5/5
22-08-2018 o godz 11:55 przez: AgaZaczytana
Lubicie fantastykę? Ja bardzo. Jeśli jeszcze nawiązuje tematycznie do książki, którą znam z dzieciństwa, jaką jest Alicja w Krainie Czarów to już w ogóle stała się pozycją obowiązkową. Czy po lekturze mam takie samo zdanie na jej temat? 'Jednak mój dziedziczny obłęd ma przynajmniej jedną dobrą stronę. Bez urojeń mogłabym nigdy nie odnaleźć w sobie artystycznego powołania.' Alyssa jest potomkinią rodu Alicji Liddell znanej z powieści Alicja w Krainie Czarów. Nastolatka ma z tego tytułu wiele nieprzyjemności, szczególnie w szkole. Ponadto jej matka całe jej dzieciństwo spędza w zakładzie psychiatrycznym... Słyszy głosy pochodzące od roślin i owadów. Nic więc dziwnego, że Alyssa czuje się przytłoczona tym, że również słyszy te rozmowy... 'Wcześnie zrozumiałam, że nie mogę mieć zwyczajnego kota ani psa. Nie chodzi o to, że zwierzęta do mnie przemawiają; na mojej częstotliwości nadają jedynie owady i rośliny.' Okazuje się, że nad rodziną głównej bohaterki ciąży klątwa. Aby ją zdjąć, dziewczyna musi udać się do znienawidzonej Krainy Czarów. Sprawy jednak nie są tak proste, jak mogłoby się wydawać, a wizerunek świata z opowieści diametralnie różni się od tego, który Alyssa ujrzała po przejściu przez króliczą norę... Czy dziewczynie uda się zdjąć ciążącą nad rodziną klątwę i wrócić do świata ludzi? Czy uda jej się sprowadzić do domu matkę? 'Możesz uzdrowić swoją rodzinę. Użyj tego klucza i przynieś twoje skarby do mojego świata. Napraw błędy Alicji i zdejmij klątwę. Nie ustawaj, póki mnie nie odszukasz.' Zarówno świat jak i postaci zostały wykreowane fenomenalnie. Mieszkańcy Krainy Czarów, których znamy z opowieści dla dzieci mają zupełnie inne odzwierciedlenie w czytanej powieści. Podczas lektury zastanawiałam się, który świat jest prawdziwy i który bardziej pasuje do opowiadanej przez małą Alicję historii. Podobało mi się, że cała historia nie była odzwierciedleniem znanej wszystkim powieści. Jest to odrębna opowieść z nawiązaniem do tej, którą każdy zna. I to nawiązanie zostało przedstawione w kolorowy i ciekawy pomysł. Całość ogromnie wciąga, nie jest przesadzona. '- Uważasz mnie za wariatkę, tak? - Rozejrzałaś się wokoło? Jeżeli jesteś wariatką, to ja mam takiego samego świra jak ty.' Zastanawiacie się czy sięgnąć po tę książkę? Dziś jest jej premiera, więc zachęcam! Lubicie fantastykę, a Alicję w Krainie Czarów znacie z dzieciństwa? Tym bardziej musicie poznać historię Alyssy i sprawdzić, jak świat znany z dziecięcych opowieści się zmienił i wpłynął na kolejne pokolenia małej Alicji Liddell! 'Dlaczego po wszystkich tych latach, gdy marzyłam o ciszy, teraz wydaję się czuć bardziej swojsko pośród hałasu i zamętu?'
