Gra zabawna i wciągająca ale odrobinę niedopracowana. Pomysł bardzo dobry. Mamy za zadanie kupić wszystkie produkty z listy zakupów spożywczo - chemicznych, mieszkanie oraz wyposażenie mieszkania. Po dokonaniu tych zakupów gracz ma za zadanie nabyć ostatni produkt - samochód, który jest szczytem marzeń w PRLu :) Aby móc dokonać zakupów musimy odwiedzić odpowiednie pola (sklep RTV, AGD, mięsno-spożywczy, meblowy itd) i odstać w kolejce (ile, to zależy od naszego szczęścia albo posiadanych bonusów). Zabawę ubarwiają bardzo ciekawe karty losu oraz specjalne wyróżnienia w grze (karty członka partii, ORMO oraz znajomości). Za zakupy płacimy pieniędzmi z przed denominacji co tylko dodaje klimatu rozgrywce. Gra dla 2-4 graczy. Zdecydowanie jednak polecam grę we czwórkę.
Minusy to niedopracowana ekonomia gry. Produkty spożywcze kosztują śmiesznie mało w zestawieniu z kwotą jaką dysponujemy w trakcie gry. Natomiast np. (jak już ktoś poniżej pisał) zakłady pracy kosztują absurdalnie dużo w stosunku do możliwości zarabiania na nich. Gdy natomiast zrezygnuje się z zakupu zakładu to właściwie nie ma co robić z pieniędzmi. Uważam, iż należy we własnym zakresie zmienić zasady co tego elementu. Istnieje tez możliwość bardzo długiego "dogrywania się" rundy gdyż samochód można kupić tylko w jednym miejscu na planszy.
Generalnie produkt z dużym potencjałem. Rozgrywka jest dynamiczna i zabawna. Polecam :)
Samo opakowanie gry było dla mnie zachęcające, które - moim zdaniem jest humorystyczne, no i mówi bardzo wiele, jak to wtedy było. Oto widzimy obywatela, który pędzi na łeb, na szyję, trzymając pod pazuchą wszystko, co tylko się tam zmieści: cukier, sprzęty gospodarstwa domowego, a nawet... samochód! Gra przeznaczona jest dla 2-4 graczy w wieku od 8 lat. Na instrukcję składa się 16-sto stronicowa książeczka, ale spokojnie! Wszystko da się opanować i zrozumieć, a gra nie jest trudna, wręcz przeciwnie - i zaraz Wam to udowodnię. Nie zdradzę Wam wszystkich szczegółów, bo wtedy nie będzie tak ciekawie :) Gra jest tak przyjemna i wciągająca, że nie zauważycie, jak miną wam na niej kolejne minuty! Jest świetna! naprawdę można poczuć klimat PRL-u. Na nudę w "Gnaj do celu w PRL-u!", nie można narzekać. Na każdym polu planszy coś się dzieje, przez co gra jest bardzo emocjonująca.Fajnie, gdy do gry zaprosimy, np. rodziców, czy dziadków, którzy pamiętają "tamte" czasy. Na pewno zbierze im się na wspominki, a gra jeszcze lepiej się rozkręci i będzie ciekawsza. Cała recenzja na https://mamatosiaczka.blogspot.com/2017/05/gnaj-do-celu-w-prl-u-wspaniaa-gra.html
Skusiły nas pozostałe opinie, gra łatwa przyjemna w stylu monopoly. Niestety strategicznie ma duże wady. Niektóre towary kosztują banalnie mało, inne (jak zakłady fryzjerski itd) zupełnie nie kalkuluje sie kupować. Poza tym wielka niewiadoma jest - jak kupić samochód? Co jest celem tej gry. Aż dziwne, ze regulamin tego nie wyjaśnia... Gra zrobiona po taniości, plansza, kartony - no zaskakująco niska jakość, ale nie przeszkadza to grze. Sama tematyka kusi, gdyby nie te strategiczne mankamenty - byłaby to bardzo fajna gra. Zdecydowanie dużo więcej sie dzieje w klasycznej wersji Monopoly. Niemniej jednak gra sie łatwo i przyjemnie. Testowaliśmy we 2 osoby.
Ekonomiczny aspekt mechaniki odzwierciedla absurdy PRL - bankrutem tu zostać nie sposób. Zdecydowanie jest to pozycja kierowana dla mniej wymagających graczy lub rodzin z dziećmi, które chciałyby tylko przenieść się znów na moment w czasy Rzeczpospolitej Ludowej, niż dla szukających skomplikowanych strategii familijnych. Ubogą estetykę rekompensują repliki pieniędzy z okresu PRL, karty losu oraz niska cena gry. Pełną recenzję tej gry i innych z okresu PRL znajdziecie na naszej stronie: http://www.damagier.pl/gry-planszowe/gnaj-do-celu-w-prlu-opinie-recenzja/