4/5
20-07-2017 o godz 12:41 przez: Aga H
Książka została podzielona na dwie strony. Możemy ją czytać na dwa sposoby. Naprzemiennie rozdział "Gemmy", później rozdział "Liry", bądź najpierw jedną później drugą. Ja wybrałam drugi sposób, bo wydał mi się bardziej logiczny. Zaczęłam od czytania historii z perspektywy Gemmy, a później Liry. Taki też sposób Wam polecam, gdyż łatwiej będzie zrozumieć sens opowieści. Historię poznajemy z różnych perspektyw. Wpierw Gemma, która, jest pulchną nastolatką, wyszydzaną w szkole i mającą jedną przyjaciółkę i nadopiekuńczych rodziców. Zbliżają się ferie, więc nastolatkowie planują, jak spędzą ten wolny czas. Gemma po raz pierwszy w życiu chce wyjechać z przyjaciółką do domu jej dziadków. Jak dla typowej nastolatki, wydaje jej się, że to największy problem w jej życiu. Wkrótce przekona się, jak bardzo się myliła i jak zmieni się jej życie. Wszystko zacznie się w momencie, gdy do domu Gemmy zostaje wrzucona maska Frankensteina wypełniona kamieniami, później podsłuchana kłótnia rodziców i ucieczka z domu w poszukiwaniu odpowiedzi na nurtujące ją pytania. Ten wyjazd zmieni całe życie Gemmy, jak i również jej charakter. Na kartach powieści widzimy, jak Gemma zmienia się. Zarówno z historii Gemmy, jak i Liry dowiadujemy się o instytucie Haven. Gemma odkrywa prawdę o instytucie, w którym to Lira mieszkała niemalże całe swoje życie. Spotkanie dziewczyn wywróci ich życie do góry nogami. Ich losy splatają się, a one dowiadują się wielu rzeczy o sobie, o świecie i o tajemnicach, które ciągle krążyły wokół nich. Chociaż czasy literatury młodzieżowej dawno już za mną, bardzo cieszę się, że miałam możliwość przeczytania "Repliki". Porusza ona ciekawy temat klonowania i eksperymentów na ludziach. Czytając można było rozważyć etyczność i skutki klonowania. Książka daje do myślenia, bo kto wie, czy za niedługo taka sytuacja nie będzie miała miejsca. Powieść choć z dziedziny sc-f, jednak warta przemyślenia. Z racji przeznaczenia książki, pisana jest prostym językiem, przystępnym i zrozumiałym dla każdego. Nie jest to przesłodzona młodzieżówka z serii 'żyli długo i szczęśliwie'. Ta książka daje do myślenia, a sposób w jaki jest stworzona, daje młodemu człowiekowi do myślenia, żeby czasem spojrzeć na sytuacje, z perspektywy innej osoby. Świetny materiał na lekturę szkolną. Jednak, żeby nie było tak kolorowo, książka ma pewien minus. A mianowicie zakończenie. Historia jest jakby urwana w połowie, w samym środku wydarzeń, nagle kończy się książka. Zostawia to czytelnika z mnóstwem pytań. Jeśli kolejna część będzie kontynuowała historię, będę usatysfakcjonowana. Mimo to, polecam książkę i młodzieży i tej "starszej" młodzieży :)
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
30-08-2017 o godz 11:32 przez: myfairybookworld.blogspot.co.uk/
Replika to historia dwóch zupełnie różnych dziewczyn — Gemmy i Liry. Z biegiem czasu okazuje się, że sporo je łączy, a to, co uważały za prawdę, staje się brutalnym kłamstwem. Zarówno Gemma, jak i Lira żyją w więzieniach. Dla Gemmy jest nim przebyta choroba oraz nadopiekuńczość i kłamstwa rodziców. Dla Liry więzieniem jest klinika Heaven, dziewczyna od zawsze wiedziała, że jest repliką, istotą stworzoną w laboratorium, gdzie mieszkała, skazana na wieczne kontrole pielęgniarek i lekarzy. Repliki były pilnie strzeżonym sekretem, jednak wybuch w klinice staje się okazją do