Idealna książka dla osób interesujących się modelingiem

swietna książka dla młodych i tych trochę starszych

Rewelacyjna książka!

średniawka

"Świat mody jest bezwzględny i nie ma w nim miejsca na sentymenty" Ogólnie nie jestem wielką fanką mody, znam kilka osób, które są naprawdę znane w tej dziedzinie, ale nic poza tym, mimo to zawsze byłam ciekawa jak wygląda praca modelki, czy to naprawdę jest takie wymarzone i idealne zajęcie, ile zarabia osoba, która jest uważana i traktowana jak wieszak. Ale kiedy dostałam propozycje zrecenzowania najnowszej książki jednej ze znanych modelek Zuzanny Bijoch, oczywiście się zgodziłam. Byłam, jestem i dalej będę ciekawa ile prawdy kryje się za tymi wybiegowymi ciuchami, okładkowymi sesjami i popularnością, która się również z nimi wiąże. Sądziłam, że moja ciekawość zostanie w jakiś sposób zaspokojona przez książkę „Modelka”, niestety tak się nie stało, ale może od początku. Od samego początku jak tylko zobaczyłam i dowiedziałam się o tej książce, byłam przekonana, że jest to biografia owej Zuzanny Bijoch, taka pomyłka zdarza mi się ostatnio bardzo często, a jest to dlatego, że nie czytam stricte opisu a różne opinie na ich temat i to jest chyba błąd. Ale wracając do głównego tematu, jest to książka, którą dalej w jakiś sposób nie rozumiem. Teraz nawet jak się zastanawiam to nie mogę dojść do tego co tak naprawdę autorka chciała nam przekazać. Książkę czyta się szybko i przyjemnie, ale nie jest to lektura, którą nam obiecywano. Mieliśmy się dowiedzieć jak wygląda praca modelki, no powiedzmy, że coś tam dostaliśmy, ale z grubsza autorka opisała pewne doświadczenia, które według mnie mogły zostać opisane nieco szerzej. Mieliśmy się dowiedzieć ile zarabiają modelki, nie można zaprzeczyć, ze modelka wspomina o tym, ale jest to temat, który dalej budzi pewne kontrowersje i nie lubimy rozmawiać o swoich zarobkach, oczywiście autorka nie podała nam konkretnych liczb, ale możemy wywnioskować z samego kontekstu, że nie są to małe sumy. Dalej nie wiem co mam sądzić o tej książce, z jednej strony czytało się naprawdę z zainteresowaniem, ale z drugiej strony dalej nie wiem jaki był przekaz autorki. Jeżeli byłaby to biografia to rozumiem, że chciała opisać swoją historię, jak spełniła swoje wielkie marzenie, jak dotarła na sam szczyt, jak jej życie się ułożyło. Ale z tego co wiem to nie możemy być nawet pewni czy ona pisze swoje historię czy kogoś innego. Osobiście książka do mnie nie przemówiła, czekam na inne recenzje, żebym mogła się dowiedzieć co inni o niej myślą. Może akurat nie jest to moja dziedzina i zrobiłam sobie za dużo wyobrażenia o tej powieści. Zuzanne Bijoch cenie i podziwiam, w tak młodym wieku oddać się ręce ludzi, którzy przeżują cię, zjedzą a potem wyplują ze wszystkim innym brudami. Niestety taki jest show biznes i wiele osób ma odwagę wyrazić się na ten temat. Nigdy nie byłam modelką i nie będę, więc nie mogę powiedzieć jak ta praca wygląda, jednak ze swoich obserwacji mogę wywnioskować, że nie jest tak kolorowo jak może się nam wydawać. Młode dziewczęta, które dobrze czują się za aparatem i posiadają piękne zadbane ciało, chcą zrobić karierę i być na okładkach czasopism, mieszkać w Nowym Yorku i chodzić po czerwonym dywanie, może w jakiś sposób Zuzanna chciała przestrzec te młody dziewczyny, żeby dogłębnie przemyślały to co naprawdę chcą robić w życiu, bo może się okazać, że nasze życie może się w jednej chwili zmienić diametralnie i będziemy na szczycie, a chwila i możemy spaść na sam dół. Nie jest to wielce ambitna książka, ale podziwiam samą autorkę, że wykazała się takim pomysłem i zaangażowaniem, może kiedyś przeczytamy coś jeszcze spod jej pióra. Książka nie jest ambitna, ale polecam ją, może autorka nie pokazała świata modelingu w całkowitym świetle, ale na pewno jakaś światłość już jest, więc osoby, które się tym tematem interesują z pewnością powinny do niej sięgnąć i przekonać się jak to wygląda. http://in-my-different-world.blogspot.com/2017/11/modelka-zuzanna-bijoch-recenzja.html

„Modelka” już jakiś czas leżała u mnie na półce i czekała na swoją kolej. I choć z jednej strony bardzo chciałam ją przeczytać, to zmęczenie materiału jednak dawało o sobie znać. Gdy w końcu po nią sięgnęłam już się nie oderwałam. To było mile spędzone popołudnie, ale od początku. Zacznę od kilku słów o autorce, bo choć jest znana na świecie to jednak w Polsce nie do końca nazwisko Bijoch musi wszystkim coś mówić. Wybiegi, modelki, domy mody to wszytko do niedawna było zarezerwowane dla tych zainteresowanych. Teraz, chciał nie chciał, wielki świat mody wkracza w nasze życie z każdej strony. Kariera modelki śni się wielu małym dziewczynkom, tylko że teraz w końcu są to sny, które faktycznie mogą się ziścić. Zuzanna Bijoch swój sen spełniła. Chodziła po wybiegach u Versace, Gucci, Prady czy D&G. Jej twarz zdobiła okładki takich magazynów jak Vogue, Harper’s Bazaar, Vanity Fair czy V Magazine. W rankingu Top 50 Models zajęła 13. miejsce. Była gościnnym sędzią w naszym rodzimym programie Top Model oraz ostatnio dała się poznać szerszej publiczności występując razem z siostrą w programie Azja Express. Dodam jeszcze (bo z tego co widziałam wielu się rozczarowało), że Modelka nie jest autobiografią Zuzanny, nie jest też historią zmyśloną jak sama pisze na końcu książki. Ci którzy śledzą karierę modelki znajdą w książce wiele faktów, które pokrywają się z życiorysem autorki. „PS. Wiem, że po ukazaniu się książki wiele osób będzie pytała: „Czy to wszystko jest prawdą?”. Odpowiem: „Nic nie skłamałam, natomiast nie jest to moja autobiografia”.” Przejdźmy do treści. Oczywiście tytuł zobowiązuje, więc główna bohaterka to młoda dziewczyna imieniem Sara, która robi zawrotną karierę w modelingu. Towarzyszymy Sarze od samego początku, czyli wygrania konkursu zorganizowanego przez warszawską agencję modelek, aż po najlepsze wybiegi świata w Mediolanie, Paryżu czy Nowym Yorku. Śledząc jej drogę na szczyt odkrywamy też ciemną stronę tego biznesu. „Świat mody jest bezwzględny i nie ma w nim miejsca na sentymenty.” Na Sarę czeka wiele pułapek, jedne ominie w inne niestety wpadnie. Obserwujemy jak jej kariera niczym szalony rollercoaster raz jest na szczycie a raz na samym dole. Jak we wszystkich dziedzinach życia okazuje się, że także i w tym lukrowanym świecie odrobina szczęścia jest na wagę złota. Choć jest to pierwsza powieść panny Zuzanny, to muszę przyznać, że zachwyciła mnie lekkość jej pióra. Książkę czyta się łatwo i przyjemnie, a wątek tajemniczego Carlosa sprawia, jak już wspomniałam na początku, że od lektury wręcz nie można się oderwać. Muszę jednak uprzedzić jeśli szukacie sensacji i tak zwanego „mięsa” to nie tutaj, ale jeśli chcecie odkryć rąbek tajemnicy i spojrzeć na świat mody od środka oczami modelki, która ciężko pracuje na swój sukces, a przy tym dobrze się bawić to bardzo serdecznie polecam Wam tę pozycję. Pozdrawiam K.

Weronika i Sara znały się od zawsze. Mieszkając po przeciwnej stronie ulicy, praktycznie dorastały razem, choć obie były kompletnym przeciwieństwem. Sara miała starszą siostrę Julię. Gdy pewnego dnia obie wystrojone stanęły przed drzwiami z napisem „VPN Models Menagement”. Świat mody wobec nich miał jednak inne, większe plany. Nowojorska agencja uważała, że Sara powinna przyjechać do Stanów, aby pokazać się ludziom z branży. Sara, a raczej Rocky, nie tylko spodobała się w Stanach, ale postanowiono, aby dziewczyna ubrała się w kolekcję Prady. W królestwie mody rządzi hierarchia. Zaproszeni na pokaz goście zajmują miejsca zgodnie z obowiązującym porządkiem. Im bliżej wybiegu, tym więcej znanych osób. Pierwszy rząd zajmują celebryci, gwiazdy kina, piosenkarze i naczelni najbardziej znanych magazynów na świecie. Rocky po skończonym pokazie nie maiła cienia wątpliwości. To nie był pokaz. To była przemyślana, artystyczna wizja. Moda to szalony biznes, który ludzie z zewnątrz na próżno próbują mierzyć swoją miarą. W tym zawodzie, jak w każdym innym, rozpiętość wynagrodzenia była tak ogromna, że aż nie do wyobrażenia. Książka bardzo szczera i autentyczna. Pokazuje całą prawdę o biznesie jaki można osiągnąć na modelingu. Modelki tu opisane muszą być silne, sprytne, uparte, wytrwałe i do celu dążące ”po trupach”. Zdarza się że modelki są zarezerwowane przez domy mody na jedną godzinę. Projektanci w ostatniej chwili dokonują zmian w kolekcji. Modelki zaś zmęczone pokazami każdą chwilę wykorzystują na krótki sen. Wymęczone z dala od znajomych i rodziny są na skraju załamania nerwowego. Rocky biegała z pokazu na pokaz, a tu szykował się jeden z najważniejszych pokazów. Do Paryża przyleciała na Fashion Week sama ”Cesarzowa Mody”. Naczelna „Virgo” była dla świata mody prawdziwym guru. Z jej wsparciem można było osiągnąć niemożliwego, a z jej dezaprobatą – stracić wszystko. Każdy udział w sesji za która stała, był dużym wyróżnieniem. „Indywidualna audiencja to prawie jak spotkanie z papieżem”. Czy Rocky zdobędzie przychylność „cesarzowej”? Przeczytaj jak potężna machina zwana biznesem modowym obraca się z roku na rok coraz szybciej. Modelka dobra wczoraj za tydzień jest już passe. Autorka pisze, że nie jest to jej historia lecz wszystko co znajduje się w tej książce jest prawdą. Pod koniec książki znajdują się zdjęcia modelki -autorki książki Zuzanny Bijoch oraz liściki od projektantów z podziękowaniami za współpracę. Poznaj całą prawdę o modelingu.

„Żeby zrobić karierę top modelki, nie wystarczy być ładną, zgrabną i inteligentną dziewczyną. Na ostateczny sukces w tym zawodzie składa się tak wiele niewiadomych, że łatwiej jest trafić szóstkę w totolotka lub zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych." Prawie każda dziewczyna marzy o karierze modelki. Piękne stroje, pieniądze, które dostaje się za wygląd, wybiegi, wspaniałe sesje okładkowe i wybiegi... Wszystko wydaję się takie idealne, ale czy tak jest na pewno ? Jak wygląda życie prawdziwej modelki ? "W tym pięknym, lukrowanym świecie nikt nie mówi tego, co myśli." Karierę Zuzy Bijoch obserwuję od pewnego czasu, ma na swoim koncie naprawdę wiele sukcesów. Teraz nadszedł czas na jej debiut książkowy. "Modelka" to właśnie jej książka. Nie jest to autobiografia Zuzanny, ale nic co znajduje się w tej książce nie jest kłamstwem. Książka opowiada o losach dwóch sióstr- Sary i Julii Rostowskich, które wybierają się na casting do agencji VPN Model Management. Mija kilka tygodni zanim otrzymują odpowiedź. Akcja rozgrywa się głownie wokół Sary. Już na początku swojej drogi dostaje propozycję sesji na Korfu do prestiżowego czasopisma w Nowym Yorku. Ta sesja to dla niej otwarcie drzwi do prawdziwego świata mody. Czy pierwsze sesja przebiegnie tak jak powinna ? Jak wyglądają dalsze losy Sary ? Jak rozkwita jej kariera ? "Modelka dobra wczoraj za tydzień jest już passe". Książka zawiera odpowiedzi na wiele pytań, informacje zza kulis oraz o życiu modelki. Autorka pokazuje jak wygląda prawdziwy świat mody. Jednego dnia wszyscy mówią jaka jesteś piękna i wspaniała, a drugiego nikt nie zwraca na Ciebie uwagi. W świecie modelek nie ma czasu na odpoczynek, ani na odmowy wobec prestiżowych projektantów, czy fotografów. Bycie modelką jest pracą bardzo ciężką i wymagającą, ale oczywiście ma również swoje plusy ! Trzeba być pewnym siebie, odpowiedzialnym i bardzo elastycznym. Ciężka praca i zdyscyplinowanie przynoszą prawdziwy sukces. Uważam, że debiut Zuzy jako pisarki jest bardzo udany. Świetna książka ! Czyta się szybko i przyjemnie. Polecam wszystkim, którzy interesują się światem mody, a szczególnie dziewczynom, które na poważnie myślą o karierze modelki. http://adabooksandfood.blogspot.com/

Autorem powieści pt. „Modelka” jest Zuzanna Bijoch. Jest to jej pierwsza książka, gdyż kobieta nie jest pisarka, lecz modelką. Napisała tę książkę w celu pokazania jak wygląda jej świat. Jest to książka praktycznie dla każdej osoby, która chce wiedzieć, co to znaczy być modelką. Autorka opowiada nam historię Sary i Julii Rostowskich, jak rozpoczęła się ich modowa przygoda. Aparat bardziej pokochał Sarę, więc zaczęła jeździć na coraz lepsze i bardziej wymagające pokazy mody, u coraz lepszych światowych projektantów. Została zauważona przez mężczyznę, który pomógł dziewczynie odnaleźć się w nowym świecie oraz przyśpieszył rozwój jej kariery. Kobieta ciągle musiała być w ruchu. Świat mody jest naprawdę ciężki, ludzie wiele oczekują od ciebie, nie myśląc nawet, jaki to sprawia trud. Tam wystarczy jeden dzień, by stać się nikim, więc nie można pozwolić sobie na nawet najmniejsze błędy, albo robisz to, co chcą i jesteś tym, kim chcą, żebyś była albo twoje istnienie przestaje mieć znaczenie. Nie ma tam miejsca na żadne uczucia czy rozczulanie się nad sobą, trzeba być twardym, żeby osiągnąć sukces. „Modelka” jest napisana prostym językiem, więc bardzo przyjemnie się ją czyta. Czytaj dalej: http://www.szkolnyklubrecenzenta.pl/2017/11/modelka-zuzanna-bijoch-recenzja.html

Zuzanna Bijoch od zawsze była jedną z moich ulubionych polskich modelek. Naturalnie piękna, szczupła, nie przesadnie wychudzona, bujne brwi i bardzo duże oczy. Tak ją kojarzę. Od wielu lat śledzę jej karierę i wiem, że oprócz tego, że jest profesjonalną, wysokiej klasy modelką to również inteligentną, dobrą dziewczyną. W tej książce opowiada o swoim świecie, przekazuje różne ciekawostki ze świata mody, ale przede wszystkim pokazuje że jest bardzo wartościową osobą, która zasłużyła na sukces. Napisana jest prostym, lekkim językiem. Wciągająca. Pokazuje co jest tajemnicą, a co prawdą. Mi się spodobała, myślę że jest na tyle elastyczna, że znajdzie sporo zwolenników, polecam.

Dużo czytam , pozwólcie że podzielę się z Wami swoimi wrażeniami po przeczytaniu ,,Modelki”. Trafiłem na nią przez przypadkiem jadąc z Krakowa do Warszawy. Zacząłem czytać bez przekonania dla zabicia czasu. Im dalej od Krakowa tym bardziej wciągała mnie jej treść. Po pewnym czasie ze zdziwieniem zorientowałem się ,ze jest to świetnie napisana powieść. Bez zadęcia i nowomowy. Czym dłużej obcuje się z bohaterką tym bardziej wciągają jej losy. Chce się wiedzieć więcej i więcej. Konstrukcja książki jak i puenty są zgrabne i trafne. Gorąco polecam.

Dawno nie czytałam tak świetnej książki ! Książka zaciekawia, czyta się ją przyjemnie i lekko, pochłonęłam ją w dwa wieczory ! Cudna opowieść o mądrej, pięknej dziewczynie w świecie mody, która się nie zatraca w tym wszystkim i przeżywa wspaniałą miłość - na końcu płakałam jak szalona ! Z chęcią przeczytam kolejną książkę Zuzanny Bijoch !

Modelka ... wow, strasznie współczuję bycia pięknym i braku docenienia przez wszystkich ... Trzeba przyznać, że nie jest to jakaś czysta grafomania, ale jakoś mnie nie ruszają "problemy" świata haute couture.

Super książka! Bardzo ciekawa historia, dużo smaczków ze świata mody. Przeczytałam ją w dwa dni, nie moglam się od niej oderwać! Czekam na drugą część!!

Nie polecam! Plytka ksiazka co opisuje tyljo luzne zdazenia i zachwyt nad swoja uroda i wyjatowoscia bo sie ma duze oczy…szkoda kasy i czasu