Amethyst. Yes, please. Kamienie Miami. Tom 3 (okładka  miękka)

Wszystkie formaty i wydania (5): Cena:

Sprzedaje empik.com : 35,57 zł

35,57 zł
49,90 zł porównanie do ceny sugerowanej przez wydawcę
Odbiór w salonie 0 zł
Wysyłamy w 24 godziny

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy.

Potrzebujesz pomocy w zamówieniu?

Zadzwoń
Dodaj do listy Moja biblioteka

Masz już ten produkt? Dodaj go do Biblioteki i podziel się jej zawartością ze znajomymi.

Kontynuacja bestsellerowej dylogii Amethyst!

Czym jest prawdziwa wolność? I co warto dla niej poświęcić?
Świat Veriny Berry zawsze stał na kruchych fundamentach, a teraz wygląda na to, że i one obróciły się w proch. Dziewczyna nie wie już, kto jest wrogiem, a kto przyjacielem. Pogrążona w niepewności, desperacko szuka jakiegoś punktu zaczepienia, podczas gdy wszyscy, których znała, okazują się zupełnie innymi osobami. Pokazują swoje prawdziwe, skrywane dotąd oblicza: rodzice, Caroline… i on.

Zena, bogaty, przystojny i wyjątkowo niebezpieczny mężczyzna. Kim jest? Psychopatycznym gangsterem, który dla kaprysu zamieszał w życiu Rin? A może przeciwnie ― wybawcą, który ocalił ją przed najgorszym? Dziewczyna wie jedno: jest do granic szaleństwa groźny i… do granic szaleństwa zdeterminowany, by ją zatrzymać przy sobie. Czy powinna się cieszyć, czy raczej obawiać?

Czułam się bardziej poturbowana niż przez ostatnie dwadzieścia lat mojego życia. Wszystko zwaliło mi się na głowę w jednym momencie.

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

ID produktu: 1353609418
Tytuł: Amethyst. Yes, please. Kamienie Miami. Tom 3
Seria: Kamienie Miami
Autor: FortunateEm
Wydawnictwo: Editio Red
Język wydania: polski
Liczba stron: 432
Numer wydania: I
Data premiery: 2023-01-25
Forma: książka
Wymiary produktu [mm]: 200 x 25 x 130
Indeks: 54546271
średnia 4,6
5
175
4
38
3
16
2
1
1
5
Oceń:
Dodając recenzję produktu, akceptujesz nasz Regulamin.
18 recenzji
Kolejność wyświetlania:
Od najbardziej wartościowych
Od najbardziej wartościowych
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najpopularniejszych
Od najwyższej oceny
Od najniższej oceny
5/5
07-02-2023 o godz 21:43 przez: xelliar | Zweryfikowany zakup
zdecydowanie keller jest moja nową miłością
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
11-02-2023 o godz 13:43 przez: Zuzanna | Zweryfikowany zakup
Totalnie się zawiodłam na tej części.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
23-01-2023 o godz 13:33 przez: Magdalena Kantorska | Zweryfikowany zakup
Gdy na początku miesiąca skoczyłam czytać pierwszą część tej dylogii, miałam zdecydowanie apetyt na więcej. Wręcz nie mogłam doczekać się, żeby dowiedzieć się, jak zakończy się historia Veriny i Zeny, więc wyczekiwałam na kontynuację, jak na najlepszy bożonarodzeniowy prezent licząc, że może jednak będzie można dostać ją na chwilę przed premierą. A gdy wreszcie publikacja znalazła się w moich dłoniach, nie pozostało mi nic innego, jak tylko zabrać się za czytanie! Czasami mam wrażenie, że od książek, na których premierę czekamy się z niecierpliwością, oczekujemy zdecydowanie więcej, niż ostatecznie otrzymujemy. Czy również tak było w tym przypadku? Z ręką na sercu odpowiadam, że tym razem było wręcz odwrotnie! Jednak zanim przybliżę Wam dlaczego, po prostu muszę wspomnieć, że przez tę książkę, nabawiłam się zwierzęcej manii. Pokochałam wyderki Zeny równie mocno, jak Verina, więc teraz obsesyjnie oglądam wszelkiego rodzaju filmiki z tymi zwierzętami w roli głównej. Ale wracając do meritum... Druga część dylogii "Amethyst" autorstwa FortunateEm dosłownie wbiła mnie w fotel. Po przeczytaniu pierwszej miałam bardzo duży niedosyt, z uwagi na zakończenie, jakie zaserwowała nam autorka. Po skończeniu drugiej wiem, że mimo iż mamy dopiero styczeń, będzie to jedna z książek, które znajdą się w moim top 10 tego roku! W tej części świat ponownie zawalił się Verinie na głowę. Przez wydarzenia, które miały miejsce w pierwszej części, nie ma pojęcia czy będzie potrafiła komukolwiek ponownie zaufać. Dlatego z początku wydaje się zagubiona. Wyraźnie boi się Zeny, który przecież jeszcze niedawno był dla niej wszystkim. Jednak czy rzeczywiście nadal jest tą kruchą istotą, którą była na początku? Zdecydowanie nie. Tym razem poznajemy zupełnie inną Verinę. Silną, nieustępliwą i gotową na to, by pokazać Zenie, że odzyskanie jej zaufania to ciężki kawałek chleba. Zatem, jak łatwo się domyślić, w „Amethyst. Yes, please” role trochę się odwróciły. Teraz to Verina, rozdaje karty, a Zena z pokorą spełnia wszystkie jej życzenia i rozkazy, przez co akcja książki wciąga już od samego początku. W tej części dość często odbywamy wycieczki do przeszłości, którą Zena postanawia odkryć przed swoją ukochaną. Dzięki temu możemy zrozumieć, dlaczego w pewnych kwestiach mężczyzna zachowywał się tak, a nie inaczej. Muszę przyznać, że jego historia niesamowicie wzrusza i naprawdę chwyta za serce. Nie wiem, jak było w Waszym przypadku, ale ja już poprzednio zastanawiałam się nad motywami jego postępowania i muszę przyznać, że strasznie się pomyliłam w niektórych kwestiach, zakładając zbyt banalne powody jego zachowania. Autorka naprawdę bardzo mnie zaskoczyła, co oczywiście traktuję, jako wielki plus. Jednak to, co podobało mi się w tej części najbardziej, to powrót postaci, które doskonale znamy z pierwszej części cyklu Kamienie Miami. Dzięki temu obie historie wydają mi się kompletne. Jednakże nie myślcie sobie, że był to koniec całego cyklu! Autorka bowiem zapowiedziała już kolejny tom, więc z wielkim podekscytowaniem będę wyczekiwać premiery kolejnej części, której tytuł będzie brzmieć "Rubin. Bloody Valentine".
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-02-2023 o godz 10:29 przez: Karolina | Zweryfikowany zakup
