4/5
22-09-2016 o godz 13:43 przez: Jarzynka
To rewolucyjne w naszych czasach założenie: chcieć z własnej nieprzymuszonej woli zmniejszyć zakupowe zapędy. Kupować mniej, rozsądniej, z głową. Nie skorzystać z kolejnej superokazji, zignorować porę wyprzedaży, wyrzucić kupony rabatowe. Nie kupić kolejnej podobnej pary butów, trzeciego balsamu co ciała. Wyrzucić ze swojego słownika zwroty "na zapas", "przyda się", "szkoda wyrzucać". Umieć odróżnić zachciankę od faktycznej potrzeby. Autorka książki uświadamia nam mechanizmy, które rządzą naszymi zakupami, wydobywa na wierzch ukryte motywacje. Nie jest to może traktat naukowy, raczej wiedza w wydaniu pop na temat psychologii rządzącej konsumpcjonizmem. Dlaczego kupujemy? Gromadzimy? Wydajemy pieniądze? Co chcemy tak naprawdę kupić? Akceptację, prestiż, bezpieczeństwo. Druga część książki podaje praktyczne rady na pobycie się nadmiaru i uporządkowanie własnego życia - jak wyczyścić skrzynkę z maili i szafę z nadmiaru ubrań, za co zabrać się najpierw, jaką obrać strategię. Warto, warto, warto.
Czy ta recenzja była przydatna? 4 0
5/5
17-10-2016 o godz 18:48 przez: błogoksiąg
Książkę Katarzyny Kędzierskiej, autorki bloga Simplicite, przeczytałam jakiś czas temu, jednak recenzja nie pojawiała się na blogu, ponieważ… układałam, sprzątałam, porządkowałam, segregowałam, wyrzucałam, oddawałam. Moje sumienie nie pozwalało mi usiąść do pisania, zanim nie uporządkuję przestrzeni, która mnie otacza.

Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce od samego początku krzycz: zwracaj uwagę na to, czym się otaczasz. Twarda okładka, której wygląd świadczy o tym, że jest to pozycja dokładnie przemyślana od A do Z, dobrej jakości papier, brak błędów. To wszystko oraz treść książki pokazuje, że autorka zna się na minimalizmie, a przede wszystkim, że zasady, którymi się dzieli, to zasady, które stosuje w swoim życiu.

Rzadko sięgam po poradniki, a jeśli już to robię, poddaje je dość mocnej selekcji. Uważam, że z książki, która mówi o tym, jak ważne jest rozwijanie się albo wykonywania różnych czynności najlepiej, jak umiemy, ale jednocześnie zawiera masę błędów stylistycznych, jest wydrukowana na brzydkim papierze, klejona, nie nauczę się niczego. Trzymając w rękach Chcieć mniej, od razu wiedziałam, że to książka, która zostanie ze mną na dłużej.

Przejrzysty układ, ciekawy język, pisanie o konkretach, bez zbędnego odwoływania się do nic niewnoszących anegdot, historii, taka jest właśnie książka Katarzyny Kędzierskiej.

Najważniejsza jest w tej pozycji zupełnie inna kwestia. Impuls, który otrzymujemy podczas lektury. Wiele razy analizowałam słowa, które czytałam w Chcieć mniej, zastanawiałam się nad tym, czy to, co pisze Pani Katarzyna, jest słuszne, czy sprawdzi się w moim życiu, a potem działałam.

Wielu autorów poradników według mnie pisze o wszystkim i o niczym. Czytamy uniwersalne rady, które hurtowo można stosować w życiu każdego z nas, odkładamy książkę na półkę i nie zmieniamy nic. Tutaj moi drodzy tak nie będzie.

W Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce Katarzyna Kędzierska pokazuje, na co zwracać uwagę, jakich błędów nie popełniać, jak zmienić różne obszary naszego życia, uświadamia nam, że często oszukujemy siebie, wmawiając sobie, że ważniejsze jest to, co mamy, a nie kim jesteśmy.

Równie istotne i warte uwagi jest to, że nie dostajemy gotowego planu, który sprawdzi się u każdego. Poznajemy sposoby, które sprawdzają się w życiu autorki książki, jednak Pani Katarzyna podkreśla, że ważne jest to, aby każdy z nas znalazł swój sposób, zastanowił się, co jest niezbędne w jego życiu i dążył do tego. Komuś wystarczy jedna para butów, innej osobie pięć, ja mogę być domatorką, a ty wielbić podróże. Ważne, abyśmy wiedzieli, czego chcemy i nie otaczali się rzeczami niepotrzebnymi i niedającymi nam radości, książka Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce pomaga to zrozumieć.
Czy ta recenzja była przydatna? 3 0
5/5
02-09-2016 o godz 23:07 przez: Melody
Podejrzewam, że każda kobieta w mniej lub bardziej zaawansowany sposób cierpi na manię gromadzenia rzeczy. Osobiście czuję się dotknięta tym przypadkiem w stopniu średno zaawansowanym, czyli zbliżam się do niebezpiecznej granicy fiksacji.

Jak prawie zawsze w takich sytuacjach, przypadkiem trafiłam na blog pani Katarzyny Kędzierskiej, SIMPLICITE. Poświęcony jest on zagadnieniom minimalizmu, czyli zmniejszania ilości przedmiotów w naszym otoczeniu.

Rozglądnij się proszę przez kilka chwil po swoim najbliższym otoczeniu. Czy naprawdę wszystko w zasięgu wzroku jest Ci potrzebne? Używasz wszystkich rzeczy, które widzisz? No właśnie, przepuszczam, że o istnieniu wielu z nich wręcz zapomniałaś.

Możliwe, że nie zastosowałam się do idei minimalizmu, ale zapolowałam na książkę "Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce". Moja biblioteczka się powiększyła, jednak myślę, że aż tak restrykcyjnie i bezwzględnie do tematu podejść nie mogę :)

Książka została podzielona na trzy części, a każda część składa się z osobnych rozdziałów. Jest to ciekawy i dość intuicyjny rozkład, ponieważ pierwsza część nosi tytuł „Chcieć mniej”, druga „Mieć mniej”, a trzecia „Narzędzia”. Dzięki takiemu podziałowi jesteśmy w stanie przygotować swoją świadomość do kolejnych etapów, które należy pokonać, aby osiągnać wymarzony cel, czyli eliminację niepotrzebnych rzeczy z naszego otoczenia (a przede wszystkim z naszej głowy!).

Podczas lektury autorka zapoznaje nas i uświadamia o prostych sposobach, jak zmiana sposobu myślenia czy postawy, dzięki którym, będziemy w stanie osiągnąć sukces. Język oraz styl pisania jest bardzo przyjemny w odbiorze.

Jest to naprawdę ciekawa pozycja oraz kompetentny poradnik. Wiele rzeczy w nim zawartych przyda nam się w życiu oraz uczyni je zwyczajnie... szczęśliwszym :)
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
07-01-2017 o godz 22:15 przez: Magda Piwowarska
Autorka bloga lifestylowego Sipmlcite Katarzyna Kędzierska opisuję swoją drogę do minimalizmu oraz kilka jego zasad. Pewnego dnia spakowała wszystkie książki, które nie były jej w danym czasie potrzebne i pozbyła się paczki. Czyli większości swoich książek! Na pewno każdy z nas ma w domu biblioteczkę … Każda kobieta ma również szafę pełną ubrań. Gdyby pozbyć się chociaż połowy z nich? Minimalizm nie jest ascezą. Jest sposobem na wykrystalizowanie naszych potrzeb oraz czasu. Dodatkową korzyścią jest zaoszczędzenie pieniędzy. I możliwość wykorzystania ich na coś innego! Podróż? Inwestycja? Czy naprawdę potrzebujemy wydawać aż tyle każdego dnia? Autorka wraz z autorami, filozofami, artystami, których wypowiedzi przytacza w książce radzi byśmy zadali sobie pytanie – czy potrzebujemy wiele? W książce znajdziecie PRAKTYCZNE wskazówki – jak zrezygnować z wyścigu szczurów, przestać biegać w kółku, które sami napędzamy i zacząć żyć :))
Czy ta recenzja była przydatna? 2 0
5/5
16-09-2016 o godz 10:48 przez: Izabela Jóźwik
Minimalizm w naszym życiu, co to oznacza?
Książka Katarzyny to raczej książka psychologiczna, niżeli poradnik, pokazuje ona, że minimalizm leży w sferze psychiki, bo to od Nas zależy czym zaprzątnięte jest nasze życie.
MNIEJ znaczy WIĘCEJ, po przeczytaniu tej książki muszę się z tym zgodzić. Sama jestem typowym "chomikiem", czyli magazynuję rzeczy z myślą, że przecież kiedyś się może przyda, może to wykorzystam, może kiedyś schudnę i zmieszczę się w spodnie z przed kilku laty, a co jeśli nie? Jeśli nie to te wszystkie rzeczy które się może kiedyś przydadzą zabierają tylko przestrzeń między innymi które faktycznie się przydają, czy nie byłabym szczęśliwsza gdybym znajdywała wszystko szybciej szukając rzeczy która jest mi potrzebna, zamiast przekopywać się przez stertę rzeczy które akurat nie są potrzebne?
Pamiętasz jak wspominałam Ci, że w końcu po półtora roku przeprowadzki w końcu kupiliśmy szafę/garderobę do sypialni? I że w końcu sypialnia stała się sypialnią, a nie graciarnią? Hmm właśnie pozornie... Bo po przeczytaniu książki Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce i zobaczeniu szafy Kasi na jej blogu okazało się, że ta graciarnia przeniosła mi się do szafy gdzie zamknęłam wszystko i byłam niby zadowolona... Niby, właśnie...
Katarzyna w swojej książce opisuje nam dokładnie, schematy które nami żądzą w kwestii posiadania różnych rzeczy jak i pozbywania się ich.
Na początku napisałam, że to raczej książka psychologiczna, a nie poradnik, choć w mniejszym znaczeniu też. Dlaczego? Dlatego, że autorka skupia się na nas, na naszych, myślach, przemyśleniach, wyborach, nawykach, czyli na naszej głowie.
Czytelnicy bloga Kasi nie znajdą w książce wiele więcej informacji i nowości, ale pomoże ona zastanowić się nad sobą.
Czy polecam? Polecam oczywiście tym którzy pragną uporządkować swoje życie, tym którzy mają wrażenie, że ich wnętrze i życie jest nieco zaśmiecone przez tak zwane rzeczy, które "kiedyś się przydadzą", tym którzy w swoim życiu chcą coś zmienić i tym którzy potrafią stosować się do rad innych...
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
05-10-2016 o godz 21:09 przez: Serena Silen
W obecnym świecie czasami ciężko ograniczyć ilość posiadanych rzeczy. Jesteśmy ze wszystkich stron przytłaczani reklamami, obiecującymi szczęście za pieniądze. Książka Katarzyny Kędzierskiej w przyjazny sposób pozwala uczyć się jak stopniowo pozbywać się zbędnych ubrań i przedmiotów. Sposób pisania znanej blogerki jest równie przyjemny w formie książkowej. Poradnik inny niż wszystkie, pozycja niezbędna dla wszystkich, którzy pragną cieszyć się życie bez natłoku rzeczy wokół siebie.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
10-12-2016 o godz 14:02 przez: Joanna Dłubek
książka trochę mnie rozczarowała, spodziewałam się czegoś więcej. dla prawdziwych fanów minimalizmu pewnie będzie super, ale dla osób lubiących rozsądek i wyśrodkowany sposób życia raczej nie polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
04-12-2017 o godz 14:23 przez: Ewelina
Nuda. Żadnych konkretów. Polonista by powiedział "lanie wody".
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
5/5
01-09-2016 o godz 14:15 przez: Aga Budyta
Minimalizm to styl życia, który nakazuje człowiekowi otaczać się jak najmniejszą ilością rzeczy. Katarzyna Kędzierska w swojej książce pokazuje jak można zredukować liczbę posiadanych przedmiotów i nie dopuścić do zastąpienia ich kolejnymi zakupionymi. Pokazuje, co kieruje człowiekiem, który bezmyślnie nabywa wiele niepotrzebnych mu rzeczy. Sama świadomość i wiedza dlaczego kompulsywnie robimy zakupy może nas przecież przed nimi uchronić. Z drugiej strony autorka daje też masę rad jak metodycznie pozbyć się nadmiaru przedmiotów. Pokazuje również, jakie pułapki czyhają na porządkującego swoje otoczenie i podpowiada jak sobie z nimi poradzić. Czy będzie to sentyment do czegoś, czy poczucie straty pieniędzy wydanych na wyrzucany lub oddawany przedmiot, czy też drugi człowiek w rodzinie tzw. chomik, który notorycznie zagraca nam kąty w domu. Na wszystko jest mniej czy bardziej skuteczny sposób, który stając się minimalistą warto wypróbować. Jednak to co najważniejsze w tej książce to nie porady, ale przekonanie czytelnika po co właściwie mu ten minimalizm. Otóż nabywając wiele, potrzebujemy też wiele funduszy, a zdobywanie ich narzuca rygor podejmowania się coraz większej ilości płatnych zajęće zabierających czas, który moglibyśmy wykorzystać w bardziej wartościowy sposób na przykład na budowanie więzi z drugim człowiekiem czy zwykłe cieszenie się chwilą. Bo to też autorka próbuje nam przekazać: najważniejsze jest tu i teraz. Minimalizm to filozofia życiowa, która nie tylko każe nam nie zagracać otoczenia zbędnymi przedmiotami, ale też nie zaśmiecać głowy rozpamiętywaniem przeszłości czy zamartwianiem się o przyszłość. To buduje zdrowy dystans do świata, a w konsekwencji poczucie spełnienia i szczęścia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-08-2016 o godz 11:42 przez: Agnieszka Szymaniak
Można by pomyśleć, że poradnik Chcieć mniej to kolejna na fali minimalizmu kopia tych samych treści. Nic bardziej mylnego! Minimalizm uczy świadomego nabywania rzeczy, i mimo, że bycie minimalistą jest teraz trendy to jest to filozofia na całe życie. Autorka Katarzyna Kędzierska prowadzi bloga o tej tematyce i jej wchodzenie w świat minimalizmu trwało lata, nie chce być jak pisze misjonarką minimalizmu, ale przekonuje że takie życie pozwala uwolnić się od balastu. W książce mamy dwa główne rozdziały – chcieć mniej i mieć mniej. Pierwszy opisuje jak świadomie przejść na stronę minimalizmu. To ważny rozdział bo pokazuje każdemu człowiekowi jak wielki wpływ na nasze życie mają przedmioty, jak dajemy się nabrać na nasze potrzeby. Drugi rozdział to w dużej mierze rady praktyczne, które krok po kroku pomogą pozbyć się nadmiernej ilość rzeczy, pomogą gospodarować czasem by go nie trwonić. Na końcu książki mamy narzędzia czyli plan uporania się ze zbędnymi przedmiotami. Naprawdę jest to świetny poradnik nie tylko dla tych, którzy chcą przejść na stronę minimalizmu, ale także dla tych, którzy chcą trzeźwo spojrzeć na swój stan rzeczy posiadanych. Ja osobiście przeczytałam już trochę książek o tej tematyce ale dopiero „Chcieć mniej” skłonił mnie do spojrzenia na swoje otoczenie z perspektywy ilości dóbr i zrobienia coś z tym.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-09-2018 o godz 09:56 przez: aniab89
Jakiś czas temu moja bardzo osobista sytuacja wpłynęła na decyzję, że wreszcie muszę poważnie zmienić swoje postępowanie jeżeli chodzi o to, by chcieć mniej. Jestem typem człowieka, że lubię książki i poradniki, dlatego w poszukiwaniu minimalizmu i slow life, natknęłam się na książkę Katarzyny Kędzierskiej ,,Chcieć mniej", byłam nastawiona trochę sceptycznie, ale postanowiłam, że ją kupie. ZBYT DUŻO Ostatnio wszystko zaczęło mnie przytłaczać, moje otoczenie, ciuchy, buty, książki, kosmetyki, zaczęłam uważnie obserwować i widzieć, że otaczam się w ogromie niepotrzebnych rzeczy, przyznaję, że się świadomie przeraziłam i uświadomiłam, że ciężko zarobione pieniądze wydaję na na prawdę niepotrzebne rzeczy. Nie ukrywam, że trochę zajęło mi uświadomienie sobie tego wszystkiego, ale to uczucie jak gdyby uderzył we mnie piorun, otworzyłam oczy i zaczęłam analizować, rozglądać się po swoim domu. Kiedy zaczęłam czytać książkę, pochłaniałam ją kartka po kartce i uświadomiłam sobie, że marnuję swoje życie. Pieniądze na książkę są dobrze wydane, cieszę się, że tak wartościowa książka wpadła w moje ręce, nie wiem czy ją sprzedam, czy zostawię, ale to moja perełka, która zapoczątkowała zmianę. Osobiście bardzo polecam.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
02-09-2016 o godz 21:08 przez: Irena Wycech
„Chcieć mniej – minimalizm w praktyce”
Książka Katarzyny Kędzierskiej autorki bloga SIMPLICITE
Wydawnictwo: ZNAK litera nova

Książka godna polecenia dla wszystkich tych, którzy zastanawiają się nad swoim życiem, chcą spojrzeć na nie z innej perspektywy.
Książka o tym co wpływa na nasze decyzje. Jak łatwo dajemy sobą manipulować w kwestiach związanych z naszymi potrzebami – czy tak naprawdę naszymi potrzebami czy jedynie naszą chęcią imponowania innym ludziom tym co udało nam się zgromadzić. Czy posiadane przedmioty dają nam poczucie szczęścia czy jest to tylko błędny krąg: czym mam więcej tym więcej chcę mieć.
Na mnie książka zrobiła bardzo dobre wrażenie, dzięki niej przeanalizowałam kilka istotnych kwestii w swoim życiu.
Dlatego też polecam ją gorąco.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-08-2016 o godz 18:38 przez: nicole72
Od dawna czytam bloga Simplicite.pl,więc tematyka nie jest mi obca.Od początku wiedziałam,że sięgnę po książkę napisaną przez jego autorkę.Starannie wydana,w twardej oprawie zachęca do czytania.Jednocześnie minimalistyczna i oszczędna w kolorystyce,pięknie będzie się prezentować na półce.Ale przecież nie po to kupujemy,aby stała,tylko żeby przeczytać i wyciągnąć wnioski dla siebie.
Osobiście najbardziej zainteresowała mnie część dotycząca uporządkowania przestrzeni wokół siebie,szczególnie szafy.Przyznaję,że jeszcze długa droga przede mną;)
Zachęcam do lektury,a obserwowanie bloga Kasi będzie świetnym uzupełnieniem porad zawartych w książce.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
08-09-2016 o godz 00:00 przez: karusa | Empik recenzuje
Od dawna jestem zwolenniczką minimalizmu i to we wszystkich sferach życia, gwarantuję, że wychodzi się na tym bardzo dobrze. Porządkowanie, pozbywanie się niepotrzebnych przedmiotów oczyszcza mój umysł, pamięć, wywołuje komfort i pozwala znaleźć miejsce na rzeczy naprawdę potrzebne. Książka pełna ciekawych wskazówek i rad na temat minimalizmu, podpowiada i pomaga znaleźć właściwe rozwiązania, jeśli chodzi o porządek w najbliższym otoczeniu: naszym domu czy w miejscu pracy. Poradnik bardzo mnie zaciekawił, w wielu przypadkach zgadzam się z jego autorką. A więc bierzemy się za porządki w naszym życiu.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
30-09-2016 o godz 13:36 przez: tusia
Niezwykła książka. Praktyczna, prosta, ale nie spłycająca temat. Odkrywająca czy potwierdzająca zjawiska i uczucia towarzyszące porządkowaniu życia - bo nie tylko rzeczy, ale właśnie całego życia. Polecam!
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
27-07-2020 o godz 21:17 przez: klara
Niestety głębokie rozczarowanie:( Spodziwałam się że będzie bardziej aktualna i ciekawa.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
3/5
10-06-2021 o godz 10:17 przez: anonymous
Nic odkrywczego. Trudno było przebrnąć przez kolejne strony.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
1/5
22-12-2019 o godz 10:20 przez: Anonim
Jedna ze słabszych książek w tym temacie. Nic odkrywczego.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Mniej recenzji Więcej recenzji