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-09-2018 o godz 10:05 przez: KobieceRecenzje365
„Alyssa i czary” to książka, której troszeczkę się obawiałam. Jako małe dziecko uwielbiałam Alicję w Krainie Czarów i wiedziałam, że historia Alyssy nawiązuje w pewien sposób do tej opowieści, więc stąd były moje obawy. Na całe szczęście niepotrzebnie się zamartwiałam, bo i ta książka wywarła na mnie spore wrażenie. Uważam, że to fantastyka w najczystszym i dobrym wydaniu, a na takie książki zawsze warto zwrócić uwagę. To jedna z takich książek, w których akcja nie pędzi na łeb na szyję, a sam początek ciągnie się dość mozolnie, dopiero gdy Alyssa trafia do Krainy Czarów, zaczyna się więcej dziać. Dla mnie nie było to minusem, ale wiem, że niektórzy z Was wolą bardziej dynamiczną akcję, więc w szczególności polecam tę historię bardziej cierpliwym czytelnikom, którzy nie będą się irytować na zbyt powolną fabułę. Jednak muszę nadmienić, że mimo tego wszystkiego książkę czytało się bardzo szybko. Jej lektura zajęła mnie tylko kilka godzin, a to dlatego, że zostałam oczarowana tą historią i tym niebezpiecznym i zaczarowanym światem. Ogromnym plusem tej książki magia i kreacja magicznego świata. Dziwne i magiczne istoty (które już znamy z Alicji w Krainie Czarów), zagadki, tajemnice, klątwa, którą chce zdjąć dziewczyna ze swojej rodziny oraz wiele nawiązań do powieści L. Carolla. Czasami odnosiłam wrażenie, że historia Alicji odżyła na nowo w przygodach jej prapraprawnuczki. Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak mocno pochłonęła mnie ta historia, świat zewnętrzny przestał się dla mnie liczyć, a ja wraz z Alyssą przeżywałam jej wciągającą i hipnotyzującą opowieść. Muszę się Wam także przyznać do tego, że porównywałam Alicję z Alyssą i na nieszczęście tej drugiej wypadła ona blado w porównaniu ze swoją prapraprababką. Często irytowało mnie jej zachowanie i miałam ochotę porządnie jej przywalić za jej niezdecydowanie. Książka napisana lekko oraz barwie i naprawdę jej lektura dostarczyła mnie niesamowitych wrażeń. Autorka zadbała o każdy detal i szczegół, co widać na każdej stronie. To chyba pierwsza książka Howard wydana w Polsce, a ja mam nadzieję, że będzie ich więcej, bo takie historie po prostu uwielbiam. Polecam Wam tę książkę z czystym sumieniem. Zakończenie mnie zaskoczyło i choć wyjaśniło wiele wątków, to i także dołożyło mojej głowie pytań. Niecierpliwie czekam na kolejny tom i mam nadzieję, że kolejny raz się nie zawiodę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
03-08-2019 o godz 20:44 przez: Margi1234
Kraina czarów to miejsce, gdzie każda z nas choć raz chciałaby trafić do tego magicznego i zaskakującego na każdym kroku miejsca. I taką możliwość otrzymuje Alyssa. Alyssa to dziewczyna, która nigdy nie miała lekko. Nie dręczyły ją przyziemne sprawy, a coś o wiele bardziej niepojętego. Okazuje się, że to co jej się wydawało za przywidzenie staje się prawdą, i to nie byle jaką. Na jej rodzie ciąży poważna klątwa, którą tylko właśnie ona - Alyssa, może zdjąć. Jednak czy ona wciąż nie śni, i znowu umysł płata jej figle? Bo przecież, jak to jest możliwe, że ta magiczna kraina jednak istnieje? Czy w Krainie Czarów odnajdzie odpowiedzi i najważniejsze, czy zdoła wrócić bezpiecznie do domu? Nawet nie wiecie, jak bardzo cieszyłam się z tego, że wreszcie mam w swoich dłoniach tą powieść. Bo kto by nie znał znanej historii "Alicji, w krainie czarów"? Jednakże tym razem, to Alyssa jest tą dziewczyną, z którą będziemy