Historia rozpoczyna się ciekawie, chociaż od pierwszych stronic, to nie pomysł na fabułę, lecz główna bohaterka powieści, trzymają czytelnika przy lekturze. Akcja toczy się zgodnie z oczekiwaniami – niesforne zachowanie, „przypadkowy” zakup niewolnika, iskra, codzienne salonowe życie z jego blaskami i cieniami oraz sekretne myśli i spotkania. Tak naprawdę zainteresowanie rozwojem historii rodzi się dopiero po połowie „Pojedynku”. Wcześniej to czysta fascynacja Kestrel, a nawet nie tyle nią, co intrygującym przełamaniem schematu podobnej literatury.
„Pojedynek” zapowiadał się tak niepozornie. Spotkania towarzyskie, intrygi dworskie i pojedynki. Nie spodziewałam się, że ta historia przerodzi się w karkołomną walkę o wolność i niezależność, które skończyło się rozlewem krwi. Brutalna i niebanalna wędrówka bohaterów, którzy pragną wygrać, jednak czy wygrana zawsze oznacza bycie zwycięzcą? Refleksyjna, zaskakująca i tętniąca uczuciami. Jak najbardziej polecam. 5/6 http://www.ksiazkimoni.blogspot.com/2015/11/pojedynek-marie-rutkoski-recenzja.html
Myślę, że w wypadku tej książki należy wspomnieć o autorce oraz jej pomyśle. Jak widać ekonomia i cyferki to nie samo zło, skoro można dzięki nim wpaść na pomysł, który tworzy taką serię. Winner's curse- przekleństwo zwycięzcy. Właśnie to było bodźcem inspiracji dla Marie. Zamieniła jednak ona budynek bądź akcje na człowieka i przeniosła to w odległe nam czasy i kultury.
Pojedynek to moje pierwsze spotkanie z twórczością Marie Rutkoski. Niektóre rzeczy w książce trąciły mi mocną inspiracją światem Lodu i Ognia, plus to jak rozwija się akcja, trochę chaotyczne. Ale całościowo książka serwuje potężny mindblow.
Fascynujący początek trylogii, który zaskakuje i sprawia, że zapomina się o otoczeniu oraz upływającym czasie. Marie Rutkoski pokazała, że potrafi pisać i jednocześnie postawiła sobie poprzeczkę bardzo wysoko, ale coś mi mówi, że się nie zawiedziemy. Gorąco polecam!
17-11-2015 o godz 12:48 przez:
Adriana Bączkiewicz
To nie jest jedna z tych książek, gdzie mamy głupio zakochanych nastolatków. To nie jest jedna z tych książek, gdzie treść i pomysł pozostawia wiele do życzenia. To nie jest jedna z tych książek, która zanudzi cię na śmierć. To jedna z tych książek, którą musisz przeczytać.