Pozycja ładnie wydana i ciekawa z punktu widzenia " jak kobieta widzi świat", ale to chyba głowie dla fanów bloga Autorki. Nie za wiele się dowiemy o stylu, czy o zasadach paryskiego szyku. Za to wiele dowiemy się o tym kogo lubi Grance oraz jaka jest jej osobista historia (włącznie z historią związków z mężczyznami - moim zdaniem nic to nie ma do stylu i pamiętnik emocjonalny Pani Grance mnie interesuje - nie po to kupiłam tą książkę! ) Słowem -prezent dla kolekcjonerów życiorysów blogów modowych.
To chyba najciekawsze wydawnictwo związane z modą ostatnich kilku miesięcy. Książka lekka, ale pisana przez kogoś, kto nie tylko ma duży dystans do siebie, ale potrafi używać języka pisanego. Garść porad, wysmakowane zdjęcia, zabawne anegdotki, ciekawe fakty z życia blogerki - wszystko czyta się jednym tchem i chce się jeszcze więcej. Największy minus? To książka na jeden wieczór. Trudno się jej oprzeć, trudno zostawić niedokończoną.
Taki podtytuł nosi książka i zgadzam się z nią w stu procentach! Pięknie wydana, pięknie przygotowana, z cudownymi zdjęciami w środku. Znajdziemy tam mnóstwo prawdziwie praktycznych porad - to żaden modowy bełkot, przekonujący, że aby być stylowym musisz podążać za trendami i mieć to, co aktualnie się nosi. Garance Dore stawia na indywidualny styl każdej z nas! To powinno stać się naszym mottem!
Garance Dore to skromna, zwariowana dziewczyna, która swoje w życiu przeszła w dążeniu do celu i dzisiaj dzieli się z nami uwagami o paryskim i nowojorskim stylu. Prawdziwe dzieło sztuki! Do tego mnóstwo zdjęć, obrazków i wielu ciekawych porad. Polecam wszystkim, którzy o stylu nie wiedzą jeszcze nic.
Byłam szarą gąską. Zawsze. Ale Garance powiedziała mi co zrobić, żeby wyglądać klasycznie, stylowo, nie wkładać żadnego wysiłku w strój, a wyglądać naprawdę fajnie! I zaczęłam wcielać w życie to, co mi poradziła i od tej pory ludzie mówią mi, że wyglądam naprawdę, naprawdę dobrze!
To książka nie tylko o tym jak poczuć się modną. To książka jak poczuć się dobrze w swoim życiu. Jak się w nim odnaleźć. To co ja wyróżnia wśród innych to ogromne poczucie humoru i dystans autorki - do samej siebie, do świata, do... mody. Warto przeczytać! Pomaga się odnaleźć!
Klasyczny styl Garance przebija się na każdej stronie. Jej wyczucie smaku i poczucie humoru są tutaj naprawdę ogromnym atutem. Wiele ciekawych porad, ciekawostek z życia blogerki oraz mnóstwo pięknych zdjęć i rysunków. Warto było tyle czasu czekać na powstanie tej książki!
Ta książka to duże rozczarowanie. Tematy potraktowane powierzchownie, niekiedy wręcz płytko. Sporo ogólników, sporo zbędnych wg mnie wstawek. Trochę mydło i powidło. Duży plus jedynie za bardzo staranną i estetyczną oprawę graficzną. Przyjemnie oglądać, przykro czytać.
Kupiłem żonie na prezent urodzinowy i nie mogła się oderwać! Ja też trochę podczytałem i gdybym był kobietą, pewnie chętnie przeczytałbym całość. Żonie bardzo się podobała, zachwyca się do teraz zdjęciami i pokazuje koleżankom.
Pełna wspaniałych rad, jak być stylową kobietą, pięknych fotografii i wspaniałego poczucia humoru Garance! Jeśli nie wystarczy Wam śledzenie bloga i chcecie mieć ją trochę na własność - koniecznie sięgnijcie po książkę.
Stylowe porady dla mlodych i starych! Nawet ja znalazam cos dla siebie. Corka pozyczyla mi ksiazke i zakochalam sie w Garance! Jej wyczucie stylu i humor sprawily, ze pochlonelam te ksiazke bardzo szybko.