Po emocjonującym zakończeniu pierwszej części Verina jest tak zagubiona, że nie wie kto jest jej wrogiem, a kto przyjacielem. Co najważniejsze nie ma pojęcia co ma myśleć o Zenie. Wszyscy, którzy byli dla niej niesamowicie bliscy, nagle stają się kompletnie obcy. Pokazują swoją prawdziwą twarz. Zena jedną sytuacją sprawił, że kobieta chce uciec od niego jak najdalej. Od mężczyzny przy którym czuła się bardzo bezpiecznie. Verina czuję się bardzo źle z tą sytuacją. Jest bardzo wściekła na Zene, że posunął się do porwania jej, by ta od niego nie uciekła. Czuje się jak zmanipulowana idiotka, która zaufała nowo poznanemu mężczyźnie. I to tylko dlatego, że chciała poczuć się w końcu kochana. Zena musi na nowo zbudować zaufanie Veriny. Bardzo się stara, by kobieta mu wybaczyła. Nadal nie mogę wyjść z podziwu jak cudownie kochany jest dla niej Zena. Jak różnią się twarze mężczyzny jeśli chodzi o relacje z innymi, a z kobietą dla której jest w stanie zrobić naprawdę wszystko. Styl pisania autorki jest bardzo przyjemny i lekki, przez co czytało mi się bardzo szybko. Monika zafundowała nam tutaj niezły rollercoaster emocjonalny. Nie zliczę ile razy śmiałam się jak głupia, płakałam ze wzruszenia, czy miałam ochotę rzucić tą książką najdalej jak mogłam. Co do zakończenia... Nie obyło się bez łez. Tym razem ze szczęścia. Po prostu było przepiękne. Kocham historię Zeny i Veriny z całego serca, będę za nimi strasznie tęsknić. Serdecznie polecam ❤️
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
31-01-2023 o godz 09:36 przez: Anonim
Ta recenzja została usunięta, ponieważ jej treść była niezgodna z regulaminem
5/5
23-02-2023 o godz 15:16 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
O ile Emerald kocham i oceniłam go na 5 gwiazdek, tak ta książka po prostu była słaba... czytało się bardzo wolno, a akcja sama w sobie była po prostu nudna, bo gdy w końcu coś ciekawego zaczynało się dziać to wątek ten był szybko zakańczany
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-02-2023 o godz 19:19 przez: Paulina | Zweryfikowany zakup
Kocham Keller to złoto tak samo jak Zena i Verina polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
03-03-2023 o godz 19:17 przez: Oliwia | Zweryfikowany zakup
Typowa książka z wattpada z niemożliwym scenariuszem
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-02-2023 o godz 02:00 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Ta seria skradła moje serce, polecam :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
08-02-2023 o godz 16:25 przez: Anonim | Zweryfikowany zakup
Seria Kamienie Miami>>>>
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-03-2023 o godz 21:29 przez: agata | Zweryfikowany zakup
Jestem bardzo zadowolona z zakupu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-02-2023 o godz 23:22 przez: Oliwia | Zweryfikowany zakup
Polecam gorąco!!!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2023 o godz 14:29 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Bardzo fajna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-01-2023 o godz 19:37 przez: Sandra | Zweryfikowany zakup
KOCHAM
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-02-2023 o godz 18:06 przez: anonymous | Zweryfikowany zakup
Tak.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-01-2023 o godz 13:33 przez: Kamsa
bookstagram.kamsy: Życie Veriny bardzo się pokomplikowało. Chaos, który ją otoczył, był dla niej nie do zniesienia. Dziewczyna potrzebowała spokoju, jednak nie zanosiło się, aby owy spokój nadszedł. To dopiero początek zawirowań, które czyhały na naszą bohaterkę. Świat, w który Rin została wepchnięta, był pełny morderstw i przekrętów. Młoda dziewczyna stanęła na nieznanych wodach, które z początku były kontrolowane przez jej byłego szefa - Zene. Oczy Rin w jakiś sposób wzbudziły w Zenie emocje. Były one tak potężne, iż sam sobie z nimi nie radził. Chęć chronienia dziewczyny była tak ogromna, że aż podchodziła pod obsesje. Ten niezrównoważony mężczyzna podjął bardzo ryzykowną próbę. Próbę, która przyniosła wiele strat. W pierwszej części to nasz główny bohater decydował o wszystkim i to on dominował nad Veriną. Co by się stało, gdyby role się odwróciły? Gdyby to Rin rozdawała karty w tej grze? No cóż, przekonacie się na papierze. Mogę wam zdradzić, iż w tym tomie poznajemy nowego Zene. Dowiadujemy się więcej o jego przeszłości i odkrywamy to, co zatajał przed nami w poprzedniej części. Bohaterowie przebyli bardzo długą i wyboistą drogę do szczęścia. Tylko pytanie jest jedno - ile to szczęście potrwa? W świecie Zeny nie zawsze wszystko idzie po jego myśli. Na jego drodze przecież może stanąć przeszłość, z którą tak bardzo chciał się pożegnać. Jejku, po przeczytaniu ostatniej strony zaczęłam pisać tę recenzję i aktualnie jestem w rozsypce. To jak mocno zżyłam się z bohaterami tej książki, nawet nie jestem w stanie opisać słowami. Ta dwójka jest tak uzależniająca, że kończąc tę pozycję łzy lały mi się strumieniami… Ostatni tom dylogii Amethyst to mieszanka wielu emocji. Od wzruszenia, aż do śmiechu. Bardzo związałam się z bohaterami i naprawdę z bólem serca kończyłam ostatni rozdział. Książka jest napisana fenomenalnie, a styl Moniki jest tak przyjemny, iż nim się spostrzegłam, a byłam już w połowie tej pozycji! Więź jaka utworzyła się miedzy bohaterami jest tak mocna jak moja do tej wspaniałej historii. Amethyst 1&2 to nie tylko książki o zwykłym romansie bogatego i niebezpiecznego faceta z biedną i uroczą dziewczyną. To pozycje pokazujące ludzi wchodzących ze swoich traum. Zene, który z jednej strony mający w życiu wszystko, nie miał nic. Verine, która mimo swojego okropnego życia, potrafiła cieszyć się z najmniejszych gestów i słów. Ta dwójka, która w swoim świecie przeżyła tyle zła, była w stanie do siebie coś poczuć i to jest piękne w tej pozycji. Każdy z bohaterów tej serii jest inny i ma swoją oddzielną historie, którą mam nadzieje w przyszłości będzie nam dane przeczytać. Zena i Rin mają całe moje serce, więc dostają zasłużone 10/10.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