przeżywać tą czarowną i niezwykłą przygodę po raz drugi, tylko w zupełnie nowej i czyżby lepszej odsłonie? Tego musielibyście przekonać się sami, a na razie pomówmy o fabule, która zdecydowanie czaruje już od pierwszych stron. Jej mroczna odsłona jest tym, co dodaje tej historii pikanterii i świeżości, która sprawia, że nie jest to z pewnością książka dla dzieci. To w jaki sposób autorka opisuje Krainę Czarów, jest czymś niezwykłym, gdyż wkraczając do tego świata, ma się wrażenie jakby on naprawdę istniał. Jej kreatywne opisy wpływają na wyobraźnie. Nie tylko możemy dostrzec to piękno i czar tego miejsca, ale też i jego ciemne strony. Alyssa jest tą bohaterką, która będzie musiała poznać nie tylko jej dobre, ale i złe strony. Od samego początku dała się poznać z dobrej strony, przez co nie dało się jej nie polubić. Jest fascynująca, jednakże z początku naiwna, ale to właśnie Kraina Czarów sprawia, że dojrzewa i zaczyna powoli uświadamiać sobie swoją rolę. Akcja, fabuła i mistrzowskie dialogi były tym przez co najbardziej pokochałam tą historię. Zupełnie inny świat nie jak z bajki, stał się mroczniejszą odsłoną znanej nam historii z dzieciństwa. Jeśli szukacie czegoś co was zaskoczy, oczaruje i wpłynie na waszą wyobraźnie to ta historia jest dla was. Gdyż klimatowi tej książki na pewno się nie oprzecie. https://witchmargo.blogspot.com/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-08-2018 o godz 15:55 przez: vicky.vs.books
Alyssa jest potomkinią dziewczynki sławnej z bajki pt. "Alicja w Krainie Czarów". Okazuje się, że ten magiczny świat istnieje naprawdę. Na kobietach z rodziny Alyssy ciąży klątwa, którą ściągnąć można tylko poprzez naprawienie błędów małej Alicji, które popełniła będąc w Krainie Czarów. Młoda dziewczyna decyduje się na wskoczenie do króliczej nory, ale okazuje się, że magiczny świat jest o wiele bardziej mroczny niż w opowiastce Lewisa Carrolla. Dawno nie czytałam TAK DOBREJ książki fantasy. Na początku nie zapowiadało się na to, że będzie aż tak dobrze, ale teraz już wiem, że nie ma skali, w której mogłabym wyrazić swój zachwyt na temat tej książki. Historia Alyssy jest dopracowana w najmniejszych szczegółach (a uwierzcie mi, że jeśli według mnie byłoby do czego się przyczepić - zrobiłabym to). Jestem zakochana po same czubki króliczych uszu w takim alternatywnym przedstawieniu historii "Alicji w Krainie Czarów". W dodatku dostajemy tutaj klimat wyciągnięty żywo z filmów reżyserowanych przez Tima Burtona! Autorka połączyła te dwa kompletnie inne światy w idealną całość. Nic bym nie zmieniła w tej książce. Będą sytuacje, w których będziecie chcieli wykrzyczeć Alyssie w twarz prawdy, których ona nie widzi, a Wy tak. Po czym okaże się, że wcale nie jesteście tacy sprytni i jednak nie mieliście racji, a cała fabuła staje na głowie. Dzięki temu historia zapewnia niekończący się rollercoaster emocji, bo gdy już się rozkręci, to nie zatrzyma się dopóki nie przeczytacie ostatniej strony. Uwielbiam wszelkie adaptacje "Alicji w Krainie Czarów". Ubóstwiam Johnnego Deppa w roli Szalonego Kapelusznika. Jestem niepokojąco zauroczona stylem Tima Burtona. Zachwycam się każdą dobrze dopracowaną fantastyką. "Alyssa i czary" oferuje czytelnikom to wszystko (może oprócz Johnnego, ale nie można mieć wszystkiego). Jeśli macie podobne upodobania, to dajcie się wciągnąć w ten genialny, magiczny świat, a obiecuję, że trudno będzie Wam wrócić do rzeczywistości. Ja nie mogę się już doczekać kolejnej części serii "Alyssy z Innej Krainy" :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
21-05-2019 o godz 18:22 przez: atii_monster
Alyssa i czary to książka, ucząca cierpliwości. Moja opinia o książce drastycznie się zmieniła, gdy dobrnęłam do setnej strony. Przekształciła się z nudnej i tragicznie niepokojącej historii, w pokręconą i piękną. ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ Alyssa Gardner jest pra-pra-pra-wnuczką Alice Liddel - dziewczyny, której marzenia zainspirowały Lewisa Carrola do napisania Alicji w Karinie Czarów. Każda kobieta w swojej rodzinie, która urodziła się po Alicji - oszalała, matka Alyssy jest w szpitalu psychiatrycznym. Alyssa też ma swój sekret - słyszy myśli roślin i robaków. I panicznie boi się tego, że stanie się taka jak matka. Do czasu. Nagle pojawia się ćma, którą widzi wszędzie. Ćma związana z jej przeszłością. Odkrywa, że szaleństwo w jej rodzinie jest klątwą, aby ją złamać, musi zejść do króliczej nory i naprawić błędy popełnione przez Alicję. ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ Kraina czarów nie jest jednak światem, który wszyscy znamy z bajek. ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ Sposób, w jaki Howard stworzyła własną wersję Kariny Czarów, był czymś, czego wcześniej nie widziałam, tzn nigdy tak mroczna wizja nie gościła u mnie myśląc o tej krainie. Połączyła oryginalną historię z mroczny klimatem, ponownie stworzyła fantastyczny świat, a pokręcone postacie wirowały nad wszystkim. Wszystko, o czym pisze, jest tak doskonale opisane. Możesz poczuć słowa. Możesz sobie wyobrazić, że tam jesteś. ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ Fabuła książki jest dość pokręconą i zaskakująca to po prostu świetna zabawa. Jeśli znasz oryginalną baśń, może to być dla Ciebie jeszcze bardziej zabawne. ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ A potem wkracza, moim zdaniem gwiazda książki. Morfeusz. ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ Tylko On potrafi tak zmanipulować czytelnika. Jest taki cholernie interesujący. Morfeusz wręcz kusi czytelnika. Jest wspaniałym antybohaterem. A napięcie seksualne między nim a Alyssą jest niewiarygodne. ⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀ Zdecydowanie polecam tę książkę czytelnikom szukającym zakręconych wychodzących poza schemat treści
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-08-2018 o godz 13:24 przez: werka777
Można się więc domyślić już, że w powieści pojawia się wątek miłosny. Po zapoznaniu się ze streszczeniem nie dziwi także fakt, że głównym motywem staje się walka z klątwą, naprawienie szkód wyrządzonych przez Alicję Liddel, przywrócenie Krainy Czarów do dawnego stanu, wyeliminowanie oceanu łez. Autorka w początkowej fazie powieści buduje pełen obraz rodzinnej sytuacji głównej bohaterki, jej przygnębiającą sytuację, problemy, pracę, hobby i dziwactwa. Po to, by potem zmienić otoczenie i nadać akcji dynamiki. Jeśli więc ktoś przebrnie przez początek, nie będzie się nudził. Niewątpliwym plusem jest sama kreacja magicznego środowiska. Są zagadki, poszukiwania rozwiązania, magiczne istotny i nieustanne odniesienia do powieści Lewisa Carrolla. Dzięki A.G. Howard dawna Alicja ożywa na nowo, a jej historia ma swój dalszy ciąg, odbijający się na losach potomków. Wściekły Grólik posługujący się dziwnym szykiem zdań, wróżki, zarośla pełne duchów, kołysanka Morpheusa. U boku tej książki czeka na czytelnika wielka podróż, w trakcie której nie zabraknie najróżniejszych wrażeń. Czy książka ma swoje niedoskonałości? Gdybym miała się do czegoś doczepić może byłaby to sama główna bohaterka, która nie zyskała mojej stuprocentowej sympatii, chociażby ze względu na nieco chwiejne emocje czy niezdecydowanie. Zapewniła mi jednak tak wiele wrażeń, że jestem w stanie wybaczyć niedoskonałości, co więcej – uczciwie przyznaję, że książka była dla mnie bardzo przyjemną odmianą pomiędzy moim monotonnym zaczytywaniem się w literaturze jednego gatunku. To mocna, a więc bogata w magię powieść fantasy, toteż trzeba potraktować ją z przymrużeniem oka. Jeśli jednak macie ochotę powrócić do legendarnego Wonderlandu, ze swojej strony polecam. Więcej na: https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2018/08/alyssa-i-czary-tom-1-ag-howard.html#more
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-09-2018 o godz 21:20 przez: BarbaraAndHerBooks
Chyba każdy z nas kiedyś czytał lub oglądał przygody „Alicji w Krainie Czarów”. Jeżeli chociaż trochę Wam się podobały, to zapraszam na kilka słów o książce A.G. Howarda pt. „Alyssa i czary”. Główna bohaterka – Alyssa Gardner całe swoje życie słyszy głosy kwiatów i owadów, jednak nikomu nie zdradza swojej tajemnicy. Boi się, że pewna dnia skończy jak jej zwariowana prapraprababka Alicja Lidell (ta z opowieści Lewisa Carrolla) oraz zamknięta w zakładzie psychiatrycznym matka Alison. Aby zdjąć klątwę ze swojej rodziny, postanawia odnaleźć tajemniczą Krainę Czarów i rusza w niezwykle zwariowaną i niebezpieczną podróż. Nie jest ona jednak samotna, gdyż towarzyszy jej Jeb – przyjaciel i chłopak, w którym skrycie kocha się Alyssa. Aby dowiedzieć się jak potoczą się losy tej dwójki i czy dziewczyna uratuje matkę, koniecznie przeczytajcie tą opowieść, bo naprawdę warto! Howard stworzył niesamowicie magiczny obraz Krainy Czarów. Czytając tą książkę miałam wrażenie, że wraz z jej bohaterami podróżuję przez te wszystkie niezwykłe miejsca. Widziałam je oczami wyobraźni i z przyjemnością zobaczyłabym je na wielkim ekranie. Historia Alyssy jest bardzo ciekawa i wciągająca. Pochłaniałam stronę za stroną i nie mogłam się nadziwić wyobraźni autora, który opisał Krainę Czarów w najdrobniejszych szczegółach. Dużym atutem są dla mnie częste nawiązania do „Alicji w Krainie Czarów”, na której w zasadzie oparta jest cała historia, którą przedstawił. W książce pojawia się mnóstwo dziwnych magicznych stworzeń, których jednak nie spotkamy w historii o Alicji. Różni się ona również tym, że jej klimat jest całkiem odmienny – mroczny i tajemniczy, a momentami również lekko przerażający. W powieści odnajdziemy również wątek miłosny Alyssy i Jeba. Ja jestem zachwycona tą historią i ogromnie ją Wam polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
25-08-2018 o godz 11:28 przez: Mama Kakaludka
Alyssa Gardner jest uczennicą liceum i jest niezwykła. Ma pewien sekret, który ukrywa przed wszystkimi. Gdyby odkryto, że rozumie mowę kwiatów i owadów, uznano by, że jest szalona jak jej matka, która wygląda i zachowuje się jak Alicja z Krainy Czarów. Historia rodziny naszej bohaterki jest niesamowita, ponieważ wywodzi się od samej Alice Liddell, czyli pierwowzoru postaci Alicji z “Alicji w Kranie Czarów” autorstwa Lewisa Carrolla. Począwszy od jej prapraprababki, każda kobieta w tym rodzie jest szalona – cierpi na różnego rodzaju urojenia związane z motywami z tej książki. Matka Alyssy również od lat jest zamknięta w zakładzie psychiatrycznym – dla bezpieczeństwa własnego i innych. Gdy stan zdrowia Alison się pogarsza i grozi jej zastosowanie terapii elektrowstrząsowej, Alyssa postanawia zrobić wszystko, by jej pomóc. Decyduje się uwierzyć głosom, które słyszy i korzystając ze wskazówek obłąkanej matki wyruszyć w niesamowitą podroż – przejść przez lustro i wskoczyć do króliczej nory. To, co zobaczyła po drugiej stronie nie przypomina niczego, o czym pisał w swej powieści Lewis Carroll. To nie bajka, lecz prawdziwy koszmar, z którego Alyssa chciałaby jak najszybciej się obudzić. Kierując się “Alicją w Kranie Czarów” jak przewodnikiem, przemierza magiczny świat, by naprawić to, co sprowadziło klątwę na jej rodzinę. Książka jest wciągająca i zdecydowanie warta przeczytania. Akcja momentami trzyma w napięciu i niecierpliwością czekałam na rozwiązanie zagadki, co takiego zrobiła jej przodkini, że została za to ukarana. Wykorzystanie motywu Alicji w Krainie Czarów było interesujące i wyróżnia tę książkę na tle wielu innych. Fani książek młodzieżowych z elementami romansu również będą zadowoleni, bo naszej bohaterce w podróży towarzyszy Jeb – jej przyjaciel z dzieciństwa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
12-09-2018 o godz 17:01 przez: Dzejniczyta
Alyssa Gardner nigdy nie wątpiła w to że jest zwykłą dziewczyną. Boi się, że także jest obłąkana tak samo jak jej matka, która przebywa aktualnie w zakładzie dla chorych psychicznie. Dręczą ją urojenia, słyszy odgłosy kwiatów, owadów i ma nocne koszmary. Alyssa pragnie pomóc w uleczeniu jej matki Alison i zdjąć klątwę ciążącą na jej rodzinie, która wiąże się z tym że jej prapraprababka (Alicja w krainie czarów), także była obłąkana. Okazuje się że tylko Alyssa może zdjąć tą klątwę, a przez to jej świat rozsypie się na małe kawałeczki, a ona sama będzie musiała sprostać wielkiemu wyzwaniu. Powiem szczerze, że odkąd zaczęłam czytać pierwszą stronę to miałam ciarki na całym ciele. W sumie nie chodzi nawet o to, że opowieść mi się tak spodobała - po prostu myśl o tych wszystkich owadach mnie trochę rozpraszała. Jestem z tych osób, które ich totalnie nie cierpią! Ale mimo tego Alyssa wydawała mi się bardzo fajną dziewczyną, a cała książka bardzo mi się podobała. W książce bardzo podobało mi się to, że historia nawet wiązała się z Alice Liddell czyli postaci Alicji z “Alicji w Kranie Czarów” autorstwa Lewisa Carrolla. Spodobał mi się świat, który został wykreowany przez A. G. Howard. Kreacja bohaterów to strzał w dziesiątkę, tak samo jak fabuła, która jest bardzo oryginalna i wyjątkowa. Myślę, że każdemu fanatykowi dobrej fantastyki spodobała by się ta książka, bo mimo tych wszystkich wspominkach robaków, to książka to istna petarda! Jeżeli uwielbiacie powieść Alicji w Krainie Czarów, kto myślę, że jest ona idealna dla Was. Jeżeli jednak jest na odwrót, to chyba lepszym rozwiązaniem będzie odpuszczenie tej pozycji. Jest to coś nowego, coś lekkiego i na pewno wyjątkowego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
20-06-2020 o godz 13:29 przez: Adrianna
,,Alyssa i czary" A.G. Howard. Książka, która zaintrygowała mnie swoją okładką. Zaczyna się naprawdę interesująco. Opowiada historię dziewczyny, która popada w obłęd. Co byście zrobili, gdybyście mogli usłyszeć kwiaty, czy owady?🦗🌷 Mielibyście taką myśl, że coś jest z wami nie tak ?może te zwidy wywołała choroba psychiczna? Tak właśnie sądzi główna bohaterka. Alyssa strasznie się tego boi, ponieważ uważa, że choroba psychiczna jest w jej rodzinie dziedziczna. Jej własna matka jest zamknięta w zakładzie dla osób z takimi właśnie problemami. Alyssa wypiera te objawy uśmiercając owady, aby już jej nie szeptały. Historia wciągnęła mnie do pewnego momentu, a mianowicie, gdy główna bohaterka trafia do magicznej krainy.✨🧞 Wszystko zaczęło być dla mnie już zbyt fantastyczne. Doczytałam więc książkę do połowy i odpuściłam. Fantastyka w tej książce po prostu naparła na mnie z całą siłą. Świat wydał mi się za bardzo przerysowany, ale być może taki miał być? 🤔W końcu jest to książka o czarach, jak wskazuje tytuł. 😉 Mam mieszane odczucia, ale uważam, że jeśli ktoś z was kocha fantastykę,🧚 to odnajdzie się w tym świecie. Dla mnie to było za wiele, ale przyznaję, że wcześniej zdarzało mi się czytać książki fantastyczne, i to ba nawet świetne książki z tego gatunku. Ta mnie niestety troszkę zawiodła, ale sam pomysł odtworzenia Alicji w krainie czarów naprawdę interesujący. Fanom fantastyki polecam jak najbardziej, ale ostrzegam, że tutaj jest jej tak dużo, że można momentami się pogubić.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
27-03-2019 o godz 08:24 przez: Marsza_books
Do sięgnięcia po tą książkę skusiła mnie piękna okładka jak i także sam fakt, że jest ona związana z powieścią Lewisa Carrolla i dlatego pomysł na fabułę książki jest dla mnie trafiony w dziesiątkę. Główna bohaterka jest bardzo sympatyczna, odważna i troskliwa. Bywały także jednak momenty, gdzie zachowywała się jakby jej rozum odjęło. Bardzo przeszkadzała mi obecność trójkąta miłosnego, który został napisany w nieumiejętny sposób, a był on jednym z głównych wątków tej książki. Natomiast akcja powieści do chwili, gdy dziewczyna zaczyna działać coś w kierunku zdjęcia klątwy, bardzo ciągnie się i ciężko jest przebrnąć przez te strony. Sam świat Krainy Czarów jest przedstawiony w bardziej tajemniczych i intrygujących klimatach niż jak ten wszechobecnie znany. Autorka udowodniła tym jaką ma bogatą wyobraźnię i jest to dla mnie zdecydowanie największym plusem tej książki. Jeśli chodzi o całokształt to książka mimo wad przypadła mi do gustu i z wielką chęcią sięgnę po kolejny tom.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-08-2018 o godz 21:27 przez: onlypretender
• A. G. Howard pokazuje losy potomkiń znanej z książki Lewisa Carrolla Alicji, na których ciąży klątwa. Główna bohaterka rozmawia z owadami i roślinami, a jej matka przebywa już w szpitalu psychiatrycznym. • Od samego początku powieść ma niesamowicie tajemniczy, a za razem niepokojący klimat. • Autorka udowadnia, jak bogatą ma wyobraźnię, przedstawiając inną stronę Krainy Czarów niż tę, którą znamy z książki o Alicji. • Skierowana przede wszystkim do młodzieży, ale starsi czytelnicy też docenią jej atmosferę. • Niestety nie podoba mi się tłumaczenie tytułu, który brzmi, jakby to była książeczka dla dzieci, a tak nie jest. • Bohaterowie są tak zbudowani, że czytelnik ich polubi, a obecność trójkąta miłosnego nie będzie przeszkadzać. • Polecam! więcej: https://www.onlypretender.pl/2018/08/przedpremierowo-alyssa-i-czary-g-howard.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
20-06-2019 o godz 00:00 przez: BabetaBodurka | Empik recenzuje
Jest to mroczna i przekręcona interpretacja tego, co można by sobie wyobrazić jako Alicję w krainie czarów. Choć sama kraina czarów jest mroczna, ta powieść przenosi ją na poziom dużo bardziej intensywny. Pewnego wieczoru tak mnie to przeraziło, że nie mogłem zasnąć. Jest to niesamowita książka! Uwielbiam straszne rzeczy i to jest naprawdę świetne. Nie przewidziałam tego zakończenia. Ta seria jest świetnym dodatkiem dla osób, które kochają Alicję w Krainie Czarów, ale również brakuje im wątków ciemności, a nadal chcą mieć trochę historii miłosnej. Jestem pod wrażeniem i oczywiście polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
30-11-2019 o godz 00:00 przez: GniewomiraNarkiewicz | Empik recenzuje
Dla wszystkich miłośników "Alicji w Krainie Czarów" będzie to świetna propozycja, ponieważ książka fabułą bardzo ją przypomina. Głowna bohaterka Alyssa słyszy szepty owadów i kwiatów. Jej dar niestety zostaje niewłaściwie zinterpretowany i główna bohaterka trafia do zakładu psychiatrycznego. Dla mnie jest to naprawdę historia wyjęta rodem z naszego codzienne życia. Najbardziej podobał mi się moment, kiedy okazało się, że zwidy dziewczynki okazują się prawdą i naprawę Kraina Czarów istnieje i jest w zasięgu ręki. Na pewno będziecie pod wrażeniem tego zestawienia. Warto po nie sięgnąć.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
18-05-2019 o godz 00:00 przez: EdytaRutkowski | Empik recenzuje
Jeżeli uwielbiacie "Alicję w Krainie Czarów" to koniecznie musicie sięgnąć po tę książkę, ponieważ tytułowa Alyssa była inspiracją do napisania właśnie słynnej Alicji w Krainie Czarów. Dla mnie jest to wspaniała książka, która niezwykle zaskakująca i niepowtarzalna. Swoja tematykę wprowadza ona nas do niezwykłego świata, który mnie zachwyca i sprawia, że wcale nie mam ochoty odłożyć tej książki na bok. Moim zdaniem każdy z Was powinien sięgnąć po tę książkę, ponieważ naprawdę warto. Jest ona doskonała pod każdym względem ja jestem nią oczarowana. Zdecydowanie polecam każdemu!!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
03-04-2019 o godz 00:00 przez: TeresaJasiński | Empik recenzuje
Jeżeli uwielbiacie książkę "Alicja w krainie czarów" to również ta propozycja Wam się spodoba. Ja w pierwszej kolejności czytając tę książkę miałam wrażenie, że tytułowa bohaterką to dorosła Alicja z Krainy Czarów. Alicja, która musi stawić czoła problemom bardzo współczesnym, które z jedne strony dotykają jej matką, a z drugiej sprawiają, że trudno jej ocenić, gdzie jest granica między rzeczywistością, a teraźniejszością. Myślę, że każdemu z Was ta propozycja bardzo się spodoba. Ja uwielbiam czytać te książkę, ponieważ za każdym razem przenosi mnie ona do niesamowitego świata.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
03-12-2019 o godz 15:21 przez: Polishreading
Zatop się w świat jak z „Alicji w krainie czarów”, ale bardziej makabryczny i mroczny. Alyssa słyszy odgłosy kwiatów i owadów. Od pokoleń na wszystkich kobietach z jej rodziny ciąży klątwa, a dziewczyna może ją wreszcie złamać wskakując do króliczej nory. Ma szansę odmienić ich los, jednak skok w jamę przeniesie ją do nieznanej krainy, z której może nie wrócić. „Alyssa i czary” to reteling sławnej „Alicji w krainie czarów”, idealny dla fanów fantasty z dreszczykiem, którzy lubią mroczne klimaty.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-10-2018 o godz 03:52 przez: Anonim
Mimo że ma swoje drobne minusy to książka bardzo mi się podobała. Wciągnęła niemal od samego początku, a gdy się już skończyła, bardzo mi z tego powodu było źle. Mam też wielką nadzieję, że książka doczeka się ekranizacji, ponieważ na to zasługuje.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
20-08-2018 o godz 14:12 przez: Kath666
Obowiązkowa pozycja dla fanów "Alicji w krainie czarów". A także dla tych, co kochają styl Tima!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji