Steczkowska nagrała doskonałą płytę na absolutnie światowym poziomie. O brzmieniu, jakiego nie powstydziłyby się największe gwiazdy alternatywy.
Z pewnością będzie to cios dla nienawistników :), ale jaka radość dla tych, którzy "wiedzą o co chodzi". A Justynie Steczkowskiej chodzi o Piękno. I taka jest właśnie "Anima".
Czy ta recenzja była przydatna? 4 0
5/5
25-11-2014 o godz 14:39 przez: cabernetsauvignon84
Justyna Steczkowska - marka sama w sobie, wyjątkowy muzyk idący własną ścieżką. Takie o niej miałem wyobrażenie.
Właśnie przesłuchałem Animę. To nieprawdopodobne, niespotykane, a nawet niewiarygodne bym rzekł! Przecież to nie mogło się udać :P
Anima jest Justyną Steczkowską, marką samą w sobie, wysmakowaną, muzyczną perłą. Album nie odstępuje kroku współczesnej muzyce, nie zatracając niczego z wyjątkowego stylu muzycznego J.S., a wszystko doprawione do smaku bliskowschodnimi dźwiękami czy muzycznymi inspiracjami wybitnych Islandzkich artystów.
Czy ta recenzja była przydatna? 4 1
5/5
25-11-2014 o godz 19:28 przez: dreamer
Magia dźwięków, słów i magii, które zabierają mnie do innego świata.
Czy ta recenzja była przydatna? 4 2
1/5
26-11-2014 o godz 21:40 przez: czarnyrobert
Zacznę od pozytywnych wrażeń, duży + za piosenkę anima i pryzmat. Oprawa graficzna jest piękna, ale nie oto w muzyce i płytach chodzi. To tyle!
90% piosenek można by wyrzucić z płyty i wydać EP, teksty banały o niczym i mam wrażenie że każdy taki sam: świat kosmos toń morze latarnie los. Jak nigdy przedtem zaczęła mnie drażnić jej dykcja i recytowanie, niektóre odgłosy można porównać do rui kotów. Czasy 'nagiej' już nie wrócą! Ewa Grzegorz Omernik - to były teksty!
w większości nie ma nic nowatorskiego - to kopia bjork madonny i kayah!
...chcę wierzyć że stworzenie pięknej oprawy graficznej nie było jedynym celem tej płyty. Oby.
Czy ta recenzja była przydatna? 3 9
5/5
20-02-2015 o godz 14:19 przez: Ewela
ANIMA to absolutnie wyjątkowy krążek. Uwielbiam każdą sekundę tej płyty. Zabiera do innego świata i dotyka naszej duszy, wywołuje emocje, o jakich trudno pisać. To trudny krążek, jednak gdy się go poczuje, staje się uzależnieniem i chce słuchać się go każdego dnia. POLECAM !
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
16-11-2014 o godz 00:00 przez: Gatonsysix
Po setnym przesłuchaniu singla, który wyszedł już jakiś czas temu mogę być pewna, że Anima to album wart długiego oczekiwania. Terra pokazała, że Steczkowska nie traci wersy i cały czas poszukuje nowych brzmień, rozwija się mimo kariery jaką do tej pory zrobiła. Drugi singiel z tego albumu tylko zaostrzył apetyt na Animę.
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
09-05-2016 o godz 15:26 przez: AnetK
Dopracowana w jadrobniejszych detalach, zachwycajace brzmienie. Cu-dow-na!
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
3/5
18-12-2014 o godz 14:22 przez: Shelter34
"Anima" to muzycznie w dużej mierze kontynuacja albumu "Mów do mnie jeszcze" z 2001 r. Dlatego - pomimo tego, że muzyka na "Animie" jest przyjemna i piękna - jestem zawiedziony. Oczekiwałem porządnego kroku do przodu, a nie sięgania po motywy muzyczne, które już kiedyś były - np. w utworze tytułowym skrzypce "wyjęte" wprost z utworu "Przebacz" z płyty MDMJ. Tak bardzo brakuje mi na "Animie" charyzmy Justyny, siły jej wspaniałego wokalu. Cieszę się, że Justyna cały czas szuka, rozwija muzycznie swoje pasje, nie stoi w miejscu, tak jak niektóre jej koleżanki po fachu, np. E. Górniak. Tylko czy aby kierunek tego rozwoju jest właściwy, czy taka ma być muzyka Justyny w przyszłości - tu już mam wątpliwości. To tyle o muzyce.
Jeżeli chodzi o teksty to na płycie jest tylko piękny jeden tekst - tekst Katarzyny Nosowskiej do Terry. Jaka wielka szkoda, że na albumie jest tylko jeden tekst jej autorstwa. Nosowska to mistrzyni słowa, a Terra jest tego potwierdzeniem. Pozostałe teksty - nie rozumiem w większości o co w nich chodzi: jakieś zlepki mądrych słów, że niby to traktuje o czymś ważnym, a tak naprawdę pachnie mi to niestety grafomaństwem - zlepianiem słów na siłę, przekombinowaniem. A o egzystencji, życiu, jego pięknie można pisać naprawdę cudownie - wystarczy chociażby posłuchać mądrych tekstów, jakie Marcin Kydryński pisze dla Anny Marii Jopek.
Chociaż zawiedziony jestem to mimo wszystko polecam "Animę". Dla tych, którzy nie znają płyty "Mów do mnie jeszcze" - "Anima" będzie czymś nowym. Dla mnie nie jest. Czekam zatem na kolejną płytę z nadzieją, że będzie porządnym krokiem do przodu i porządnym muzycznym uderzeniem, takim jakim w 1996 r. była "Dziewczyna Szamana".
Czy ta recenzja była przydatna? 1 3
5/5
24-04-2015 o godz 10:39 przez: RebelHeart8
"Anima" to obok debiutu, czyli "Dziewczyny Szamana" bez wątpienia najlepsze dzieło Justyny. Płyta jest fantastycznie wyprodukowana, pełna różnych muzycznych smaczków i przede wszystkim niebanalna. Moim zdaniem jest podróżą nie tylko muzyczną, ale przede wszystkim duchową. Jest naprawdę magiczna, włączamy ją i przenosimy się w inny świat. Uspokaja, koi, pomaga odnaleźć sens i zrozumieć funkcjonowanie wszechświata. Teksty dalekie są od banalności i bardzo mądre. Do tego pięknie wydana. Zawiera wszystkie teksty piosenek, zdjęcia stanowiące spójną całość i digipack nie jest zrobiony z normalnego papieru, przypomina trochę aksamit, taki papierowy aksamit, które to stwierdzenie padło w jednym z wywiadów. A okładka mieni się niczym gwiazdy i galaktyka. Cudo!
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
2/5
27-11-2014 o godz 13:39 przez: Luk33
Spodziewałem się czegoś zupełnie innego. Jestem totalnie zawiedziony tym repertuarem, szczególnie muzyką i tekstami. Gdyby nie głos Justyny, prawdopodobnie nie dotrwał bym do końca płyty. Jeśli ktoś liczył, że jest to powrót Nagiej, Dziewczyny Szamana to się zawiedzie. Przed zakupem, polecam posłuchać online, by się nie załamać, jak ja.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 6
5/5
28-06-2015 o godz 00:11 przez: Anna478
Świat pani Justyny jest muzyką na tej płycie. Teksty są takie, jakby pisała je jedna osoba tworzą niezwykle spójną całość. Płyta nigdy się nie nudzi, słuchając kawałków dostrzega się w nich coraz to większą głębie, nowe dźwięki i interpretacje. Po zdjęciu słuchawek lub wyłączeniu głośników wychodzimy na świat z nową wizją i innym spojrzeniem.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
23-12-2014 o godz 00:00 przez: vunia
Justyna Steczkowska każdą swoją płytą wywołuje wiele wrażeń i emocji. Mnie jej Anima bardzo się podoba. Jest muzyczną esencją osobowości i inspiracji Justyny. Brzmienie z albumu Anima ma w sobie coś z tajemnicy i mistycyzmu. Inna rzecz to wokal Justyny, który brzmi wręcz genialnie. Artystka pierwsza klasa.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
Więcej recenzji