18-03-2023 o godz 18:35 przez: Amelia
💜 "Amethyst. Yes, Please" Fortunateem ; Wydanictwo Helion, Edito Red 💜 Kiedy Verinie wydawało się, że jej życie zaczyna się układać...wszystko legło w gruzach. Wydarzenia, które miały miejsce sprawiły, że otaczający ją mur który dawał jej poczucie spokój został zburzony. I to wszystko przez jednego człowieka. Zenę. Zaborczego i brutalnego mężczyznę, który robi straszne rzeczy, ale...dla dobra Veriny. Co, czekaj? Dla dobra! Mężczyzna choć momentami zimny jak lód, oddałby życie za dziewczynę. Zrobiłby wszystko, żeby była bezpieczna. Chroni ją przed wszystkim i wszystkimi. Jednak...jak na taką troskę reaguje Verina? Jest za czy przeciw? 💜8/10💜 Zdecydowanie drugi tom dylogii Amethyst podbija całą moją opinie o tej właśnie dylogii. Pierwszy tom nie trafiał w moje gusta, ale ten już tak. Ciągle zwroty akcji, niespodziewane wydarzenia, dużo nowych lub w większej mierze bohaterów, dążenie Veriny i Zeny do...szczęścia 💜 naprawdę cudownie czytało się i obserwowało, jak pięknie ich relacja z czasem się rozwija, że w końcu staje się to miłe, przyjemne i zdrowe, nie toksyczne. Ich miłość jest wielka i piękna. Bardzo przywiązałam się do Zeny i Veriny, bo oboje byli naprawdę świetnymi bohaterami - ich charaktery zostały nam przybliżone na tyle, że mogłabym powiedzieć, że dobrze ich znam 😂 nowe postacie, które poznajemy, są równie super. Wszystkich poznajemy, wiec nie gubimy się później. Dodatkowo przedstawienie nam przeszłości Zeny...daje mocno do "myślenia" i przede wszystkim daje poczucie większego zwiazania się z bohaterem, bo zwyczajnie jest Wam przykro, co go spotkało i dlaczego teraz jest taki a nie inny. I takońcówka 🥹 totalnie wzruszyła. Teraz tylko nie mogę się doczekać jak będę czytać "Emerald", bo to pierwszy tom serii Kamienie Miami, którego nie przeczytałam przed dylogią Amethyst i mocno tego żałuje, bo widzę po przeczytaniu, jak dużo straciłam 💜 a nie zniechęca mnie to, tylko jest dokładnie odwrotnie, czuje się zachęcona, żeby poznać początkowe losy tej serii! 💜 ⭐️4/5 💜18 🌶2,5/5 📖stron: 420 💜 seria: Kamienie Miami, dylogia Amethyst 🔡litery: dość małe, ale mimo to przyjemne do czytania 📍gatunek: thriller erotyczny
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-01-2023 o godz 22:30 przez: Lena
Wow. Po prostu wow. Ta książka wywarła na mnie takie wrażenie, że aż zabrakło mi słów. ,,Amethyst Yes, Please” aktualnie jest moją ulubioną powieścią tej autorki. Dopracowana na ostatni guzik historia porywa od pierwszych słów, stając się dla czytelnika odskocznią od rzeczywistości. Książka opowiada o dalszych losach Veriny i Zeny. Jednak w tej części poznajemy dominującą i nie dającą sobie wejść na głowę bohaterkę. I powiem szczerze - ta wersja Rin zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Wciąż jednak uważam, że to otoczka słodkiej i niewinnej, która występuje w pierwszej części, pasuje do niej bardziej. Zena zaś staje się swoim przeciwieństwem. Z chłodnego i zdystansowanego zmienia się w mężczyznę pokazującego uczucia, które usilnie starał się zamaskować w pierwszej części. W mężczyznę, który pokazuje jak wiele dla niego znaczy i jak wiele jest w stanie poświęcić dla głównej bohaterki. Kocham w tej książce wszystko. Dosłownie. Kocham przemianę głównych bohaterów, zwłaszcza Zeny. Kocham humor towarzyszący nam przez całą lekturę. Kocham postacie drugoplanowe. Kocham to jak lekkim i przyjemny piórem została napisana ta historia. Ale najbardziej chyba kocham akcję, która prawdziwie rozpoczyna się w połowie książki. Pojawiają się nowe jak i stare postacie drugoplanowe, które mają duży wpływ na dalszy los Zeny i Rin, który w pewnym momencie nie jest zbyt kolorowy dla tej dwójki. Ostatnie rozdziały trzymały mnie w napięciu do końca. Bywały też takie momenty, w których odkładałam książkę na chwilę, by uspokoić nerwy, gdy emocji było zbyt dużo. A jako że uwielbiam, gdy książka wywiera na mnie takie wrażenie, to tym bardziej ją pokochałam. W tym tomie autorka w końcu przedstawia nam swój wykreowany świat mafijny (którego z perspektywy czasu, brakowało w drugiej części Kamieni Miami), a który idealnie wpasowuje się w cała historię. Szemrane interesy, okropne zemsty, sojusze, krwawe kluby i walentynki dodawały temu tomowi cudownej nutki niebezpieczeństwa, która zdecydowanie była bardzo potrzebna.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji
Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik.

Zobacz także

Klienci, których interesował ten produkt, oglądali też

Podobne do ostatnio oglądanego