Książka, której chyba nikomu nie muszę przedstawiać, ale jednak to zrobię, gdyby trafiła się jednak osoba nieznająca tego klasyka. Przygody Ani czyta się naprawdę przyjemnie. Dziewczynka ma niewątpliwie wybujałą wyobraźnię, przez co nie da się jej nie lubić – zwłaszcza, gdy samemu lubi się marzyć. Choć przez to, że jest tak rozgadana, faktycznie można czuć się z nią jak po przejażdżce karuzelą – jak to określił Mateusz. Historia Ani momentami śmieszy, gdy wpada w tarapaty np. w szkole, jak i również wywołuje łzy, choćby jej dzieciństwo czy zakończenie książki. Pokazuje, że przyjaźń i miłość jest największym skarbem na świecie. Autorka potrafi zaczarować nas Zielonym Wzgórzem, które wydaje się być rajem na ziemi. Książka, choć prosta i lekka ma w sobie coś niezwykłego.
30-11-2019 o godz 00:00 przez:
FeraOchocki
|Empik recenzuje
Ania z Zielonego Wzgórza to książka, która towarzyszyła mi w dzieciństwie. Co więcej byłą również lekturą, którą uwielbiałam. Jestem pod wielkim wrażeniem tej uniwersalności tej książki. Doskonale mi się ją czytało zarówno kiedyś jak i teraz. Dla mnie jest to naprawdę niesamowita propozycja. Bez wątpienia spodoba się ona każdemu z Was. Warto zaznaczyć, że Ania jest niezwykle rezolutną dziewczynką, która ma bardzo bogatą wyobraźnie. Do tego jest kreatywna i uwielbia wpadać w przeróżne kłopoty. Na pewno będziecie oczarowani tą książka. Dla mnie rewelacja. Koniecznie musicie ją przeczytać.
26-12-2019 o godz 00:00 przez:
AnzelmaRusek
|Empik recenzuje
Ania z Zielonego Wzgórza to moja ulubiona lektura z czasów szkolnych, aż do dzisiaj. Kiedy tylko pojawił się serial o losach Ani, musiałam go obejrzeć i przypomnieć sobie tą wspaniałą historię. Polecam każdą książkę Pani Montgomery, która opowiada o losach dzielnej Ani. Jest to niezaprzeczalnie najlepsza, ponadczasowa historia. Takie lektury powinny być w szkołach - pouczające i bardzo ciekawe. Zdecydowanie warta przeczytania książka, a jako dodatek polecam również serial :)
"Ania z Zielonego Wzgórza" jest chyba jedną z moich ulubionych bohaterek z dzieciństwa. Całą serię o Ani przeczytałam chyba kilka razy :-) Bardzo polecam, bo to ponadczasowa historia o dorastaniu, przyjaźni, ale także... miłości. Tyle tam dobra, ciepła, a wszystko podane w zabawnej formie. Magiczna, uwrażliwiająca na dobro oraz na drugiego człowieka.