5/5
27-10-2021 o godz 09:24 przez: Magdalena Mierzynska
"Jeśli kiedykolwiek przyjdzie dzień, kiedy nie będziemy mogli być razem, trzymaj mnie w swoim sercu, tam pozostanę na zawsze". Dzisiaj debiut. Debiut, który pośród wszystkich przeze mnie odkrytych plasuje się na samym szczycie. ... Synku to już czas. Wiem, że nie żegnam się z Tobą na zawsze. Przyjdzie taki dzień, że staniemy twarzą w twarz, a ja wezmę Cię w swoje ramiona... ... Odeszła. O szesnastej z minutami. Ze spokojnym uśmiechem i ostatnim pogodnym spojrzeniem... ... Chodź opowiem Ci bajeczkę. Bajka będzie długa... ... Samotność to taka straszna trwoga. Ogarnia mnie, przenika mnie. Wiesz, mamo, wyobraziłem sobie... ... Wróć do mnie mamo... O czym jest ta książka? Czy można napisać, że o żałobie, o ogromnej stracie, o próbie życia po tym jak ktoś kto był ważny odszedł? To właśnie o tym jest ta książka. Poznajemy Kubę, Igę i Kamila. Co łączy tą trójkę? Fotografia oprawiona w złotą ramkę, stojąca przy łóżku na szafce w pokoju mamy Kuby. Była jak część wystroju. Dopiero po jej śmierci skrywane sekrety wychodzą na wierzch. Każdy z nas inaczej odczuwa, ma inny próg bólu, wytrzymałości psychicznej. W obliczu skrajnych emocji nie kontrolujemy się. Autorka stworzyła piękną historię o ogromnej stracie. Mnie jako czytelniczkę rozłożyła na łopatki. Książka jeszcze dobrze się nie zaczęła, a ja ryczałam jak dziecko. Tak bardzo wciągnęłam się w historie, że przeżywałam ją wraz z bohaterami. To było silniejsze ode mnie. Tej książki nie da się poprostu przeczytać i iść dalej. Ona siedzi w człowieku. Jedna z historii rozrywa mi serce jako matki nawet teraz, gdy piszę te parę zdań dla Was. Książka oprócz pięknej okładki jest ślicznie wydana w środku. Dopracowany każdy detal. Trzymanie jej w rękach i czytanie to była prawdziwa uczta i ogromna przyjemność.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-10-2021 o godz 19:40 przez: livremacabre
Będziesz dumna. Obiecuję. Przychodzi taki moment w życiu recenzenta, a przede wszystkim czytelnika, kiedy recenzja danej książki, streszczona chociażby w kilku zdaniach, nie będzie możliwa do wykonania. Uczucia. Emocje. Poczułam smutek, żal, radość, śmiech, roniłam łzy przekładając kolejną kartkę. Czytałam słowo po słowie, by chłonąć wszystko, co tylko mogłam, wszystko, co było mi dane zaczerpnąć z zapachu papieru, dotyku sztywnej okładki, czcionki, którą oglądałam przez te wszystkie strony. Czułam się samotna. Sama, choć nigdy sama nie byłam. Spoglądałam na moją córkę, która leżała tuż obok, pod swoim słodkim, różowym kocykiem i z każdą kolejną łzą odwracałam do niej głowę szepcząc cichutko: "A Ty będziesz dumna". Bo Kochanie, obiecuję Ci, że będziesz dumna. Ze mnie. Z taty. Z naszego wspólnego życia. A po skończeniu książki wstałam w środku nocy i na paluszkach, bezgłośnie niczym cień, przeszłam przez nasze mieszkanie, naszą ostoję spokoju i stabilizacji, podeszłam do regału z książkami i tę konkretną pozycję postawiłam tak, by zawsze było ją widać. A kiedy moja córka dorośnie, poproszę, żeby przeczytała tę opowieść. By mogła poczuć natłok uczuć, który na mnie spadał, kiedy ona leżała obok - gdy jej dziecięca wyobraźnia podsuwała słodkie sny, a klatka piersiowa unosiła się w spokojnym oddechu. Ja czuwałam. Czuwałam wtedy i czuwać będę zawsze. Czuwałam, poznając uczucia i emocje, które wylały się z tej wspaniałej książki. Czuwałam i chłonęłam wszystko. Bo po tej opowieści, moje serce rozpadło się na sekundę, by następnie powrócić tezy razy większe, gotowe na każde uczucie, gotowe na każdy ból i wysiłek. Moniko - dziękuję Ci za tę książkę. Ona nie potrzebuje recenzji. Jest piękna. Wyjątkowa. I pozostanie w moim sercu, w mojej pamięci.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-10-2021 o godz 10:27 przez: zakochanawksiazkach1991
Dla Kuby jesień to od niedawna znienawidzona pora roku, ponieważ wtedy stracił Mamę. Iga uwielbia tą porę roku, natomiast dla Kamili była ona obojętna dopóki nie przyniosła zmian w jej życiu. Te trzy osoby łączy jedną fotografia stojąca na szafce w sypialni Mamy Kuby. Jaka historia kryje się za fotografią? Co się stanie kiedy prawda wyjdzie na jaw? Jak zmieni życie bohaterów? Chłonęłam tą historię całą sobą! Jestem pod ogromnym wrażeniem tego debiutu, naprawdę! Książka jest przejmująca, wzruszająca, dająca do myślenia, ale również pełna bólu, cierpienia i niezrozumienia, po prostu jest przesiąknięta emocjami. Historia Kuby, Igi i Kamili jest dopracowana w każdym calu, bohaterowie są do bólu prawdziwi i nieidealni, ich historie pisane są przez samo życie. Ogromnie współczułam Kubie i byłam z nim myślami, ponieważ doświadczyłam podobnej straty, tylko ja nie miałam możliwości się pożegnać. Jednocześnie zazdrościłam mu takiego przyjaciela jakim jest Łukasz. Iga nastomiast swoim usposobieniem przywróciła mi wiarę w ludzi. Trzymałam kciuki za Kamilę żeby w końcu i dla niej zaświeciło słońce. Kompletnie nie potrafiłam zrozumieć zachowania matki Kamili, bo niestety nie można jej nazwać Mamą. Ciężko mi sobie wyobrazić co ta wrażliwa dziewczyna musiała przejść niedoswiadczajac czułości i troski. Dla Kamili wszystko się zmienia kiedy dostaje tajemniczy list, dający jej pewna iskierkę nadziei na lepsze jutro. To nadzieja zarówno dla Kuby jak i Igi. Już od prologu czułam, że ta historia będzie chwytała za serce i tak właśnie było. Wywołuje łzy, zarówno te smutku jak i szczęścia. Jestem dumna z bohaterów, że w całym bólu potrafili znaleźć światełko w tunelu i nie poddać się. Dziękuję autorce za tą historię i czekam na więcej!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-10-2021 o godz 15:35 przez: przerwa.na.ksiazke
Kubie po ciężkiej chorobie umiera mama. Kobieta, z którą był bardzo związany. Która była jego przyjaciółka, opoką, miłością. Wraz ze śmiercią matki, umiera część Kuby. Kamila to młoda kobieta. Właśnie obroniła pracę magisterską. Jej chłopak, z którym planowała wspólną przyszłość, zerwał z nią. Dziewczyna wraca do rodzinnego miasta. Musi stawić czoła rodzicom. Ich relacja jest trudna, chłodna. Kiedy życie Kamili się wali, dostaje tajemniczą przesyłkę z zaproszeniem. Musi stawić czoła tajemnicą, o których nigdy miała się nie dowiedzieć. Iga, kobieta szaleńczo zakochana w swoim mężu i synu. Ponownie zostaje mamą, tym razem ślicznej dziewczynki. Ich szczęście nie trwa jednak długo. Igę, Kamilę i Kubę łączy wspólna fotografia, która od zawsze stoi w pokoju mamy Kuby. Jaki sekret ona skrywa? "A ty będziesz dumna" to debiut Moniki Sygo. Bardzo rzadko sięgam po książki obyczajowe, jednak ta skradła moje serce. Nie jest to historia, którą czyta się szybko. To historia, którą czasami będą nam przesłaniać łzy wzruszenia. Kiedy będzie trzeba sobie zrobić przerwę, żeby otrzeć te łzy i wytrzeć nos i zebrać siły, żeby czytać dalej. "A ty będziesz dumna" to książka o żałobie, o stracie, rozpaczy, tęsknocie, bólu i cierpieniu. Napisana z niesamowitą wrażliwością. Pełną jednak ciepła i miłości. To książka przy której warto się zatrzymać. To również książka o przyjaźni, miłości do rodzica. Myślę, że każdy chciałby mieć takiego przyjaciela, jakiego ma Kuba. Osobę, na której można polegać zawsze. Która wspiera, pomaga, rozumie, troszczy się i nie ocenia. Podobnie jest z uczuciem, które łączy Kubę z matką. Jest to niesamowita i silna więź, której nie przerwie nawet śmierć. Ogromnie gratuluję autorce @monika.sygo takiego debiutu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-10-2021 o godz 20:52 przez: aannaa_czyta
„Siedzisz? Jeśli nie, to rozsiądź się wygodnie. Zaparz kubek ulubionej herbaty lub kawy i przygotuj chusteczki. Mam nadzieję, że słuchając tego, co chciałabym Ci opowiedzieć, zużyjesz chociaż jedną ich paczkę, (…).” Właśnie takimi słowami rozpoczyna się książka „A Ty będziesz dumna” którą miałam okazję przeczytać i o której chciałabym napisać dla Was chociaż kilka zdań… Trzech bohaterów, których losy naprzemiennie poznajemy na kartach powieści łączy stojąca na szafce w jednym z domów fotografia. Oprawiona w złotą ramkę i stanowiąca zagadkę o której rozwiązanie nikt się nie pokusił w czasie kiedy można byłoby dowiedzieć się jeszcze czegokolwiek… Emocje, emocje, emocje… To słowo przychodzi mi na myśl zaraz po zakończonej lekturze książki. Autorka zabrała nas w podróż po najczulszych strunach naszego serca, dotarła w zakamarki gdzie skrywamy żal, ból i smutek po stracie bliskiej osoby. Wreszcie bardzo powoli, bez pospiechu zaczęła to rozsypane serce sklejać… Otaczać je opatrunkiem i ciepłem… A tajemnicza fotografia stała się początkiem nowego… Nie napiszę nic więcej, ale oświadczę, że jak tylko będziecie mieli okazje przeczytać to przeczytacie. Pozwólcie, aby te emocje Wami zawładnęły, aby uczucia, które są tutaj tak bardzo widoczne objęły Was swoimi ramionami… Książka idealna na jesienne, wydłużone wieczory… Wyjątkowa ale autentyczna, piękna i jednocześnie łamiąca serce, sprawiająca ból i niosąca ukojenie… Pani Moniko, jestem po wrażeniem tego debiutu, życzę kolejnych tak dobrych książek i oczywiście wyczekuję dalszych losów głównych bohaterów…
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-12-2021 o godz 22:21 przez: Lady in red ola la
Powieści obyczajowych czytam bardzo mało, całe szczęście trafiam na perełki. Okładka "A ty będziesz dumna" miała w sobie coś co przyciąga. Na dodatek to debiut, a ja uwielbiam debiuty. Czułam, że to dobry wybór i nie zawiodłam się. Już po kilku stronach uświadamiasz sobie, że paczka chusteczek to za mało. Nie, nie jestem beksą, ale kiedy w prywatnym życiu przeżywasz bardzo podobną historie, po prostu się wzruszasz. Wspomnienia wracają i machina rusza. "A ty będziesz dumna" to przepiękna historia o życiu i o śmierci, o przeżywaniu żałoby i o sile męskiej przyjaźni. Książka bardzo emocjonująca, przepełniona bólem po stracie, niezwykle wzruszająca. Jest też czas, bo na wszystko potrzebny jest czas....... Polecam z czystym sumieniem. Takie debiuty warto czytać. Bardzo czekam na kolejny tom. A wy dobrze zapamiętajcie nazwisko. Coś czuję, że Monika Sygo jeszcze nie raz przeczołga nas emocjonalnie. I właśnie na to liczę. "- Dam radę, mamo - szepnąłem. - Dam sobie radę. A ty będziesz dumna." Kuba przeżywa żałobę, nie może się pozbierać po stracie matki. Iga, kobieta ciepła, uczuciowa, kochająca swoją rodzinę ponad wszystko. Kamila, po miłosnym rozczarowaniu, przeprowadza się do mieszkania po babci, odkąd pamięta rodzice zawsze chłodno ją traktowali, nie czuła od nich miłości. Nasi bohaterowie są na jednej fotografii, która stoi na szafce mamy Kuby. Kuba nigdy nie zapytał mamy kto jest na zdjęciu. Jedna mała fotografia i pudełko ukryte w szafie, wywróci życie Kamili do góry nogami. Jeżeli jesteście ciekawi co ich łączy zapraszam do książki, warto
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-10-2021 o godz 12:13 przez: faaibaa
Poznajemy historie kilku bohaterów. Pierwszym z nich jest Kuba, który jest bardzo zżyty ze swoją matką, jednak ta przegrywa walkę z chorobą i pozostawia go z bardzo uczuciowym listem. Kolejną postacią jest Kamila, która odczuwa, że rodzicielska miłość jej rodziców ją omija. Są bardzo uczuciowi w stosunku do jej rodzeństwa, jednak ją pomijają... Ucieka do innego miasta, jednak los chce, aby wróciła w rodzinne strony... Iga wiedzie spokojne i szczęśliwe życie ze swoim mężem i małym synkiem, a niedługo cała rodzina ma poznać jej nowego członka... ____________________________ Początkowo, nie wiedziałam jak połączyć ze sobą te wszystkie historie... Zastanawiałam się co je łączy, jednak z biegiem czasu wszystko zrozumiałam i pokochałam tę cudowną książkę. Powieść zawiera wiele emocji, jednak przeważa ogromna strata i ból z tym związany. Ukazuje jak bohaterowie radzą sobie w ciężkich momentach swojego życia. Każdy jest inny i na swój sposób radzi sobie z problemami, jednak jest coś, co ich łączy... Oczywiście tego nie zdradzę🤗. Warto sięgnąć po tę pozycję i tak jak, jest tam początkowo wspomniane, przygotować sobie sporą ilość chusteczek... Bardzo łatwo tam o wahania nastrojów... Problemy bohaterów są bardzo życiowe i każdy może ich doświadczyć... Fabuła książki została świetnie przemyślana i jest bardzo wciągająca. Zdarza się, że cofamy się w przeszłość, aby poznać wcześniejsze losy postaci. Powieść posiada wiele mądrych wzmianek i cytatów. Akcja biegnie w idealnym tempie. Książka tak przypadła mi do gustu, że przeczytałam ją w jeden dzień!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
01-03-2022 o godz 17:36 przez: Ewelina Bachniak
inia.recenzuje . Monika Sygo w swoim literackim debiucie „A Ty będziesz dumna” w wyjątkowy sposób pisze o stracie. Niekiedy miałam wrażenie, przeszkadzam głównym bohaterom, że przysłowiowo wchodzę z butami w ich życie . Ta opowieść jest tak bardzo intymna, wręcz na granicy. Choć przyznaję, pomimo tak trudnej tematyki jaką jest strata ukochanej mamy i przeżywanie żałoby nie raz odczułam irytację. A dlaczego? Już wyjaśniam. Główny bohater, Kuba stanął na życiowym rozdrożu, strata mamy, a dalsza egzystencja. I powiem Wam, że nie raz mnie denerwował, oh bardzo. Ale wiem też dlaczego tak reagowałam, bo zależało mi na jego szczęściu. Z jednej strony chciałam mu powiedzieć , „Ej, Kubek, tak nie można. Za dużo tych smutków, użalania się nad sobą”. A z drugiej, czy mam prawo nakazywać komuś jak ma przeżywać stratę, nie nie mam. W całej historii znalazła się też postać, którą darzyłam wyjątkową sympatią, to Kamila. Jej opowieść chwyta za serce, roniłam łzę za każdym razem kiedy czytałam o niej w ATBD. Za to historia Igi porusza moje matczyne serce i rozrywa je na miliony kawałeczków. Moniko podziwiam Twoją umiejętność wprowadzania czytelniczek w ten emocjonalny rollercoster, ale i oferowanie na koniec historii iskierki nadziei, na lepsze jutro. Najlepiej ATBD podsumowała moja Sis, Karolina tak pisze o książce Moniki Sygo: „To jest książka, która rozsypie Twoje serce na kawałki i będą łzy, niesamowicie głębokie emocje i być może ból. To już zależy od Twoich doświadczeń”.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
