Jeden z najpiękniejszych filmów o miłości aż po grób. Spotkanie dwójki młodych ludzi, którzy borykają się ze swoimi chorobami i próbują pogodzić się ze zbliżającą się śmiercią, która w ogóle nie powinna spotkać ludzi w takim wieku… Film pokazuje też jak w obliczu tragedii młodzi ludzie wykazują się dojrzałością i zrozumieniem… Chwyta za serce!

Film wspaniały, ale kiedy chciałam obejrzeć go na dvd po kilku minutach obraz staje się zamazany i dopiero po około 50 minutach jest już normalny. Nie wiem czy to wina mojego odtwarzacza czy samej płyty.

Film jest fajny a zarazem strasznie smutny. Wycieli trochę scen z filmu, ale bardzo mi się podoba i polecam go wszystkim lubiącym smutne historie miłosne...

„Gwiazd Naszych Wina” to mój ulubiony film. Bardzo młodzieżowy. Oglądałam go w, ponieważ porusza temat niezwykle ważny, o którym w nastoletnim wieku jeszcze nie myślimy. Jest bardzo poruszający, płakałam kilka razy. Rozumiem teraz, że powinniśmy docenić to, że żyjemy, jesteśmy zdrowi i powinniśmy wykorzystać jak najlepiej każdy dzień naszego życia. Zauważyłam, że nasze życie nie boli tak jak życie chorych i życie tych, którym ukochani umarli. W filmie jest dużo humoru, czego nie spodziewałabym się po tak poważnym temacie. Miejscami trudno zrozumieć przemyślenia filozoficzne bohaterów, ale jeśli spojrzy się głębiej, to na pewno wszystko się zrozumie. Wydaje mi się, że każdy z was powinien to obejrzeć, by zrozumieć wartość życia.

Gwiazd naszych wina to film, do którego podchodziłam bardzo sceptycznie, ponieważ uważałam, że jest to film dla młodzieży. Jednakże im bardziej zagłębiałam się w fabułę, wiedziałam, że muszę obejrzeć go do końca. Rzeczywiście fabuła jest bardzo wzruszająca, ale też pozostawiająca widzowi duże pole do refleksji. Na pewno nie jest to film, wobec którego nie można przejść obojętnie. Ja bardzo długo o nim myślałam i nadal są we mnie emocje związane z tym filmem. Na pewno jest to film, który spodoba się każdemu widzowi. Polecam, bo warto!!!

"Gwiazd naszych wina" to film, w którym udało się przedstawić miłość i życie naznaczone chorobą, unikając zbędnego dramatyzmu. Ten film przewrotnie pokazuje, że osoby, które są nieuleczalnie chore potrafią bardziej cieszyć się z życia niż ludzie, którzy mają wszystko i są przede wszystkim zdrowi. Po trochu pokazuje jak wiele rzeczy nie doceniamy w swoim życiu. Film piękny i wzruszający. Polecam.

Jestem zbulwersowany zakupem filmu na dvd.
Kupiłem wersje kinową i ROZSZERZON w walentynki gdy dzisiaj chciałem obejrzeć film okazało się że niemam wersji rozszerzonej a jak jest to tylko w wersji angielskiej gdzie mówi reżyser .
Polecam obejże film ale nie na dvd

Historia miłosna pełna sarkazmu i pewnej nutki optymizmu, co w kontekście pewnych wydarzeń jest aż dziwne. Niezła rzecz i na pewno film warty zobaczenia. Oglądane z dziewczyną i tym razem ani ja, ani ona nie przespaliśmy seansu:) Czarodziejski klimat!

Chociaż film porusza bardzo ciężki temat, to napawa w pewnym sensie optymizmem. Poza tym świetnie pokazuje, w jaki sposób można nabrać odpowiedniego dystansu do problemu nowotworu, zwłaszcza u bardzo młodych ludzi.....

Film był bardzo fajny polecam jego obejrzenie, mimo że był smutny to bardzo wzruszył wiele osób.