ucieczki. To właśnie w ten dzień drogi Gemmy i Liry się spotykają, odmieniając ich życie na zawsze. Najmocniejszą stroną tej książki jest fabuła — sam pomysł, by wykorzystać klonowanie, jest godny pochwały, zwłaszcza że autorka wszystko wyjaśniła w sposób przystępny, nie czułam się przytłoczona tym tematem. Do tej pory jeszcze nie spotkałam się z motywem klonowania ludzi w książkach dla młodzieży. Fajnym zabiegiem jest to, że tę książkę można czytać na trzy różne sposoby i to czytelnik decyduje, od której strony zacznie poznawać tę historię. Obie główne bohaterki, choć pozornie różne, stopniowo odkrywają swoją siłę, pokazując charakter i determinację w dążeniu do celu. Jednocześnie obie strasznie mnie irytowały. Replika to książka, która zachwyca fabułą, a lekko rozczarowuje wykonaniem. Autorka podjęła się bardzo ciekawego tematu, jednak wydaje mi się, że nie wykorzystała całego potencjału. Dialogi momentami bardzo sztywne, ciężko było przez nie przebrnąć. Książkę czyta się szybko, myślę, że głównie dlatego, że czytelnik jest ciekawy, jak zakończy się historia z replikami. Książkę polecam, ze względu na ciekawie nakreśloną fabułę, jednak nie nastawiajcie się na coś spektakularnego — ta książka jest po prostu dobra.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
06-07-2017 o godz 21:41 przez: Pani Lecter
Nie będę rozwodzić się nad tym, że "Replikę" można czytać na trzy sposoby, bo to już każdy wie. Pomysł trafny, zaskakujący, intrygujący, szkoda, że na tym się kończy. Lauren Oliver ma irytujący styl pisania. Ciągle powtarza te same zwroty, np. "Jego oczy wyglądały jak dwie jamy", "Jej oczy wyglądały jak ciemne jamy" lub "W lustrze moje oczy wyglądały jak dwie ciemne jamy". Dodatkowo w trakcie czytania zauważyłam kilka błędów logicznych, ale już zapomniałam na czym polegały (już zapominam tę książkę!). Zaczęłam od Gemmy. Jej historia jest po prostu nudna. Dziewczyna zachowuje się bardzo dziecinnie, sprawia wrażenie trochę głupiej i z czasem zaczyna nas irytować fakt, że jest gruba i musi o tym mówić. Ciągle. Cały czas narzeka. Że spodenki wrzynają jej się w uda, że je batoniki w kibelku, że palce może przyrównać do parówek. Ojej, ile można!? Lira jest mniej irytująca, ale czytanie drugi raz tego samego było dla mnie trochę nudne. Dodatkowo sprawiło to, że w części Gemmy dużo wątków opisano pobieżnie. W pewnym momencie nastolatka zdradza Lirze tajemnicę o jej pochodzeniu, pojawia się opis krzyku dziewczyny i w następnym rozdziale wszystko dzieje się jak gdyby nigdy nic. Odpowiedź poznajemy dopiero w opowieści repliki. Obie historie kończą się zbyt szybko i niejasno. Może się wydawać, że autorka planuje drugą część (Ale po co? Żeby to tylko wyjaśnić?) albo nie chciało jej się rozwiązać niektórych kwestii, nie wiedziała jak to zrobić i po prostu je zostawiła. Świat stworzony przez Lauren Oliver jest bardzo ciekawy, zaskakujący i porywający, jeśli napisałaby książkę tylko o nim lub osadzoną w jego realiach. W tej postaci nie jest zbyt dobrze. Jest przeciętnie i nudno.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
16-08-2017 o godz 14:58 przez: kogellmogell
"Replika" jest moją trzecią przeczytaną książką Lauren Oliver i niestety nadal styl autorki do mnie nie przemawia. Podobnie jak w przypadku poprzednich powieści, byłam zmuszona odłożyć książkę na ponad miesiąc i dopiero po tak długiej przerwie byłam w stanie do niej wrócić i ją skończyć. Niewątpliwie największym atutem "Repliki" jest oczywiście możliwość czytania jej na trzy sposoby. Ja na początku czytałam na zmianę - raz perspektywę Gemmy, a raz Liry. Jednak po powrocie do niej, postanowiłam najpierw skupić się na historii z punktu widzenia dziewczyny, która była po prostu ciekawsza czyli - Liry. Gemmę i Lirę z pozoru różni wszystko. Gemma jest normalną nastolatką, z mnóstwem kompleksów i nadopiekuńczymi rodzicami, a Lira jest repliką/klonem, która żyje w zamkniętym na wyspie ośrodku Haven. Łączy je jednak to, że obie chcą poznać prawdę kim tak naprawdę są i wyrwać się ze świata w którym obecnie żyją. Spotkanie tej dwójki i ich przyjaciół uświadomi im jednak, że mają ze sobą o wiele więcej wspólnego, niż na początku myślały. Uważam, że autorka miała ciekawy i oryginalny pomysł na fabułę książki, ale niestety jeśli chodzi o samo wykonanie to wyszło trochę gorzej. Motyw klonowania i ośrodek Haven jest najmocniejszą i najciekawszą stroną tej powieści. Zakończenie "Repliki" pozostawia po sobie wiele pytań i niewyjaśnionych kwestii, więc mam ogromną nadzieję, że powstanie jej kontynuacja. Jeśli jednak autorka zamierza poprzestać tylko na tej jednej części, to niestety obecnie odczuwam ogromny niedosyt. Mimo, że Lauren Oliver nie należy do grona moich ulubionych pisarek, to jednak skusiłabym się na przeczytanie dalszych losów dziewczyn.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
17-07-2017 o godz 21:54 przez: werka777
Widać, że Lauren Oliver zdaje sobie sprawę z tego, iż w dzisiejszych czasach trzeba czytelnika zaskoczyć, pochwycić jego uwagę, wyróżnić się spośród masy szarości. Gdyby historia Gemmy i Liry została przedstawiona w schematyczny sposób, tj. książka miałaby jedną okładkę, a rozdziały z ich historią występowałyby po sobie naprzemiennie, być może nie okazałaby się tak fascynująca oraz inna. Niemniej jednak sam pomysł na fabułę, ten wyzbyty upiększeń i dekoracji, wystarczająco mnie przekonał. Nie mam za to stuprocentowej satysfakcji z finału. Po tak rozbudowanej akcji, po wielkiej przygodzie i kilku momentach zdziwienia spodziewałam się większego „bum”. Historia, którą czytało się szybko. Lubię styl autorki, która bardzo wiarygodnie wcieliła się rzeczywistość obu bohaterek. Popieram pomysł kreacji kontrowersyjnego środowiska, które wychodzi poza tę książkę i budzi w umyśle czytelnika niespójne myśli. Przez długi czas moje zaciekawienie nie pozwalało przestać mi czytać, choć finał, jak już wspomniałam, ostudził mój entuzjazm. Książka nie dostanie zatem najwyższej noty, a jednak uważam, że warto poświęcić jej swoją uwagę.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
24-07-2017 o godz 10:32 przez: Książkowe Zacisze
"Replika" z pewnością intryguje oryginalną formą wydania, ale przyznaję, że i środek zasługuje na uwagę. Obie historie czyta się lekko i przyjemnie, a postacie nie są irytujące i dają się lubić. Jest to młodzieżówka, która może spodobać się też nieco starszej młodzieży. Książka może nie jest idealna, ale ma w sobie coś, co sprawia, że chcę brnąć w to dalej. Pierwszy tom zwiastuje naprawdę dobrą serię, więc czekam z niecierpliwością na kontynuację!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-05-2019 o godz 09:52 przez: Anonim
Bardzo fajna książka polecam mi się ona bardzo podobała!!!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji