Część piosenek rewelacja, część słabsza, ale wszystkie b. dobrze zaśpiewane, dla fanów na pewno polecam!

Jedyna płyta M. Rodowicz którą słucham od początku do końca i codziennie. Teksty piosenek super.

Kupiłam ja z powodu jednej piosenki (piosenka dla przyjaciela) Ale reszta też jest fajna.

Jedna z najlepszych płyt Maryli, teksty bardzo mądre o przemijaniu o starości

Bardzo dobra płyta, poważnej i dojrzałej wokalistki.

Dobry wybór na gwiazdkowy prezent. Szczerze polecam

Ona się wcale nie starzeje. Maryla ciągle w formie.

Kobieta zachwycona

10/10

Widze tu jakiś bardzo negatywny wpis...płyta nie do konca w moim stylu, ale chcialam mieć jedna płytę Maryli i uważam, że ma kilka fajnych utworów z pieknymi słowami. Mysle, ze warto miec w swojej kolekcji.

świetna płyta, dobrze się słucha jako spójną całość. Jestem zaskoczona, to druga moja ulubiona płyta Maryli z tych współczesnych, po "Jest Cudnie"

Bardzo dobra płyta- spokojna, refleksyjna, piosenki o przemijaniu, o miłości, o życiu. Takiej Maryli chce się słuchać. Polecam.

Jak dla mnie, to najlepszy album Maryli w całym dorobku. Polecam zakupy CD w Empik.

Świetna płyta. Maryla trzyma poziom. Teksty są liryczne i niezwykle mądre. Polecam.

Płyta kupiona w prezencie. Obdarowana bardzo zadowolona.

Płyta do posłuchania wieczorem, przy lampce wina.

Fajny prezent dla fanki

Super!

Udane.

Królowa...tandety.... Nie wiadomo która bardziej kiczowata i wiochmeńska. Doda i Rodowicz to w sumie ten sam typ i ten sam poziom. Zero klasy, zero gustu i wyrafinowania. Jedna i druga drą się na scenie, tyle, że Rodowicz miała szczęście do przebojów a że zaczynała w czasach gdy było kilka piosenkarek na krzyż, to żaden wyczyn. Nie wypowiadam się o samych piosenkach Rodowicz. Wypowiadam się o jej kiczowatym stylu i kiczowatym śpiewie. Rodowicz to nie wokalistka a pospolita, obciachowa ludowa pieśniarka, która najlepiej wypadłaby w kurniku . Cóż, sprawdza się kobitka na festynach i to jest jej miejsce. Dody zresztą też.