04-11-2021 o godz 08:36 przez: anna
Czasami zdarzają się książki które zmiażdżą cię emocjonalnie. W których każda strona spowoduje szybsze bicie serca, wzruszenie , ciekawość, melancholie. Są takie książki które gdy usiądziesz wygodnie jak zachęca cię autorka, poznasz historie tak trudną tak bolesną a jednocześnie tak prawdziwą że zostanie ona z tobą na długo. Są książki gdzie postacie są tak realne, że pokochasz je już od prologu, przejdziesz z nimi przez wszystkie stany żałoby, nauczysz się oddychać na nowo, poczujesz ból, cierpienie ale i nadzieje oraz przyjaźń, taką prawdziwą na dobre i złe. Gdzie choć wielokrotnie zawodzisz ta druga osoba nigdy nie odejdzie, zawsze cię złapie gdy upadniesz, potrząśnie tobą gdy potrzeba i choćby w ciszy obok zawsze będzie blisko i będzie cię wspierać. Iga , Kamila i Kuba zdobędą twoje serce powoli kawałek po kawałku. Trzy osoby które łączy historia i przeszłość pełna tajemnic, trzy życia połączone tylko na chwilę a jednak na zawsze. Przejdziesz z nimi przez każdy deszcz, razem będziecie patrzeć na spadające jesienią liście, czuć promienie słońca na policzkach, poznawać się i układać życie na nowo. To jedna z tych książek które wywołają u ciebie nie jednokrotnie wzruszenie a czasem potok łez. To jeden z tych debiutów 2021 roku którego nie możecie przegapić, jestem ciekawa czy i wasze serce ta książka rozkruszy na kawałki. Autorka bardzo wysoko postawiła sobie poprzeczkę i jestem ciekawa co jeszcze dla nas przygotowała.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-09-2021 o godz 20:58 przez: Koktajlowa
Ulubiony cytat : Kochali mnie inną miłością, której doszukiwała się w każdym wypowiedzianym przez nich słowie. I doceniałem. Bo tyle mogłam. Kilka dni potrzebowałam na uspokojenie emocji po przeczytaniu tej książki. Autorka rozszarpała moje serce i posypała żywą ranę solą…. Doprowadziła do tego, że jadąc z pracy do domu, w tramwaju, płakałam jak dziecko. Całość przeczytałam w ciągu jednego dnia. ATBD jest debiutem ? Aż nie mogę w to uwierzyć … wykreowana historia jest przemyślana, dopracowana w każdym calu. Poznajemy trzech głównych bohaterów Kubę, Kamilę oraz Igę wokół których skonstruowana została cała zawiła korelacja. Fantastycznie również jest obserwować bohaterów pobocznych, którzy wzbogacają sobą całość historii. Życie nie zawsze jest kolorowe, a często pełne bólu i cierpienia. Autorka porusza właśnie te najczulsze strefy człowieczeństwa - macierzyństwo, dzieciństwo oraz utrata najbliższej osoby w najciemniejszych barwach. W tej książce jest tyle smutku, że czułam się nim przesiąknięta. Najbardziej jednak przeżywałam Kamilę… jej ból był aż namacalny… a mimo to dzielnie szła przez życie. Sama otrzymałam od rodziców ogromne wsparcie w życiu, co dodawało mi skrzydeł, a ta wspaniała dziewczyna nie miała tyle szczęścia. Z bezradności miałam ochotę rzucić książką 🙈 Wspaniała. Wyjątkowa. Realna. Piękna. Łamiąca nawet najtwardsze serca. Autorko właśnie zyskałaś wielką fankę ❤️ dziękuję za tak dobrą literaturę….
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
07-10-2021 o godz 15:43 przez: aaniaa1912
Są takie książki, o których myślę, że mogą mi się nie spodobać, a później okazuje się coś przeciwnego. Tak było z książką „A ty będziesz dumna”. Mój wzrok przyciągnęła okładka, ale opis wydał mi się średni. Dopiero pierwsze recenzje w mediach społecznościowych sprawiły, że zechciałam ją przeczytać. Wydała mi się pozycją, która wzbudza emocje i chciałam je przeczuć. Zaczęłam czytać książkę „A ty będziesz dumna” z myślę, że czeka mnie dobra lektura. Zaczęło się dosyć nietypowo. Autorka zastosowała ciekawy zabieg na rozpoczęcie historii. Sprawiło to, że od razu byłam ciekawa co wydarzy się dalej i czy autorka czymś jeszcze zaskoczy. Dalej, znalazłam trzech bohaterów między którymi nie było na początku żadnych powiązań. Od początku próbowałam się domyślić jakie te powiązania będą, gdyż byłam pewna, że jakieś się pojawią. Udało mi się zgadnąć tylko jedno, reszta była dla mnie miłym zaskoczeniem. Książkę „A ty będziesz dumna” czytało mi się bardzo dobrze i szybko. Przypadł mi do gustu styl autorki. Opisywane historie też mi się spodobały, chociaż jedna z nich momentami mnie nudziła. Za to dwie pozostałe napędzały mnie w czytaniu, bo chciałam wiedzieć jak się zakończą. Byłam bardzo ciekawa w jakim kierunku potoczą się życia bohaterek. Podsumowując, jestem zadowolona z przeczytanej książki i na pewno będę wypatrywać kolejnych części, gdyż „A ty będziesz dumna” to pierwsza część trylogii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
15-10-2021 o godz 18:32 przez: czytac.lubie
Znacie książkę, która już od początku, od drugiej strony powoduje, że mamy łzy w oczach? Taką właśnie jest "A Ty będziesz dumna". To książka o utracie bliskiej osoby. Gdy umiera ktoś taki, nasze życie już nigdy nie będzie takie jak zawsze. Gdy kogoś tracimy nasz świat będzie inny. Musi dużo czasu upłynąć, aby znów odnaleźć się w życiu. "A Ty będziesz dumna" to pierwsza część trylogii. W swoim debiucie autorka poruszyła bardzo emocjonalny temat - przeżywanie żałoby po stracie bliskiej osoby. Ta książka skłania do refleksji. "Sto osiemdziesiąt dwa dni. Bez niej. Bez mamy. Czy można kogoś przygotować na swoją śmierć? Ona to robiła. Każdego dnia przyzwyczajała mnie do myśli, że w końcu nadejdzie taki moment, w którym jej zabraknie". "Chodzi mi o ten moment, w którym będę sobie na ciebie patrzyła z góry, a w twoim życiu stanie się coś, co sprawi, że ze wszystkich sił będziesz chciał, abym cię przytuliła". Ta książka to historia pełna emocji, wzruszeń. Napisana pięknym stylem, w pierwszoosobowej narracji, powoduje że czytając, bardzo wczuwamy się w losy bohaterów. Wyjątkowa, emocjonująca tematyka o przeżywaniu żałoby. Wtedy potrzebujemy kogoś bliskiego, życzliwego, kto zrozumie nasz ból. Debiut, który gorąco wszystkim polecam! Zachęcam do lektury i czekam na kontynuację!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
11-10-2021 o godz 14:21 przez: PapierowaStrona
Książka, którą nie sposób czytać bez wzruszenia. 😞 Kuba przeżywa bardzo ciężki czas w swoim życiu, musi poradzić sobie z lawiną emocji po stracie mamy. Był do niej bardzo przywiązany, w przejściu przez żałobę pomaga mu jego najlepszy przyjaciel. Przyglądamy się również fragmentom z życia Igi oraz Kamili. Iga ma cudowną rodzinę 👨‍👩‍👧‍👦 i celebruje każdą chwilę, jednak coś zaburzy ten spokój. Kamila czuje się odtrącona i zagubiona, brakuje jej bezwarunkowej miłości. Wszystkie wątki splatają się ze sobą, szykując niezwykłe zakończenie. 😊 Początkowo historia mi się dłużyła, męczyły mnie 😟 zbyt długie opisy przemyśleń, wspomnień głównego bohatera. Na samym początku nie mogłam się wczuć w jego opowieść i ten ból, który jest elementem tej powieści. Jednak od połowy wszystko zaczęło stawać się ciekawsze 👏 i bardziej emocjonalne. Chociaż to słowo jest niedopowiedzeniem, ponieważ każda kartka tej książki składa się z emocji. Ta książka zwraca uwagę na subtelność życia. Pokazuje, że warto celebrować te krótkie, ale jak bardzo magiczne elementy codzienności. Jednocześnie poruszy najczulsze struny waszej duszy. Czasami to, co najważniejsze, mamy tuż przed nosem, a życie, mimo że wydaje się kończyć, może być oznaką początku nowej historii. 📝
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-09-2021 o godz 16:14 przez: kiiki.books
Nie wiem, czy jakiekolwiek słowa zdołają oddać to, co czułam i jak wiele czułam czytając debiut Moniki. Piszę te kilka słów w momencie, gdy jeszcze przecieram łzy po ostatnich zdaniach, jakie przeczytałam. Chyba nigdy nie przepłakałam aż tylu stron przy żadnej książce. „A ty będziesz dumna” całkowicie rozłożyło mnie emocjonalnie. Tyle bólu i cierpienia przeplatane pięknym i szczerym szczęściem. Szczęściem, które wzruszało i wyciskało równie wiele łez, co chwile rozdzierające serce. Wszystkie te momenty, które z początku wydają się puzzlami z zupełnie różnych układanek, z czasem wskakują na swoje miejsce i tworzą jedną, piękną całość. Już nie są niepasującymi do siebie elementami. Dziękuje za Kubę, Kamilę, Igę, Łukasza oraz pozostałych bohaterów tej historii. Dziękuje, że mogłam poznać skrawek ich życia, a nawet w nim uczestniczyć. Z każdym z nich zżyłam się na swój sposób i już niecierpliwie wypatruje kolejnego spotkania! Nie mogłabym zapomnieć o Tesli, która swoim kocim kuferkiem zagrzała sobie miejsce w moim serduszku zaraz obok moich ukochanych futrzaków. Czytajcie „A ty będziesz dumna”, ale bądźcie gotowi na emocjonalny rollercoaster. Polecam z całego serca! 💙
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
11-03-2022 o godz 21:57 przez: Karolina
Monika Sygo „A ty będziesz dumna” „W każdej bajce jest odrobina prawdy. Trzeba się tylko rozejrzeć i jej poszukać.” Kuba jest załamany po stracie ukochanej rodzicielki. Przy łóżku zmarłej matki jest coś, co odmieni jego życie, i dowie się czegoś, co było skrywane przez wiele lat. Jaki to sekret rodzinny? Jak poradzi sobie bohater? „— Życie to najpiękniejszy prezent, jaki kiedykolwiek mogliśmy sobie wymarzyć — powiedziała mi kiedyś mama. — Dar, o który musisz dbać, za który powinieneś dziękować i którym należy się cieszyć. Cieszyć się życiem, kolejnym dniem i tym wszystkim, co czeka na ciebie, gdy boso stąpasz po wilgotnej trawie.” Dojrzała emocjonalnie powieść o rodzinie, napisana prozą życia. Lektura otwiera nam oczy, abyśmy spojrzeli na pewne sprawy, byśmy docenili życie, takim jakim jest, bo to cenny dar. Jesteśmy przy Kubie i trwamy z nim w żałobie, odczuwamy jego bezsilność, rozpacz, ból i cierpienie. Poza nim jest jeszcze parę postaci, którzy mają coś do powiedzenia w tej historii. Pięknie wydana książka. Szczerze polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
16-10-2021 o godz 22:17 przez: Dominika Stryszowska
Życzyłabym sobie czytać tylko takie debiuty. Ogromnie przejmująca, trudna, naładowana smutkiem, ale i nadzieją - taka jest pierwsza powieść Moniki Sygo. Autorka bardzo dojrzale, prawdziwie i z dużą empatią podeszła do trudnego tematu śmierci i żałoby. Zrobiła to tak umiejętnie i emocjonalnie, że wraz z bohaterami odczuwamy wszystkie uczucia. Nie dziwią mnie już opinie, w których czytelnicy pisali, że płakali przez całą książkę. Ale nie tylko aspekt emocjonalny jest tu na najwyższym poziomie. Świetnie skonstuowana fabuła, kilka punktów widzenia, które z pozoru nic nie łączy, okazują się trudną relacją rodzinną, którą każde z bohaterów musi przepracować. Całość jest przemyślana, spójna i na próżno szukać tu przerysowania rzeczywistości. To mogło się zdarzyć obok nas. Wydaje mi się, że ta powieść powstała z wewnętrznego przymusu, z potrzeby, a nie w ramach "kaprysu". To czuć w każdym zdaniu. A teraz czekam na kolejne części, kolejne powieści spod pióra Moniki.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
09-10-2022 o godz 11:22 przez: motyle_w_glowie
„A Ty będziesz dumna” to naładowana emocjami książka, która nie pozostawi czytelnika obojętnego na losy bohaterów. Autorka od początku wzbudziła moją ciekawość. Pojawia się narracja prowadzona z perspektywy trzech różnych osób. Początkowo ma się wrażenie, że te trzy postacie nie mają ze sobą nic wspólnego, a z czasem próbujemy powiązać ze sobą puszczone przez autorkę niteczki. Czy uda się je dobrze połączyć? To już kwestia indywidualna każdego czytelnika. Mi udało się to tylko częściowo. Ta książka porusza, gra na najczulszych strunach naszych emocji. Sprawia, że przenosimy się do tych ludzi, do ich przeżyć, do miejsc, w których żyją. Splatamy się z nimi i silnie odczuwamy to, co oni. Gratuluję autorce tej umiejętności wciągnięcia czytelnika w opowiadaną historię. Ta książka to duża dawka emocji. Zaczynając ją czytać myślałam, że od razu po jej skończeniu sięgnę po kolejną część. Jednak muszę dać sobie chwilę na ochłonięcie.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
17-10-2021 o godz 17:00 przez: instagram.com/mommy.book
"A ty będziesz dumna" to debiut, który językowo i emocjonalnie jest tak dopracowany, że aż ciężko uwierzyć, iż to pierwsza wydana książka Moniki Sygo. Autorka doskonale wie, jak trafić do czytelniczego serca i robi to w sposób fenomenalny. Nie twierdzę, że ten tytuł jest pozbawiony wad, bo zawsze do wszystkiego można się przyczepić, ale tutaj nie chcę tego robić, gdyż w tego typu dziele najważniejsze są dla mnie emocje, więc jakiekolwiek słabsze punkty odpływają w niebyt. Potrzebowałam tak wzruszającej historii, trafiającej prosto w serducho. Takie powieści obyczajowe mogłabym czytać bez przerwy. Z niecierpliwością wyczekuję kontynuacji, bo pierwszy tom pozostawił po sobie ogrom niedopowiedzeń i otwartych wątków... Moniko, czekam już w kolejce po drugą część!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
14-10-2021 o godz 20:43 przez: edward_books
Mimo, że opis brzmi dość tajemniczo, to zaczyna on nabierać sensu gdy poznamy całą historię (a przynajmniej ja tak miałam). Powieść poznajemy z trzech perspektyw – Kuby, Igi i Kamili. Każdy z bohaterów jest inny i każdy ma inną historię. Na samym początku byłam w tym zagubiona, jednak ciągle zadawałam sobie pytanie „Co ich wszystkich łączy?”. A gdy już się dowiedziałam, to fakt ten trochę złamał mi serce. Książka jest napisana pięknym językiem, a sam styl pisania jest świetny. Tematyka jakiej dotyka już nie jest taka przyjemna i „ładna”, bo są to dość smutne tematy. Powieść czytało mi się dobrze, a rozwiązanie sytuacji mnie zaskoczyło, jednak sama historia aż tak bardzo mnie nie poruszyła.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-09-2021 o godz 18:24 przez: Anna
Ta książka poruszyła mnie do głębi. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z tak rozdzierającą, a zarazem ciepłą i miękką narracją. Już od pierwszego zdania czuć, że ta książka jest zupełnie nową jakością w polskiej literaturze obyczajowej. Czegoś takiego jeszcze nie czytałam. Każde zdanie, każdy wątek, każda emocja jest tu prawdziwa, nieudawana. Książka wyciska łzy, choć nie znajdziecie tu wydumanych dramatów ani naciąganych wydarzeń. Autorka przepięknie i zaskakująco splata trzy proste historie. Najpierw łamie serce czytelnika na maleńkie kawałeczki, by na końcu skleić je z powrotem i pozwolić, by urosło. Wzruszająca lektura, wspaniałe katharsis. Polecam każdej kobiecie, niezależnie od wieku!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji