FIFA 18
Tym razem od sportu zaczniemy. Żelazną pozycją w corocznym repertuarze firmy Electronic Arts jest nowa odsłona piłkarskiej gry FIFA. Pod koniec września nastanie czas FIFY 18, a wszystko wskazuje na to, że otrzymamy najdoskonalsze możliwe wcielenie słynnej serii. Pamiętajmy, że już teraz możecie zagrać w głównego konkurenta na polu wirtualnej piłki nożnej, czyli dobrze wyglądającego Pro Evolution Soccer 2018. Czy nowa FIFA będzie zwycięzcą pojedynku na komputerową piłkę?
Na potrzeby tegorocznej odsłony twórcy przebudowali i rozbudowali tryb kariery - śledzenie historii młodego piłkarza Aleksa Huntera będzie miało wiele rozgałęzień i warto będzie przejść całość kilkakrotnie. Cała masa zmian znajdzie się także w systemie prowadzenia zawodników po boisku, w zachowaniu piłki czy Sztucznej Inteligencji, statystyki poszczególnych piłkarzy będą miały rzeczywisty wpływ na mecz, całość - jak co roku - będzie śliczna i efektowna. Przygotujcie się na gorącą piłkarską jesień!
Śródziemie: Cień wojny
10 października pojawi się druga część ciepło przyjętej gry Śródziemie: Cień Mordoru. Cień wojny będzie bezpośrednią kontynuacją przedstawionych trzy lata temu wydarzeń, ale jak to z kontynuacjami hitów bywa, wszystko ma być większe, ładniejsze, ciekawsze i po prostu lepsze.
Raz jeszcze sterować będziemy nietypowym duetem - strażnikiem Talionem i powiązanym z nim elfickim upiorem Celebrimorem. Osią fabuły będzie chęć stworzenia nowego Pierścienia Władzy, który pozwoli siłom dobra zwyciężyć nad rosnącą potęgą Saurona. Cień wojny korzysta z ciekawej, sprawdzonej w poprzedniej produkcji, mechaniki Nemezis. Podczas zabawy natrafimy na specjalnie stworzonych oponentów, posiadających imię, wyjątkowe zdolności i cele, którzy będą prześladować naszych bohaterów przez całą kampanię. Wszystko będzie się działo w dużym, otwartym świecie, który przemierzymy na piechotę (pojawi się coś na wzór free-runningu znanego np. z serii Assassin's Creed) lub na grzebiecie wybranego zwierza. O ładniejszej grafice czy ciekawszych zadaniach pobocznych wspominać nie wypada, bo to oczywistość.
x
South Park: The Fractured But Whole
Dużo czasu zajęło nowej grze na bazie animacji South Park dotarcie do sklepowej mety. Od zapowiedzi minęły już ponad 2 lata, a datę premiery kilkakrotnie przekładano. Ostatecznie gotowy produkt zawędruje na dyski twarde konsol i komputerów już 17 października. Znowu będziemy mieli okazję spędzić kilkanaście godzin w towarzystwie Cartmana, Stana, Kyle'a, Kenny'ego, Buttersa i ich kolegów oraz koleżanek.
The Fractured But Whole porzuca klimat fantasy na rzecz superbohaterskiego. Dzieciaki w miasteczku znudziły się udawaniem elfów i czarodziejów, przyszedł czas na wykorzystanie mody na superludzi z supermocami. Ale wszystko jest oczwiście budżetowe i prześmiewcze. Gracze raz jeszcze wcielą się w "nowego", który znów będzie musiał udowodnić, że zasługuje na szacunek swoich rówieśników, a wszystko bez wątpienia ze zwykłej podwórkowej zabawy przerodzi się w aferę nie z tej Ziemi. Wszystkie przedpremierowe materiały pokazują, że dostaniemy więcej tego, co tak świetnie udało się w Kijku prawdy plus kilka nowych rozwiązań (np. poruszanie się po planszy w czasie walki).
Assassin's Creed: Origins
Ostatnia propozycja na jesień to nowy odcinek jednej z największych i najbardziej dochodowych serii, która pomału zaczęła zjadać własny ogon i musiała przez rok odpocząć. Nowe odcinki Assassin's Creed zwykły pojawiać się częściej, niż co 2 lata, ale dzięki temu z premierą Origins związane są duże nadzieje. Może dostaniemy coś nowego, świeżego i naprawdę ekscytującego? Historia początków zakonu asasynów wydaje się być dobrą bazą dla takiego osiągnięcia.
Tym razem zawędrujemy do Egiptu i wcielimy się w młodzieńca o śpiewnym imieniu Bayek, przed którym stanie największy świat pokazany dotąd w grach z serii (zaraz obok tego znanego z Black Flag). Nowy "Asasyn" ma w dużej mierze przypominać trzecią część Wiedźmina - walka ma być bardziej wymagająca, świat wypełniony interesującymi postaciami (ich życie ma być podporządkowane cyklowi dobowemu) i zwierzętami, a rozwój fabuły i głównego bohatera ma czerpać garściami z gatunku RPG. Jeśli Assassin's Creed ma rzeczywiście wrócić na szczyt, wydaje się być na dobrej ku temu drodze.
