5/5
17-04-2018 o godz 22:31 przez: podróżdokrainyksiążek
„Wędrowiec” to jedna z najlepszych pozycji w Uniwersum Metra, jednakże jak każda książka ma swoje plusy i takie również znajdziemy tutaj które nas zachęca do przeczytania jej i w ten sposób poznania historii następnej osoby, która musi się męczyć w tym okropnym świecie bez resztek nadzieję na jakiekolwiek lepsze jutro. Jak zawsze ciekawią mnie bardzo w tej pozycji lokacje, którym nigdy nie można odmówić mrocznego i tajemniczego klimatu, który tak bardzo kocham, jak również sama podziemia polityka, jaka panuje w metrach i bez wątpienia jest ważnym fundamentem każdej książki z tej serii. Nie odparcie nam pokazuje z tego powodu, jak jest kreowany owy cały świat, który dla wielu legł w gruzach. Najbardziej ze wszystkich podobał mi się tytułowy Wędrowiec, którego oczyma widzimy całą historię, jaka ma swoje wzloty i upadki, jednakże przez cały czas trzyma nas w napięciu i oczekiwaniu na dalsze losy, to jak zostaje potoczona, przyprawia o dreszcze ekscytacji, gdy z biegiem czasu coraz bardziej dowiadujemy się, co za tym wszystkim stało. Na pewno tak jak każda książka z Uniwersum zasługuje na swoje pięć minut i warto po nią sięgnąć i zobaczyć następną wizję autora, który już jedna swoich lektur ma w Serii, jaka prowadzi Dmitry, a mianowicie „Dziedzictwo przodków”, które mnie zafascynowało swoim rozmachem.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
12-03-2018 o godz 21:37 przez: Patryk Walas
Pierwsza i fajna rzecz to to, że do każdego egzemplarza Wędrowca dołączany jest gratis- opowiadanie Dmitrija Glukhovsky’ego "Koniec drogi" i to w postaci osobnej książki, wydaje mi się, że taki gratiśik ucieszy każdego. Siergiej jest stalkerem, osobą, która wychodzi na powierzchnie, szukając różnych dóbr itp, gdy wraca z jednej ze swoich wypraw na swoją macierzystą stacje, zostaje uczestnikiem tajemniczych zdarzeń, które zwiastują śmiertelne zagrożenie dla ocalałych ludzi w metrze. Książka ma 300 stron i można ją przeczytać w jeden wieczór, tym bardziej że czyta się ją na jednym wdechu, bo akcja goni tu akcje i jak już ją dogoni, to jest zwrot akcji. Myślałem, że będzie to coś bardziej mrocznego i ciężkiego, a okazało się, że jest to całkiem luźna pozycja, w której główny bohater w krytycznych sytuacjach rzuca ironiczne teksty, które fajnie rozładowują napięcie i nadają takie charakterku całości, a ja bardzo lubię sarkazm, ironie i lekki czarny humor. Główny bohater i wędrowiec to fajnie i intrygujące postacie, a to za czym będą wędrować, kryję się w każdym z nas! Mimo tego, że trup pada tu często, a potwór może czaić się za każdym rogiem, to książka jest lekka, taka fajna przygodówka nasączona akcją, niebanalną fabułą i fajnymi postaciami. https://zokladki.blogspot.co.uk/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-04-2018 o godz 10:59 przez: CherryBelle
Postapokaliptyczny świat Uniwersum Metro 2033, jest już książkową, kultową wręcz swoistą przestrzenią, serią, projektem, który stworzył Dmitry Glukhovsky, przyciągającą obecnie przeogromne rzesze czytelników na całym świecie. Książkę, podzieloną na trzy części: Rutyna, Zagrożenie oraz W imię życia na Ziemi, z których każda ma tytułowane rozdziały, czyta się ekspresowo, wciągając się momentalnie od pierwszej karty powieści w świat i niesamowity klimat Uniwersum Metro 2033. Powieść Cormudiana, czyta się naprawdę jednym tchem, wciąż coraz bardziej chłonąc świat książki i sympatyzując z ciekawymi bohaterami. Towarzyszymy Siergiejowi, myślimy z nim, analizujemy, walczymy z mutantami, rozmawiamy z ludźmi, całość okraszona jest niezwykle lekkim, często także humorystycznym, zabawnym językiem, bardzo dynamicznym i żywym. Fabuła cały czas postępuje i nie ma tu miejsca na nudę, prawdziwe jakby dialogi żyją i odbywają się obok nas. Książka jest iście wspaniałą przygodą.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
20-03-2018 o godz 00:00 przez: Arkadiusz Podoll | Empik recenzuje
Książka przeznaczona dla miłośników przewidywania przyszłości. Sam zastanawiam się jaką hybrydą ludzką będziemy za kilkadziesiąt lat. Czy maszyny będą zastępować nasze niedomagające organy? Ta historia o wędrowcy nie opowiada co prawda o tak odległych czasach, ale jest ciekawym spojrzeniem na przyszłość świata i tym bardziej Rosji. Rzecz dzieje się w metrze w moskiewskim gdzie ukrywają się ludzie. Wartka akcja przyśpiesza uzależnienie od czytania tych historii. Dużym plusem dla autora stają się szczegółowe opisy bohaterów i innych kryjących się stworów na powierzchni. Napisana prostym językiem, który zbliża nas do postaci. Szybko potrafimy się z nimi zaprzyjaźnić. Genialnym dodatkiem okazał się Koniec Drogi, polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
10-03-2018 o godz 16:40 przez: Angelika Marchelewicz
Autor potrafi budować ciekawy klimat. Wyjścia na powierzchnię są niebezpieczne, opis mutantów jest szczegółowy - plus za coś nowego (wiedźmuchy i stygmaty). Bohaterowie są autentyczni – można się wręcz z nimi zaprzyjaźnić, podczas ich dialogów można się uśmiechnąć (i to nie raz). Cała powieść jest raczej jedną z najkrótszych jakie czytałam (prawie 300 stron). Nie jest to wada, wręcz przeciwnie. Rozdziały są krótkie, klimatyczne i nie wieją nudą. Zakończenie nie jest otwarte i to moim zdaniem dodatkowy plus. Z tyłu na okładce tradycyjnie dostajemy mapkę. Wędrowca zaliczam do jednych z lepszych historii w kolekcji UM2033. Serdecznie polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji