5/5
10-05-2022 o godz 11:52 przez: Anna Szczablewska | Zweryfikowany zakup
Rewelacja
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
31-08-2018 o godz 15:20 przez: Justyna | Zweryfikowany zakup
Polecam !
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
05-01-2024 o godz 10:58 przez: Magda L. | Zweryfikowany zakup
Polecam
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
24-09-2022 o godz 09:30 przez: Lena | Zweryfikowany zakup
Mega
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
29-09-2016 o godz 13:15 przez: Bookaholic.
John Logan to najlepszy przyjaciel Garretta, którego historię mogliście poznać w pierwszej części. Jak nam wiadomo Logan uwielbia zdobywać nie tylko bramki. Lista dziewczyn, które przewinęło się przez jego łóżko, odkąd zaczął studia jest tak długa jak spis studentek w Briar. Hokeiści bywają przystojni, ale John przeszedł sam siebie, więc nie musiał się za bardzo starać, by którąkolwiek zdobyć. Dopóty, dopóki przypadkiem nie stanął w drzwiach pokoju Grace. Tak to się kończy, kiedy umawiamy się na imprezę i zapomnimy telefonu. Bezpośredni, słowny i zawzięty Logan trafia na dziewczynę, która zaczyna wywracać jego świat i wyobrażenia do góry nogami. Z kolei, Grace Ivers to słodka, ale też zadziorna studentka pierwszego roku psychologii. Grace za każdym razem, kiedy się stresuje mówi od rzeczy. Uwielbia oglądać filmy sensacyjnie i doskonale zdaje sobie sprawę, kim jest John Logan. Ich historia rozpoczyna się w pokoju akademika, od tytułowego błędu. Logan popełnił ogromny błąd, który wpłynął na zachowanie Grace. Dziewczyna nie chce go znać. Zaczyna układać swoje życie na nowo. Jednak hokeista jest tak zawzięty, że nie dopuszcza do siebie myśli, że Grace mogłaby zniknąć z jego życia. Jednak, jaki to błąd musicie się przekonać sami. Tytułowi bohaterowie mają swoje problemy. Otóż, Elle porusza tematykę dzieci z rozwiedzionych rodzin, a także alkoholizm. Pokazuje ile jesteśmy w stanie poświęcić dla swojej rodziny oraz jak dzieciństwo potrafi wpłynąć na dalsze decyzje. Pisałam w recenzji Układu, że dawno się tak nie śmiałam. Mogę napisać to samo przy recenzji drugiej części. Kochani, popłakałam się ze śmiechu, i to nie raz, ani dwa, a kilka! Ta książka jest naprawdę dobra. Czytając ją miałam poczucie, że było mi przeznaczone ją przeczytać. Walka mężczyzny o kobietę, a do tego zabawne sceny były tym, czego potrzebowałam. Nie mam do zarzucenia nic autorce. Możecie napisać, że to już było, albo schematyczne. Uwierzcie mi na słowo, że tu nie ma znaczenia schemat, ten gatunek ma to do siebie, że jest przystojny mężczyzna, miłość, problemy rodzinne, bądź zagmatwana przeszłość. Przy tej historii nie zwrócicie na to uwagi. Będziecie chcieli więcej i więcej, z każdej strony na stronę. Sztuką jest napisać coś, co wzbudza mnóstwo uśmiechu na twarzy czytelnika. To się zdarza naprawdę rzadko, zwłaszcza przy gatunku, jakim jest New Adult. Muszę też zwrócić uwagę na tłumaczenie. Obie książki były tłumaczone przez tą samą panią, czyli Annę Mackiewicz. Pani Ania zrobiła świetną robotę! Dobrze wiemy, że w angielskim wszystko brzmi dobrze, a w przetłumaczeniu na język polski znika ten charakterek. Nie tu. Nie przy tej książce. Nie było niezręcznych zdań, które aż kuły w oczy. Wręcz przeciwnie, czytało się to z niezwykłą przyjemnością. Jestem pod ogromnym wrażeniem, pracy, jaką wykonała pani Ania. Czuję się zaszczycona, że mogłam przeczytać tą książkę w tak dobrej formie, właśnie dzięki niej. Historia Logana i Grace pokazuje, że nie wolno się poddawać. Trzeba dążyć do celu, nie zważając na konsekwencje. Kochani, lepiej żałować tego, czego się nie zrobiło niż do końca życia myśleć, co by było gdyby. Życie jest zbyt krótkie, aby czekać. Trzeba przeć do przodu i brać przykład z bohaterów, o których czytacie. Owszem można wiele zarzucić, na przykład, że takie rzeczy nie dzieją się w prawdziwym życiu. Tylko, skąd macie to wiedzieć, skoro nie spróbowaliście? Może właśnie gdzieś czeka na każdego z Was taka sama piękna historia. Przypadki chodzą po ludziach, choć niektórzy mówią, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Cóż, czas ruszyć z miejsca i to sprawdzić. Jestem pewna, że każdy, kto chwycił po Układ, ma już za sobą Błąd i może się ze mną podzielić swoimi odczuciami. Jednak, jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, to polecam, bo druga część powali Was na kolana. Mogłabym wracać do tej książki jeszcze z milion razy. Logan to cudowny młody mężczyzna i każda kobieta się w nim zakocha. Może czasami popełnia błędy, ale kto ich nie popełnia? lifebybookaholic.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
14-12-2016 o godz 09:40 przez: Magdalena Abratkiewicz
Kiedy dotarła do mnie książka zaraz po tym jak nie dałam rady doczytać "Jesteś moja dzikusko" ogarnęło mnie zniechęcenie, zę to kolejny młodzieżowy romans, który będę usilnie próbować zmęczyć do końca... O dziwo książka od samego początku wchodziła gładziutko. Nadal były to klimaty na tą chwile już mi dalekie ale autentyczność postaci, jakaś prostota i swoboda wykreowana przez pisarkę sprawiła, że miałam wrażenie, że oglądam po prostu lekki młodzieżowy serial. Nawet całkiem dokładne opisy sexu nie raziły mnie ani nie odrzucały. Były naturalne, nie okraszone ani przesadną zmysłowością - jaką ciężko byłoby wymagać od świeżo upieczonych studentów - ani niesmaczną wulgarnością. Nie jestem tez miłośniczką narracji w pierwszej osobie a już szczególnie nie lubię gdy rozdziela się ją na więcej niż jedną osobę. I tu kolejne miłe zaskoczenie. Choć na zmianę otrzymywałam relacje to ze strony Logana to Greece - czytało mi się nadal przyjemnie. Fabuła - luźna. Młodzieżowy romans. Ale mi dobiegającej do trzydziestki , sprawiło przyjemność powspominania jak to człowiek myślał i zachowywał się, a nawet reagował za czasów studenckich. Myślę, że mogę posunąć się do stwierdzenia, że częściowo odnajdywałam siebie w podejściu i zachowaniu bohaterki - oczywiście "siebie" z czasów około "dwudziestki" ;) Spędziłam naprawdę miłe popołudnie przy kawie i książce.
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
4/5
12-06-2023 o godz 17:27 przez: Claudia
Książka jest dobrze napisana, ma ciekawy wątek i przyjemne postacie. Są nieoczekiwane zwroty akcji, poważne sytuacje, a także i śmieszne. Mi osobiście się bardzo nie podoba gdy główne postacie mają jakąkolwiek rozłąkę więc moment, kiedy Grace wyjechała, dla mnie się dłużył. Czegoś mi brakowało w tej książce. Główna żeńska postać była nie najgorsza, ale też nie była jakaś wybitna. 📚bookstagram: @zaczytanyangel
Czy ta recenzja była przydatna? 1 0
3/5
25-09-2016 o godz 21:59 przez: Zatracona w słowach
John Logan jest popularnym i pewnym siebie hokeistą, który śmiga na lodzie, a poza nim imprezuje, pije i zalicza dziewczyny. Jednak to tylko maska, pod którą pragnie ukryć swoje przerażenia nadchodzącą przyszłością bez perspektyw, która czeka go po zakończeniu studiów. Musi poświęcić swoje marzenia na rzecz przysięgi, którą złożył bratu. Do tego jest nieszczęśliwie zakochany w dziewczynie, z którą nigdy nie będzie. Jednak wszystko nagle się zmienia, kiedy w życie Logana nieoczekiwanie wkracza Grace Ivers. Dziewczyna staje się dla niego odskocznią, której tak bardzo potrzebował, jednak kiedy przez jeden błąd ona znika z jego horyzontu, Logan uświadamia sobie, co stracił i zamierza o to walczyć z całych sił.

Grace po beznadziejnym początku studiów postanawia zmienić swoje życie, a przede wszystkim zapomnieć o przystojnym hokeiście, który potwornie ją zranił. Nie jest już zlęknioną studentką pierwszego roku, która daje się wodzić za nos i wykorzystywać. Staje się zdeterminowaną kobietą, która nie pozwoli sobie na kolejne upokorzenie. Kiedy na jej drodze ponownie staje John Logan nie ma zamiaru tak łatwo mu wybaczyć. Jeśli chce ją odzyskać, to musi się postarać i to porządnie.

Po pierwszym tomie serii Off-Campus, który bardzo mi się podobał, nie mogłam sobie odmówić sięgnięcia po „Błąd” i poznania dalszych losów bohaterów, a w szczególności Johna Logana. Polubiłam go w „Układzie”, choć nie pojawiał się zbyt często, dlatego bardzo podoba mi się, że każdy tom serii opowiada o innych bohaterach, których poznaliśmy w pierwszej części, a w kolejnych mamy okazję zaznajomić się z nimi bliżej.

Fabuła tego tomu nie jest tak interesująca, jak się tego spodziewałam, a wręcz przeciwnie okazała się bardzo przewidywalna. Pomińmy już to, że na początku można przewidzieć, jak się wszystko się skończy, bo praktycznie wszystkie książki z tego gatunku kończą się tak samo. Akcja książki toczy się w ciągu kilku miesięcy. Przez pierwszą połowę poznajemy parę głównych bohaterów, czyli Grace i Logana, a także obserwujemy ich rozwijającą się relację. Mniej więcej w połowie John popełnia błąd i traci Grace, a później stara się ją odzyskać. Do tego dochodzą jeszcze problemy rodzinne Logana i wątek przyjaciółki Grace. „Błąd” nie jest bardzo obszerną książką, bo ma trochę ponad trzysta stron, dlatego na pewno nie jest to długa historia. Do tego czyta się ją niesamowicie szybko i bez problemu można ją zacząć i skończyć w kilka godzin.

Logan zwrócił moją uwagę już w pierwszym tomie. Pojawiał się jednak okazjonalnie, dlatego nie zdobyliśmy wielu informacji na jego temat. „Błąd” skupia się głównie na nim. Poznajemy go bliżej, a także jego trudną sytuację rodzinną. Dowiadujemy się, że na pozór pewny siebie, arogancji hokeista, jest tak naprawdę przerażonym przyszłością bez perspektyw mężczyzną. Pod maską John okazał się wrażliwy i opiekuńczy, natomiast Grace na początku była bardzo nieśmiała. Dopiero później zdobyła pewność siebie, a także determinację i wytrwałość. Nie polubiłam jej tak bardzo, jak Hannah, jak dla mnie Grace strasznie późno się otrząsnęła, ponieważ przez prawie cały pierwszy rok studiów pozwalała na to, aby jej najlepsza przyjaciółka decydowała o wszystkim za nią. Dopiero kiedy dostrzegła, jaka tak naprawdę jest, zdołała się odciąć i postanowiła w końcu sama podejmować decyzje.

Zabrakło mi w tym tomie przede wszystkim humoru, od którego pękał „Układ”. Nie zrozumcie mnie źle, w tym tomie również jest sporo zabawnych sytuacji, jednak Grace i Logan nie docinają sobie w tak zabawny sposób, jak Hannah i Garrett. Dodatkowo, kiedy główni bohaterowie już się związali, stali się dla mnie zbyt idealni. Wszystko było słodkie i perfekcyjne. Problemy nagle same się rozwiązały i wszyscy byli szczęśliwi. Nie do końca jestem do tego przekonana, bo trzeba mieć naprawdę sporo szczęście, aby wszystko samo się ułożyło bez żadnych komplikacji i zawirowań.

„Błąd” to przyjemna i lekka lektura, idealna na leniwe popołudnie. Niestety nie dorównał on w moim odczuciu pierwszemu tomowi, a okazał się słabszy. To historia, przy której można się na chwilę odprężyć, pośmiać i po prostu miło spędzić czas. Ta książka nie zachwyca jakoś szczególnie. Podobała mi się, ale bez przesady. Na pewno jednak sięgnę po kolejny tom tej serii, ponieważ jestem ciekawa historii Deana i Tuckera, których poznaliśmy już w pierwszej części.

http://someculturewithme.blogspot.com/2016/09/gotowe-bedy-sa-nieodaczna-czescia.html
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
08-08-2016 o godz 07:42 przez: Meggie
Często się słyszy, że przeciwności się przyciągają. Coś w tym stwierdzeniu musi być. John Logan prowadzi życie pełne zabawy. Jako gwiazda uniwersytecka hokeja otoczony jest przez wianuszek dziewczyn oczekujących tylko na jakiś gest z jego strony. Prowadzi z pozoru beztroskie życie, starając się nie myśleć o z góry określonej przyszłości. Przypadkowo spotyka poważną, spokojną studentkę Grace Ivers, która jest dopiero na pierwszym roku. Wynik tego spotkania jest pewnym zaskoczeniem dla obojga. Różnią się też ich oczekiwania i zanim zdążą pozbierać myśli Logan popełnia błąd, który może przekreślić zalążek czegoś poważniejszego. Chłopak postanawia to naprawić, lecz staje przed wieloma wyzwaniami. Grace nie ułatwia mu zadania. Czy Loganowi uda się wymazać błąd, który popełnił? Czy odzyska zaufanie Grace?

Pierwsze spotkanie z twórczością pisarki miałam jakiś czas temu, ale mimo to książkę „Układ” miło wspominam. Nie zrobiła ona na mnie piorunującego wrażenia, lecz zapewniła przyjemnie spędzony czas. Jak będzie przy drugim spotkaniu?

Z opisu na okładce wynika, że książka została utrzymana w podobnym tonie jak część pierwsza. Poprzedni tom dotyczy historii Garretta i Hannah. Tym razem jednym z głównych bohaterów staje się Logan, kolega Garretta z drużyny hokejowej. Okazuje się, że beztroskie życie, jakie prowadzi jest tylko kruchą skorupą otaczającą jego serce, a przyszłość nie maluje się w jasnych barwach i w tym wypadku osiągnięcia sportowe mogą nie wystarczyć, by coś zmienić. Postać jest przedstawiona realnie i w sposób godny uwagi. W odpowiednich chwilach można poznać jego różne oblicza: wrażliwość i siłę. Zupełnie nową postacią jest Grace. Z odbiorem jej niektórych uczuć i postępowań miałam czasem problem i nie w pełni były dla mnie zrozumiałe. Z drugiej strony każdy w inny sposób postrzega problemy, które go dotyczą i wiek także odgrywa w tym wypadku sporą rolę. Trzeba też przyznać, że dzięki tak skrajnym uczuciom wachlarz emocji wywoływanych podczas lektury jest bardziej rozpięty. Emocje głównych bohaterów odbiera się wyraźnie, ponieważ to oni naprzemiennie są narratorami opowieści. Po raz kolejny zabieg ten spełnił swoje zadanie.

W tej przyjemnej lekturze o lżejszej tematyce autorka poruszyła trudniejsze tematy. Jednym z nich jest alkoholizm i jego wpływ na całą rodzinę osoby pijącej. Jest też miejsce na wyrzuty sumienia, trudną przyjaźń, zależność od opinii innych, zawalczenie o siebie i własne szczęście. Czasem przebija się złość i egoizm, innym razem lojalność i chęć niesienia pomocy. Jak to w życiu bywa.

Fabuła nie stanowi zaskoczenia, ale sposób jej przedstawienia przyciąga. Dialogi są lekkie, zabawne i dobrze wkomponowane w treść. Styl pisarski pozostał na takim samym poziomie, jak w poprzedniej części. Autorka lekko snuje opowieść osnuwając ją nutką pikanterii i dosadności. Znajomość poprzedniego tomu nie jest konieczna, chociaż warto go poznać, gdyż można napotkać na pewne nawiązania i pojawiają się też poznani wcześniej bohaterowie.

Książka „Błąd” to taki pochłaniacz czasu pozwalający oderwać się od rzeczywistości na parę chwil. Przyjemna lektura z wyrazistymi bohaterami wzbudzającymi różne emocje. Czyta się ją w mgnieniu oka i często z uśmiechem na ustach. Polecam miłośnikom gatunku „New adult”, ale także wszystkim lubiącym lekkie, życiowe i pełne wrażeń lektury.

http://ksiazki-moj-maly-swiat.blog.pl/2016/08/08/blad-elle-kennedy/
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
18-07-2016 o godz 06:44 przez: werka777
Mistrz podrywu, popularny student trzeciego roku i gadająca od rzeczy, onieśmielona, młodsza o dwa lata dziewczyna. Obiekt pożądania i niezauważalna studentka. Doświadczony łóżkowo wielbiciel przelotnych przygód oraz deklarująca swoje debiutanctwo w tej kwestii dziewica. Tak różni, a jednak trafieni tą samą strzałą Amora. Bohaterowie powieści stoją po przeciwnych stronach drabiny uniwersyteckiej sławy. Jednak w obliczu uczucia pewny siebie John zaczyna błądzić po omacku i brnąć w kierunku, z którego potem nie tak łatwo będzie zawrócić. Grace zaś, która początkowo sprawia wrażenie przysłowiowej ślepej kury, której trafiło się ziarno, nabiera ogłady. Oboje przechodzą metamorfozę i oboje będą musieli zawalczyć, ponieważ ta prawdziwa miłość wymaga obustronnego zaangażowania i deklaracji w obliczu tych, którzy w nią wątpią. Czy bohaterów będzie na to stać?

Wyraziste postaci głównych bohaterów oraz umiejętna kreacja figur drugoplanowych zostały sprawnie nałożone na tło rozgrywanych wydarzeń i wtopione w akademickie środowisko. Mocno zakrapiane imprezy, walka o popularność nie zawsze idąca w parze z grą fair play, ociekające seksem kampusy i stołówki, w których każdy staje pod lupą czujnego oka obserwatorów. Świat charakterystyczny dla młodzieży studiującej, tak beztroski i często wyzbyty jakichkolwiek moralnych zasad zostaje jednak skontrastowany z rodzinnymi problemami, chociaż nie ma tutaj przesadnych, przejaskrawionych dramatów. Wielki plus za scenerię, która pozwoliła mi z łatwością wejść w klimat tej powieści.

Żywe, wiarygodne dialogi, w których przeszkadzał mi jedynie nienaturalny i jak dla mnie zbytnio przesadzony zwrot „piękna”, kierowany przez głównego bohatera do nowej dziewczyny. Plastyczny język, adekwatna do powieści love story, niezanudzająca ilość opisów oraz różnobarwne sylwetki czołowych postaci. Czas na akcję, której chciałabym poświęcić chwilę uwagi.

„Póki będziesz przy mnie, w środku też będzie światło. Bez ciebie będzie tylko ciemność.”

Książka wciągnęła mnie od pierwszej strony, bo zafundowała mi taki typ historii, od którego ja nie potrafię się oderwać. Jednak żeby być sprawiedliwym muszę wspomnieć, że natrafiałam też na momenty słabsze, które doprowadzały mnie wręcz do zniecierpliwienia. Kryzys jednak mijał i znowu pojawiała się absorbująca akcja, niemniej jednak w moich oczach „Układ”, czyli poprzednia część tej serii, wypadła nieco lepiej. Bo tamta była na 6, a ta będzie (tylko i aż!) o stopień niższa.

„Błąd” to chwilami romantyczna, momentami czerwieniąca policzki, frustrująca, podnosząca ciśnienie, ale i bezsprzecznie fascynująca powieść dla młodzieży oraz wszystkich wielbicieli nurtu New Adult. Mało refleksyjna, bez głębi emocjonalnej, a jednak potrafiąca zafundować paletę wrażeń, lekka, trafiająca w serce, taka, którą trzeba zaliczyć w te wakacje. Bo przecież kochamy historie o miłości, a już na pewno te wyjątkowe. Ta niewątpliwie, jak dla mnie, ma w sobie magię przyciągania i oby tym czarem zaraziła i Was. Zaś Elle Kennedy dołącza do tych autorek, po których książki będę sięgać bez większego zastanowienia.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-07-2016 o godz 16:59 przez: Monika Szulc
John Logan jest gwiazdą hokeja i lubi szybki, niezobowiązujący seks. Laski w jego życiu nie mają znaczenia i stanowią odskocznie od życia, które po ukończeniu studiów nie zapowiada się obiecująco. Jego plany zmieniają się diametralnie, kiedy poznaję Grace Ivers. Między tą dwójką iskrzy, ale głupi błąd szybko kończy dobrze zapowiadającą się znajomość. Po kilku miesiącach znów się spotykają, a Logan będzie musiał wykazać się wielkim uporem i okiełznać swoje rozdmuchane ego, by Grace dała mu kolejną szansę.

Uwielbiam książki Elle Kennedy. Pomimo, że zawsze spotyka się w nich bohaterów, którzy borykają się problemami, to mają one również sporą dawkę humoru i lekkości, która pozwala odetchnąć z przyjemności.

Logan to mężczyzna, którego momentami się kocha, a chwilami cóż… niezbyt lubi. Fatalne pierwsze wrażenie, które zrobił, długo nie pozwoliło mi przekonać się do niego. Na szczęście rozwój wydarzeń ujawnił jego sekrety i problemu rodzinne, które w pewnym stopniu wyjaśniły jego potrzebę odreagowania, ale wybrał kiepski sposób, by to zrobić. Mimo, że nie do końca mnie urzekł swoją osobowością, to ostatecznie się zrekompensował. I to jest wielki plus tej powieści. Bohaterowie powinni się zmieniać. Każdy popełnia błędy, ale nie każdy potrafi wyciągnąć z nich wnioski. Z pewnością dzięki jego ognistemu temperamentowi, czytanie okazało się burzliwym doznaniem. Grace natomiast jest dziewczyną, z którą łatwo nawiązać więź. Piękna i normalna, nie lubi zwracać na siebie uwagi i mówi za dużo, kiedy się stresuję. Polubiłam tę dziewczynę z wszystkim jej dziwnymi zachowaniami i niecodziennym upodobaniem do seryjnych morderców.

Akcja jest szybka i nie przesadzę mówiąc, że cały czas coś się dzieję. Imprezy, wartkie dialogi i namiętny seks. Nie jest to lektura, która odmieni Wasze życie, czy też poobgryzacie paznokcie z napięcie, oj nie, „Błąd” to książka z tych milutkich czytadełek, które pochłania się z prawdziwą rozkoszą. Uwielbiam styl autorki, bo Elle Kennedy znalazła złoty środek i zawarła w tej książce odpowiednią dawkę dramatu i komedii. Mogłabym przeanalizować prawie wszystkie sceny, jedne mnie zasmuciły, ale inne wywoływały napady szczerego śmiech i tu zasługa Logana i jego narcystycznej pewności siebie. Narracja jest podzielona między dwójkę bohaterów, bardziej podobały mi się momenty opowiedziane przez Grace, ponieważ mam wrażenie, że autorka nie do końca potrafi spojrzeć na sprawy z męskiego punktu widzenia. Rozdzielna narracja wiele pozytywnego wnosi do utworu, jednak trudno mi uwierzyć, by taki chłopak jak Logan, miał tak kwieciste przemyślenia. W pierwszej części zabrakło mi tekstów piosenek. Hannach uwielbiała śpiewać i był to często poruszany temat, a jednak nie został pogłębiony. W tej książce również czegoś mi zabrakło i jest to również tekst, jednak tym razem wiersza, który odgrywa istotną rolę i strasznie chciałabym go przeczytać.

„Błąd” to miła historia, którą czytałam z prawdziwą przyjemnością. Seksowni hokeiści i żywa akcja, pozwolą się zrelaksować i rozmarzyć, a przede wszystkim odetchnąć z zadowolenia.
Polecam 4+/6
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
13-08-2016 o godz 15:35 przez: Review Junkie
https://reviewjunkiebooks.wordpress.com/2016/07/30/recenzjaksiazki-blad-elle-kennedy/

Chyba Elle Kennedy staje się jedną z moich ulubionych autorek, nie dość, że jej książki są świetnie napisane, to posiadają niewątpliwy urok połączony z humorem. Zakochałam się w Johnie Loganie, jest genialny, tak bardzo, że aż nie mogę tego określić słowami. Lekka i przyjemna lektura. Muszę przyznać, że podobała mi się bardziej od Układu (pierwsza część serii Off-Campus).


Z jakieś dziwnej przyczyny dużo bardziej podobała mi się wykreowana fabuła, podobała mi się cała niezręczność pomiędzy bohaterami, było tak dziwnie i zabawnie, że śmiałam się na głos z teksów pojawiających się w powieści. Oczywiście jest w niej kilka dramatów, ale nie były one nadmiernie eksponowane, nie było ich za dużo, ale sprawiały, że historia nabrała troszkę głębszego znaczenia i wszystko było ze sobą złączone w bardzo spójny i ułożony sposób. Widać, że autorka miała pomysł i dobrze go wykorzystała.

John Logan, moja miłość. Czy na świecie istnieją tacy? Powiedzcie, że tak! Uff, gorący towar to nie wszystko, czym jest ten koleżka. Niewyobrażalnie seksowny? Tak. Niewyobrażalnie urokliwy? Tak. Niewyobrażalnie zabawny? Tak. Logan jest bardzo dobrą postacią, która nie owija w bawełnę i nie cacka się z innymi. W życiu zdarzyło mu się popełnić kilka błędów, nie wspominając o błędach związanych z Grace. Przebrnął przez nie, stoczył kilka walk ze swoimi życiowymi problemami, ale wydaje mi się, że został uszczęśliwiony w 100%. A tak w ogóle poza całą fasadą macho, Johnny w środku to misiowy żelek, jego wnętrze wypełnione jest sporą dawką uczuć, współczucia, miłości i do tego wszystkiego jest oddany rodzinie. Czego chcieć więcej?

Grace, moja dziewuszka kochana. Kocham tę bohaterkę i podobało mi się, że autorka nie zrobiła z niej cnotki niewydymki, tylko normalną dziewczynę z potrzebami i poglądami życiowymi jak przystało na realnego człowieka. Jej uparta strona i pomysłowość też mi się spodobały.

Nasi bohaterowie nie są idealni i nie mają perfekcyjnego początku, popełniają błędy i powiedzmy, że się na nich uczą. Ich chemia zniewala. Wymiany zdań i fabuła może nie są jakieś ambitne, ale książka pomimo tego jest świetna.

Co do wspomnianych błędów, chciałabym napisać, że każdy je popełnia, ale czy wyciągniemy z nich wnioski, zależy tylko i wyłącznie od nas. Niektóre błędy chcemy popełniać notorycznie, niektórych nie chcemy popełniać nigdy więcej, ale niektóre błędy mogą zaprowadzić nas daleko, czy to w miłości jak bohaterów powieści albo w pracy jak dobrze to wykorzystamy, my decydujemy o naszych błędach i musimy pamiętać, że wszyscy je popełniamy.

Książka jest zdecydowanie wakacyjną, lekką lekturą do relaksu. Nie ma w niej mega ciężkich tematów, bohaterowie są dobrze skrojeni, co więcej wymagać od New Adult?, aa tak! Sceny seksu, oczywiście są, ale opisane tak by nie kuły w oczy. Polecam tę książkę wszystkim, którzy chcą odpocząć, odstresować i pośmiać się, ta powieść Wam tego dostarczy bez wątpienia.

Review Junkie, Anna
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
27-07-2016 o godz 09:53 przez: Sol
Po przeczytaniu książki "Układ" przyszedł czas na tom drugi z tego cyklu, czyli "Błąd". Przyznaję, że tom pierwszy był fajny, ale nie podbił mojego serca. Miałam nadzieję, że dwójką będzie lepiej i wiecie co? Jest lepiej! "Błąd" wydaje mi się zabawniejszy, bardziej mnie wciągnął, a bohaterowie przypadli mi do gustu. Co prawda główna bohaterka może nie od samego początku zaskarbiła sobie moją sympatię... Ale z biegiem fabuły lubiłam ją coraz bardziej.

Może zacznę od samego tytułu, który idealnie odwzorowuje się w samej treści. Mamy tutaj dwójkę bohaterów, dla których pewien incydent (chociaż można doszukać się niejednego) okazał się błędem. Obojgu przyjdzie za niego zapłacić... Każdy z nas popełnia błędy, w końcu jesteśmy tylko ludźmi. Jedne mają wydźwięk większy, a inne mniejszy... Nie da się ich uniknąć w swoim życiu. Jeśli ktoś ciągle zastanawia się nad tym, czy warto coś zrobić, czy warto podjąć ryzyko, czy ta gra jest warta świeczki - mówię tutaj ogólnie o różnych wydarzeniach, decyzjach - to żyje ostrożnie, ale również popełnia błędy.
Może wtedy jego największym błędem jest strata czasu na zbyt długie podjęcie decyzji?


Bohaterowie Elle Kennedy (mam takie wrażenie) nie zastanawiają się zbyt długo, zanim coś zrobią. Z jednej strony jest to dobre, zaś z drugiej, czasem mogliby się zastanowić chociaż chwilę, czy gra jest warta świeczki. Pamiętając perypetie Hannah i Garrettam spodziewałam się czegoś identycznego względem Logana i Grace. Zastanawiałam się, co też autorka wymyśli tym razem. I wiecie co? Cholernie mi się spodobało to, co otrzymałam. Oczywiście, powieść jest schematyczna, ale wiecie co? Jakoś wcale, a wcale mi to nie przeszkadza! Co więcej, pragnę poznać kolejne powieści autorki. Pal licho, że będą schematyczne, ważne, że przyjemnie się je czyta, a ten drobny szczegół w ogóle mi nie wadzi.

"Błąd" to taka powieść, po którą warto sięgnąć, żeby oderwać się od otaczającej nas rutyny, szarości... Nudy. Elle Kennedy w swoich książkach nie przebiera co prawda w słowach: bohaterowie nie są łagodnymi w obyciu barankami, przeklinają... Ale również w jej powieściach (przynajmniej w "Układ" oraz "Błąd") znajdziecie sporo opisów scen erotycznych. Nie są one jednak niesmaczne, a powieść ma interesujący wątek, który jednak mimo wszystko, wysuwa się na prowadzenie.

Jeśli więc szukacie wciągającej i całkiem lekkiej powieści, która posiada przyzwoitą fabułę, to sięgnijcie po książki Kennedy! Ja z niecierpliwością wyczekuję kolejnych jej książek. Bardzo podoba mi się styl autorki i to, że jej bohaterowie nie przebierają w słowach. Idealna na wakacje, ale nie tylko.

sol-shadowhunter.blogspot.com
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
29-09-2017 o godz 16:36 przez: nati2525
Kolejna świetna książka autorstwa Elle Kennedy. Inna od "Układu", ale utrzymana w tym samym tonie. Autorka wprowadza czytelnika w lekką, świeżą opowieść, w "beztroski" świat studentów. Pełen seksu, imprez oraz różnego rodzaju problemów. Grace, to sympatyczna dziewczyna, ułożona, grzeczna, lecz czy na pewno? Zdarza jej się odstraszać ludzi swoją "paplaniną". Jest bohaterką, której nie da się nie lubić. Chce czerpać z życia garściami, bo wcześniej nie mogła wydostać się spod ojcowskich nakazów. Trafia na Logana. Można by rzec "boga seksu", hokeisty, który nie stroni od kobiet. Jednak jaki naprawdę jest i czego pragnie - nie wie nikt, nawet on sam. Kobiety lgną do niego, ale Grace (mimo, że nie jest obojętna na jego urok)zachowuje się inaczej, nie jest nachalna, słucha go. Dostrzega w nim coś więcej niż popularnego sportowca i seksowne ciało. Ich znajomość, dla nich obojga jest zaskoczeniem. Czy nieokiełznany Logan i z pozoru niewinna Grace mają szansę na coś więcej niż przelotny romans? Jest wiele odmian miłości, ale każda jest tak samo wyjątkowa. Ta również! Czytając uśmiechałam się sama do siebie, czułam radość i masę pozytywnych emocji. John i Grace zdobyli moje serce. Ta książka wciągnęła mnie, bawiła i wzruszyła. Liczę i mam nadzieję na, to, że będą kolejne części tej serii. I już nie mogę się doczekać. Polecam, bo warto.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
16-04-2018 o godz 22:52 przez: Aga H
Kolejna część sagi "off campus", kolejny hokeista i jego życie uczuciowe. Tym razem bohaterem książki został Logan, najlepszy przyjaciel Garetta z poprzedniej części. Biedny Logan nie może sobie poradzić ze swoim uczuciem względem dziewczyny Garetta. Trudno jest mu przebywać w ich towarzystwie i patrzeć, jak ich miłość kwitnie. Nieoczekiwanym zrządzeniem losu Logan spotyka uroczą Grace. Jest jedyną dziewczyną, która tak go zaintrygowała, gdyż jest dość specyficzna (lubi kino akcji i ciągle wspomina o seryjnym mordercy).Chciałoby się rzec, że ta para nigdy by się nie spotkała, gdyby nie przypadek. Logan - przystojny, popularny, potwornie zdolny hokeista i Grace- cicha, spokojna, ma jedną przyjaciółkę i cięty język. Mimo gorących uczuć, którymi oboje się darzą, nie mają szansy być razem. A dlaczego? No jak łatwo można się domyślić Logan wszystko zepsuł, jak się później okazuje przez urojone uczucie względem dziewczyny przyjaciela. Czy uda mu się odzyskać Grace? Śledzenie losów, tej pary było równie przyjemne, jak w przypadku Hannah i Garetta. Książka utrzymana jest w klimacie studenckim, co akurat mi bardzo przypadło do gustu. Autorka zaskakuje niektórymi pomysłami np. zemsta Grace. Niby nic nadzwyczajnego, od zwykły romans o studentach, jednak Elle Kennedy potrafi zaczarować czytelnika. Jej książki czyta się z przyjemnością.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
12-09-2017 o godz 19:40 przez: rudablondynkarecenzuje
John "Logan" i Grace spotykają się przypadkiem. Czy ta jedna pomyłka wpłynie na nich? Czy pomogą swojemu losowi? Tym razem poznajemy historię przyjaciela Garrett'a - Logana, który również jest hokeistą. Przeprowadza on nas przez swoją przeszłość, która wiele nam wyjaśnia, ale również zaburza przyszłość bohatera. Dzięki Grace zaczyna wierzyć w siebie. Książka ta ukazuje wiele uczuć, które idealnie ze sobą współgrają. Czuć tutaj miłość pełną pasji i pożądania oraz smutek i strach przed zrobieniem kroku w przyszłość.  Według mnie historia ta jest pełna inspirującej relacji pomiędzy wszystkimi bohaterami. Pokazuje, że w tak wielu, różnych momentach można liczyć na przyjaciół.  Jak dla mnie książka idealna i zabawna, a do tego napisana łatwym stylem oraz mocno wciągająca. Opowieść ta na pewno skradnie wiele serc, zarówno nastolatek, jak i starszych Pań. "Błąd" to książka idealna na chłodne wieczory, dlatego polecam ją wszystkim.  Moja ocena: 9,5/10
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
09-09-2016 o godz 14:10 przez: Róża EM
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i chyba pierwszy raz dość opornie szło mi to czytanie. Jakoś mnie ta historia nie wciągnęła, przebrnęłam przez nią z dość dużym trudem.

Bohaterowie to Grace i Logan. Między bohaterami dochodzi do zbliżenia i potem wszystko się komplikuje. Ot zwykła studencka historia - imprezy, seks i potem te wątpliwości. Po błędnej decyzji, Logan próbuje odzyskać zaufanie Grace... Chłopak dostaje niezłą szkołę życia - on - uczelniany celebryta- musi się natrudzić,
by odzyskać Grace


O samej historii trudno powiedzieć coś konkretnego, szału ni ma.
Językowo bywa różnie, są wulgaryzmy - tak typowe dla młodzieży i studentów. Różnica jest taka ,że w typowym schemacie po "błędnych decyzjach" bohaterowie dość łatwo się godzą, tutaj jednak potrzebują czasu i przemyślanych działań.

Kiedy zwolni mi się czas , sięgnę po pierwszą część tej historii.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
05-08-2016 o godz 00:00 przez: verienna | Empik recenzuje
Ostatnio coraz bardziej przekonuję się do książek autorstwa Elle Kennedy. To już druga pozycja Elle którą przeczytałam i ta również przypadła mi do gustu. Jeśli szukacie jakiejś fajnej, wciągającej historii na lato, Błąd na pewno się sprawdzi. Książka ma owszem, lekki charakter, ale obfituje, jak to w przypadku siły uczuć bywa, w wielkie emocje. Dodatkowo, Elle Keneddy potrafi o tym tak przekonywująco napisać. W pewnym momencie książka czyta się praktycznie sama. Niby wiadomo jak się skończy, ale emocje są, buzująca adrenalina także, czekam zatem na następną książkę w wykonaniu świetnej Elle Keneddy.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
5/5
23-01-2018 o godz 12:13 przez: Mała Pisareczka
Ledwie co odłożyłam tę powieść i cały czas o niej myślę. Nie spodziewałam się tak dobrej rozrywki, którą po raz drugi zafundowała mi Elle Kennedy. W jakiś sposób potrafiłam zidentyfikować się z każdym bohaterem, a tym bardziej czuć się wśród nich jak wśród dobrych przyjaciołach. A to wszystko za sprawą lekkiego, młodzieżowego języka, który tak doskonale oddawał sens wszystkich, często sprzecznych uczuć, jakie kłębią się w sercach dwudziestoparolatków, którzy po prostu boją się o swoją przyszłość.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
4/5
13-06-2022 o godz 21:58 przez: Anonim
Dość przyjemna książka, którą lekko się czytało. Mimo to, czegoś bardzo mi zabrakło, czegoś co pojawiło się w pierwszej części. Relacja Hannah i Garretta zdecydowanie podbiła moje serce i nie czułam czegoś takiego między Grace i Loganem. Postać Logana w pierwszej części też wydawała się bardziej interesująca w drugiej straciła „to coś”.
Czy ta recenzja była przydatna? 0 0
Więcej recenzji