5/5
07-11-2021 o godz 19:54 przez: anonymous
Przepadłam….nie było mnie dla nikogo. Tylko Kamila Drecka, Artur Barciś i ja. Był to pięknie spędzony czas. Cudowne opowieści. Słowa, które wypowiada A. Barciś są prawdziwe, mają sens i czuć, że nie są pod publiczkę. Dla mnie A. Barciś to przede wszystkim Wasylko z filmu Znachor. Dzięki książce zrozumiałam dlaczego tak mała rola, jaką tam zagrał, tak bardzo utkwiła mi w pamięci. Opowiedziane historie dostarczają również dowody jak ważna jest niezłomność w dążeniu do realizacji własnych marzeń. A. Barciś zaprasza nas do swojego świata. Opisuje trudne lata dzieciństwa, szkołę średnią i problemy, z jakimi musiał się zmierzyć podczas studiów. Wspomina o ciężkim życiu początkującego aktora. Mówi o swoich pasjach, opowiada o osobach, z którymi współpracował. Z zaciekawieniem czytałam o cieniach i blaskach pracy aktora. Ten wywiad to ciekawe anegdoty, wzruszające historie i refleksja nad współczesnymi czasami. Jest niezwykła. 
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-11-2021 o godz 14:45 przez: anonymous
Oglądacie seriale? Zapewne wielu z Was oglądało "Miodowe lata" i kojarzycie pociesznego Norka, w którego wcielił się Artur Barciś. Ja jestem nadal fanką tego serialu, zatem z przyjemnością przyjęłam propozycję współpracy z wydawnictwem @wydawnictwootwarte i przeczytałam rozmowę Kamili Dareckiej z lubianym przeze mnie Arturem Barciś. Dzięki książce ujrzałam zupełnie inną osobowość tego aktora. Często zdarza się, że oceniamy naszych idoli na podstawie granych ról a jak się okazuje poza sceną są to zupełnie inne osoby. Nie miałam pojęcia ile w życiu przeszedł lubiany przeze mnie Norek. Z rozmowy dowiadujemy się o jego życiu prywatnym, o tym w jaki sposób wciela się w dane role, o tych które są dość trudne np. kiedy trzeba zagrać akt seksualny. Jak radzić sobie ze wstydem w trakcie scen miłosnych itd. Jest to naprawdę ciekawa książka ukazująca kulisy życia prywatnego jak i zawodowego. Polecam nietylko fanom "Miodowych lat" 😊
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-11-2021 o godz 02:42 przez: anonymous
Przepadłam….nie było mnie dla nikogo. Tylko Kamila Drecka, Artur Barciś i ja. Był to pięknie spędzony czas. Cudowne opowieści. Słowa, które wypowiada A. Barciś są prawdziwe, mają sens i czuć, że nie są pod publiczkę, Dla mnie A. Barciś to przede wszystkim Wasylko z filmu Znachor. Dzięki książce zrozumiałam dlaczego tak mała rola, jaką tam zagrał, tak bardzo utkwiła mi w pamięci. Opowiedziane historie dostarczają również dowody jak ważna jest niezłomność w dążeniu do realizacji własnych marzeń. A. Barciś zaprasza nas do swojego świata. Opisuje trudne lata dzieciństwa, szkołę średnią i problemy, z jakimi musiał się zmierzyć podczas studiów. Wspomina o trudnym życiu początkującego aktora. Mówi o swoich pasjach, opowiada o osobach, z którymi współpracował. Z zaciekawieniem czytałam o cieniach i blaskach pracy aktora. Ten wywiad to ciekawe anegdoty, wzruszające historie i refleksja nad współczesnymi czasami. Jest niezwykła.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-11-2021 o godz 11:17 przez: Beata Borecka
Pan Artur jest przykładem jak z tego, co nam się wydaje wadą, z czego tworzymy swój kompleks, stworzyć atut. Brzmi banalnie? Słusznie, bo to dość oczywisty truizm. Ale czy to znaczy, że mamy z tej możliwości nie korzystać? Że tylko komuś innemu może się to udać? Ta biografia jest na wskroś urocza, dokładnie tak jak główny bohater, którego jako aktora uwielbiam. To człowiek i ten typ aktora, który sprawia, że w jego towarzystwie, nawet jeśli dzieli nas szklany ekran, na chwilę rozwiewają się wszystkie chmury i zaczyna świecić słońce. Uwielbiam ludzi, który mają tak pozytywny wpływ na otoczenie, a tak bardzo takich ludzi brakuje. W tej książce możemy poznać Pana Artura bliżej, jakim jest człowiekiem, jak wyglądała jego młodość i droga do kariery. Czytelnik znajdzie tu też sporą dawkę wiedzy o aktorskim fachu, przekazaną w czarujący sposób. Świetnie się czyta.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-11-2021 o godz 19:04 przez: Dorota Lipiarska
Czy można polubić pana Artura Barcisia jeszcze bardziej? Myślałam, że nie. Jednak bardzo się myliłam. Postać bardzo dobrze mi znana jako aktor z serialu Miodowe lata, zawsze budziła moją sympatię. Jednak ta książka pokazała mi jak cudowną osobą jest pan Artur. Dzięki rozmowie z Kamilą Drecką możemy poznać bliżej trudne losy jego dzieciństwa, młodych lat, a także początków aktorskich. Opowiada jak wcielał się w dane role, co mu pomagało. Opowiada o filmach i teatrze, ale tez odnosi się do prostych spraw jak kibicowanie i fakt, że wzrusza się kiedy słyszy hymn polski. W rozmowie wspomina również o swoich krótkich filmikach z wierszami, które sam nagrywa. Czy jest jeszcze ktoś to ich nie widział? Musi koniecznie nadrobić. Cóż mogę dodać, rozmowa ta jest pełna ciepła, mądrości i z pewnością każdy wyniesie z niej coś dla siebie. Serdecznie Wam ją polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-11-2021 o godz 22:15 przez: Zawszeksiazki
Artur Barciś najbardziej jest znany z roli Czerepacha w serialu "Ranczo",oraz jako Tadeusz Norek z "Miodowych lat". Ja pamiętam go też z filmu "Znachor".Z książki tej dowiecie się jakim jest sympatycznym i dobrym człowiekiem. Kiedy życie go nie rozpieszczało potrafił pasać krowy, dziergać swetry czy zrywać azbest na World Trade Center. Jako pierwszy z aktorów w Polsce założył swoją stronę internetową,by być bliżej ludzi. Artur Barciś w tej książce opowiada o dzieciństwie,o rodzinie, a także o teatrze i filmie. Mówi też o tym jak zachorował na Covid-19, jak ciężko mu było podczas choroby,tym bardziej, że był sam. Wywiad ten jest bardzo interesujący i świetnie się go czytało. Artur Barciś opowiada ciekawie i nie ucieka od trudnych pytań. Bardzo miło spędziłam czas przy tej książce. Polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji